Szczerze mówiąc wisi mi to. W latach osiemdziesiątych w "Sondzie" Kurek i Kamiński pokazywali polimer, który miał wygaszać tornada i cyklony. Opowiadali o eksperymentach w USA, gdzie budowana miała być rakieta, która byłaby wystrzeliwana w cyklon, gdzie uwalniałaby w wybuchu ten polimer, a on, łącząc się z cząsteczkami wody i powietrza, powodowałby zwiększenie ich masy, co powodowałoby zużywanie większej energii na ich unoszenie, co w ostatecznym rachunku wygaszałoby ten cyklon czy tornado. Ponad trzydzieści lat temu. Gdzie to jest?...:P
@Fragglesik zaciekawiłeś mnie, poszperałem i okazało się że ten projekt nie był udany. polimer absorbował cząsteczki wody w efekcie czego powstawał żel z tego co zrozumiałem w początkowej fazie działania takie bryłki żelu przez to że były nieareodynamiczne spowalniały huragan ale niewiele (~1 m/s) potem zbrylając się jeszcze bardziej tworzyły hydrometeory i szybko spadały co z kolei przyspieszało huragan.
@Fragglesik Pewnie to samo, co z innymi genialnymi niewdrożonymi pomysłami (np lot w kosmos na eksplozjach atomowych), albo okazało się niewypałem, albo miało takie skutki uboczne, że lepiej, aby te huragany i tornada dalej szalały.
@J_R Akurat loty kosmiczne napędzane detonacjami atomowymi nie były niewypałem, tylko zrezygnowano z tego z powodu trudności technicznych i ryzyka, ale uważa się że ta metoda może zostać wykorzystana do lotów w dalsze rejony Układu Słonecznego.
Poza tym NASA wróciła do programu budowy rakietowych silników atomowych, bo to jedyny sposób żeby astronautów dostarczyć na Marsa zanim promieniowanie kosmiczne wywoła u nich choroby psychiczne i nowotwory mózgu.
@Prally Niżej pisałem, że chodziło mi o genialny pomysł startowania z powierzchni planety (Ziemi) za pomocą detonacji nuklearnych. Pomysł zrodził się we wczesnych latach 50 ale zrezygnowano z niego ze względu na duży opad radioaktywny.
@adawo Hodujesz je na pozywce, nie bezpośrednio na szalce. Plastik to szerokie pojęcie, pewnie ich szczep działa na konkretny polimer. W Polsce też się nad czymś takim pracuje, np. na PW. Lepsze to niż rozpadajace się fragmenty do mikroplastiku, a mikroorganizmy zjadające plamy ropy już są
Od dziesięcioleci naukowcy próbują stworzyć (dotąd BEZOWOCNIE) choćby najprymitywniejszą komórkę zdolną do samodzielnego życia i rozmnażania - w celu udowodnienia, że to w ogóle możliwe - a tu taki SUKCES!!! I to studentki! Nagroda Nobla murowana!!!
@J_R Co do programu Orion, to misiały by być użyta zbyt duża ilość ładunków nuklearnych(około 10 000) żeby dolecieć np: do Alfa Centauri z połową prędkości światła, a druga sprawa to, że trzeba ogromne ilości rakiet i paliwa żeby statek z ładunkami opuścił atmosferę.
@niejestembotem4321 Miałem na myśli genialny plan, który zrodził się w umysłach amerykańskich naukowców nim jeszcze dobrze na księżyc dolecieli. Podczas testów nuklearnych pokrywa jednego z odwiertów detonacyjnych wystrzeliła mniej więcej z drugą prędkością kosmiczną i poważnie rozważali startowanie statków kosmicznych z Ziemi za pomocą eksplozji nuklearnych. Na szczęście odpuścili sobie po rozważeniu skutków opadu po takich startach.
To niektóre lale już w oceanie nie popływają.
Co będzie jak się wydostanie i zabierze się za nowe samochody ?
@elefun Izolacje do kabli będziemy robić ze szkła i betonu.
niedlugo wroca z patentem do Chin
Szczerze mówiąc wisi mi to. W latach osiemdziesiątych w "Sondzie" Kurek i Kamiński pokazywali polimer, który miał wygaszać tornada i cyklony. Opowiadali o eksperymentach w USA, gdzie budowana miała być rakieta, która byłaby wystrzeliwana w cyklon, gdzie uwalniałaby w wybuchu ten polimer, a on, łącząc się z cząsteczkami wody i powietrza, powodowałby zwiększenie ich masy, co powodowałoby zużywanie większej energii na ich unoszenie, co w ostatecznym rachunku wygaszałoby ten cyklon czy tornado. Ponad trzydzieści lat temu. Gdzie to jest?...:P
@Fragglesik zaciekawiłeś mnie, poszperałem i okazało się że ten projekt nie był udany. polimer absorbował cząsteczki wody w efekcie czego powstawał żel z tego co zrozumiałem w początkowej fazie działania takie bryłki żelu przez to że były nieareodynamiczne spowalniały huragan ale niewiele (~1 m/s) potem zbrylając się jeszcze bardziej tworzyły hydrometeory i szybko spadały co z kolei przyspieszało huragan.
@Elkama Dziękuję za tę informację, będę pamiętał. Ciekaw jestem co z teorią potężnego wybuchu w centrum takiego huraganu.
@Fragglesik Pewnie to samo, co z innymi genialnymi niewdrożonymi pomysłami (np lot w kosmos na eksplozjach atomowych), albo okazało się niewypałem, albo miało takie skutki uboczne, że lepiej, aby te huragany i tornada dalej szalały.
@J_R Akurat loty kosmiczne napędzane detonacjami atomowymi nie były niewypałem, tylko zrezygnowano z tego z powodu trudności technicznych i ryzyka, ale uważa się że ta metoda może zostać wykorzystana do lotów w dalsze rejony Układu Słonecznego.
Poza tym NASA wróciła do programu budowy rakietowych silników atomowych, bo to jedyny sposób żeby astronautów dostarczyć na Marsa zanim promieniowanie kosmiczne wywoła u nich choroby psychiczne i nowotwory mózgu.
@Prally Niżej pisałem, że chodziło mi o genialny pomysł startowania z powierzchni planety (Ziemi) za pomocą detonacji nuklearnych. Pomysł zrodził się we wczesnych latach 50 ale zrezygnowano z niego ze względu na duży opad radioaktywny.
I hodują je na plastikowych szalkach? Mało przekonujące....
@adawo Hodujesz je na pozywce, nie bezpośrednio na szalce. Plastik to szerokie pojęcie, pewnie ich szczep działa na konkretny polimer. W Polsce też się nad czymś takim pracuje, np. na PW. Lepsze to niż rozpadajace się fragmenty do mikroplastiku, a mikroorganizmy zjadające plamy ropy już są
Eureka!!! STWORZYŁY bakterię!!!
Od dziesięcioleci naukowcy próbują stworzyć (dotąd BEZOWOCNIE) choćby najprymitywniejszą komórkę zdolną do samodzielnego życia i rozmnażania - w celu udowodnienia, że to w ogóle możliwe - a tu taki SUKCES!!! I to studentki! Nagroda Nobla murowana!!!
i przy okazji będzie zżerać wszystko inne?
Czas sprzedać plastikowy ponton z Biedronki...
No to w Polsce ponad powierzchnią wody zostaną jedynie Tatry.
A tak serio - to niezła ściema z tymi bakteriami.
ponoć recykling się opłacał, plastik miał być wykorzystany jako paliwo.
@J_R Co do programu Orion, to misiały by być użyta zbyt duża ilość ładunków nuklearnych(około 10 000) żeby dolecieć np: do Alfa Centauri z połową prędkości światła, a druga sprawa to, że trzeba ogromne ilości rakiet i paliwa żeby statek z ładunkami opuścił atmosferę.
@niejestembotem4321 Miałem na myśli genialny plan, który zrodził się w umysłach amerykańskich naukowców nim jeszcze dobrze na księżyc dolecieli. Podczas testów nuklearnych pokrywa jednego z odwiertów detonacyjnych wystrzeliła mniej więcej z drugą prędkością kosmiczną i poważnie rozważali startowanie statków kosmicznych z Ziemi za pomocą eksplozji nuklearnych. Na szczęście odpuścili sobie po rozważeniu skutków opadu po takich startach.
Czyli teraz plastik zamist do kontenera na plastik mam wrzucać do rzeki? Bo szkoda aby takie pożyteczne bakterie głodowały ;P
Raczej zmodyfikowały bo człowiek to nawet jednej komórki jeszcze nie stworzył bez użycia już istniejących.
Ciekawe co się stanie jeśli bakteria czepi się ropy naftowej, cóż za piękną wizja apokalipsy
haha racja
A potem będzie rozpuszczac ludzi i zwierzeta
Raczej TWORZĄ bakterię, a nie STWORZYŁY bakterię. Drobna różnica.
A co one jedzą oprócz plastiku?
Hmmmm nadal plastik jest, czyli coś nie poszło