Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
80 106
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Shaam
+8 / 10

Banksterowi dali zostać premierem, więc myśliwy, jakp dyrektor PN to równie świetny wybór... Żal...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S siwulas
+7 / 7

Typowe...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xardas132
+3 / 9

Nie żebym bronił jakiegoś zasmarkanego ministra, ale chcę obronić trochę myśliwych, bo miałem z kilkoma do czynienia. Praca myśliwego polega na odstrzale zbyt dużej populacji na danym terenie lub osobników chorych. Takie chore osobniki nie przekażą dobrego materiału genetycznego dla następnych pokoleń, przez co gatunek może popaść w jeszcze większą ruinę. I racja, możecie tutaj przytoczyć stand up Abelarda Gizy o tym, że myśliwi nie mogą ocenić, które zwierzę jest chore, a które zdrowe. Racja, nie mają 100% pewności, ale to że zwierzę kuleje lub ciężko dyszy jak przebiegnie krótki dystans widać gołym okiem i nie trzeba byś zawodowym zabijaka, żeby to ocenić. Myśliwi to nie kłusownicy, nie wchodzą też do lasu z karabinem maszynowym i nie prują do wszystkiego co się rusza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cainne
+2 / 4

@Xardas132 Wytłumacz więc czemu najczęściej giną zwierzęta całkowicie zdrowe, czasem należące do gatunków chronionych, a w niektórych przypadkach postrzeleni zostają nawet ludzie i zwierzęta? Jakoś nie potrafię uwierzyć, że to wszystko "przez przypadek" (naprawdę odróżnienie wilka, psa czy człowieka od sarny lub dzika jest AŻ TAKIE TRUDNE?). Nie przemawiają do mnie też argumenty o zbyt dużej populacji i "słabych genach", bo z tym można sobie poradzić chociażby zaprzestając dokarmiania zwierząt w zimie. Większości myśliwych w ogóle nie obchodzi kondycja zwierząt, wartość genetyczna populacji, stan przyrody ani nawet bezpieczeństwo pól uprawnych - to są tylko wymówki, które ładnie brzmią i wielu ludzi jest w stanie w nie uwierzyć. Prawdziwe powody prawie wszystkich polowań są trzy: trofea, mięso i zabawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2019 o 2:01

K Krisiek44
0 / 0

@Xardas132 porównujesz myśliwego do kłusownika,to trochę tak jakby porównać urzędnika skarbowego do złodzieja;jeden okrada w majestacie prawa obywatela[tam przyrodę]a drugi łamiąc prawo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@Krisiek44
Pytanie tylko jaka część myśliwych to kłusownicy?
Sam jestem przyrodnikiem, rozumiem mechanizmy ekologii i zależności gatunków. Tego, co się dzieje w kraju, nie rozumiem.. Znaczy - wiadomo, rządowi chodzi o kasę, wielu "myśliwym" o rozrywkę (jakkolwiek dziwnie to brzmi). Niemniej za jaką cenę.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem