@Koszowy Też i to też jest niepotrzebne. Wydawanie pieniędzy jednych podatników na drugich. Wspólne pieniądze powinny być wydawane na wspólne dobra np. autostrady. Bezrobotni nie są wspólnym dobrem.
@Koszowy zasiłki i opiekę może sprawować MOPS ma w tym doświadczenie, UP w założeniu miał aktywizować bezrobotnych, a prawda jest taka, że to nie działa chyba że urzędnika pensja zależałaby od ilości zaktywizowanych podopiecznych nic tak nie motywuje jak perspektywa wzięcia lub nie kasy.
@ateistarealista
Nie oceniam czy potrzebne. Po prostu ludzie narzekają na UP, że tam nie ma szukania pracy. No nie ma.
Rynek pracy jest teraz rynkiem pracownika. Praca jest wszędzie i jeśli ktoś tylko chce i może, to pracuje. Natomiast jest grupa ludzi chorych, którzy nie są w stanie pracować i i zadaniem UP jest
a) rejestracja tych osób i prowadzenie statystyk
b) pomoc socjalna tym osobom i wypłacanie zasiłków oraz zapewnianie leczenia
c) pomoc socjalna i zapewnianie szkoleń i ułatwianie przebranżowienia.
Moim zdaniem nie ma co oczekiwać od UP, że będzie Platformą Wymiany Ogłoszeń, choć trochę tak ma.
@Tibr Tak, ale jak aktywizować? Mam kilku chorych znajomych, którzy nie pracują i UP ich nie wyleczy, do tego trzeba specjalistów i wieloletniego leczenia. To jest poza zasięgiem.
I ja nie oceniam teraz czy UP jest potrzebny czy nie itp. Nie oceniam. bo nie wiem, nie analizowałem. Po prostu obalam proste skojarzenie, że UP ma załatwiać pracę. NIe musi załatwiać pracy, bo pracy jest nadmiar na rynku i musimy importować pracowników z Ukrainy w dużych ilościach.
@ateistarealista @Tibr
Podsumowując – przerost urzędów w socjalistycznej Polsce oraz socjalistycznej unii jest zdecydowany. Ale na to się nie da poradzić nic, bo miejsca te tworzą politycy, a oni są socjalistami i będą tworzyć socjalistyczne urzędy. A politycy są wybierani przez naród, który jest socjalistyczny.
@ateistarealista Co to znaczy „wspólne”? Autostrady nie są używane przez 100% społeczeństwa, podobnie opery czy instytuty badawcze. Niemniej zgadzam się, że w dobie portali łączących pracodawców z pracownikami, urzędy pracy stają się, w tym obszarze funkcjonowania, anachroniczne. Być może inne obszary ich funkcjonowania mogą przejąć inne urzędy.
@Koszowy . Nie masz racji. Jako bezrobotni są rejestrowani ludzie, którzy są zdolni do pracy (a więc zdrowi) i gotowi do jej pojęcia. Dla niezdolnych do pracy z powodu stanu zdrowia jest leczenie z NFZ i renta z ZUS, UP w ogóle się tym nie zajmuje. Podobnie jak pomocą socjalną.
Po pierwsze – odróżniaj status prawny bezrobotnego od bezrobotnego jako osoby niepracującej.
Po drugie – osoby zdolne i gotowe do pracy nie muszą się rejestrować w UP, bo od razu tę pracę podejmują. W UP rejestrują się osoby niezdolne lub niegotowe do pracy. Z różnych powodów. Rejestracja w UP daje uprawnienie do leczenia, stąd się tam rejestrują.
Przy czym, ja w dyskusjach nie mam zamiaru wnikać w Urząd Pracy, bo to urząd socjalistyczny i bezsensowny. Ja w dyskusjach powyżej stawiam jedynie tezę, że osoba zdrowa w Polsce, o ile chce, może pracę bez najmniejszego problemu podjąć. Jeżeli nie podejmuje, to albo nie chce, albo jest chora. I to jest teza, której bronię.
@Tibr no to MOPS byłby tak rozrośnięty że jednym z działów pochłaniającym 4 mld złotych byłby dział zajmujący się bezrobotnymi. Tylko nazwa miałaby się zmienić? Co Ty pieprzysz człowieku bo zastanawiam się nad tym, czy ludzie potrafią łączyć fakty kiedy mówią o tym, żeby jakiś urząd zlikwidować, bo ktoś inny może przejąć zadania. Przecież rozrośnięcie się jakiegoś urzędu nie zmieni wartości wydatków na dane cele. To jak przelewanie herbaty z kubka do butelki. Herbaty będzie tyle samo
@Koszowy . Po pierwsze zapoznaj się z tematem a dopiero potem się wypowiadaj. Bo niestety nie masz o temacie bladego pojęcia a wypowiadasz się z taką pewnością siebie jakbyś był ekspertem.
Ewentualnie wyraźnie zaznaczaj, że nie piszesz o tym co obecnie jest, a o tym co byś chciał żeby było, wtedy można podyskutować o twoich poglądach i pomysłach na nowy, lepszy świat.
@jaroslaw1999 błysnąłeś inteligencja lol czyli wg ciebie UP i wszyscy jego pracownicy których koszt wynosi 4mld zajmują się dysponowaniem zasiłków wg ciebie? Ergo rejestracja bezrobotnych i takimi tam zajmują się wolontariusze?
Ignorancja bywa błogosławieństwem ale nie tym razem. Nawet gdyby 50% pracowników UP oddelegowanych było tylko do rozdysponowywania zasiłków to likwidując UP a tych pracowników przenieść do MOPSu w budżecie zostały by co najmniej 2mld (a zostałoby więcej bo te 50% urzędników nie równa się połowie kosztów UP tylko mniej po ponieważ koszty pracy nie pokrywają 100% budżetu czyli tych 4mld) parafrazując (edit. Thx pokos słuszna uwaga) Chiraca miałeś możliwość milczeć trzeba było z tego skorzystać!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2019 o 7:04
@Tibr łał, co za teoria - super. Teraz dowiedz się jakie zadania spełnia UP. chociaż bardziej uważam, że takie rzeczy mówisz celowo, tzn. w jednym zdaniu piszesz bzdurę, jak byś celowo chciał ją powielać, żeby ktoś nie zrozumiał Twojej wypowiedzi.
@jaroslaw1999 drogi Jarosławie czytaj ze zrozumieniem, pisałem wyraźnie, że zasiłki może wydawać MOPS. Nie pisałem, że UP nie ma innych zadań tylko, że w pozostałych jest niewydolny. Podstawowym założeniem stworzenia takiego urzędu była aktywizacja bezrobotnych.
Aktywizująca leży i kwiczy, tak wiem są fundusze i programy dotacji do stanowiska lub na założenie "firmy".
W praktyce wygląda to tak, że pracownicy są zatrudniani na okres dotacji, a potem bierze się następnego "bezrobotnego" - paradoks jeszcze jest taki że to często sam bezrobotny tak pracę znajduje a nie że urzędnik go skieruje do pracodawcy. Drugą patologia jest zakładanie firmy i prowadzenie jej tak długi jak jest dotowany ZUS itp. często zakładają takie formy np. "bezrobotne" żony ludzi którzy wiedzą jak wydoić trochę kasy. Po co więc utrzymywać coś co jest nie wydolny lub prowadzi to patologii?
Prostrzym i skuteczniejszym sposobem jest obniżenie kosztów pracy, gdzie pracodawca te kasę przeznaczy na stworzenie miejsc pracy lub da podwyżkę. Tak zaraz powiesz że gdyby podatki były mniejsze to Janusz biznesu by kasę zostawił sobie zamiast utworzyć dodatkowe stanowisko, Janusz biznesu pewnie tak (stagnacja powoduje że przychodzi konkurencja i cię wymiata z rynku) ale ktoś kto chce się rozwijać, powiększyć firmę będzie musiał przeznaczyć kasę na nowego pracownika. Że będą mało płacić? Teraz jest rynek pracownika wiec jest większa konkurencyjność i pomimo wysokich podatków pracodawcy starają się czynić oferty pracy atrakcyjniejszymi, naprawdę znaleźć dobrego pracownika nie jest tak łatwo. Te kasę z urzędów lepiej byłoby przeznaczyć na szkoły branżowe tak aby tworzyć wykwalifikowanych pracowników a nie mnożyć mgr socjologii itp. którzy nie mogą znaleźć pracy lub są zfrustrowani pracując poniżej swoich "kwalifikacji" (tak naprawdę żadnych tyle że mają studia)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 września 2019 o 8:20
@jaroslaw1999 super i co z tego wynika dla mnie jako bezrobotnego? Pracujesz w tym urzędzie czy mama, czy kto?
