@elefun
Przy 2.000 netto przy standardowej umowie i KUP pracodawca ponosi koszt 3.348 zł. Z 3 tys zł kosztu pracodawcy pracownik dostanie na konto 1800 zł.
@corvus_pl Ja jakiś czas temu się wkurzałem, ale teraz już w sumie chcę, żeby to się rozkręcało, niech Polacy w końcu zapłacą za swoją głupotę, a ja się ewakuuję, bo już nie mam siły. Tutaj nie dotrzesz. Niech to się samo rozpieprzy.
Nie wiem do czego dążysz? W PRLu nie było VATu, nie było podatku dochodowego i nie było co jeść. Nie mam pojęcia, czego chcieli rodzice (albo ty sam) obalając komunę. Mi osobiście mniej przeszkadzają dzisiejsze podatki niż to, że "Państwo" próbuje unormować wszystko, od wychowania dzieci do robienia gówien i kontrolować wszystko, nawet jak srasz. (wszechobecne monitoringi).
@kibishi Dalej nie widzę śladu informacji, że tylko 38% Polaków wie, że program 500+ jest finansowany z podatków. Co miało pokazać, że Polacy wierzą w to, że 500+ "po prostu mają", a co okazało się idiotyzmem na potrzeby demota i przekonania, że ci, którzy biorą 500+ są kretynami i wyznawcami PiS w jednym.
@maszrum101 Być może, ale nie znalazłem w tym materiale żadnych odnośników do tych danych, a sama nazwa "ciekaweliczby.pl" raczej nie nastraja do tego, by uważać to za faktycznie twarde dane, na których można oprzeć sensowny artykuł. WP też do liderów senowności nie należy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 lipca 2019 o 1:50
@Fragglesik To my się dziwimy twojemu przypier*alaniu się. Chciałeś źródło to je masz, elo.
A to że mała część Polaków wię że 500+ jest finansowane z podatków, to akurat od dawna nie jest żadną tajemnicą.
@Fragglesik
portal ciekawe liczby podaje dane ktore pochodza z badan statystycznych jakie dla niego zrobil panel ariadna, portal tylko zaprezentowal wyniki.
wiec pytanie czy za chwile bedziesz kwestionowal wyniki tamtych badan?
czy moze juz sie zamknales w swojej bance informacyjnej i krytykujesz wszystkie zrodla ktore do twojej banki nie naleza?
@mieteknapletek Widzisz, problem właśnie w tym, ze dopiero Ty odpisałeś mi w tym ciągu coś sensownego i w wiarygodnego. Wszystkie poprzednie wypowiedzi nie miały żadnych sensownych wytłumaczeń.
@Fragglesik Informuję cię, że twoje zgłoszenie nic nie da, bo w moim wpisie nie ma nic wulgarnego.
Oprócz tego informuję cię, byś następnym razem tak nie kozaczył w komentarzach, skoro z powodu braku argumentów jedyne co potrafisz to zgłosić komentarz. Zgasiłem cię niczym peta na dworcu.
@Fragglesik Podaj mi jakiekolwiek źródło mówiące o tym, że słowo "przypier*alaniu się" jest słowem wulgarnym. Słowo wulgarne to by było gdybym wstawił literę "d" zamiast gwiazdki. Ale wstawiłem gwiazdkę, więc nie jest to słowo wulgarne. Dla twojej wiadomości - nawet Demotywatory nie pozwalają wstawiać komentarzy z wulgarnymi słowami. Gdyby więc "przypier*alaniu się" było słowem wulgarnym - komentarz nie zostałby dopuszczony do opublikowania.
Po prostu zgasiłem cię merytorycznie niczym peta na dworcu, więc następnym razem tak nie kozacz w komentarzach, skoro nie potrafisz merytorycznie odpowiedzieć.
@Fragglesik Skoro więc ci to wyjaśniłem (po raz kolejny gasząc cię merytorycznie niczym peta na dworcu), wracamy do punktu wyjścia, tj. mojego pierwszego komentarza:
To my się dziwimy twojemu przypier*alaniu się. Chciałeś źródło to je masz, elo.
A to że mała część Polaków wie że 500+ jest finansowane z podatków, to akurat od dawna nie jest żadną tajemnicą.
To teraz w której grupie znajduje się były prezydent Polski, Bronisław K., który stwierdził że wyborcy pis nie płacą podatków?
No i uwielbiam demoty z tezą bez podania źródła...
@edzsledz Jeżeli ktoś dostaje emeryturę czy tam pracuje w budżetówce, to z punktu widzenia państwa nie płaci podatków.
Nie mówię że nie dostają tych pieniędzy uczciwie, bo dostają, czy też nie poruszam sprawy czy praca budżetówki jest potrzebna, bo w jest. Jednak jeżeli państwo płaci komuś i następnie zbiera od niego podatki to jest to przelewanie z jednego kubka do drugiego.
@edzsledz Czytaj ze zrozumieniem. Jeżeli ja dam Ci 100 zł a następnie zabrałem ci te same 100 zł w ramach podatku to czy z mojego punktu widzenia płacisz podatki?
Więc niezależnie czy dam ci 100zł w ramach 500+ czy emerytury, czy wypłaty a następnie pobiorę poprzez VAT, PIT czy podatki mieszkaniowe.
@maszrum101 Niestety ale tak nie jest. To że te zawody są potrzebne to jak mówiłem zupełnie inna sprawa. Co nie zmienia faktu, że nie generują oni dochodów. Jeżeli jak mówiłem państwo da ci 100 zł a ty zwrócisz te 100 zł w formie jakiegoś podatku to nadal bilans równa się zero. Niezależnie co byś robił to i tak te 100zł rząd musi wziąć z podatków kogoś innego.
Przykro mi, że takie są prawa ekonomii. Mimo, że policjanci, strażacy, nauczyciele to bardzo ważne zawody i bez nich nie wyobrażam sobie istnienia państwa to są oni finansowani z podatków. Co oznacza, że rząd musi skądś wziąć pieniądze na ich wypłaty. I nie, nie weźmie z podatków płaconych przez policjantów, nauczycieli czy strażaków. To tak nie działa. To że budżetówka też płaci podatki spowodowane jest jedynie technicznymi sprawami, że prościej niech wszyscy płacą podatki i niech składają te PITy niż żebyśmy mieli pilnować kto pracuje a kto nie pracuje w budżetówce.Ale czy dam komuś 500 zł czy 1000 z podatkiem wysokości 500zł to i tak powoduje że dam mu 500zł. Choćby nie wiem jak mu się należało to matematyki nie oszukasz.
@maszrum101 Czytaj ze zrozumieniem. Inaczej się nie dogadamy. Z PUNKTU WIDZENIA PAŃSTWA budżetówka nie płaci podatków. Bo z punktu widzenia państwa podatki wpływają jedynie od innych podatników.
I to co ty nazywasz inną sprawą ja nazywam punktem widzenia państwa. I zupełnie nie rozumiesz zasad działania państwa. Otóż to że ten urzędnik czy strażak za pieniądze od państwa da swoją pracę to wszystko fajnie, co nie zmienia faktu, że nadal skądś trzeba wziąć na jego pensję. I choćby nie wiem jak opodatkujesz tego strażaka to i tak nie wyciśniesz od niego pieniędzy na jego wypłatę. Choćby nie wiem jak dobry był to strażak. Choćby nawet ten jeden strażak zapewniał bezpieczeństwo całej Polsce to i tak z jego podatków nie sfinansujesz jego wypłaty.
Jeżeli państwo ma jakieś zobowiązania, jak bezpieczeństwo, emerytury, zdrowie czy edukacja. To skądś musi państwo wziąć kasę na to. I możesz opodatkowywać do woli tych strażaków ale to będzie pusty obrót pieniądza. Bo tyle ile dasz to maksymalnie tyle samo możesz wyciągnąć z podatków. I wziąć to musisz od osób, którym państwo nie płaci. Wtedy dopiero masz szansę na opłacenie wszystkich zobowiązań.
