No pewnie, w każdej chałupie paliło się węglem, a w niektórych nawet oponami i starymi kaloszami, w lodówkach był freon a w domach azbest, ale było bardziej ekologicznie, bo przyszedł pan i oddał butelkę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2019 o 19:30
@RadnyZDopiewa Od razu widać że Pan Radny z młodego pokolenia,w czasach z których pochodzą te zdjęcia nikt przy zdrowych zmysłach nie spalił by ani opony,ani kalosza,zdarta opona świetnie nadawała się do furmanki,a dziurawe kalosze łatało się łatkami do dętek,tak że tego,recykling panie pełną mordą szedł w narodzie.Lodówka była dobrem luksusowym,więc się ją naprawiało ile wlezie,w ostateczności rozbierając na części (agregat świetnie zastępował nie dostępne kompresory) a rzeczony azbest też nie był w tak powszechnym użyciu,tu nie stany.
@RadnyZDopiewa Widać, żeś młody i nie masz pojęcia o czym piszesz, te wszystkie opisane przez Ciebie przedmioty były wykorzystywane po raz wtóry, "tróry" i "czwóry" do co raz to innych rzeczy, nikt tego nie palił, bo byłoby szkoda. także następnym razem poczytaj trochę i rodziców i dziadków popytaj, zamiast idiotyzmy wstawiać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2019 o 19:56
@Arcykretyn A może to kwestia tego że wtedy było po prostu chu**** i każdy bidę grzał? W czasach jak tego typu skupy jeszcze funkcjonowały czyli w latach 90-tych każdy palił w piecu wszystkim co właziło do pieca a z koloru dymów można było ułożyć tablicę RGB. Nie wspominając już o regularnym wypalaniu trawy czy właśnie opon których był często nadmiar. A i czasem jakieś plastiki z samochodów się w ognisku znalazły.
@Kxz Bieda biedą,a ludzka kreatywność plus fakt że dało się coś naprawić swoją drogą,a lata 90 to dla tych zdjęć przyszłość odległa,do tego śmiem zauważyć że kupowanie coraz to nowszych gadżetów,plus fakt że wszystko jest raczej jednorazowe,z przewidywalnym czasem działania to jak dla mnie nie plus,a raczej chu...nia dopiero.Jak bogactwo ma polegać na tym że społeczeństwo zużywa więcej niż potrzebuje,resztki wywalając do lasu,za to kupowanymi co pół roku telefonami robi sobie selfiki z protestów klimatycznych to coś poszło nie tak.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 września 2019 o 19:35
@Kxz a teraz to niby nie palą czym popadnie, byleby tylko 5 zł mniej za wywóz śmieci zapłacić?
Teraz jak wyskoczysz z czymś reperowanym, czy z czymś sprzed dekady, to wiocha, bo trzeba mieć nowe.
@Arcykretyn Bieda? Widziałeś głodne dziecko? Tylu bezdomnych? Jasne że nie było rozpasania a w latach strajków trudno było kupić pewne produkty, ale nie było nędzy takiej jaka teraz obserwujemy
@Arcykretyn warto dodać, że w tamtych czasach sprzęt był tak produkowany, że był w 100% naprawialny. Żadnych sklejonych, zalanych razem podzespołów. Wszystko na śruby, które dało się odkręcić mając 3-4 podstawowe śrubokręty. Całą elektronikę dało się rozlutować. Materiały były na tyle mocne, że tą czynność naprawczą można było przeprowadzać wielokrotnie i po złożeniu sprzęt trzymał dalej spójność. Większość to był sprzęt, który iFixit oceniłby na 90-100% możliwości naprawy.
Były oczywiście wady, ale to co dziś jest nie w porządku to fakt wyeliminowania wielu wad z tamtych czasów wraz z wyeliminowaniem większości zalet.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 września 2019 o 11:39
w Holandii w kazdym markecie sa automaty na butelki pet. 25 centow za sztuke. Jak mnie dzieci prosza o drobne na lody albo slodycze to daje im worek butelek :)
@szyyszyy powinni zrobić specjalne punkty w większych sklepach na zwrot butelek.
Np. W Szwecji butelki z oznaczeniem "Pant" można zwracać przy pomocy specjalnych automatów, które są w większości sklepów. Paragon nie jest potrzeby, bo maszyna skanuje kod kreskowy. Dostaje się później kwitek, który można zrealizować w sklepie (bądź wymienić na gotówkę).
