Wszystko zależy od miliarderów a nie od jednostkowej biedoty. Śmieszą mnie te wszystkie akcje proekologiczne gdy w tym czasie cały przemysł produkuje tyle szkodliwych tlenków, że nie ma takich dużych liczb na świecie ich określających.
Dobre są też akcje, żeby jeździć komunikacja miejska bo spaliny od autobusu to mniej niż od 100 samochodów a tymczasem po niebie lata tyle samolotów, że spaliny z aut to pryszcz. O tym w tv to już nie mówią.
@MisFaza Teraz wszystko sprowadza się do maksymalizacji zysków. Kiedyś wszystko było wykonane z tworzyw naturalnych, ale chęć zysku była na tyle ogromna, że zaczęto skracać sobie drogę poprzez opracowywanie nowych technologii. Śmieszy mnie to wszystko bo ludzie jak barany, za marne pieniądze i kosztem ekologii, wyrządzają nieodwracalną krzywdę przyszłym pokoleniom. Ten proces jest nieodwracalny i postępuje w ciągu geometrycznym.
@Kacper6 ta sama logika co z wyborami. Jeden głos nic nie znaczy! No jeden nie, ale jak tak pomyśli 2mln osób to to są już 2 mln głosów. Działanie każdej jednostki przyczynia się do globalnego ocieplenia i każda jednostka może z tym walczyć.
@Gekon86 -> masz racje z wszelkiej maści akcjami, ale mylisz się co do lotnictwa: nawet zieloni przyznają, ze to jedynie 3% (źródło, np: https://www.green-projects.pl/latanie-samolotem-wplyw-na-srodowisko/) -> mniej więcej tyle ile utrzymanie sieci Internet (mowa o utrzymaniu samej infrastruktury, bez "bajerów" w stylu choćby Facebook'a, którego serwerownie również na powietrze nie chodzą).
Samoloty są po prostu głośne i je widać: łatwo wiec obarczać je wina za emisje.
Troche mniej eko-terrorystyczne podejście do tematu (napisane przez samego pilota): https://dlapilota.pl/wiadomosci/grzegorz-brychczynski/czy-polska-branza-lotnicza-moze-wniesc-znaczacy-wklad-w-ograniczeni, w skrócie samoloty kopca, na krótkich dystansach jest to bardzo widoczne, ale choćby połączenia transoceaniczne wypadają bardzo ekologicznie w porównaniu z kontenerowcami i statkami pasażerskimi.
Z ciekawostek: jakiś czas temu przywalili się do Elona Muska - z jednej strony Tesla i ekologia a z drugiej SpaceX i starty rakiet. Ktos jednak szybko policzył ile C02 tak naprawdę emituje start Falcona 9: https://www.quora.com/When-Elon-Musk-launches-a-rocket-into-space-is-he-releasing-more-carbon-which-is-what-he-is-trying-to-reduce-through-electric-cars -> najlepszy rok SpaceX ( 20-pare startów w ciągu roku) dało równo 9 miliardowych części emisji światowej ( czyli 9 milionowych części procenta światowej emisji). Tyle samo ile w ciągu tygodnia - JEDNEGO tygodnia - emituje średniej wielkości (50-100 tys. mieszkańców) miasto.
Najpierw to sobie linki przeglądane. Tutaj nie będę się spierał. Warto różne źródła przejrzeć. Poza tym pamiętaj, że jak się zapłaci karę za przekroczenie emisji CO2 to już wtedy Ziemia jest zdrowsza;) pamiętaj też, że jak zapłacisz za foliową torbę 50gr to od razu ratujesz naszą planetę;) za taką samą jak nie zapłacisz to wtedy zasmiecasz środowisko :) poza tym jak zapłacisz za wycięte drzewo z lasów Amazonii to przyroda ma się super okej. Jednak jak już zapłacisz ale nie temu komu trzeba to już grozi to zagładzie równikowym lasom deszczowym. Ot takie zależności pieniądzochrona środowiska.
Ubzdurali sobie globalne ocieplenie i nic innego już na świecie nie ma, owszem świat się zmienia ale to jest normalne, czasem te zmiany są dobre a czasem złe ale one zawszę będą zachodzić.
Jako jednostka żywa bytująca na Ziemi czas, który jest mrugnięciem oka w jej dziejach, uzurpujemy sobie prawo do walki ze zmianami klimatycznymi które zachodziły, zachodzą i najprawdopodobniej będą zachodziły.
To wcale nie jest dowód na istnienie globalnego ocieplenia. To zdjęcie tylko potwierdza, że nastały zmiany klimatyczne (chociaż to też nie jest pewne, bo zdjęcie mogło być zrobione w innej porze roku albo photoshop). Nie ma naukowych dowodów na istnienie globalnego ocieplenia. Są tylko hipotezy i założenia, że wzrost ilości gazów cieplarnianych może powodować globalne ocieplenie. Jedyny fakt odnośnie zmian klimatu to przesunięcie się biegunów magnetycznych. Nie wiemy co je powoduje ale wiemy, że przez ten fakt zmienił się kąt nachylenia ziemi podczas obrotu wokół własnej osi i wokół słońca. Przez to, niektóre regiony ziemi są bardziej niż wcześniej narażone na działanie słoneczne. To zjawisko może powodować topnienie lodowców.
Wzrost CO2 miał już kilkukrotnie miejsce w dziejach Ziemi. Jest to zjawisko cykliczne i natura sama nauczyła się z tym zjawiskiem radzić. W okresach podwyższonego stężenia CO2 lasy szybciej rosną a na powierzchni oceanów pojawia się więcej planktonu i wodorostów, które wykorzystują dwutlenek węgla do fotosyntezy.
Więc jeśli chcemy pomóc planecie, to raczej zadanie dla wielkich firm i rządów, które mogą wpływać na wielkie firmy, by te nie wycinały lasów czy nie niszczyły oceanów.
Z naszej strony, możemy tylko jeść mniej produktów z soi, bo pewnie nie wiecie ale na uprawę soi wycina się lasy równikowe - płuca ziemi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2019 o 12:38
dodam ze pare lat temu widzialem mape kilimandzaro z zaznaczonym lodowcem z poczatku 19 wieku, w jego polowie i bodajze w momencie wybuchu pierwszej wojny. systematycznie zmniejszajacy sie lodowiec dowodzi ze juz wtedy zmienialismy klimat? smiechu warte. jesli chodzi o amazonie - spojrzcie prosze na mape chocby syberyjskiej tajgi, jej ogrom. ocieplanie sie klimatu to fakt tyle ze absolutnie nie ma nic wspolnego z dzialalnoscia czlowieka - globalnie oczywiscie. i nie zaprzeczam, ze brak troski o srodowisko to zbrodnia - ale to inna inszosc
No patrz, a kiedyś nie było problemu z CO2, nie było problemu z ozonem, zaś Grenlandia była zielona a w Biskupinie rosły winogrona (i to takie co nie były mrozoodporne), to ja się pytam, to globalne ocieplenie czy kolejny cykl klimatyczny?
co mamy w związku z tym zrobić?
Wszystko zależy od miliarderów a nie od jednostkowej biedoty. Śmieszą mnie te wszystkie akcje proekologiczne gdy w tym czasie cały przemysł produkuje tyle szkodliwych tlenków, że nie ma takich dużych liczb na świecie ich określających.
Dobre są też akcje, żeby jeździć komunikacja miejska bo spaliny od autobusu to mniej niż od 100 samochodów a tymczasem po niebie lata tyle samolotów, że spaliny z aut to pryszcz. O tym w tv to już nie mówią.
@MisFaza Teraz wszystko sprowadza się do maksymalizacji zysków. Kiedyś wszystko było wykonane z tworzyw naturalnych, ale chęć zysku była na tyle ogromna, że zaczęto skracać sobie drogę poprzez opracowywanie nowych technologii. Śmieszy mnie to wszystko bo ludzie jak barany, za marne pieniądze i kosztem ekologii, wyrządzają nieodwracalną krzywdę przyszłym pokoleniom. Ten proces jest nieodwracalny i postępuje w ciągu geometrycznym.
@Kacper6 ta sama logika co z wyborami. Jeden głos nic nie znaczy! No jeden nie, ale jak tak pomyśli 2mln osób to to są już 2 mln głosów. Działanie każdej jednostki przyczynia się do globalnego ocieplenia i każda jednostka może z tym walczyć.
@Gekon86 -> masz racje z wszelkiej maści akcjami, ale mylisz się co do lotnictwa: nawet zieloni przyznają, ze to jedynie 3% (źródło, np: https://www.green-projects.pl/latanie-samolotem-wplyw-na-srodowisko/) -> mniej więcej tyle ile utrzymanie sieci Internet (mowa o utrzymaniu samej infrastruktury, bez "bajerów" w stylu choćby Facebook'a, którego serwerownie również na powietrze nie chodzą).
Samoloty są po prostu głośne i je widać: łatwo wiec obarczać je wina za emisje.
Troche mniej eko-terrorystyczne podejście do tematu (napisane przez samego pilota): https://dlapilota.pl/wiadomosci/grzegorz-brychczynski/czy-polska-branza-lotnicza-moze-wniesc-znaczacy-wklad-w-ograniczeni, w skrócie samoloty kopca, na krótkich dystansach jest to bardzo widoczne, ale choćby połączenia transoceaniczne wypadają bardzo ekologicznie w porównaniu z kontenerowcami i statkami pasażerskimi.
Z ciekawostek: jakiś czas temu przywalili się do Elona Muska - z jednej strony Tesla i ekologia a z drugiej SpaceX i starty rakiet. Ktos jednak szybko policzył ile C02 tak naprawdę emituje start Falcona 9: https://www.quora.com/When-Elon-Musk-launches-a-rocket-into-space-is-he-releasing-more-carbon-which-is-what-he-is-trying-to-reduce-through-electric-cars -> najlepszy rok SpaceX ( 20-pare startów w ciągu roku) dało równo 9 miliardowych części emisji światowej ( czyli 9 milionowych części procenta światowej emisji). Tyle samo ile w ciągu tygodnia - JEDNEGO tygodnia - emituje średniej wielkości (50-100 tys. mieszkańców) miasto.
Najpierw to sobie linki przeglądane. Tutaj nie będę się spierał. Warto różne źródła przejrzeć. Poza tym pamiętaj, że jak się zapłaci karę za przekroczenie emisji CO2 to już wtedy Ziemia jest zdrowsza;) pamiętaj też, że jak zapłacisz za foliową torbę 50gr to od razu ratujesz naszą planetę;) za taką samą jak nie zapłacisz to wtedy zasmiecasz środowisko :) poza tym jak zapłacisz za wycięte drzewo z lasów Amazonii to przyroda ma się super okej. Jednak jak już zapłacisz ale nie temu komu trzeba to już grozi to zagładzie równikowym lasom deszczowym. Ot takie zależności pieniądzochrona środowiska.
Ubzdurali sobie globalne ocieplenie i nic innego już na świecie nie ma, owszem świat się zmienia ale to jest normalne, czasem te zmiany są dobre a czasem złe ale one zawszę będą zachodzić.
Jako jednostka żywa bytująca na Ziemi czas, który jest mrugnięciem oka w jej dziejach, uzurpujemy sobie prawo do walki ze zmianami klimatycznymi które zachodziły, zachodzą i najprawdopodobniej będą zachodziły.
Pieprzenie o globalnym ociepleniu jest po to, aby bogaci mogli jeszcze bardziej doić biednych…
a mnie to ch... obchodzi
a pokaż całą Islandię. bo obok tej małej białej kropki jest wielka biała plama. eko propaganda!!!
Co to za okrągła formacja jak została po stopieniu się lodu? ufo
https://www.focus.pl/artykul/kontenerowce-truja
Źródło poproszę...
ta globalne ocieplenie
U nas rzeki wysychaja i nikt nie robi rabanu.
Winterfresh, a nie orbit...
To wcale nie jest dowód na istnienie globalnego ocieplenia. To zdjęcie tylko potwierdza, że nastały zmiany klimatyczne (chociaż to też nie jest pewne, bo zdjęcie mogło być zrobione w innej porze roku albo photoshop). Nie ma naukowych dowodów na istnienie globalnego ocieplenia. Są tylko hipotezy i założenia, że wzrost ilości gazów cieplarnianych może powodować globalne ocieplenie. Jedyny fakt odnośnie zmian klimatu to przesunięcie się biegunów magnetycznych. Nie wiemy co je powoduje ale wiemy, że przez ten fakt zmienił się kąt nachylenia ziemi podczas obrotu wokół własnej osi i wokół słońca. Przez to, niektóre regiony ziemi są bardziej niż wcześniej narażone na działanie słoneczne. To zjawisko może powodować topnienie lodowców.
Wzrost CO2 miał już kilkukrotnie miejsce w dziejach Ziemi. Jest to zjawisko cykliczne i natura sama nauczyła się z tym zjawiskiem radzić. W okresach podwyższonego stężenia CO2 lasy szybciej rosną a na powierzchni oceanów pojawia się więcej planktonu i wodorostów, które wykorzystują dwutlenek węgla do fotosyntezy.
Więc jeśli chcemy pomóc planecie, to raczej zadanie dla wielkich firm i rządów, które mogą wpływać na wielkie firmy, by te nie wycinały lasów czy nie niszczyły oceanów.
Z naszej strony, możemy tylko jeść mniej produktów z soi, bo pewnie nie wiecie ale na uprawę soi wycina się lasy równikowe - płuca ziemi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2019 o 12:38
dodam ze pare lat temu widzialem mape kilimandzaro z zaznaczonym lodowcem z poczatku 19 wieku, w jego polowie i bodajze w momencie wybuchu pierwszej wojny. systematycznie zmniejszajacy sie lodowiec dowodzi ze juz wtedy zmienialismy klimat? smiechu warte. jesli chodzi o amazonie - spojrzcie prosze na mape chocby syberyjskiej tajgi, jej ogrom. ocieplanie sie klimatu to fakt tyle ze absolutnie nie ma nic wspolnego z dzialalnoscia czlowieka - globalnie oczywiscie. i nie zaprzeczam, ze brak troski o srodowisko to zbrodnia - ale to inna inszosc
może jedno zdjęcie jest z lata a drugie z zimy :)
No patrz, a kiedyś nie było problemu z CO2, nie było problemu z ozonem, zaś Grenlandia była zielona a w Biskupinie rosły winogrona (i to takie co nie były mrozoodporne), to ja się pytam, to globalne ocieplenie czy kolejny cykl klimatyczny?