Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tibr
+22 / 26

Prawko zatrzymać na 3 miesiące, a za recydywę powrotny egzamin i się nauczą do czego służy korytarz życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BaNeXyZ
-4 / 10

@Tibr
Mnie uczyli że nigdy nie wiesz dlaczego osoba nie jedzie zgodnie z przepisami. Może się okazać że na 1000 idiotów 1 kierowca ma sprawę życia i śmierci. Jeśli nie robi Ci to problemu to puść go niech jedzie jak chce. Jeżeli chodzi o sytuacje z demota to chyba nie będzie problemem zweryfikować komu zabrać prawko a komu dać upomnienie. Proste

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D deanthehunter
-1 / 3

@Tibr Takim kretynom to zabrać Prawo jazdy dożywotnio bo tylko stwarzają zagrożenie dla innych. Z tego rodzaju głupoty się nie da wyleczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
-1 / 1

@BaNeXyZ co Ty pieprzysz? sprawa życia i śmierci i zawracanie korytarzem życia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BaNeXyZ
0 / 2

@jaroslaw1999
Masz rację. Jak jest sprawa życia i śmierci to można przelecieć nad pojazdami. Sorry, zapomniałem że każdy ma taką funkcję. A tak na marginesie to wytłumacz mi w którym momencie napisałem o zawracaniu korytarzem życia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
+13 / 13

To ten sam typ debila, który wychodzi w góry podczas burzy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
+14 / 14

Logika takich ludzi rozk*rwia od środka. Jadę autostradą set kilometrów, nagle tworzą korytarz życia, c*uj k*rwa pojadę w przeciwną stronę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+11 / 11

To nie powinno być rozpatrywane jako wykroczenie drogowe tylko jako utrudnianie akcji ratunkowej i stworzenie zagrożenia życia osób poszkodowanych czekających na pomoc. A więc nie mandat i punkty karne tylko proces karny i wyrok do odsiadki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar czacknoris
-1 / 1

a może policja powinna sie pofatygować do nerwusa i na roboty niedzielne sprzatanie parku lub coś innego w terenie ,to każdego nauczy że droga życia powinna byc zawsze przejezdna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fret123
+5 / 5

Okazuje się że jakoś wszyscy kierujący którzy przekraczają granicę ze Słowacją nagle jeżdżą prawidłowo zgodnie z przepisami posiadają gaśnicę , trójkąt, kamizelką ,zapięte pasy i nawet nie dyskutują przez telefon ......
Widocznie jedynym batem na naszych kierowców to zwiększenie cennika mandatów .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 0

@fret123 Podobnie jest jak wjeżdżają do Niemiec (nie wiem jak z wyposażeniem na Słowacji) ale w Niemczech obowiązkowa jest również apteczka...więc zapominalski może dostać po kieszeni za jej brak... w razie zwykłej kontroli drogowej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dominika564
+1 / 3

A podobno nie ma Januszów i to tylko obraźliwy mem dla Polaków. Cały czas na okrągło pokazują, że te memy mają w sobie ziarnko prawdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar andre53
0 / 2

Każdy z tych "kierowców" którzy jechali pod prąd powinni mieć zabrane prawo jazdy i zdawać powtórnie egzamin

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+5 / 7

Jakkolwiek rozumiem oburzenie ludzi na takie zachowanie i jako wykroczenie będzie o karane, ale zachowanie nie wynika z jakichś złych zamiarów czy głupoty, ale z tego, że państwo nie działa tak jak trzeba. Autostrada jest drogą o specyfczne strukturze. Wypadki powuinny być traktowane priorytetowo. W ciągu 15-20 minut na miejscu powinny zjawić się służby, ratować ludzi i usunąć wraki pojazdów z jezdni by udrożnić drogę. NA pierwszym zjeździe przed wypadkiem powinna stać policja by auta nie jechały dalej i nie generowały korka. Jeśli państwo będzie wypełniac te obowiązki ludzie mogą postac w korku te pół goizny. Ale jak się słyszy, że akcja polega na tym, że do wypadku dojeżdżają służby nawet z goidznnym poślizgiem, nie wykonuje swoich obowiązków szybko i tak by w jak najkrótszym czasie udrożnić jezdnię, to kierowcy nie chcą stać w korkach 2-3 a nawet 4 godziny. A tak było całkiem niedawno na S1 w Bielsku-Białej, gdzie doszło do groźnego wypadku. Służby jednak pracowały kilka godzin, a droga była nieprzejezdna. Niestety policja nie kierowała ludzi na drogi alternatywne, ale kierowcy wpadali w pułapkę drogi bez zjazdów i wjazdów. Stali kilka godzin w korku. Zatem póki państwo nie będzie działać sprawnie, logicznej i sensownie, nie mamy co liczyć na porządne zachowanie kierowców. Wiem bo wiele razy stałem w takim korku i służby działały, jak to w Polsce. Długo, po lekku i blokując drogę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chesusrzuw
-3 / 5

