Wystarczy chwilę się zastanowić i......dojść do wniosku, że pewnie chciał zrobić przejazd dla wozu strażackiego, a zrezygnował jak mu powiedzieli, że nie będzie potrzebny.
@Hostis_Humani_Generis
Wszystko zależy od sytuacji: np. jesteś uwieziony w jakimś pomieszczeniu, obok tyka bomba -> masz duzo większe szanse przeżyć jeśli razem z tobą zamknięty będzie genialny psychol, który będzie w stanie ja rozbroić (typ będzie ratował siebie, ty przy okazji tez przeżyjesz ;) ).
Powiedzenie "piekło wybrukowano dobrymi intencjami" nie wzięło się znikąd: dobroduszni idioci potrafią narobić tyle samo syfu co celowe dziamanie jakiegoś świra.
Z własnych doświadczeń (głownie zawodowych): osoby o osobowościach psychopatycznych działają tak, żeby im było dobrze. Chodź potrafi być bezwzględne, są raczej przewidywalne w swoich działaniach i np. wiedza ze przekraczając granice narażą się na problemy z prawem, albo później ktoś będzie się na nich mścił. Wiec o ile nie są przyparte do muru, unikają takich działań. Trzeba na nich uważać, lepiej nie odwracać się plecami, nie dopuszczać do swojego życia prywatnego i nie dawać wykorzystywać - wtedy będzie ok.
Natomiast głupek radośnie rozwali wszystko w dobrej wierze i czesto nawet nie zrozumie jak bardzo coś spie@d#$il.
Z dwojga złego: z psycholem (mowie o łagodnych przypadkach, nie seryjnych mordercach czy dewiantach) przynajmniej da się czasami dogadać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 sierpnia 2019 o 12:04
Wystarczy chwilę się zastanowić i......dojść do wniosku, że pewnie chciał zrobić przejazd dla wozu strażackiego, a zrezygnował jak mu powiedzieli, że nie będzie potrzebny.
Wolę porządnego głupca od genialnego socjopaty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2019 o 18:19
@Hostis_Humani_Generis
Wszystko zależy od sytuacji: np. jesteś uwieziony w jakimś pomieszczeniu, obok tyka bomba -> masz duzo większe szanse przeżyć jeśli razem z tobą zamknięty będzie genialny psychol, który będzie w stanie ja rozbroić (typ będzie ratował siebie, ty przy okazji tez przeżyjesz ;) ).
Powiedzenie "piekło wybrukowano dobrymi intencjami" nie wzięło się znikąd: dobroduszni idioci potrafią narobić tyle samo syfu co celowe dziamanie jakiegoś świra.
Z własnych doświadczeń (głownie zawodowych): osoby o osobowościach psychopatycznych działają tak, żeby im było dobrze. Chodź potrafi być bezwzględne, są raczej przewidywalne w swoich działaniach i np. wiedza ze przekraczając granice narażą się na problemy z prawem, albo później ktoś będzie się na nich mścił. Wiec o ile nie są przyparte do muru, unikają takich działań. Trzeba na nich uważać, lepiej nie odwracać się plecami, nie dopuszczać do swojego życia prywatnego i nie dawać wykorzystywać - wtedy będzie ok.
Natomiast głupek radośnie rozwali wszystko w dobrej wierze i czesto nawet nie zrozumie jak bardzo coś spie@d#$il.
Z dwojga złego: z psycholem (mowie o łagodnych przypadkach, nie seryjnych mordercach czy dewiantach) przynajmniej da się czasami dogadać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2019 o 12:04