Ech..... Najpierw siadasz, potem chowasz nóżkę, ją łatwo zwinąć jednym "kopnięciem". Jakby coś poszło nie tak podczas nawet tak prostej czynności, motocykl wylądowałby na nóżce, a nie na kierowcy. Podstawy podstaw, a i tak za wiele...
@maksiking9 pogubiłeś się w temacie troszkę. Podnieść jak się wywali, bo lądowanie cięższą maszyną jest trudniejsze, tak samo skręt. Nawet więc gdy sobie i maszynie (crashpady) nic nie zrobi to ma ją wywróconą. Wtedy musi podnieść. Są motocykle, które z definicji są nie do podniesienia (zwykle policyjne z wyposażeniem, ciężkie jak diabli) i silny facet nie da rady. To o czym myślisz to stawianie na koło. Łatwiej jest gdy jedziesz wolniej, ponieważ moto samo wstaje jak odwiniesz manetę na niskim biegu. Duży moment obrotowy, który rozpędza koło, usiłuje obrócić pojazd z w drugą stronę. Ta sama zasada działania co śmigło ogonowe w helikopterze, siła kręcąca wirnikiem działa na kadłub w drugą stronę i trzeba ją skontrować. W przypadku motocykli wystarczy waga, która go przyciska do ziemi, o ile właśnie nie dasz zbyt dużo gazu na zbyt niskim biegu.
No proszę, a niby taka niepozorna pchełka ;)
Ech..... Najpierw siadasz, potem chowasz nóżkę, ją łatwo zwinąć jednym "kopnięciem". Jakby coś poszło nie tak podczas nawet tak prostej czynności, motocykl wylądowałby na nóżce, a nie na kierowcy. Podstawy podstaw, a i tak za wiele...
Stuntu się zachciewa w legginsach. No rozumu niet. Poza tym wątpię, żeby umiała tę maszynę podnieść.
@maksiking9 pogubiłeś się w temacie troszkę. Podnieść jak się wywali, bo lądowanie cięższą maszyną jest trudniejsze, tak samo skręt. Nawet więc gdy sobie i maszynie (crashpady) nic nie zrobi to ma ją wywróconą. Wtedy musi podnieść. Są motocykle, które z definicji są nie do podniesienia (zwykle policyjne z wyposażeniem, ciężkie jak diabli) i silny facet nie da rady. To o czym myślisz to stawianie na koło. Łatwiej jest gdy jedziesz wolniej, ponieważ moto samo wstaje jak odwiniesz manetę na niskim biegu. Duży moment obrotowy, który rozpędza koło, usiłuje obrócić pojazd z w drugą stronę. Ta sama zasada działania co śmigło ogonowe w helikopterze, siła kręcąca wirnikiem działa na kadłub w drugą stronę i trzeba ją skontrować. W przypadku motocykli wystarczy waga, która go przyciska do ziemi, o ile właśnie nie dasz zbyt dużo gazu na zbyt niskim biegu.