@dncx ble ble ble, państwo nie działa, ble ble ble, z Wami to żadne państwo nie będzie działało. Komuna upadła 30 lat temu, skończcie wreszcie zwalać winę na państwo, bo teraz mamy demokrację i państwo to Wy. Nie Tusk, nie Kaczyński, nie biedna pani urzędniczka tylko my wszyscy jesteśmy tym państwem. Sytuacje takie jak w democie ale jeszcze bardziej komentarze pod nim pokazują, że nie dorośliście do czegoś takiego jak państwo. Mentalnie zatrzymaliście się na poziomie 8 letniego dziecka: "proszę pani to on zaczął". Złe państwo, zła policja, zły sąsiad, tylko Wy święci. Zawsze to inni są winni. Nie ma problemu, nie trzeba nic robić, bo macie winnego.
Nie, to tak nie działa. Chcecie mieć demokrację i wolność słowa to musicie się nauczyć samodzielności i odpowiedzialności.
Nikt nie robi Wam wypadków na złość, ludzie nie giną, żeby Wam utrudnić odpoczynek. Jak dojdzie do wypadku to tworzy się korek, tego nie da się uniknąć. Nie umrzecie jeśli postoicie w tym korku, czekając aż służby zrobią to co do nich należy. Ktoś właśnie walczy o życie albo je stracił a Ty nie możesz postać na poboczu przez parę godzin?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2019 o 0:23

C chesusrzuw
-1 / 1

@YouCantSaveMe To się nazywa życie, nie jest idealne i nie idzie zgodnie ze scenariuszem. Wypadek, w którym giną ludzie to nie ćwiczenia. Jeśli rzeczywista interwencja trwa dużo dłużej niż ćwiczenia to problemem nie jest interwencja tylko ćwiczenia, które zrobiono na pokaz a nie po to, żeby coś ćwiczyć. Mało tego tacy ludzie jak Ty uznali, że te ćwiczenia są na serio.
W prawdziwej interwencji nikt nie przyjeżdża na umówioną godzinę. Nie wykonuje się gotowego scenariusza. Nic nie idzie zgodnie z planem, trzeba improwizować, dlatego to trwa dłużej.
"czekając aż służby zrobią to co do nich należy" - i tu się zaczyna problem"- ja serio piszę, nie umrzecie jeśli postoicie trochę w korku, nie będzie to przyjemne ale na prawdę Was nie zabije.
Przerażają mnie tacy ludzie jak Ty, czy to na prawdę tak trudno zrozumieć, że ludzie nie giną Wam na złość? Nie przyszło Wam do głowy, że walka o życie wygląda inaczej niż ćwiczenia i dlatego służby popełniają błędy, rozwiązując problemy, których nikt nie przewidział i zajmuje im to więcej czasu niż wykonanie wyuczonego scenariusza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chesusrzuw
-1 / 1

@YouCantSaveMe ja nie rozumiem o czym Ty w ogóle dyskutujesz. Ludzie tworzą korytarz życia a Wy obrzucacie błotem służby, żeby usprawiedliwić wariatów, którzy jadą pod prąd na autostradzie. Normalnemu człowiekowi nie przyszłoby do głowy, żeby jechać pod prąd na autostradzie albo blokować korytarz życia, ale dla Was najważniejsze jest żeby ponarzekać na służby? Nie, tego co piszesz nie da się zrozumieć, to się powinno karać tak jak nakazuje prawo. Wychodzi na to, że u nas inaczej się nie da, muszą być srogie kary bo inaczej ludzie nie zrozumieją, że utrudnianie pracy służbom podczas ratowania życia to jakiś obłęd.
Ktoś niedorozwinięty umysłowo blokuje korytarz życia wydłużając czas interwencji służb ratujących życia. To jest problem, z tym trzeba walczyć a nie z ludźmi, którzy przyjechali ratować życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chesusrzuw
-1 / 1

