@killerxcartoon 50 ton jest liczbą wymierną natomiast mówią nam o emisji szkodliwych tlenków z produkcji spalania paliw - niby niewymierne i niewidoczne, ale to jest dopiero prawdziwy problem tej epoki.
To nie jest bez sensu.
Dzięki maszynom, oszczędzamy siły, a zaoszczędzone siły, przeznaczamy na inne aktywności.
Ktoś tu o aucie i koniu wspomniał. Powodzenia w wyjeździe na wakacje - konno XD. Raz że zamiast jechać kilka godzin, jechałbyś kilka dni, to jeszcze masz problem z "tankowaniem" konia XD. Nie wspominając że jeden koń raczej by całej rodzinki nie zabrał ;) .
No i może dla kogoś siłownia nie jest wysiłkiem, tylko przyjemnością :) .
@rafik54321 "No i może dla kogoś siłownia nie jest wysiłkiem, tylko przyjemnością" -inaczej. Jest to wysiłek, KTÓRY jest przyjemnością. Dlatego szczególnie rozwalają mnie januszowe gadki w stylu "lepiej byś tonę węgla wrzucił", "popracowałbyś na budowie czy w polu to by siłownia nie była Ci potrzebna".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 września 2019 o 9:53
@Colemann Mnie też rozwalają takie gadki. Zwłaszcza, że w mieści zawsze znajdzie się jakiś sąsiad który ma węgiel do wrzucenia, sąsiadka ogródek do skopania i ciągle jest jakaś budowa ;-)
@Colemann każda aktywność jest pewną formą wysiłku. Nawet spanie XD. Bo ciało nigdy się nie wyłącza, jakby się "wyłączyło" co oznaczałoby totalny brak aktywności, oznaczałoby to po prostu zgon XD.
Na dodatek do wykonywania wysiłku używają do tego specjalnie zaprojektowanych maszyn...
Najbardziej patologicznym przypadkiem jaki znam to mój kolega jaki kupił karnet do klubu fitnes czy jakoś tak , jechał samochodem dwa razy po pięć czy sześć kilometrów by sobie pobiegać na bieżni około 10 -12 kilometrów...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 września 2019 o 22:50
@ryku99 Niekoniecznie. Bieganie to ma być przyjemność. Bieganie w temperaturze 5 st C, w deszczu i na wietrze nie jest przyjemne. Bieganie w suchym pomieszczeniu gdzie jest odpowiednia temperatura to jest przyjemne.
@Antonio1985 Raczej odwrotnie, bieganie w zamkniętym pomieszczeniu, gdy człowiek się strasznie poci jest nieprzyjemne. A temp. 5-10 st. jest akurat do biegania optymalna, jeśli nie pada.
@activefun Na cywilizowanych siłowniach jest taki cud technologi jak klimatyzacja. I chyba ludzie zapomnieli o czymś takim jak TRENER PERSONALNY. Na siłowni nie ma tylko bieżni czy rowerka. Jest masa różnych przyrządów na różne części ciała więc można ułożyć cały plan treningowy a nie tylko biegać po parku w kółko. Osobiście gdy już mam biegać to wolę to robić na świeżym powietrzu bo nudzi mnie gapienie się w ścianę na siłowni ale gdy ktoś chce ćwiczyć konkretne partie ciałą siłownia jest lepsza. A kluby fitness mają sporą przewagę bo po pierwsze, jest więcej ludzi więc można ćwiczyć razem, po drugie są te całe aerobiki/zumby (i miejsce do ich wykonywania, często z lustrami) i wyszkoleni trenerzy więc nie popełnia się w kółko tych samych błędów Na tej samej zasadzie jezioro nigdy nie pobije basenu dla osoby,która chce trenować pływanie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 września 2019 o 19:03
@niechcemisiewymyslacloginu1 Dla kogoś może być lepsze. Na pewno to nie to samo. W końcu na siłowni samemu się decyduje jakie partie mięśni ćwiczyć i ile czasu na to poświęcić.
Bez sensu jest gdy idiota tworzy demota. Ludzie opracowali maszyny, aby zaoszczędzić sobie wysiłku i teraz mają więcej czasu na przyjemności tj siłownia, rower, bieganie, seks, kino ,spacer, restauracja, bar, spotkanie z przyjaciółmi itp itd.
No nie bez sensu. Siłownia to dobrowolny wysiłek który ma sprawiać przyjemność. Do wyboru w zależności jaki efekt chce się uzyskać można korzystać z odpowiedniego sprzętu - tutaj też co kto lubi. Jest jednak różnica między pracą fizyczną w fabryce przy maszynie bez klimy przez 12 h gdyż często są/były to prace zmianowe. Taki rodzaj wysiłku nadmiernie obciążał pewne partie ciała.
Podpis powinien być raczej taki:
Ludzie opracowali maszyny, aby oszczędzić sobie wysiłku przez cały tydzień po 8 godzin (i w sumie też aby zwiększyć wydajność, ale co tam) i teraz chodzą na siłownię 3 razy w tygodniu, aby zapewnić sobie wysiłek 1,5 godzinny.
Prosty eksperyment weź takie 10 kilowe hantle i przenoś je z miejsca na miejsce przez 8 godzin dziennie 5 dni w tygodniu.
Ludzie przenieśli się z koni na samochody, a teraz płacą, aby pojeździć konno. Bez sensu.
@PrawdziwieTrue w Londynie w 1905 roku dziennie usuwano z ulic około 50 ton końskich odchodów (angielskich ton 1016 Kg )
@killerxcartoon 50 ton jest liczbą wymierną natomiast mówią nam o emisji szkodliwych tlenków z produkcji spalania paliw - niby niewymierne i niewidoczne, ale to jest dopiero prawdziwy problem tej epoki.
@PrawdziwieTrue A zanim ludzie przenieśli się z koni to nie płacili?
Żeby jeździć samochodem też płacą
To nie jest bez sensu.
Dzięki maszynom, oszczędzamy siły, a zaoszczędzone siły, przeznaczamy na inne aktywności.
Ktoś tu o aucie i koniu wspomniał. Powodzenia w wyjeździe na wakacje - konno XD. Raz że zamiast jechać kilka godzin, jechałbyś kilka dni, to jeszcze masz problem z "tankowaniem" konia XD. Nie wspominając że jeden koń raczej by całej rodzinki nie zabrał ;) .
No i może dla kogoś siłownia nie jest wysiłkiem, tylko przyjemnością :) .
@rafik54321 na krucjaty jednym koniem też się nie jechało
@rafik54321 "No i może dla kogoś siłownia nie jest wysiłkiem, tylko przyjemnością" -inaczej. Jest to wysiłek, KTÓRY jest przyjemnością. Dlatego szczególnie rozwalają mnie januszowe gadki w stylu "lepiej byś tonę węgla wrzucił", "popracowałbyś na budowie czy w polu to by siłownia nie była Ci potrzebna".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2019 o 9:53
@Colemann Mnie też rozwalają takie gadki. Zwłaszcza, że w mieści zawsze znajdzie się jakiś sąsiad który ma węgiel do wrzucenia, sąsiadka ogródek do skopania i ciągle jest jakaś budowa ;-)
@Colemann każda aktywność jest pewną formą wysiłku. Nawet spanie XD. Bo ciało nigdy się nie wyłącza, jakby się "wyłączyło" co oznaczałoby totalny brak aktywności, oznaczałoby to po prostu zgon XD.
Na dodatek do wykonywania wysiłku używają do tego specjalnie zaprojektowanych maszyn...
Najbardziej patologicznym przypadkiem jaki znam to mój kolega jaki kupił karnet do klubu fitnes czy jakoś tak , jechał samochodem dwa razy po pięć czy sześć kilometrów by sobie pobiegać na bieżni około 10 -12 kilometrów...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2019 o 22:50
większy paradoks widzę w tym że człowiek jedzie autem kilkanaście kilometrów na siłownię żeby tak pobiegać na bieżni kilka kilometrów.
@ryku99 Niekoniecznie. Bieganie to ma być przyjemność. Bieganie w temperaturze 5 st C, w deszczu i na wietrze nie jest przyjemne. Bieganie w suchym pomieszczeniu gdzie jest odpowiednia temperatura to jest przyjemne.
@Antonio1985 masz rację! jak widać przed komentowaniem warto spojrzeć szerzej na temat i dopiero się wypowiedzieć.
@Antonio1985 Raczej odwrotnie, bieganie w zamkniętym pomieszczeniu, gdy człowiek się strasznie poci jest nieprzyjemne. A temp. 5-10 st. jest akurat do biegania optymalna, jeśli nie pada.
@activefun Na cywilizowanych siłowniach jest taki cud technologi jak klimatyzacja. I chyba ludzie zapomnieli o czymś takim jak TRENER PERSONALNY. Na siłowni nie ma tylko bieżni czy rowerka. Jest masa różnych przyrządów na różne części ciała więc można ułożyć cały plan treningowy a nie tylko biegać po parku w kółko. Osobiście gdy już mam biegać to wolę to robić na świeżym powietrzu bo nudzi mnie gapienie się w ścianę na siłowni ale gdy ktoś chce ćwiczyć konkretne partie ciałą siłownia jest lepsza. A kluby fitness mają sporą przewagę bo po pierwsze, jest więcej ludzi więc można ćwiczyć razem, po drugie są te całe aerobiki/zumby (i miejsce do ich wykonywania, często z lustrami) i wyszkoleni trenerzy więc nie popełnia się w kółko tych samych błędów Na tej samej zasadzie jezioro nigdy nie pobije basenu dla osoby,która chce trenować pływanie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2019 o 19:03
Czyżby kolejny janusz, dla którego zrzucanie węgla i praca w polu są lepsze niż siłownia?
@niechcemisiewymyslacloginu1 Dla kogoś może być lepsze. Na pewno to nie to samo. W końcu na siłowni samemu się decyduje jakie partie mięśni ćwiczyć i ile czasu na to poświęcić.
Bez sensu jest gdy idiota tworzy demota. Ludzie opracowali maszyny, aby zaoszczędzić sobie wysiłku i teraz mają więcej czasu na przyjemności tj siłownia, rower, bieganie, seks, kino ,spacer, restauracja, bar, spotkanie z przyjaciółmi itp itd.
@Antonio1985 racja!
Zawsze myślałem, że na siłownie chodzi się w celu zbudowania mięśni, mogąc przy tym trenować różne partie ciała ze zmiennym obciążeniem.
No nie bez sensu. Siłownia to dobrowolny wysiłek który ma sprawiać przyjemność. Do wyboru w zależności jaki efekt chce się uzyskać można korzystać z odpowiedniego sprzętu - tutaj też co kto lubi. Jest jednak różnica między pracą fizyczną w fabryce przy maszynie bez klimy przez 12 h gdyż często są/były to prace zmianowe. Taki rodzaj wysiłku nadmiernie obciążał pewne partie ciała.
Podpis powinien być raczej taki:
Ludzie opracowali maszyny, aby oszczędzić sobie wysiłku przez cały tydzień po 8 godzin (i w sumie też aby zwiększyć wydajność, ale co tam) i teraz chodzą na siłownię 3 razy w tygodniu, aby zapewnić sobie wysiłek 1,5 godzinny.
Bez sensu jest ten demot - takie typowe januszowanie, kiedyś to było, byś na budowie popracował... Itd.