Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
439 449
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P Paszkwilant
+6 / 16

Mam taką wątpliwość. Gdyby więzień w jakimś Zakładzie Karnym poskarżył się RPO panu Bodnarowi, jak jest karmiony, wysyłając zdjęcie takiego talerza, szanowny pan Rzecznik z całą pewnością by gorliwie zainterweniował. Dlaczego zatem nie interweniuje w przypadku pacjentów i urągającego poziomu tego, czego nawet nie można nazwać posiłkiem? Bardziej mu zależy na dobru kryminalistów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J januszkochanowski
+1 / 9

W przypadku więźniów interweniuje bo myśli o swojej przyszłości że może tam kiedyś trafić a do takiego zwykłego szpitala nie trafi tylko albo do szpitala dla elyty albo do szpitala wieziennego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszkwilant
+1 / 1

@Pitekolo030 serio, znasz taki przypadek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszkwilant
0 / 0

@Pitekolo030 Ale to historia z USA, tam jest zupełnie inne prawo, nieporównywalne. Tam Policjant może Cię zastrzelić za to, że wbrew poleceniu zdjąłeś dłonie z kierownicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niemoja
+6 / 6

@Luki571920: Jedzenie w szpitalu NIE JEST darmowe; za to jedzenie płaci się około 10 - 15 zł/dzień. Tyle, że najczęściej szpital nie prowadzi własnej kuchni, a wynajmuje firmę cateringową. Reszta zależy od umowy: jak będzie szczegółowa, to catering będzie musiał się tego trzymać; jak umowa będzie na "posilki" - to dadzą byle g... .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miedzwin
+16 / 20

Ma być darmowe bo płacisz co miesiąc składki, a dlaczego więzień ma dostawać za darmo i to dużo więcej i lepiej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
0 / 8

@miedzwin Bo więzień ma siłę, jest sprawny fizycznie, agresywny i w czasie wojny można wypuścić go żeby trzymał w ryzach obywateli, można też go wykorzystać w różnych celach, może on zastraszać, bić, okradać kogo tylko mu się zleci a pacjent generuje tylko koszty dlatego najlepiej żeby umarł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wolfi1485
+2 / 2

@miedzwin Bo więzień jest silny i może przywalić jak mu się coś nie spodoba, a chory nie ma siły. Też uważam że to stracona inwestycja, ale cóż poradzić...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pirat2008
+11 / 11

W warszawie w Centrum Onkoliogi jest lepiej dają jeszcze pół listka sałaty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+9 / 9

@pirat2008 Wiadomo stolyca! Burżuje jedne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
-3 / 9

Ja tu widzę kompletny posiłek o różnorodnym składzie. Jest produkt zbożowy, białko, tłuszcz, warzywo. Ilość skromna, ale jak ktoś cały dzień leży w łóżku to zapotrzebowanie ma niewielkie, więc wystarczy tyle. A jak ktoś ma pańskie zachcianki to może sobie zamówić w Hiltonie z dostawą na srebrnej tacy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1Juras
0 / 2

Zabrać z tego zestawu jajko i masło. Dać na śniadanie Sylwi Spurek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2019 o 8:52

A abaeth77
+2 / 2

Do wszystkich którzy narzekają na jedzenie w szpitalach lub porównują je do pożywienia więźniów:

Za odżywianie w szpitalu zazwyczaj odpowiada wyznaczony do tego specjalista/dietetyk który buduje posiłki tak aby spełniały określone zalecenia dla pacjentów chorych i bardzo ale to bardzo często nie ma pieniędzy na to aby kucharze gotowali wiele razy dla każdej grupy osób co innego, jeżeli jedna osoba ma zalecenie jeść małe/lekkostrawne/papkowate posiłki to zazwyczaj każdy takie dostanie bo temu jednemu choremu to pomoże a ludziom bez zaleceń nie zaszkodzi. Dlatego bardzo często widzicie w szpitalach takie dziwne porcje albo mocno rozgotowany makaron bo wystarczy że jeden pacjent dostanie takie zalecenie i kucharze gotują jedną wielką porcję która trafia do wszystkich.
Czasami szpital rzeczywiście oszczędza na posiłkach bo skoro nie mogą zrobić smacznych to robią jakiekolwiek i byleby były, wtedy choćby dietetyk się napocił to i tak jest słabo ale zazwyczaj jest to ta pierwsza opcja.

Koszt zatrudnienia kilku grup kucharzy i dostarczenie im kilku kuchni tak żeby posiłki wychodziły na szpital w jednym czasie jest bardzo kosztowne i placówki zazwyczaj się na to nie decydują, wyjście które podejmują to umieszczenie stołówki w której można zamówić różnorodne jedzenie za opłatą i inna ekipa gotuje je wedle tego co zamawiacie :)

Więźniowie dostają więcej i lepsze porcje bo na głównych oddziałach są ludzie zdrowi więc mogą im dać solidne porcje, dopiero gdy któryś trafi na oddział szpitalny to ma inne pożywienie. I tak, gdyby więźniowie dostawali liche porcje to byłaby interwencja bo mogą mieć zapewnione duże porcje więc byłoby zaniedbaniem dostarczanie malutkich posiłków zdrowym ludziom.

Podobnie sprawa ma się z wyposażeniem, łóżkami, kanapami itp, koszt kupienia nowych kanap na korytarzach wydaje się być mały ale sprzęt którym leczą ludzi kosztuje setki tysiące złotych i po prostu wyposażenie do siedzenia, czekania, itp jest na samym końcu potrzeb szpitala. Priorytet to dostarczenie odpowiedniego sprzętu, sal, lekarzy, wyposażenia w salach, dopiero gdy to wszystko uda im się zakupić to mogą przeznaczyć pieniądze na komfort w poczekalniach, salach poop. itp a zazwyczaj brakuje pieniędzy na te pierwszorzędne potrzeby więc jak coś oszczędzą to idzie na nowy sprzęt i niestety łóżka i farba na ścianach bywają w opłakanym stanie ALE mają sprzęt który ratuje życie i lekarzy który go obsłuży. Dobre warunki szpitali w innych krajach często wynika z tego że mają dużo pieniędzy i jak zadbają o komfort i estetykę to i tak starczy im pieniędzy na najlepszy dostępny sprzęt.

W więzieniach również nie trzeba kupować zaawansowanego sprzętu a przynajmniej nie takiego jak w szpitalach i nie aż tyle więc często starczy na nowe łóżka, tam głównie liczą się budynki, cele i ludzie, koszty są inne, priorytet jest inny.


PS na zdjęciu jest mała pełnowartościowa porcja jedzenia, produkt zbożowy lekki, tłuszcz miękki, białko pełnowartościowe i warzywo, być może ktoś ma takie zalecenia lub szpital ma mało pieniędzy na jedzenie więc osoba odpowiedzialna za posiłki mając mały budżet ułożyła właśnie coś takiego. Niby nic ale jednak pełnowartościowy posiłek, oczywiście moglibyście dostać jajecznicę z 4 jajek zamiast tego ale to nie spełniałoby wymagań bo byłoby zbyt ubogie w wartości więc dali takie. Może i możnaby zrobić z tego jajecznicę żeby było nieco bardziej sycące ale zgaduję że łatwiej im w wielkim garze ugotować mnóstwo jajek i dać do obrania pacjentom niż smażyć niebotyczne ilości jajecznicy i później te wszystkie naczynia szorować, + jajecznica szybciej wystygnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamilioza85
+1 / 1

pierd$@isz gosciu. jeden ma dostawac male posilki wiec laduja wszystkim porcje glodowe. juz nie chodzi o rodzaj posilkow ale porcje ktorymi chyba jedynie 8 latek by sie najadl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wolfi1485
+2 / 4

I to jeszcze nie jest zły posiłek jak na polski szpital, poważnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
0 / 2

Jaja se robicie co niektórzy? bywam w szpitalu często i to co tam dają to woła o pomstę do nieba, ok, teraz żona urodziła to ma nieco lepiej, ale tak? same ochlapy, sam psu bym tego nie dał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KinkiePie
0 / 2

Dostawałam podobne porcje w Centrum Onkologii w Gliwicach i nie byłam głodna. Obiady też mi zupełnie wystarczały, oraz wszystkie posiłki mi smakowały. Jedynie na co narzekam to że na śniadania i kolacje dostaje się 10g masła, na dwie, trzy kromki chleba to zdecydowanie za mało. Poza brakiem w maśle, wszystko w Gliwicach było w porządku.
Wiem, że każdy szpital to inny catering.
Gliwice są spoko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2019 o 17:05

K KARKAMIL1
0 / 2

Mieszkamy w Irlandii. Tu opieka medyczna to porażka ale karmią dobrze. Żona jak leżała przed porodem to dostawała co rano menu i zaznaczała potrawy jakie chce na cały dzień. Do wyboru było po kilka posiłków na każdą porę dnia. Mieszkamy w mniejszej miejscowości ok 50tys Mama leżała w Dublinie i miała to samo.
Tak że to co się w Polsce wyprawia z posiłkami to porażka przy tych składkach zdrowotnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blackcurrant32
0 / 0

Miałam nieszczęście przebywać w centrum onkologii w Lublinie 2 tygodnie w zeszłym roku i żaden posiłek tak nie wyglądał...chyba zaczęli ciąć koszty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar radiron
-1 / 1

Socjaliści dalej wierzycie w ZUS i NFZ ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar czacknoris
0 / 0

co to do k.. nędzy ma być ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gesser
0 / 0

Zasadniczo da się na tym przeżyć. Masztu węglowodany (chleb), białko (jajko) i witaminy (jajko, pomidor). Nie umrzesz. Chociaż gdybym leżał dłużej w szpitalu z takim jedzeniem, to chyba skoczyłbym z okna, bo ileż można?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2019 o 23:53