@YouCantSaveMe Nikt normalny nie zawraca na autostradzie, ile razy mam Tobie powtarzać? To właśnie przez tych wariatów, służby nie mogą sprawnie dojechać do wypadku i interwencja się przedłuża. Uparcie usprawiedliwiasz skrajną patologię twierdząc, że gdzie indziej też jest źle. Nie jest idealnie, polska mundurówka jest pełna wad, ale ten wątek jest po to, żeby ludzie włączyli myślenie i nie zawracali na autostradzie. Twoje posty są szkodliwe, bo przez Ciebie będzie jeszcze więcej idiotów, którzy będą zawracać na autostradzie twierdząc, że mają do tego prawo, przez Ciebie więcej ludzi będzie ginąć, przez Ciebie akcje ratownicze będą trwały dłużej niż powinny.
Uparcie kłócisz się z najbardziej oczywistym zakazem jaki można wymyślić. Kłócisz się z prawem, którego lepiej wymyślić się nie da. Dla Ciebie nie ważna jest praca służb, nawet jakby do każdego wysyłano helikoptery i akcja trwałaby 5 minut to i tak być twierdził, że to za długo i do tego za drogo. Uparcie szukasz wad u innych, żeby co usprawiedliwić? Absurdalne łamanie prawa uzasadniasz niskimi kompetencjami służb? Strażacy nie łamią prawa, nie doprowadzają umyślnie do zagrożenia życia, pracują tak jak potrafią, nie można tego powiedzieć o ludziach, którzy blokują korytarz życia. Oni łamią prawo. Ty zachęcasz do łamania prawa, Ty zachęcasz do stwarzania sytuacji, która naraża życie na niebezpieczeństwo.
A jakbyś Ty czekał uwięziony w samochodzie to też byś chciał, żeby jakiś wariat zablokował przyjazd karetki bo mu się gdzieś spieszy?
Kierowco, włącz myślenie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2019 o 14:18

C chesusrzuw
-1 / 1

@YouCantSaveMe Cały czas hejtujesz jakieś służby. Tylko i wyłącznie na tym się skupiasz, chcesz sobie bluzgać na mundurówkę to zrób demota o mundurówce. Ten wątek powstał po to, żeby wytłumaczyć ludziom do czego służy korytarz życia. Nie po to, żebyś mógł opluwać ludzi, którzy ratują życie często narażając swoje.
Powtarzam jeszcze raz, to co piszesz jest szkodliwe. Najpierw powinniśmy się zając tym co najważniejsze, czyli ratowaniem życia. Po to się tworzy korytarz życia. Nieważne czy służby działają idealnie czy nieudolnie, w naszym interesie jest ułatwianie im pracy poprzez tworzenie korytarza życia i piętnowania ludzi, którzy utrudniają tę pracę. Nawet jakby akcja ratunkowa miała trwać 24 h, to masz stać w korku i czekać. Przez Twojego posta ludzie będą ginąć dlatego, że jakiś idiota stwierdził, że on nie może czekać i to wina służb, bo przecież jemu się spieszy. Masz krew na rękach, gratuluje dobrego samopoczucie, ja osobiście jestem przerażony tym co piszesz.
Przestań wreszcie usprawiedliwiać ludzi, którzy zawracają na autostradzie! Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla wariatów. Dochodzi do wypadku to każdy ma obowiązek ułatwiać pracę służbom ratunkowym. Nie ma innej alternatywy. To jest dla Waszego dobra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2019 o 15:52

C chesusrzuw
-1 / 1

@YouCantSaveMe Proszę, żebyś przewinął stronę na samą górę, przeczytał co tam jest napisane i się do tego zastosował. Nic więcej. Czy to na prawdę aż takie trudne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
0 / 0

