Ojejku, musiały pracować aż po 8 godzin na trzy zmiany, i stać w kolejce do sklepu mięsnego, normalnie serduszko się kraje!!! Co to były za podłe czasy!
Na szczęście w dzisiejszych, tych bardziej ludzkich pracują tylko po 10-12 godzin na zmianie, także w święta i niedziele (a nieludzkie komuchy zabraniały pracować w święta!!!), w kolejce stoją w supermarkecie a nie do osiedlowego mięsnego, i co najważniejsze - wizytę do lekarza specjalisty mają już za 2-3 lata, a nie jak w tamtym podłym, tyrańskim wręcz ustroju z dnia na dzień!
@Wolfi1485 --- Nie masz bladego pojęcia, o czym piszesz, ale masz wyrobione zdanie.
Dziś, jeżeli mamy stać w kolejce po mięso 10-15 minut, to się zastanawiamy, dlaczego to tak długo trwa. W latach 80-tych trzeba było stać w kolejce pod sklepem od 3-4 w nocy do otwarcia sklepu o 10-tej i po otwarciu jeszcze pewnie z godzinę albo i więcej, aż się doszło do lady, gdzie można było kupić maksymalnie tyle, ile przewidywała kartka na mięso, ale to nie miało większego znaczenia, bo jak doszliśmy do lady, to już i tak niewiele zostało do wyboru.
Dziś, jeżeli ktoś pracuje 12 godzin dziennie, to inny dzień ma cały wolny. Norma tygodniowa musi się zgadzać. Owszem, są firmy, w których pracodawcy mają w dupie normy godzinowe, ale to jest patologia, a nie norma.
co to jest 8h! qwa ludziom to się w dvpach przewraca, najchętniej to by pracowali po 3-4 h albo wcale i chcieli mieć Bóg wie jakie pieniądze, chcesz mieć?! won do rob0ty i zapiedalay
Ojejku, musiały pracować aż po 8 godzin na trzy zmiany, i stać w kolejce do sklepu mięsnego, normalnie serduszko się kraje!!! Co to były za podłe czasy!
Na szczęście w dzisiejszych, tych bardziej ludzkich pracują tylko po 10-12 godzin na zmianie, także w święta i niedziele (a nieludzkie komuchy zabraniały pracować w święta!!!), w kolejce stoją w supermarkecie a nie do osiedlowego mięsnego, i co najważniejsze - wizytę do lekarza specjalisty mają już za 2-3 lata, a nie jak w tamtym podłym, tyrańskim wręcz ustroju z dnia na dzień!
@Wolfi1485 --- Nie masz bladego pojęcia, o czym piszesz, ale masz wyrobione zdanie.
Dziś, jeżeli mamy stać w kolejce po mięso 10-15 minut, to się zastanawiamy, dlaczego to tak długo trwa. W latach 80-tych trzeba było stać w kolejce pod sklepem od 3-4 w nocy do otwarcia sklepu o 10-tej i po otwarciu jeszcze pewnie z godzinę albo i więcej, aż się doszło do lady, gdzie można było kupić maksymalnie tyle, ile przewidywała kartka na mięso, ale to nie miało większego znaczenia, bo jak doszliśmy do lady, to już i tak niewiele zostało do wyboru.
Dziś, jeżeli ktoś pracuje 12 godzin dziennie, to inny dzień ma cały wolny. Norma tygodniowa musi się zgadzać. Owszem, są firmy, w których pracodawcy mają w dupie normy godzinowe, ale to jest patologia, a nie norma.
Jaki kraj i ustrój takie lata 80. Dla kontrastu wrzucam z tego okresu zdjęcia z USA. Przepaść stu lat.
https://www.bfi.org.uk/sites/bfi.org.uk/files/fb-images/rivers-edge-1986-002-teens-under-bridge_1000x750.jpg
https://66.media.tumblr.com/0fc3a47df5c20b34579ebeac275c232e/tumblr_ng4b8t304w1qmkli8o2_r1_1280.jpg
https://mondrian.mashable.com/wp-content%252Fuploads%252F2014%252F12%252FMalls-700-38.jpg%252Foriginal.jpg?signature=BsXzn4gjjtI_6PE6AzGLEqsOG-o=&source=http%3A%2F%2Fa.amz.mshcdn.com
https://i.dailymail.co.uk/i/pix/2013/10/30/article-2480247-1911882B00000578-113_634x444.jpg
https://i.ytimg.com/vi/Y3YM9jdgD_Q/maxresdefault.jpg
https://consequenceofsound.net/wp-content/uploads/2018/07/us-festival-1983.jpg?quality=80&w=807
https://flashbak.com/wp-content/uploads/2016/05/1984-New-York-Times-Square-in-snow-storm.jpg
Jak to? Kobietom było wtedy źle??? Przecież za komuny było lepiej
!!!
co to jest 8h! qwa ludziom to się w dvpach przewraca, najchętniej to by pracowali po 3-4 h albo wcale i chcieli mieć Bóg wie jakie pieniądze, chcesz mieć?! won do rob0ty i zapiedalay