tylko czemu zawsze sportsmenki są ubrane tylko pro forma czyli cycki i dupa na wierzchu a sportowcy wręcz przeciwnie.. koszulka pod szyję i spodenki żeby nie było nie dość że do kolana to jeszcze podwójne ( aż takich pytongow nie mają żeby jakiś znad kolana wyskoczył..)...
i nawet zdążył się przebrać między obrazkami...
Chciałbym zauważyć, że pomiędzy drugim, a trzecim zdjęciem zdążył zmienić ubranie i zgolić praktycznie cały zarost ;)
tylko czemu zawsze sportsmenki są ubrane tylko pro forma czyli cycki i dupa na wierzchu a sportowcy wręcz przeciwnie.. koszulka pod szyję i spodenki żeby nie było nie dość że do kolana to jeszcze podwójne ( aż takich pytongow nie mają żeby jakiś znad kolana wyskoczył..)...