@chesusrzuw Nie wiem czy mi się uda skoro kol @YouCantSaveMe się nie udało. Nigdzie nie napisałem, że państwo nie działa, ale że działania są zbyt spowolnione i utrudniające płynność ruchu. Po drugie zwróciłem uwagę na środki zapobiegawcze korkom, jak szybka reakcja policji i niewpuszczanie ludzi w poprzedzający wypadek zjazd. Nigdzie też nie popieram ani nie akceptuje zachowań kierowców, zwłaszcza, że na tych drogach jest zakaz zawracania obligatoryjny. Interpretacja moich słów jako totalna krytyka wynika zapewne stad, że widzisz tylko to co chcesz wiedzieć. Musisz mieć spor do czynienia z ludźmi na niskim poziomie skoro oceniasz innych przez ten pryzmat. Państwo działa, jak działa. Czy to wina obywateli?. I tak i nie. Tak, bo go tworzymy. Nie, bo na większość rzeczy, a zwłaszcza na bezradność państwa wobec poważnych problemów nie mamy wpływy. A zwłaszcza na bezwładność działań. Ludzie to wiedzą i starają się tego unikać. Może zauważyłeś, a może nie, że działania kierowców są pokłosiem braku zaufania do tego państwa. Ludzie traktują siebie jako swoich i państwo jak jakichś złych obcych. Dlaczego, kiedy państwo pobiera podatki wielu krzyczy, także na demotach, że to złodziejstwo, kradzież, itd To pokłosie tego braku zaufania. Jesteśmy winni tej sytuacji bo chcielibyśmy państwa o standardach jak na zachodzie, jednocześnie nie płacąc stosownych podatków by taki poziom utrzymać. A politycy opowiadają bzdury, że się za tę kasę da taki poziom utrzymać. Ludzi jednak wiedzą, że się nie da. Wiedzą że jak jest wypadek, to nie będzie jak np w Niemczech, do których poziomu wielu chciałoby aspirować. Ale Polska to nie Niemcy i u nas poziom jest niższy. A skoro tak, to wiemy, że będzie długo, ciężko i kłopotliwie. A kto nie chce kłopotów uniknąć? Ludzie na drogach giną. I to jest smutne i niedobre. Ale życie toczy się dalej. Ileż to ludzi dziennie umiera. Czy opłakujemy każdą śmierć. To ważne dla rodzin, najbliższych. Ale dla reszty życie toczy się jak gdyby nigdy nic. Wiem, wiem. To okrutne. Ale takie jest życie. I ludzie nie chcą stać w korku. Możesz walić mandaty, nawet strzelać do nich. Myślisz, że to coś zmieni? O naiwności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chesusrzuw
-1 / 1

@dncx Jeszcze raz proszę, żebyście przewinęli stronę do góry i przeczytali to co jest tam napisane. To jest akcja edukacyjna. Dzięki edukowaniu kierowców ludzie będą wiedzieli jak mają się zachować na drodze. Dzięki piętnowaniu kierowców, którzy zawracają na autostradzie i utrudniają pracę stosownym służbom, można uratować komuś życie. Można siedzieć przed komputerem, wklejać ten link na różnych stronach i dzięki temu uratować życie. To nie jest bzdura. Ja i nie tylko ja, dzięki tej akcji będę wiedział jak mam się zachować na drodze. Cieszę się, że powstał taki demotywator. Na zachodzie to działa, u nas też może.
Natomiast Wasza uparta dyskusja nie prowadzi do rozwiązania żadnego problemu. Nic nie wnosi. Nikomu nie pomoże. Wręcz przeciwnie. To co piszecie utwierdza wariatów w przekonaniu, że mają rację. Powyższa akcja ma za zadanie ucywilozować nasze społeczeństwo. Nie potrzeba do tego pieniędzy, nie potrzeba ustaw, nie potrzeba do tego kar. Nie ważne jak działają służby, jaki mają budżet i kto w nich pracuje. Jeśli ułatwimy im pracę to pomożemy sobie, przede wszystkim sobie. Czy to na prawdę tak trudno zrozumieć?
Ludzie nie chcę płacić podatków, nie chcą pracować, nie chcą stać w korkach, ale muszą i trzeba im wytłumaczyć, że to jest konieczne. Natomiast Wy się uparliście, żeby szukać wymówek, odwracać uwagę od problemu. Ktoś robi dobrze, stara się ratować ludzkie życie a Wy nie możecie pomóc, tylko musicie po złości szukać wymówek. Ktoś wymyślił akcję, która na pewno uratuje ludziom życie, dlatego staram się bronić tej akcji, uniemożliwiać jej utrudnianie głupimi wymówkami o błędach służb. To nie jest czas i miejsce na takie spory. Wasze komentarze szkodzą, czy to tak trudno zrozumieć? Zamiast wesprzeć szczytny cel to go oprotestowaliście. Próbowałem w jednym z postów tłumaczyć różne sytuacje, ale zostało to całkowicie zignorowane, dlatego nie widzę sensu na prowadzenie dyskusji z Wami i bronię uparcie korytarza życia, który na prawdę może uratować komuś życie pod warunkiem, że nie będziemy robić tego co Wy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 2

@dncx Utknąłem kiedyś w korku na autostradzie w Niemczech korek utworzył się z powodu wypadku... wszyscy kierowcy grzecznie czekali 4 godziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
0 / 0

@Pasqdnik82 Widocznie polscy kierowcy nie są tak cierpliwi. Można się o to pluć. Można grozić palcem, wystawiać mandaty, ale ludzi się nie zmieni. Tam mają większe zaufanie do państwa i i instytucji publicznych. Jeśli tam rzeczywiście trwało to 4 godziny, to widocznie musiało. U nas by to pewnie trwało 2 dni. Przy dobrych wiatrach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
0 / 0

@chesusrzuw Masz rację, ludzkiej natury nie zmienię, a Ciebie zwłaszcza. My o kozie Ty o wozie. My o ludzkiej naturze i o braku zaufania. Ty o tym, że my jesteśmy tymi złymi bo zwracamy uwagę na pewne problemy, które należałoby rozwiązać jakoś by tzw. korytarz życia miał u nas sens i był pilnowany także przez kierowców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chesusrzuw
0 / 0

@dncx Sam sobie zaprzeczasz. Jak w Niemczech był korek przez 4 godziny to tak miało być a w Polsce usuwanie wypadku powinno trwać tyle samo co na ćwiczeniach. Bzdura! Niemieckie służby działają lepiej od polskich, ale niewiele. Szeregowi pracownicy wszędzie działają podobnie. Najlepszy przykład niedawne protesty we Francji, sytuacja ta pokazała, że przeciętny francuski robotnik klepie taką samą biedę jak polski. Podobnie jest z kwalifikacjami szeregowych pracowników, niewiele się różnią.
Podczas ćwiczeń wszyscy działają według określonego scenariusza wiedzą co mają zrobić i wiedzą jak to zrobić. Podczas prawdziwego wypadku ludzie podejmują masę arbitralnych decyzji, z których cześć jest błędna stąd interwencje się przeciągają i tego uniknąć się nie da. Można to minimalizować poprzez lepsze wyszkolenie pracowników i lepszą organizację służb. Oczywiście trzeba nad tym pracować, ale zawsze będzie dochodziło do błędów, niedbalstwa. Sytuacja opisana przez Ciebie pokazuje jak wygląda życie na prawdę. Tak właśnie wygląda życie, tego się nie da uniknąć. Wypadki zawsze będą powodować korki. Problem polega na tym, że do Was to nie dociera. Mało tego, swoje nierealne "chcenie" podsuwacie jako argument do jeszcze bardziej absurdalnych zachowań. Bo według Was służby powinny natychmiast pojawić się na miejscu i natychmiast usunąć skutki wypadki. Tak się nie da. To jest nierealne. Na papierze to ładnie wygląda, ale w prawdziwym życiu nigdy tak nie będzie. Zrozumcie wreszcie, to jest prawdziwe życie: nie ma sytuacji że szef tak kazał to znaczy że tak musi. Propagandowe gadanie nie zmieni rzeczywistości.
Natomiast propagandowe gadanie może zmniejszyć ilość idiotów, którzy będą zawracać na autostradzie. Człowiek, który zawraca na autostradzie, mądry nie jest, nie ważne ile miałby stać w korku, jadąc pod prąd na autostradzie ryzykuje życie, po to, żeby zaoszczędzić trochę czasu. Czysty absurd, doszło do wypadku i jacyś wariaci zamiast się nad tym zastanowić to stwarzają ogromne zagrożeni kolejnego wypadku? Przecież to ludzie o skrajnie niskiej inteligencji. A właśnie ludzie o skrajnie niskiej inteligencji są najbardziej podatni na wpływy. Dlatego jak zobaczą zdjęcie, które ich wyśmiewa to następnym razem się zastanowią i będzie im głupio zrobić to samo. Natomiast po przeczytaniu Waszych komentarzy taki człowiek o niskiej inteligencji pomyśli sobie: no dobra, tutaj napisali, że ludzie zawracają z winy opieszałych służb. Skoro to służby są winne, to znaczy że ja jestem niewinny i dlatego wolno mi zawracać na autostradzie. Nawet jak mnie ktoś złapie to powiem, że to wina straży pożarnej bo za długo jechała. Do tego właśnie się przyczyniacie swoimi komentarzami, dzięki Wam wariaci nie tylko czują się usprawiedliwieni, ale wręcz czują moralną wyższość, bo przecież oni nie będą cierpieć przez niekompetencje służb, uważają się za mądrzejszych.
Po napisaniu wielu linijek tekstu mam wrażenie, że właśnie z takimi ludźmi w tej chwili dyskutuję. Uważacie, się za mądrzejszych, bo zamiast stać w korku jak reszta szukacie usprawiedliwienia dla idiotycznego zachowania. A prawda jest taka, że takiego zachowania nic nie usprawiedliwia i wszelkie spychanie dyskusji na inne tory jest szkodliwe. Nie ma żadnych argumentów, które mogą wytłumaczyć człowieka zawracającego na autostradzie bo nie chce mu się stać w korku. Nie ma i nigdy nie będzie. To jest całkowicie sprzeczne z logiką. Powtarzam jeszcze raz: to nie jest miejsce do dyskusji na temat skuteczności służb. Jeśli powyższe wytłumaczenie ilustrujące jak wariaci "na chłopski rozum" interpretują wasze wpisy to mogę wyjaśnić to jeszcze dokładniej, tylko po co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chesusrzuw
0 / 0

P.S. Policja wyłapuje stopniowo i karze tych co tacy byli "mądrzy" i postanowili zablokować korytarz życia. To ma tak być? Bez kar i represji Polakom nie da się wytłumaczyć, że jazda pod prąd jest niebezpieczna? 30 lat minęło od upadku komunizmu a państwo dalej musi myśleć za swoich obywateli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Balduran44
+1 / 3

Szczerze mówiąc nie rozumiem sensu tych korytarzy życia na autostradzie. W pewnym miejscu był wypadek i droga zablokowana że nic nie przejedzie. Po co służby mają jechać tym korytarzem względnie powoli bo i tak wąsko więc duże ryzyko lecieć na pełnym gazie, większy samochód strażacki ledwo się mieści. Nie mogą wjechać na trasę następnym zjazdem albo przez MOP i lecieć na pełnym gazie całkowicie pustą drogą (bo przecież i tak nic jedzie bo wszystko stoi w korku przed wypadkiem).
Zamiast robić tych korytarzy to niech wszystko zjeżdża do prawej tak by drugą stroną (pod prąd) mogły osobówki się wrócić do poprzedniego zjazdu i nie stać w korku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fumanchu
-4 / 4

Nie będę stał w korku a frajerom śmierć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tattered
+1 / 1

@Fumanchu więc zdychaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N neonxesa
-1 / 1

I w tej sytuacji widac jak na dloni profesjonalnych kierowcow ciezarowek po prawej i doswiadczonych kierowcow po lewej. Natomiast po srodku typowa dzicz drogowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
-1 / 1

Czy naprawdę nie można znaleźć sposobu na tych idiotów za kierownicą? Może jakieś kary albo coś?Gdzie była w tym czasie policja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem