@Arbor Też planuję zwiedzić Norweskie fiordy na pokładzie takiego wycieczkowca. Na kolej transsyberyjską też patrzyłam, ale odstraszają mnie warunki panujące w pociągu, a ja chyba należę do tych wygodnickich turystów.
@warszawiaczanka, bez przesady. Za to jaka atmosfera. Zresztą jak nie odpowiadają plackarty (taki rodzaj kuszetki, ale bez przedziałów) to zawsze zostają sypialne. Poza tym tam każdy wagon ma swojego opiekuna. Herbatę zaparzy, pomoże, pilnuje porządku.
Choć w sumie kolej transyberyjska jest dość nudna. Znacznie bardziej polecam się przesiąść na БАМ (BAM). Widoki przecudowne.
Pomyśleć, że na świecie jest 930 osób które mogą wyłożyć 100k dolców na rejs.. a ty nie jesteś jedną z nich, mało tego, prawdopodobnie nie dorobisz się na taką do końca życia..
Taka podróż mi się marzy. Jeszcze koleją transsyberyjską. :)
@Arbor Też planuję zwiedzić Norweskie fiordy na pokładzie takiego wycieczkowca. Na kolej transsyberyjską też patrzyłam, ale odstraszają mnie warunki panujące w pociągu, a ja chyba należę do tych wygodnickich turystów.
@warszawiaczanka, bez przesady. Za to jaka atmosfera. Zresztą jak nie odpowiadają plackarty (taki rodzaj kuszetki, ale bez przedziałów) to zawsze zostają sypialne. Poza tym tam każdy wagon ma swojego opiekuna. Herbatę zaparzy, pomoże, pilnuje porządku.
Choć w sumie kolej transyberyjska jest dość nudna. Znacznie bardziej polecam się przesiąść na БАМ (BAM). Widoki przecudowne.
eh tylko jakieś 400'000zł, jakbym miał,
Pieprzone darmozjady i wyzyskiwacze! No ale na Titanicu też tacy płynęli...
Pomyśleć, że na świecie jest 930 osób które mogą wyłożyć 100k dolców na rejs.. a ty nie jesteś jedną z nich, mało tego, prawdopodobnie nie dorobisz się na taką do końca życia..