@elefun To akcja marketingowa mająca na celu przyciągnięcie większej liczby klientów, więc nie trzeba tego nadrabiać wspomnianymi przez Ciebie kosztami.
Każdy kto wykonywał taka prące dokładnie wie jak to wygląda, czasami czy się chce czy nie, ma ochotę lub nie, starsza osoba ku zaskoczeniu wielu potrafi "zrobić dzień" obsługa klienta na każdym stanowisku ma właśnie takie plusy jak i minusy
Tak koñczá tzw"singlowie"' lub karierowicze ktorzy czasu dla dzieci nie mieli. W normalnych, kochajacych sie rodzinach starsi sa pod opieka swoich dzieci lub wnukow
Bzdura, dzieci w końcu zakładają swoje rodziny i mają swoje życie, więc jeśli mają czas cię odwiedzić tylko raz w tygodniu, a poza tym nie masz z nikim kontaktu, wciąż będziesz się czuć samotnie. Już nie wspominając o dzieciach, które wyjeżdżają i mieszkają w innym mieście/kraju, wtedy te odwiedziny czasem ograniczają się do raz na rok.
Prawda jest taka, ze kąciki z kawą są w niemal każdym markecie. Także w Jumbo. Ponadto tutaj nie ma presji na kasjerów, że mają się spieszyć i przeganiać miotłą pakujących się klientów, jak w Polsce. Masz ochotę postać i pogadać to tyle, ile Ci wrodzona skromność i uczciwość wobec ludzi pozwoli - rozmawiasz z kasjerami. Oni sami też chętnie rozmawiają. W ogóle jest większy luz. Jak masz 2 rzeczy w koszyku to klienci sami Cię puszczą przodem, byś kupił przed nimi. Każdy ma cierpliwość, czas, nikt nikogo nie pogania, bo to jest zwyczajnie nieuprzejme. Polacy sami na siebie bata ukręcili, bo w sklepach jest za mało kasjerów, wieczne normy na nich nakładane, pilnowanie, poganianie i robienie poltyki strachu. W Holandii się tak nie pracuje w markecie. Ludzie cenią sobie bycie uprzejmym i pomocnym. Także prywatnie. Polsko - idź w tym kierunku.
Pitolenie. Ja znam wielu samotnych seniorów, znają się, sąsiedzi - każdy samotny, ale na kawę się nie umówią! Noo jaja! Brak umiejętności międzyludzkich!
Większa marża, aby pokryć koszt pracownika, psychologa, a reszta za to zapłaci w cenie towaru.
@elefun To akcja marketingowa mająca na celu przyciągnięcie większej liczby klientów, więc nie trzeba tego nadrabiać wspomnianymi przez Ciebie kosztami.
@Tuminure
.... ale Ty tak poważnie ?
@elefun Tak, a Ty?
Jak będą inne kasy to spoko.
Każdy kto wykonywał taka prące dokładnie wie jak to wygląda, czasami czy się chce czy nie, ma ochotę lub nie, starsza osoba ku zaskoczeniu wielu potrafi "zrobić dzień" obsługa klienta na każdym stanowisku ma właśnie takie plusy jak i minusy
Niby tacy samotni a zapytaj czy mozesz zostawic dziecka na 3 godziny to nie maja czasu :/
Tak koñczá tzw"singlowie"' lub karierowicze ktorzy czasu dla dzieci nie mieli. W normalnych, kochajacych sie rodzinach starsi sa pod opieka swoich dzieci lub wnukow
Bzdura, dzieci w końcu zakładają swoje rodziny i mają swoje życie, więc jeśli mają czas cię odwiedzić tylko raz w tygodniu, a poza tym nie masz z nikim kontaktu, wciąż będziesz się czuć samotnie. Już nie wspominając o dzieciach, które wyjeżdżają i mieszkają w innym mieście/kraju, wtedy te odwiedziny czasem ograniczają się do raz na rok.
Prawda jest taka, ze kąciki z kawą są w niemal każdym markecie. Także w Jumbo. Ponadto tutaj nie ma presji na kasjerów, że mają się spieszyć i przeganiać miotłą pakujących się klientów, jak w Polsce. Masz ochotę postać i pogadać to tyle, ile Ci wrodzona skromność i uczciwość wobec ludzi pozwoli - rozmawiasz z kasjerami. Oni sami też chętnie rozmawiają. W ogóle jest większy luz. Jak masz 2 rzeczy w koszyku to klienci sami Cię puszczą przodem, byś kupił przed nimi. Każdy ma cierpliwość, czas, nikt nikogo nie pogania, bo to jest zwyczajnie nieuprzejme. Polacy sami na siebie bata ukręcili, bo w sklepach jest za mało kasjerów, wieczne normy na nich nakładane, pilnowanie, poganianie i robienie poltyki strachu. W Holandii się tak nie pracuje w markecie. Ludzie cenią sobie bycie uprzejmym i pomocnym. Także prywatnie. Polsko - idź w tym kierunku.
jakby nie demencja to by na kompie siedziała
A gdzie dzieci tych osób? Czyżby koronny argument populistów o szklance wody obalony?
Pitolenie. Ja znam wielu samotnych seniorów, znają się, sąsiedzi - każdy samotny, ale na kawę się nie umówią! Noo jaja! Brak umiejętności międzyludzkich!
wielu na własne życzenie