Witamy w podstawach ekonomi. Więc z punktu widzenia państwa. Podatki płacone przez nauczycieli czy strażaków z założenia nie wystarczą na sfinansowanie swoich wypłat, które dostają od państwa, stąd płacenie przez nich podatków jest zwykłą farsą, księgowy trick. zamiast x=100 zapiszemy x+50=150. Stąd podatki realnie płacą osoby fizyczne i prawne nie finansowane z budżetówki. I z ich podatków możesz coś zaplanować coś zorganizować.
Podobnie jak masz firmę to Twoim przychodem nie są obniżki pensji twoich pracowników, jeżeli spalisz mniej paliwa to też Twój przychód nie wzrośnie. Przychodem Twojej firmy będą sprzedane towary i usługi. Choćby nie wiem jak będziesz kombinował to z cięcia kosztów nie zarobisz. I możesz mieć najlepszego księgowego na świecie, to i tak koszt będzie kosztem. Podobnie jak przejedziesz na czerwonym świetle i Cię nie złapie policja to wcale nie zaoszczędzisz tych 200zł.
Sracie codziennie tym anty PISem w Niemczech na dziecko dostaja okolo 800 zl. W koncu ludzie maja jakis byt, godnosc dzieci, ale wszystko sprowadzacie do marginesu, patologii. Dzieci rosna co pare miesiecy trzeba kupic nowe buty, ubrania, jeszcze w aptece ile sie zostawia.
Nie wnikając czy podane liczby są prawdziwe czy nie to przynajmniej pieniądze wracają do podatników. Co miesiąc płacimy wysokie podatki to niech choć część z tego się zwróci. Poza tym nikt tych pieniędzy w skarpetkach nie chowa. One są w obiegu a jak wiadomo pieniądz robi pieniądz. Nie panikujcie tak i nie przeżywajcie tego 500+
W pełni się zgadzam.
Co więcej. Uważam, że pracownik powinien dostawać na konto wypłatę brutto ! Sam powinien odprowadzić ZUS i PIT.
Obecnie pracownik dostaje 2 000 zł na rękę, a pracodawcę kosztuje to 3000 zł, a pracownik i tak wyzwie go od złodziei i dorobkiewiczów.
Warto też dodać iż każdy płaci podatki w postaci akcyzy, opłat skarbowych, ceł itd...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2019 o 12:21
@elefun
Przy 2.000 netto przy standardowej umowie i KUP pracodawca ponosi koszt 3.348 zł. Z 3 tys zł kosztu pracodawcy pracownik dostanie na konto 1800 zł.
@elefun Niestety, ale są dwa problemy. Podatki są za wysokie, a przy okazji Polscy pracodawcy to prawie sami wyzyskiwacze.
@Ynfluencer Z pierwszą częścią masz rację, z drugą niekoniecznie.
To że znaczna część Polaków to debile nie powinno być zaskoczeniem.
@corvus_pl Ja jakiś czas temu się wkurzałem, ale teraz już w sumie chcę, żeby to się rozkręcało, niech Polacy w końcu zapłacą za swoją głupotę, a ja się ewakuuję, bo już nie mam siły. Tutaj nie dotrzesz. Niech to się samo rozpieprzy.
Nie wiem do czego dążysz? W PRLu nie było VATu, nie było podatku dochodowego i nie było co jeść. Nie mam pojęcia, czego chcieli rodzice (albo ty sam) obalając komunę. Mi osobiście mniej przeszkadzają dzisiejsze podatki niż to, że "Państwo" próbuje unormować wszystko, od wychowania dzieci do robienia gówien i kontrolować wszystko, nawet jak srasz. (wszechobecne monitoringi).
@Buka1976 Nie było dochodowego i VAT-u, bo wszystko należało do państwa...
@MajorKaza Przypominam, że przed ustawą uwłaszczeniową też nie należało do "Państwa". 1 papier i PYK, nie masz majątku. Myślisz, że coś posiadasz? Poczytaj ustawę o wywłaszczeniu.
https://gospodarka-nieruchomosciami.studentnews.pl/serwis.php?s=1591&pok=33179&id=194843
Źródło tych danych?
@Fragglesik https://www.bankier.pl/wiadomosc/21-proc-Polakow-uwaza-ze-nie-placi-zadnych-podatkow-3670159.html
https://wolnosc24.pl/2017/03/23/rece-opadaja-polacy-nie-wiedza-ze-placa-podatki-zobacz-o-czym-wiekszosc-naszych-rodakow-nie-ma-pojecia-raport-zpp/
Znalazłem tylko te artykóły, samych dokładnych wyników badań niestety nie.
@kibishi Dalej nie widzę śladu informacji, że tylko 38% Polaków wie, że program 500+ jest finansowany z podatków. Co miało pokazać, że Polacy wierzą w to, że 500+ "po prostu mają", a co okazało się idiotyzmem na potrzeby demota i przekonania, że ci, którzy biorą 500+ są kretynami i wyznawcami PiS w jednym.
@maszrum101 Być może, ale nie znalazłem w tym materiale żadnych odnośników do tych danych, a sama nazwa "ciekaweliczby.pl" raczej nie nastraja do tego, by uważać to za faktycznie twarde dane, na których można oprzeć sensowny artykuł. WP też do liderów senowności nie należy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2019 o 1:50
@maszrum101 Wiesz, dziwię się Twojemu pytaniu.
@Fragglesik To my się dziwimy twojemu przypier*alaniu się. Chciałeś źródło to je masz, elo.
A to że mała część Polaków wię że 500+ jest finansowane z podatków, to akurat od dawna nie jest żadną tajemnicą.
@Fragglesik
portal ciekawe liczby podaje dane ktore pochodza z badan statystycznych jakie dla niego zrobil panel ariadna, portal tylko zaprezentowal wyniki.
wiec pytanie czy za chwile bedziesz kwestionowal wyniki tamtych badan?
czy moze juz sie zamknales w swojej bance informacyjnej i krytykujesz wszystkie zrodla ktore do twojej banki nie naleza?
@prylikm Informuję Cie, że zgłosiłem Twój wpis do raportu, jako wulgarny.
@mieteknapletek Widzisz, problem właśnie w tym, ze dopiero Ty odpisałeś mi w tym ciągu coś sensownego i w wiarygodnego. Wszystkie poprzednie wypowiedzi nie miały żadnych sensownych wytłumaczeń.
@Fragglesik Informuję cię, że twoje zgłoszenie nic nie da, bo w moim wpisie nie ma nic wulgarnego.
Oprócz tego informuję cię, byś następnym razem tak nie kozaczył w komentarzach, skoro z powodu braku argumentów jedyne co potrafisz to zgłosić komentarz. Zgasiłem cię niczym peta na dworcu.
@prylikm "przypier*alaniu się" - To jest wyrażenie wulgarne. Z ludźmi którzy tak się wyrażają, nie rozmawiam. żegnam
@Fragglesik Podaj mi jakiekolwiek źródło mówiące o tym, że słowo "przypier*alaniu się" jest słowem wulgarnym. Słowo wulgarne to by było gdybym wstawił literę "d" zamiast gwiazdki. Ale wstawiłem gwiazdkę, więc nie jest to słowo wulgarne. Dla twojej wiadomości - nawet Demotywatory nie pozwalają wstawiać komentarzy z wulgarnymi słowami. Gdyby więc "przypier*alaniu się" było słowem wulgarnym - komentarz nie zostałby dopuszczony do opublikowania.
Po prostu zgasiłem cię merytorycznie niczym peta na dworcu, więc następnym razem tak nie kozacz w komentarzach, skoro nie potrafisz merytorycznie odpowiedzieć.
@Fragglesik Skoro więc ci to wyjaśniłem (po raz kolejny gasząc cię merytorycznie niczym peta na dworcu), wracamy do punktu wyjścia, tj. mojego pierwszego komentarza:
To my się dziwimy twojemu przypier*alaniu się. Chciałeś źródło to je masz, elo.
A to że mała część Polaków wie że 500+ jest finansowane z podatków, to akurat od dawna nie jest żadną tajemnicą.
To teraz w której grupie znajduje się były prezydent Polski, Bronisław K., który stwierdził że wyborcy pis nie płacą podatków?
No i uwielbiam demoty z tezą bez podania źródła...
@edzsledz Jeżeli ktoś dostaje emeryturę czy tam pracuje w budżetówce, to z punktu widzenia państwa nie płaci podatków.
Nie mówię że nie dostają tych pieniędzy uczciwie, bo dostają, czy też nie poruszam sprawy czy praca budżetówki jest potrzebna, bo w jest. Jednak jeżeli państwo płaci komuś i następnie zbiera od niego podatki to jest to przelewanie z jednego kubka do drugiego.
@ciomak12, a czasami VAT nie jest podatkiem?
@edzsledz Czytaj ze zrozumieniem. Jeżeli ja dam Ci 100 zł a następnie zabrałem ci te same 100 zł w ramach podatku to czy z mojego punktu widzenia płacisz podatki?
Więc niezależnie czy dam ci 100zł w ramach 500+ czy emerytury, czy wypłaty a następnie pobiorę poprzez VAT, PIT czy podatki mieszkaniowe.
@maszrum101 Niestety ale tak nie jest. To że te zawody są potrzebne to jak mówiłem zupełnie inna sprawa. Co nie zmienia faktu, że nie generują oni dochodów. Jeżeli jak mówiłem państwo da ci 100 zł a ty zwrócisz te 100 zł w formie jakiegoś podatku to nadal bilans równa się zero. Niezależnie co byś robił to i tak te 100zł rząd musi wziąć z podatków kogoś innego.
Przykro mi, że takie są prawa ekonomii. Mimo, że policjanci, strażacy, nauczyciele to bardzo ważne zawody i bez nich nie wyobrażam sobie istnienia państwa to są oni finansowani z podatków. Co oznacza, że rząd musi skądś wziąć pieniądze na ich wypłaty. I nie, nie weźmie z podatków płaconych przez policjantów, nauczycieli czy strażaków. To tak nie działa. To że budżetówka też płaci podatki spowodowane jest jedynie technicznymi sprawami, że prościej niech wszyscy płacą podatki i niech składają te PITy niż żebyśmy mieli pilnować kto pracuje a kto nie pracuje w budżetówce.Ale czy dam komuś 500 zł czy 1000 z podatkiem wysokości 500zł to i tak powoduje że dam mu 500zł. Choćby nie wiem jak mu się należało to matematyki nie oszukasz.
@maszrum101 Czytaj ze zrozumieniem. Inaczej się nie dogadamy. Z PUNKTU WIDZENIA PAŃSTWA budżetówka nie płaci podatków. Bo z punktu widzenia państwa podatki wpływają jedynie od innych podatników.
I to co ty nazywasz inną sprawą ja nazywam punktem widzenia państwa. I zupełnie nie rozumiesz zasad działania państwa. Otóż to że ten urzędnik czy strażak za pieniądze od państwa da swoją pracę to wszystko fajnie, co nie zmienia faktu, że nadal skądś trzeba wziąć na jego pensję. I choćby nie wiem jak opodatkujesz tego strażaka to i tak nie wyciśniesz od niego pieniędzy na jego wypłatę. Choćby nie wiem jak dobry był to strażak. Choćby nawet ten jeden strażak zapewniał bezpieczeństwo całej Polsce to i tak z jego podatków nie sfinansujesz jego wypłaty.
Jeżeli państwo ma jakieś zobowiązania, jak bezpieczeństwo, emerytury, zdrowie czy edukacja. To skądś musi państwo wziąć kasę na to. I możesz opodatkowywać do woli tych strażaków ale to będzie pusty obrót pieniądza. Bo tyle ile dasz to maksymalnie tyle samo możesz wyciągnąć z podatków. I wziąć to musisz od osób, którym państwo nie płaci. Wtedy dopiero masz szansę na opłacenie wszystkich zobowiązań.
Witamy w podstawach ekonomi. Więc z punktu widzenia państwa. Podatki płacone przez nauczycieli czy strażaków z założenia nie wystarczą na sfinansowanie swoich wypłat, które dostają od państwa, stąd płacenie przez nich podatków jest zwykłą farsą, księgowy trick. zamiast x=100 zapiszemy x+50=150. Stąd podatki realnie płacą osoby fizyczne i prawne nie finansowane z budżetówki. I z ich podatków możesz coś zaplanować coś zorganizować.
Podobnie jak masz firmę to Twoim przychodem nie są obniżki pensji twoich pracowników, jeżeli spalisz mniej paliwa to też Twój przychód nie wzrośnie. Przychodem Twojej firmy będą sprzedane towary i usługi. Choćby nie wiem jak będziesz kombinował to z cięcia kosztów nie zarobisz. I możesz mieć najlepszego księgowego na świecie, to i tak koszt będzie kosztem. Podobnie jak przejedziesz na czerwonym świetle i Cię nie złapie policja to wcale nie zaoszczędzisz tych 200zł.
Jakie społeczeństwo takie demotywatory...
Dla ścisłości, płatnikiem VAT jest przedsiębiorstwo dokonujące sprzedaży. Kupujący ponosi koszt podatku.
Sracie codziennie tym anty PISem w Niemczech na dziecko dostaja okolo 800 zl. W koncu ludzie maja jakis byt, godnosc dzieci, ale wszystko sprowadzacie do marginesu, patologii. Dzieci rosna co pare miesiecy trzeba kupic nowe buty, ubrania, jeszcze w aptece ile sie zostawia.
@ath29 To wyjedź do Niemiec ;)
Ja kocham Polske i tu zostaje, wez Komandos1990 cale PO z Tuskiem na czele i wracaj za zachodnia granice do swoich rzadacych
@ath29 Skoro kochasz Polskę, to czemu (chyba) popierasz lewacko-komunistyczną sektę pissowską, która jawnie rujnuje NASZ kraj?!
Dlatego przed głosowaniem powinno się zadawać pytanie czy obywatel wie skąd rząd bierze pieniądze na programy socjalne.
@Master_Yi Z mennicy przecież to proste ;)
@Master_Yi Zapewne wielu odpowiedziałoby że z bankomatu...
Nie wnikając czy podane liczby są prawdziwe czy nie to przynajmniej pieniądze wracają do podatników. Co miesiąc płacimy wysokie podatki to niech choć część z tego się zwróci. Poza tym nikt tych pieniędzy w skarpetkach nie chowa. One są w obiegu a jak wiadomo pieniądz robi pieniądz. Nie panikujcie tak i nie przeżywajcie tego 500+
@speediee Jakbyś chciał wiedzieć to 500+ tylko podwyższyło te podatki...
Poza tym nikt tu nie przeżywa 500+. Krytyka to nie przeżywanie.
Dlatego prawo wyborcze, czy prawo publiczne (bycie politykiem itp.) powinno być przyznawane od odpowiedniego wykształcenia....
przymus pracy piwinien obowiazowywać nadal a nie nieroby finansowane przez 500 + i inne świadczenia dostaja wiecej niż zwykly pracownik moze zarobić
500+ jest drukowany w NBP - zapamiętajcie moje słowa jak będziecie deptać bezwartościowe banknoty na ulicy.