Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
481 506
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G Gesser
+5 / 11

Nie wiem o jakim dzieciństwie mówisz, ale w moim nikt nikomu kijków w tyłek nie wsadzał :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 111kylo
+17 / 19

Prosimy nie odbierać przekazu zbyt dosłownie :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gnus22
-1 / 1

deska

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shaam
+1 / 1

Najlepszy funfel.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kanapker
+5 / 5

nic się z tym nie zrobi, większość ludzi to cweluchy którzy uważają, że ich czasy są najlepsze a wszystko po nich i przed nimi to gówno. Generalnie to zaczyna się nawet w gimnazjum gdy ktoś powie "no nasz rocznik to ostatni normalny był"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A annomaderek
0 / 0

wreszcie ktos powiedzial jak jest :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lordcain
-2 / 2

mielismy lepsze...bo wspólne..
dzisiejsze dzieciaki nie graja w palanta czy pilke nozna (na osiedlowym boisku zrobiomym smodzielnie)
tylko siedzą z glowa w telefonie..i co najsmieszniejsze "gadaja" wymieniajac wiadomosci na fejsiku..
TAK
MIAŁEM LEPSZE DZIECINSTWO!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 111kylo
+3 / 3

Lepiej zdjąć klapki z oczu i przejść się osobiście zobaczyć na różne Orliki. Masa dzieci gra. Mają masę swoich zabaw. Tak samo jak grają wspólnie przez internet. I nie ma w tym nic złego. Mimo, iż uważasz inaczej. Bo tylko to co Ty robiłeś jest najlepsze. Tylko stare zabawy są najlepsze. Wszystko inne jest do dupy. Współczuję podejścia. Daj młodym spędzać dzieciństwo tak jak lubią. Ty swoje już przeżyłeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Timonvit
+1 / 1

Z jednej strony było dużo pozytywnych rzeczy: Dzieci przebywały cały czas na powietrzu bez przenośnych komputerów (bo taką funkcję mają telefony), same uczyły się organizacji czasu, relacji społecznych (budowa baz, gra w piłkę itp.) Rodzice współpracowali z nauczycielami i sąsiadami, jak któryś powiedział o wadach dziecka to dziękowali za informację a teraz potrafią oczy wydrapać. Z drugiej strony ile historii z tamtych czasów o przemocy rodzinnej w którą nikt się nie wtrącał bo "ich sprawa ich metody bo ich dziecko - ich własność", ile sytuacji o molestowaniu wujków bo seks to był temat "tabu" i dziecko nawet nie wiedziało jak o pewnych rzeczach rodzicom powiedzieć, nie wspomnieć o laniu jak odważyło się powiedzieć o tym co wujek lub ksiądz wyczyniali...
Wspominamy mile dzieciństwo lat 90 bo było to nasze dzieciństwo, jednak po za ewidentnymi mocnymi stronami, świat ten miał swoje słabe strony z którymi teraz radzi sobie nieco lepiej. Może w przyszłości w drodze ewolucji utworzony będzie jakiś kompromis...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-3 / 3

Mieliśmy lepsze wychowanie to na pewno. Teraz madka da telefon gówniakowi i niech się nim bawi, bo za głupia była by wiedzieć z czym wiąże się posiadanie dziecka :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 111kylo
+2 / 2

Dawno powiedział "Idź na dwór i baw się jak chcesz" i też miała z głowy. Patologia była zawsze i jest nadal.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Demcio17
+1 / 1

Ed ,Ed ,i Eddy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem