@Rhanai
Pies wytrzyma, żeby pójść z nim dwa razy dziennie. Chociaż zawsze lepiej wyjść z nim na trawę, ew. zawczasu kupić psu buty i do nich go przyzwyczaić. Zawsze dodatkowa ochrona.
Pies na końcu łap ma ''poduszki'' które izolują go od ciepłą i zimna więc może autor demota wyjdzie z piwnicy albo wytłumaczy co to niby ma pokazać.
Druga sprawa nie każdy mieszka w centrum i ma zabetonowane wszystko dookoła.
Lepiej zdjąć buty i spacerować boso - wtedy na pewno nie zapomnimy o tym.
Zależy jaki pies... Pies ma łapy, a nie wrażliwe ręce, my ludzie potrafimy zrobić rękoma niesamowite rzeczy min. przez to, że są tak wrażliwe.
a skoro jest za ciepło, to wezmę psa, posadzę na kiblu i cierpliwie poczekam?
@Rhanai
Pies wytrzyma, żeby pójść z nim dwa razy dziennie. Chociaż zawsze lepiej wyjść z nim na trawę, ew. zawczasu kupić psu buty i do nich go przyzwyczaić. Zawsze dodatkowa ochrona.
Pies na końcu łap ma ''poduszki'' które izolują go od ciepłą i zimna więc może autor demota wyjdzie z piwnicy albo wytłumaczy co to niby ma pokazać.
Druga sprawa nie każdy mieszka w centrum i ma zabetonowane wszystko dookoła.