wprowadzenie rodo spowodowalo ze kazdy burak z warzywniaka mogl sie obwiesic dowolna iloscia atrap kamer zakupionych w pobliskim markecie skierowanych zazwyczaj w okna sasiadow, dzieki temu opiekun bombelka powinien sie spodziewac wizyty smutnych panow ze strazy wiejskiej z mandatem, dodatkowo prozew cywilny o zwrot kosztow wynajecia firmy sprzatajacej od wlasciciela terenu
Oczywiście będzie pełno najazdów na ojca, gdyby to on miał potrzebę - można by zrozumieć, że ktoś go olał - dorosły człowiek powinien panować, nad takimi sprawami...no właśnie ale dziecko to już co i iniego.
Inną sprawa, że nie wiadomo o jakim miejscu mowa, knajpa, hotel czy sklep z lampami, a to też ma trochę do rzeczy.
SilesianSeparatist oczywiście wziąłeś poprawkę, na to że obsługa sklepu może mieć zakaz wpuszczania kogoś na zaplecze? Dziecko jak małe to powinno mieć pieluchę jak większe idę do knajpy i płace za zrobienie klocka ale taniej wychodzi zrobić na trawnik?
@radhex
Taaa, rzeczywiście! Lepiej mieć na głowie kontrolę sanepidu albo z pracy wylecieć za naruszenie regulaminu - tylko dlatego, że ojciec czterolatka nie umie ogarnąć sytuacji..
To chyba chodzi o prace w Dolinie Krzemowej przy montowaniu procesorow :D w kazdym innym przypadku wykrecanie sie regulaminem jedynie potwierdza to sk..stwo
Jeżeli to sklep spożywczy to przepisy mówią jasno. Toaleta pracownicza tylko dla osób z ważną książeczką sanepidowską. Dlaczego ? za mało miejsca aby to TU opisać
wprowadzenie rodo spowodowalo ze kazdy burak z warzywniaka mogl sie obwiesic dowolna iloscia atrap kamer zakupionych w pobliskim markecie skierowanych zazwyczaj w okna sasiadow, dzieki temu opiekun bombelka powinien sie spodziewac wizyty smutnych panow ze strazy wiejskiej z mandatem, dodatkowo prozew cywilny o zwrot kosztow wynajecia firmy sprzatajacej od wlasciciela terenu
Postawił klocka w ramach solidarności z dzieckiem? Ojciec miesiąca!
Jak się u mnie kibelek zapchał to narobiłem sąsiadowi na wycieraczke
Sąsiad mówił, że zamówił szambiarkę teraz zrozumiałem po co jak mieszka w bloku, zastanawiałem się gdzie on chce szambo opróżniać ;)
@mariusz99 Pamiętam jak się zesrałem na trawnik i grzebałem w swoim gównie patykiem.
Oczywiście będzie pełno najazdów na ojca, gdyby to on miał potrzebę - można by zrozumieć, że ktoś go olał - dorosły człowiek powinien panować, nad takimi sprawami...no właśnie ale dziecko to już co i iniego.
Inną sprawa, że nie wiadomo o jakim miejscu mowa, knajpa, hotel czy sklep z lampami, a to też ma trochę do rzeczy.
SilesianSeparatist oczywiście wziąłeś poprawkę, na to że obsługa sklepu może mieć zakaz wpuszczania kogoś na zaplecze? Dziecko jak małe to powinno mieć pieluchę jak większe idę do knajpy i płace za zrobienie klocka ale taniej wychodzi zrobić na trawnik?
Trzeba byc jednak kawalem skur... zeby nie pozwolic skorzystac dziecku z toalety
@radhex
Taaa, rzeczywiście! Lepiej mieć na głowie kontrolę sanepidu albo z pracy wylecieć za naruszenie regulaminu - tylko dlatego, że ojciec czterolatka nie umie ogarnąć sytuacji..
Pierd*lisz mnie ty i twój bombelek. Jest zakaz wstępu na zaplecze i koniec. Lepiej ty zadbaj o to, żeby dziecko nie chciało srać po drodzę.
To chyba chodzi o prace w Dolinie Krzemowej przy montowaniu procesorow :D w kazdym innym przypadku wykrecanie sie regulaminem jedynie potwierdza to sk..stwo
Jeżeli to sklep spożywczy to przepisy mówią jasno. Toaleta pracownicza tylko dla osób z ważną książeczką sanepidowską. Dlaczego ? za mało miejsca aby to TU opisać
"narobiliśmy" czyli co? On też nasrał im na trawnik?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2019 o 14:13