Byliśmy proekonomiczni, a ekologia była efektem ubocznym tego że niczego nie było. Niestety konsupcjonizm jest zabójstwem dla planety, przez sztuczną doktrynę o wzroście gospodarczym.
@J_R Dokladnie i ile jest takich ludzi ktorzy zwrotne butelki wyrzucaja do kosza to taki smieciarz ladne napiwki zgarnia. U mnie na ulicy sa tacy ktorzy maja wyjebke i wrzucaja takowe do pojemnikow na szklo. Kiedys tak rozmawaialem z jednym jak odebieral odemnie "nad programowe" smieci to mowil ze dziennie z samych butelek potrafia miec po 3stowy napiwku
Oczywiście że powinny wrócić szklane butelki. W ten sposób ograniczyło by się plastik a i inaczej smakuje mleko w szklanej butelce niż w tym plastiku. Zróbmy coś z tym !! Pozdrawiam
@naty18 Tak... A zauważyłeś, że ludzie cienko przędą? A butelki szklane są droższe? Nie twierdzę, że butelki szklane to zły pomysł, ale trzeba też spojrzeć szerzej, czy nie ma czasem minusów.
@FenrirIbnLaAhad Wszystko fajnie, tylko nasi politycy są tak "udani", że wszystko potrafią spieprzyć. Żeby się nie okazało, że wejdą szklane, a żadnej kaucji nie będzie!
@Jeremi978 Niektórzy ludzie mają na papierosy i piwo w butelce a na mleko nie bedą mieć ?? No już bez przesady jest 500 plus a pozatym w dobie weganów nie sądzę żeby był aż tak to duży wydatek. Ja kupuje mleko 2 litry na około 2 tygodnie. Zależy od tygodnia
Głupota. Butelki z plastiku są chyba najłatwiej odzyskiwalnym opakowaniem z istniejących. Wystarczy nałożyć na nie kaucję i problem sam znika. Po co robić skup butelek szklanych skoro można zrobić skup butelek plastikowych?
@mudia
a kto mówi o recyklingu? mowa o butelkach plastikowych do ponownego użycia a nie o pet-ach, nikt nie będzie nakładał kaucji na pet-y bo to byłyby grosze na nic nie wpływające.
Wspominałem o tym przy okazji sortowania śmieci kiedyś - tak kiedyś sami sortowaliśmy bo były skupy różne surowców wtórnych. Chodzi o to, że kiedyś zanosiłeś butelkę i miałeś grosz jakiś a teraz "zanosisz butelkę" każą Ci ją umyć, posortować i jeszcze za to płacisz... Świat stanął na głowie. Ale firmy, firmy zarabiają i ludzi dymają. No jesteśmy teraz eko. A firmy się cieszą. Kasa a nie eko proszę pana. O to było przy okazji automatów które przyjmują butelki i masz z tego coś... tak znowu wymyślamy koło na nowo. Teraz super nowoczesne automaty w centrach handlowych i wielki "szpan". Kiedyś były skupy wszystkiego, ludzie sami sortowali, dzieciaki w szczególności. Nie było kieszonkowych, ale nie było butelek na trawnikach i zaśmieconych kartonami przestrzeni. Zbieraliśmy to żeby mieć na lody.
To działało wyłącznie z powodu niedostatku surowców. Jeśli znów z jakiegoś powodu surowców zacznie brakować to skupy wyrosną jak grzyby po deszczu. Bez ustaw, norm i systemu premii i kar.
Nie lepiej zrobić system podobny do niemieckiego Pfand. Płacisz kaucje przy zakupie każdej butelki. Potem zużyte wrzucasz do automatu i dostajesz Zettel który dajesz w kasie i ci odliczają kaucję za oddane butelki, puszki itp. Nawet jak wyrzucisz butelkę na ulicy czy w lesie ktoś kto ją odda będzie miał np. 0.25 Euro. W Niemczech 3 takie butelki to piwo.
Były takie czasy , że w sklepie najtańsza oranżada w butelce kosztowała mniej niż sama butelka - zbieraliśmy puste flachy i każdy sie napił albo się brało cukierki na wagę za tyle ile dostaliśmy z butelek
No pewnie, w każdej chałupie paliło się węglem, a w niektórych nawet oponami i starymi kaloszami, w lodówkach był freon a w domach azbest, ale było bardziej ekologicznie, bo przyszedł pan i oddał butelkę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2019 o 19:30
@RadnyZDopiewa Od razu widać że Pan Radny z młodego pokolenia,w czasach z których pochodzą te zdjęcia nikt przy zdrowych zmysłach nie spalił by ani opony,ani kalosza,zdarta opona świetnie nadawała się do furmanki,a dziurawe kalosze łatało się łatkami do dętek,tak że tego,recykling panie pełną mordą szedł w narodzie.Lodówka była dobrem luksusowym,więc się ją naprawiało ile wlezie,w ostateczności rozbierając na części (agregat świetnie zastępował nie dostępne kompresory) a rzeczony azbest też nie był w tak powszechnym użyciu,tu nie stany.
@RadnyZDopiewa Widać, żeś młody i nie masz pojęcia o czym piszesz, te wszystkie opisane przez Ciebie przedmioty były wykorzystywane po raz wtóry, "tróry" i "czwóry" do co raz to innych rzeczy, nikt tego nie palił, bo byłoby szkoda. także następnym razem poczytaj trochę i rodziców i dziadków popytaj, zamiast idiotyzmy wstawiać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2019 o 19:56
@RadnyZDopiewa po drodze do szkoły nazbierało się butli, było na lizaka żołnierza do kolekcji, lemoniadę czy co tam za gówniarza się chciało....
recykling był pełną gębą, jak programator w pralce padł i nie szło naprawić to stawała się kosiarką elektryczną. Teraz nie do pomyślenia.
@Arcykretyn A może to kwestia tego że wtedy było po prostu chu**** i każdy bidę grzał? W czasach jak tego typu skupy jeszcze funkcjonowały czyli w latach 90-tych każdy palił w piecu wszystkim co właziło do pieca a z koloru dymów można było ułożyć tablicę RGB. Nie wspominając już o regularnym wypalaniu trawy czy właśnie opon których był często nadmiar. A i czasem jakieś plastiki z samochodów się w ognisku znalazły.
@RadnyZDopiewa Radny z doopiewa? I wszystko jasne.
@Kxz Bieda biedą,a ludzka kreatywność plus fakt że dało się coś naprawić swoją drogą,a lata 90 to dla tych zdjęć przyszłość odległa,do tego śmiem zauważyć że kupowanie coraz to nowszych gadżetów,plus fakt że wszystko jest raczej jednorazowe,z przewidywalnym czasem działania to jak dla mnie nie plus,a raczej chu...nia dopiero.Jak bogactwo ma polegać na tym że społeczeństwo zużywa więcej niż potrzebuje,resztki wywalając do lasu,za to kupowanymi co pół roku telefonami robi sobie selfiki z protestów klimatycznych to coś poszło nie tak.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2019 o 19:35
@Kxz a teraz to niby nie palą czym popadnie, byleby tylko 5 zł mniej za wywóz śmieci zapłacić?
Teraz jak wyskoczysz z czymś reperowanym, czy z czymś sprzed dekady, to wiocha, bo trzeba mieć nowe.
@RadnyZDopiewa Brednie
@Arcykretyn Bieda? Widziałeś głodne dziecko? Tylu bezdomnych? Jasne że nie było rozpasania a w latach strajków trudno było kupić pewne produkty, ale nie było nędzy takiej jaka teraz obserwujemy
@Arcykretyn warto dodać, że w tamtych czasach sprzęt był tak produkowany, że był w 100% naprawialny. Żadnych sklejonych, zalanych razem podzespołów. Wszystko na śruby, które dało się odkręcić mając 3-4 podstawowe śrubokręty. Całą elektronikę dało się rozlutować. Materiały były na tyle mocne, że tą czynność naprawczą można było przeprowadzać wielokrotnie i po złożeniu sprzęt trzymał dalej spójność. Większość to był sprzęt, który iFixit oceniłby na 90-100% możliwości naprawy.
