GUS:
1. w Polsce w2018 umarło najwięcej osób od czasów II WŚ.
2. pierwszy raz od czasów pomiarów średnia długość życia spadła.
I co można? Można. Tak się zasypuje dziurę w ZUSie bez podnoszenia wieku emerytalnego.
@evip je
rozpisywanie się w komentarzach to raczej bzdura, zatem skróty myślowe są uzasadnione. Jeśli potrzebujesz więcej wiedzieć co autor (DGP) chciał przez to powiedzieć to googla ci chyba nie wyłączyli? wystarczy wpisać np "W 2018 roku zmarło 414 tys. Polaków, to najwięcej od II wojny", zresztą nie sądzę żeby to była kwestaia porównywania się do IIWŚ tylko konkretnego odniesienia. Poza tym ma na to wpływ punkt 2. w powyższym komentarzu, co juz jest ewenementem w skali cywilizowanego swiata.
Ale zły ten narząd !!!! No Ja cie kręcę ale wybierzmy nowy od razu stanieja leki zaczną się otwierać nowe oddziały tak jak każdy lepszy powszedni rząd gdzie wszystko tanialo i otwierania kolejne oddziały szpitalne xD
@zasysacz Akurat masz rację. Opisane tutaj problemy nie są czymś co da się rozwiązać podczas jednej kadencji rządu. A problem z niedoborem personelu w placówkach szpitalnych to jest coś na co nawet i dwie kadencje to zbyt mało czasu.
@JohnLilly bo mogą. Myślisz że politycy nie zdają sobie sprawy z tego że ekipa która posprzątała by pewne rzeczy miałaby zapewnione poparcie na dekady? Wiedza. Problem polega na tym że wymaga to ciężkiej pracy i dialogu z narodem. Po za tym. Musiałby nastąpić rozpad kółka wzajemnej adoracji POPiSu i koniec wojny polsko-polskiej. A to oznaczałoby że któraś strona musiałaby stać się realna opozycją. Jak widać nikt tego nie chce. Z wyborcami włącznie :)
A na zachodzie to niby przyrost naturalny jest dodatni? Oczywiście po odjęciu imigrantów którzy mnożą się na potęgę. Duży przyrost naturalny jest potrzebny jedynie żeby nasza narodowa piramida finansowa się jeszcze jakiś czas trzymała.
@Krait Dokładnie, dlatego 500+ nie miało prawa zadziałać na dłuższą metę. To jest raczej kwestia stylu życia, mody i wygody. Bez sensy jest się tym oburzać, bo czy wcześniejsze płodzenie dzieci na potęgę tylko po to, żeby miał kto pracować na roli albo dlatego, że nie umiało się kontrolować płodności było w czymś moralnie lepsze?
Starzeje się społeczeństwo również z powodu takiego ze coraz więcej 18-20latkow wciąż jest traktowanych jak dzieci. 100lat temu tacy ludzie już mieli rodziny, pracę(wiadomo niekoniecznie dobrze platna) noi niestety już musieli walczyć na wojnach. Teraz to troszkę się wszystko przesunelo młodzi chcą żyć bez odpowiedzialności. Kolejnym czynnikiem jest też to że 25lat temu wielu pracodawców zarzekalo sobie żeby kobiety które się zatrudniają nieplanowaly ciąży,a teraz to jest odczuwalne na rynku pracy. A teraz ci sami pracodawcy narzekają że niema kto zastąpić tych którzy nie mają już sił pracować.
Żeby podnieść dzietność należy zapewnić biedę. Patrz 3 świat albo PRL, lata 80-te. Nic niezwykłego - niektóre gatunki mają taką strategię przetrwania, homo sapiens również. Czyta bilogia i instynkt.
Logiczne, że to rząd odpowiada za to, że kobiety nie chcą rodzić dzieci, a o prawo do aborcji feministki dadzą się pokroić żywcem.
GUS:
1. w Polsce w2018 umarło najwięcej osób od czasów II WŚ.
2. pierwszy raz od czasów pomiarów średnia długość życia spadła.
I co można? Można. Tak się zasypuje dziurę w ZUSie bez podnoszenia wieku emerytalnego.
@evip je
rozpisywanie się w komentarzach to raczej bzdura, zatem skróty myślowe są uzasadnione. Jeśli potrzebujesz więcej wiedzieć co autor (DGP) chciał przez to powiedzieć to googla ci chyba nie wyłączyli? wystarczy wpisać np "W 2018 roku zmarło 414 tys. Polaków, to najwięcej od II wojny", zresztą nie sądzę żeby to była kwestaia porównywania się do IIWŚ tylko konkretnego odniesienia. Poza tym ma na to wpływ punkt 2. w powyższym komentarzu, co juz jest ewenementem w skali cywilizowanego swiata.
Ale zły ten narząd !!!! No Ja cie kręcę ale wybierzmy nowy od razu stanieja leki zaczną się otwierać nowe oddziały tak jak każdy lepszy powszedni rząd gdzie wszystko tanialo i otwierania kolejne oddziały szpitalne xD
@zasysacz Akurat masz rację. Opisane tutaj problemy nie są czymś co da się rozwiązać podczas jednej kadencji rządu. A problem z niedoborem personelu w placówkach szpitalnych to jest coś na co nawet i dwie kadencje to zbyt mało czasu.
@JohnLilly więc niemożna bezpośrednio obwiniać obecnych wielmożnie nam panujących za coś co rozwalało się o wiele dłużej niż jedna kadencja :)
@olmajti Zgadza się. Natomiast można mieć do nich pretensje o to, że nadal problem olewają i nic nie próbują z nim zrobić.
@JohnLilly bo mogą. Myślisz że politycy nie zdają sobie sprawy z tego że ekipa która posprzątała by pewne rzeczy miałaby zapewnione poparcie na dekady? Wiedza. Problem polega na tym że wymaga to ciężkiej pracy i dialogu z narodem. Po za tym. Musiałby nastąpić rozpad kółka wzajemnej adoracji POPiSu i koniec wojny polsko-polskiej. A to oznaczałoby że któraś strona musiałaby stać się realna opozycją. Jak widać nikt tego nie chce. Z wyborcami włącznie :)
A na zachodzie to niby przyrost naturalny jest dodatni? Oczywiście po odjęciu imigrantów którzy mnożą się na potęgę. Duży przyrost naturalny jest potrzebny jedynie żeby nasza narodowa piramida finansowa się jeszcze jakiś czas trzymała.
@Krait Dokładnie, dlatego 500+ nie miało prawa zadziałać na dłuższą metę. To jest raczej kwestia stylu życia, mody i wygody. Bez sensy jest się tym oburzać, bo czy wcześniejsze płodzenie dzieci na potęgę tylko po to, żeby miał kto pracować na roli albo dlatego, że nie umiało się kontrolować płodności było w czymś moralnie lepsze?
@ZenonZabawny Wszystkie społeczeństwa unijne się starzeją, te, które - wydaje się, że mniej - maja po prostu więcej młodych imigrantów.
Starzeje się społeczeństwo również z powodu takiego ze coraz więcej 18-20latkow wciąż jest traktowanych jak dzieci. 100lat temu tacy ludzie już mieli rodziny, pracę(wiadomo niekoniecznie dobrze platna) noi niestety już musieli walczyć na wojnach. Teraz to troszkę się wszystko przesunelo młodzi chcą żyć bez odpowiedzialności. Kolejnym czynnikiem jest też to że 25lat temu wielu pracodawców zarzekalo sobie żeby kobiety które się zatrudniają nieplanowaly ciąży,a teraz to jest odczuwalne na rynku pracy. A teraz ci sami pracodawcy narzekają że niema kto zastąpić tych którzy nie mają już sił pracować.
Żeby podnieść dzietność należy zapewnić biedę. Patrz 3 świat albo PRL, lata 80-te. Nic niezwykłego - niektóre gatunki mają taką strategię przetrwania, homo sapiens również. Czyta bilogia i instynkt.
Jeśli tylko ilość osób w wieku produkcyjnym się liczy to w takiej Szwajcarii to dopiero muszą mieć przerąbane.
No jeśli większość lasu głosuje na siekierę, to logiczne jest że las będzie coraz mniejszy.