Wymień korzyści dla bezrobotnych które przemawiają za tym aby UP funkcjonował dalej.
Przeprowadzałem kilkanascie rekrutacji, rozmawiałem z kilkudziesięcioma z kandydatów na stanowisko niemal na każdorazowej. Zgadnij ilu szukało pracy przez urząd pracy ilu osobom urząd pracy ją zapewnił. Ta firma urzędu jest archaiczna i dysfunkcyjna, dofinansowania do założonych firm sprawdzają się w 5-10% reszta jest zakładana w celu pozyskania funduszy i po zakończeniu okresu finansowania/karencji zamykana (jeden z czynników tak dużej ilości upadających działalności), część pada ponieważ osoby bezrobotne które nawet chcą założyć ta firmę w zderzeniu z rzeczywistością poddają się i po okresie dofinansowania zamykają interes.
Jedyny sposób aby UP spełniał główna funkcje do której został powołany to zamiana go w agencje pracy.
Super. Zlikwidować istniejące miejsca pracy i pozyskane pieniądze zainwestować w tworzenie nowych. Gdzie tu logika? I jak chcesz stworzyć nowe miejsca pracy? Pstrykniesz palcami i będą?
@konradstru tak zlikwidować bo są bezproduktywne też chciałbym brać kasę za przerzucanie papierów z jednej kupki na drugą, to nie są księgowi którzy obsługują daną firmę to nie kadry więc po co? Od zasiłków jest mops ewentualnie jeżeli byłoby tak jak w prywatnym pośredniku jeżeli pracodawcy nie chce się przeznaczać czasu i środków na rekrutację to wtedy robi firma zewnętrzna której zależy aby znaleźć kandydatów takich którzy będą zatrudnieni bo od tego zależy ich kas wywiesić ogłoszenia na tablicy takie same jak w gazecie może również zrobić sprzątaczka.
@Tibr to może lepiej zrestrukturyzować żeby działały jak prywatne agencje? Masowe zwolnienia i likwidację zakładów przerabiane były w latach 90-tych. Nie wyszło najlepiej.
@Koszowy urząd pracy organizuje szkolenia kwalifikacyjne więc w jakimś stopniu tworzy pracowników. To że nieudolnie to już inna historia.
@konradstru
Dokładnie o takie szkolenia mi chodzi. Tylko porządne, więcej. No i problem taki, że niestety materiał, jaki tam trafia, jest bardzo oporny. Praca w Polsce leży na ulicy, czyli jeśli ktoś jest bezrobotny to albo jest ciężko chory, albo nie chce pracować. Ani z jednego ani z drugiego szkolenia pracownika nie zrobią niestety.
@ateistarealista rozumiem twoje rozgoryczenie, ale idąc tym tropem to cały rząd trzeba by zamknąć instytucje rzadaowe i wszystkie służby bo są nieefektywne i powiedział bym nawet, że generują straty jak np. szpitale.
A tego drugiego nie kapuje kompletnie.
@konradstu tylko państwowe szpitale generują straty. Wniosek prosty. Wszystko powinno być sprywatyzowane, bo nikt nie będzie działał na niekorzyść własnego przedsiębiorstwa. Ludziom oddać pieniądze z podatków i ubezpieczeń (prywatne są lepsze, tańsze, masz większy zakres usług medycznych i nie stoisz w kolejkach.Korzystam z takiego) i wtedy np. szpitale będą musiały być efektywne, żeby klient z nich korzystał. Tak działa ekonomia. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam
Nie wiem, nie czytam twoich wszystkich wypowiedzi. Nie wiem co pisałeś do Janusza. Do mnie pisałeś tak, jakbyś nie wierzył w rynek pracy. No i coś pisałeś o swojej rodzinie, że dostają jakieś bonusy, żeby chcieli pracować, co dla odmiany by potwierdzało moje słowa.
W każdym razie, na chwilę obecną bezrobocia brak w Polsce, nie pracują tylko ludzie chorzy albo mający odpowiedni majątek lub osobę utrzymującą. Wszyscy chętni do pracy, którym choroba nie uniemożliwia pracy, miejsca pracy mają.
Zgadzam się. Urzędy pracy są w pełni zbędne w obecnej sytuacji. O ich niskiej efektywności najlepiej świadczy fakt istnienia firm ,które zajmują się rekrutacją pracowników dla innych firm.
Policzmy 4mld zł, to w przeliczeniu na ilość bezrobotnych (ok 1 mln) szansa na wypłacanie im przez rok ekwiwalentu w wysokości 4000 zł, czyli jakieś 333.33 zł na głowę na miesiąc. Za te pieniądze mało kto by chciał pracować. A samo bezrobocie, czy nawet wsparcie z MOPS jest większe. Aktywizacja bezrobotnych jest tym trudniejsza im gorsze są wynagrodzenia w gospodarce. A u nas minimalne wynagrodzenie jest niższe od tego co można uzyskać zarówno pod stołem, jak i np z tego MOPSu. Wiec raczej tutaj nic się nie zmieni. Powinno być tak. Najniżej powinien być socjał i pomoc społeczna, potem minimalna krajowa i potem reszta, mediana i średnia z GUS (która nigdy nie ma nic wspólnego z zarobkami Polaków). A u nas. minimalna krajowa nawet nie dociera do pomocy społecznej. Wszystko postawione do góry nogami.
@dncx Tutaj się zgadzam każda pomoc z opieki, czy innej instytucji powinna być obwarowana jakimś przymusem pracy. Osoby w ciężkim stanie i starsze niedołężne... zrozumiem, ale reszta po kilka godzin w tygodniu ulicę, parki zamiatać. Nawet jakieś proste pracę i by się nagle okazało, że z połowa by odpadłą... bo albo są w pracy, albo to mają w dup... a to już nie nasza rola(podatnika), że on musi mieć tylko za to że żyje kasę od państwa.
Polak to jednak idiota i bawiam sie że bedzie coraz gorzej .Jeśli ktoś myśli że twożenie miejsc pracy to tak sobie otworze i ktoś bedzie za to płaci to naprawde jest idiotą albo ruskiem .
Jak przeznaczysz te 4 miliardy na tworzenie nowych miejsc pracy i do tego zatrudnisz urzędników do ich tworzenia to uzyskasz to co jest teraz tylko pod inną nazwą.
Urzędy pracy nie zajmują się szukaniem/organizowaniem pracy, ale opieką socjalną nad osobami deklarującymi się jako bezrobotne.
@Koszowy Też i to też jest niepotrzebne. Wydawanie pieniędzy jednych podatników na drugich. Wspólne pieniądze powinny być wydawane na wspólne dobra np. autostrady. Bezrobotni nie są wspólnym dobrem.
@Koszowy zasiłki i opiekę może sprawować MOPS ma w tym doświadczenie, UP w założeniu miał aktywizować bezrobotnych, a prawda jest taka, że to nie działa chyba że urzędnika pensja zależałaby od ilości zaktywizowanych podopiecznych nic tak nie motywuje jak perspektywa wzięcia lub nie kasy.
@ateistarealista
Nie oceniam czy potrzebne. Po prostu ludzie narzekają na UP, że tam nie ma szukania pracy. No nie ma.
Rynek pracy jest teraz rynkiem pracownika. Praca jest wszędzie i jeśli ktoś tylko chce i może, to pracuje. Natomiast jest grupa ludzi chorych, którzy nie są w stanie pracować i i zadaniem UP jest
a) rejestracja tych osób i prowadzenie statystyk
b) pomoc socjalna tym osobom i wypłacanie zasiłków oraz zapewnianie leczenia
c) pomoc socjalna i zapewnianie szkoleń i ułatwianie przebranżowienia.
Moim zdaniem nie ma co oczekiwać od UP, że będzie Platformą Wymiany Ogłoszeń, choć trochę tak ma.
@Tibr Tak, ale jak aktywizować? Mam kilku chorych znajomych, którzy nie pracują i UP ich nie wyleczy, do tego trzeba specjalistów i wieloletniego leczenia. To jest poza zasięgiem.
I ja nie oceniam teraz czy UP jest potrzebny czy nie itp. Nie oceniam. bo nie wiem, nie analizowałem. Po prostu obalam proste skojarzenie, że UP ma załatwiać pracę. NIe musi załatwiać pracy, bo pracy jest nadmiar na rynku i musimy importować pracowników z Ukrainy w dużych ilościach.
@ateistarealista @Tibr
Podsumowując – przerost urzędów w socjalistycznej Polsce oraz socjalistycznej unii jest zdecydowany. Ale na to się nie da poradzić nic, bo miejsca te tworzą politycy, a oni są socjalistami i będą tworzyć socjalistyczne urzędy. A politycy są wybierani przez naród, który jest socjalistyczny.
@ateistarealista Co to znaczy „wspólne”? Autostrady nie są używane przez 100% społeczeństwa, podobnie opery czy instytuty badawcze. Niemniej zgadzam się, że w dobie portali łączących pracodawców z pracownikami, urzędy pracy stają się, w tym obszarze funkcjonowania, anachroniczne. Być może inne obszary ich funkcjonowania mogą przejąć inne urzędy.
@Koszowy O nie zawsze i nie jestem w grupie osob chory tylko jak sie ma 56lat to nie chętnie takie osoby zatrudniają
@marianmax Wiele osób w tym wieku pracuje, więc nie sądzę, żeby był on przeszkodą.
@Koszowy . Nie masz racji. Jako bezrobotni są rejestrowani ludzie, którzy są zdolni do pracy (a więc zdrowi) i gotowi do jej pojęcia. Dla niezdolnych do pracy z powodu stanu zdrowia jest leczenie z NFZ i renta z ZUS, UP w ogóle się tym nie zajmuje. Podobnie jak pomocą socjalną.
@pokos
Po pierwsze – odróżniaj status prawny bezrobotnego od bezrobotnego jako osoby niepracującej.
Po drugie – osoby zdolne i gotowe do pracy nie muszą się rejestrować w UP, bo od razu tę pracę podejmują. W UP rejestrują się osoby niezdolne lub niegotowe do pracy. Z różnych powodów. Rejestracja w UP daje uprawnienie do leczenia, stąd się tam rejestrują.
Przy czym, ja w dyskusjach nie mam zamiaru wnikać w Urząd Pracy, bo to urząd socjalistyczny i bezsensowny. Ja w dyskusjach powyżej stawiam jedynie tezę, że osoba zdrowa w Polsce, o ile chce, może pracę bez najmniejszego problemu podjąć. Jeżeli nie podejmuje, to albo nie chce, albo jest chora. I to jest teza, której bronię.
@Tibr no to MOPS byłby tak rozrośnięty że jednym z działów pochłaniającym 4 mld złotych byłby dział zajmujący się bezrobotnymi. Tylko nazwa miałaby się zmienić? Co Ty pieprzysz człowieku bo zastanawiam się nad tym, czy ludzie potrafią łączyć fakty kiedy mówią o tym, żeby jakiś urząd zlikwidować, bo ktoś inny może przejąć zadania. Przecież rozrośnięcie się jakiegoś urzędu nie zmieni wartości wydatków na dane cele. To jak przelewanie herbaty z kubka do butelki. Herbaty będzie tyle samo
@Koszowy . Po pierwsze zapoznaj się z tematem a dopiero potem się wypowiadaj. Bo niestety nie masz o temacie bladego pojęcia a wypowiadasz się z taką pewnością siebie jakbyś był ekspertem.
Ewentualnie wyraźnie zaznaczaj, że nie piszesz o tym co obecnie jest, a o tym co byś chciał żeby było, wtedy można podyskutować o twoich poglądach i pomysłach na nowy, lepszy świat.
@pokos
A jakieś konkrety?
@Koszowy . Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
@jaroslaw1999 błysnąłeś inteligencja lol czyli wg ciebie UP i wszyscy jego pracownicy których koszt wynosi 4mld zajmują się dysponowaniem zasiłków wg ciebie? Ergo rejestracja bezrobotnych i takimi tam zajmują się wolontariusze?
Ignorancja bywa błogosławieństwem ale nie tym razem. Nawet gdyby 50% pracowników UP oddelegowanych było tylko do rozdysponowywania zasiłków to likwidując UP a tych pracowników przenieść do MOPSu w budżecie zostały by co najmniej 2mld (a zostałoby więcej bo te 50% urzędników nie równa się połowie kosztów UP tylko mniej po ponieważ koszty pracy nie pokrywają 100% budżetu czyli tych 4mld) parafrazując (edit. Thx pokos słuszna uwaga) Chiraca miałeś możliwość milczeć trzeba było z tego skorzystać!
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2019 o 7:04
@Tibr . Małe sprostowanie: to o siedzeniu cicho powiedział Chirac, Mitterand nie był takim aroganckim dupkiem.
@Tibr łał, co za teoria - super. Teraz dowiedz się jakie zadania spełnia UP. chociaż bardziej uważam, że takie rzeczy mówisz celowo, tzn. w jednym zdaniu piszesz bzdurę, jak byś celowo chciał ją powielać, żeby ktoś nie zrozumiał Twojej wypowiedzi.
@jaroslaw1999 drogi Jarosławie czytaj ze zrozumieniem, pisałem wyraźnie, że zasiłki może wydawać MOPS. Nie pisałem, że UP nie ma innych zadań tylko, że w pozostałych jest niewydolny. Podstawowym założeniem stworzenia takiego urzędu była aktywizacja bezrobotnych.
Aktywizująca leży i kwiczy, tak wiem są fundusze i programy dotacji do stanowiska lub na założenie "firmy".
W praktyce wygląda to tak, że pracownicy są zatrudniani na okres dotacji, a potem bierze się następnego "bezrobotnego" - paradoks jeszcze jest taki że to często sam bezrobotny tak pracę znajduje a nie że urzędnik go skieruje do pracodawcy. Drugą patologia jest zakładanie firmy i prowadzenie jej tak długi jak jest dotowany ZUS itp. często zakładają takie formy np. "bezrobotne" żony ludzi którzy wiedzą jak wydoić trochę kasy. Po co więc utrzymywać coś co jest nie wydolny lub prowadzi to patologii?
Prostrzym i skuteczniejszym sposobem jest obniżenie kosztów pracy, gdzie pracodawca te kasę przeznaczy na stworzenie miejsc pracy lub da podwyżkę. Tak zaraz powiesz że gdyby podatki były mniejsze to Janusz biznesu by kasę zostawił sobie zamiast utworzyć dodatkowe stanowisko, Janusz biznesu pewnie tak (stagnacja powoduje że przychodzi konkurencja i cię wymiata z rynku) ale ktoś kto chce się rozwijać, powiększyć firmę będzie musiał przeznaczyć kasę na nowego pracownika. Że będą mało płacić? Teraz jest rynek pracownika wiec jest większa konkurencyjność i pomimo wysokich podatków pracodawcy starają się czynić oferty pracy atrakcyjniejszymi, naprawdę znaleźć dobrego pracownika nie jest tak łatwo. Te kasę z urzędów lepiej byłoby przeznaczyć na szkoły branżowe tak aby tworzyć wykwalifikowanych pracowników a nie mnożyć mgr socjologii itp. którzy nie mogą znaleźć pracy lub są zfrustrowani pracując poniżej swoich "kwalifikacji" (tak naprawdę żadnych tyle że mają studia)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2019 o 8:20
@Tibr rozmowa z Tobą jest zbędna. Urząd Pracy chociażby zajmuje się legalizacją pracy cudzoziemców, ale o tym pewnie też nie słyszałeś
@jaroslaw1999 super i co z tego wynika dla mnie jako bezrobotnego? Pracujesz w tym urzędzie czy mama, czy kto?
Wymień korzyści dla bezrobotnych które przemawiają za tym aby UP funkcjonował dalej.
Przeprowadzałem kilkanascie rekrutacji, rozmawiałem z kilkudziesięcioma z kandydatów na stanowisko niemal na każdorazowej. Zgadnij ilu szukało pracy przez urząd pracy ilu osobom urząd pracy ją zapewnił. Ta firma urzędu jest archaiczna i dysfunkcyjna, dofinansowania do założonych firm sprawdzają się w 5-10% reszta jest zakładana w celu pozyskania funduszy i po zakończeniu okresu finansowania/karencji zamykana (jeden z czynników tak dużej ilości upadających działalności), część pada ponieważ osoby bezrobotne które nawet chcą założyć ta firmę w zderzeniu z rzeczywistością poddają się i po okresie dofinansowania zamykają interes.
Jedyny sposób aby UP spełniał główna funkcje do której został powołany to zamiana go w agencje pracy.
@Tibr rozmowa z Tobą jest zbędna, nic nie rozumiesz
Super. Zlikwidować istniejące miejsca pracy i pozyskane pieniądze zainwestować w tworzenie nowych. Gdzie tu logika? I jak chcesz stworzyć nowe miejsca pracy? Pstrykniesz palcami i będą?
@konradstru Miejsc pracy jest więcej niż pracowników, więc raczej należy tworzyć pracowników, a nie miejsca pracy.
@konradstru gdzie logika utrzymywać nieefektywną instytucje?
@Koszowy tym bardziej urzędy są niepotrzebne, wiec lepiej zainwestować w drogi lub oddać podatnikom pieniądze przez zmniejszenie podatków.
@konradstru tak zlikwidować bo są bezproduktywne też chciałbym brać kasę za przerzucanie papierów z jednej kupki na drugą, to nie są księgowi którzy obsługują daną firmę to nie kadry więc po co? Od zasiłków jest mops ewentualnie jeżeli byłoby tak jak w prywatnym pośredniku jeżeli pracodawcy nie chce się przeznaczać czasu i środków na rekrutację to wtedy robi firma zewnętrzna której zależy aby znaleźć kandydatów takich którzy będą zatrudnieni bo od tego zależy ich kas wywiesić ogłoszenia na tablicy takie same jak w gazecie może również zrobić sprzątaczka.
@konradstru a pieniądze na zasiłki biorą się ze pstryknięcia palcami?
@Tibr to może lepiej zrestrukturyzować żeby działały jak prywatne agencje? Masowe zwolnienia i likwidację zakładów przerabiane były w latach 90-tych. Nie wyszło najlepiej.
@Koszowy urząd pracy organizuje szkolenia kwalifikacyjne więc w jakimś stopniu tworzy pracowników. To że nieudolnie to już inna historia.
@konradstru
Dokładnie o takie szkolenia mi chodzi. Tylko porządne, więcej. No i problem taki, że niestety materiał, jaki tam trafia, jest bardzo oporny. Praca w Polsce leży na ulicy, czyli jeśli ktoś jest bezrobotny to albo jest ciężko chory, albo nie chce pracować. Ani z jednego ani z drugiego szkolenia pracownika nie zrobią niestety.
@ateistarealista rozumiem twoje rozgoryczenie, ale idąc tym tropem to cały rząd trzeba by zamknąć instytucje rzadaowe i wszystkie służby bo są nieefektywne i powiedział bym nawet, że generują straty jak np. szpitale.
A tego drugiego nie kapuje kompletnie.
@konradstu tylko państwowe szpitale generują straty. Wniosek prosty. Wszystko powinno być sprywatyzowane, bo nikt nie będzie działał na niekorzyść własnego przedsiębiorstwa. Ludziom oddać pieniądze z podatków i ubezpieczeń (prywatne są lepsze, tańsze, masz większy zakres usług medycznych i nie stoisz w kolejkach.Korzystam z takiego) i wtedy np. szpitale będą musiały być efektywne, żeby klient z nich korzystał. Tak działa ekonomia. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam
@Koszowy ta, praca leży na ulicy... za niewolniczą stawkę.
dlatego trzeba sprowadzać brudasów i dawać im "bonusy".
@FenrirIbnLaAhad
No tak, Wielki Pan Polak z Niepełną Podstawówką za byle 3000zł robił nie będzie.
Prace leży i to ta dla niewykwalifikowanych za 3-4kzł a także i dla specjalistów, taka po 10kzł.
@Koszowy jasne jasne, niech zgadnę, robisz u teścia Janusza biznesu?
ah te ciepłe posadki...
@FenrirIbnLaAhad
Jesteś tak kiepski, że nie umiesz znaleźć pracy i zwalasz problem na innych?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2019 o 15:13
@Koszowy tak jest, jestem "kiepski" bo zwróciłem uwagę odrealnionemu januszowi, na to jakie są fakty.
@FenrirIbnLaAhad
Nie wiem, nie czytam twoich wszystkich wypowiedzi. Nie wiem co pisałeś do Janusza. Do mnie pisałeś tak, jakbyś nie wierzył w rynek pracy. No i coś pisałeś o swojej rodzinie, że dostają jakieś bonusy, żeby chcieli pracować, co dla odmiany by potwierdzało moje słowa.
W każdym razie, na chwilę obecną bezrobocia brak w Polsce, nie pracują tylko ludzie chorzy albo mający odpowiedni majątek lub osobę utrzymującą. Wszyscy chętni do pracy, którym choroba nie uniemożliwia pracy, miejsca pracy mają.
Było by prościej .. Ale cała masa rodzin polityków i działaczy partyjnych nie miała by pracy i to była by tragedia.
Zgadzam się.
Zgadzam się. Urzędy pracy są w pełni zbędne w obecnej sytuacji. O ich niskiej efektywności najlepiej świadczy fakt istnienia firm ,które zajmują się rekrutacją pracowników dla innych firm.
Policzmy 4mld zł, to w przeliczeniu na ilość bezrobotnych (ok 1 mln) szansa na wypłacanie im przez rok ekwiwalentu w wysokości 4000 zł, czyli jakieś 333.33 zł na głowę na miesiąc. Za te pieniądze mało kto by chciał pracować. A samo bezrobocie, czy nawet wsparcie z MOPS jest większe. Aktywizacja bezrobotnych jest tym trudniejsza im gorsze są wynagrodzenia w gospodarce. A u nas minimalne wynagrodzenie jest niższe od tego co można uzyskać zarówno pod stołem, jak i np z tego MOPSu. Wiec raczej tutaj nic się nie zmieni. Powinno być tak. Najniżej powinien być socjał i pomoc społeczna, potem minimalna krajowa i potem reszta, mediana i średnia z GUS (która nigdy nie ma nic wspólnego z zarobkami Polaków). A u nas. minimalna krajowa nawet nie dociera do pomocy społecznej. Wszystko postawione do góry nogami.
@dncx Tutaj się zgadzam każda pomoc z opieki, czy innej instytucji powinna być obwarowana jakimś przymusem pracy. Osoby w ciężkim stanie i starsze niedołężne... zrozumiem, ale reszta po kilka godzin w tygodniu ulicę, parki zamiatać. Nawet jakieś proste pracę i by się nagle okazało, że z połowa by odpadłą... bo albo są w pracy, albo to mają w dup... a to już nie nasza rola(podatnika), że on musi mieć tylko za to że żyje kasę od państwa.
Gdyby tak zrobić, to wtedy zrobiłoby się bezrobocie z ludzi, którzy pracują w urzędach pracy :D
@mrooki Tak ale jak powszechnie wiadomo to tacy specjaliści - dadzą sobie radę od ręki znaleźć coś lepszego... tylko w tym urzędzie nadal pracują.
Polak to jednak idiota i bawiam sie że bedzie coraz gorzej .Jeśli ktoś myśli że twożenie miejsc pracy to tak sobie otworze i ktoś bedzie za to płaci to naprawde jest idiotą albo ruskiem .
idioci...
Jak przeznaczysz te 4 miliardy na tworzenie nowych miejsc pracy i do tego zatrudnisz urzędników do ich tworzenia to uzyskasz to co jest teraz tylko pod inną nazwą.