Były oczywiście wady, ale to co dziś jest nie w porządku to fakt wyeliminowania wielu wad z tamtych czasów wraz z wyeliminowaniem większości zalet.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2019 o 11:39
Za butelki kupiłem sobie suuuper piórnik do szkoły, jak chciałeś i pozbierałeś to i zarobiłeś. Teraz bez paragonu nie zwrócisz :(
w Holandii w kazdym markecie sa automaty na butelki pet. 25 centow za sztuke. Jak mnie dzieci prosza o drobne na lody albo slodycze to daje im worek butelek :)
@voythek Zwrócisz, ale w skupie, a sklep nie jest skupem. Na sklepowym magazynie nie ma miejsca na brudne butelki wyzbierane ze śmietników.
@szyyszyy powinni zrobić specjalne punkty w większych sklepach na zwrot butelek.
Np. W Szwecji butelki z oznaczeniem "Pant" można zwracać przy pomocy specjalnych automatów, które są w większości sklepów. Paragon nie jest potrzeby, bo maszyna skanuje kod kreskowy. Dostaje się później kwitek, który można zrealizować w sklepie (bądź wymienić na gotówkę).
Byliśmy proekonomiczni, a ekologia była efektem ubocznym tego że niczego nie było. Niestety konsupcjonizm jest zabójstwem dla planety, przez sztuczną doktrynę o wzroście gospodarczym.
Tak byłoby uczciwie. Skup surowców wtórnych. A nie ich ustawowy rabunek w zamian za śmiesznie obniżoną stawkę wywozu śmieci.
@J_R Dokladnie i ile jest takich ludzi ktorzy zwrotne butelki wyrzucaja do kosza to taki smieciarz ladne napiwki zgarnia. U mnie na ulicy sa tacy ktorzy maja wyjebke i wrzucaja takowe do pojemnikow na szklo. Kiedys tak rozmawaialem z jednym jak odebieral odemnie "nad programowe" smieci to mowil ze dziennie z samych butelek potrafia miec po 3stowy napiwku
Problemem stały się złodziejskie sklepy jakie postanowili sprzedać butelkę z kaucją ale nie przyjmować butelek zachowując kaucje jako zysk.
Oczywiście że powinny wrócić szklane butelki. W ten sposób ograniczyło by się plastik a i inaczej smakuje mleko w szklanej butelce niż w tym plastiku. Zróbmy coś z tym !! Pozdrawiam
@naty18 Tak... A zauważyłeś, że ludzie cienko przędą? A butelki szklane są droższe? Nie twierdzę, że butelki szklane to zły pomysł, ale trzeba też spojrzeć szerzej, czy nie ma czasem minusów.
@Jeremi978 I co z tego że droższe, skoro dostajesz zwrot?
@FenrirIbnLaAhad Wszystko fajnie, tylko nasi politycy są tak "udani", że wszystko potrafią spieprzyć. Żeby się nie okazało, że wejdą szklane, a żadnej kaucji nie będzie!
@Jeremi978 wtedy wprowadzenie tego mijałoby się z celem... :P
@Jeremi978 Niektórzy ludzie mają na papierosy i piwo w butelce a na mleko nie bedą mieć ?? No już bez przesady jest 500 plus a pozatym w dobie weganów nie sądzę żeby był aż tak to duży wydatek. Ja kupuje mleko 2 litry na około 2 tygodnie. Zależy od tygodnia
Głupota. Butelki z plastiku są chyba najłatwiej odzyskiwalnym opakowaniem z istniejących. Wystarczy nałożyć na nie kaucję i problem sam znika. Po co robić skup butelek szklanych skoro można zrobić skup butelek plastikowych?
@mudia
plastikowych nie da się tak łatwo przystosować do ponownego użycia jak szklane, poza tym tylko nieliczne formaty
@radhex Jak widać, recykling butelek nie polega na ich myciu, tylko odzyskaniu surowca. https://ekologistyka24.pl/recykling,ac282/drugie-zycie-butelki-pet-najwazniejsze-informacje,964
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2019 o 7:29
@mudia
a kto mówi o recyklingu? mowa o butelkach plastikowych do ponownego użycia a nie o pet-ach, nikt nie będzie nakładał kaucji na pet-y bo to byłyby grosze na nic nie wpływające.
Wspominałem o tym przy okazji sortowania śmieci kiedyś - tak kiedyś sami sortowaliśmy bo były skupy różne surowców wtórnych. Chodzi o to, że kiedyś zanosiłeś butelkę i miałeś grosz jakiś a teraz "zanosisz butelkę" każą Ci ją umyć, posortować i jeszcze za to płacisz... Świat stanął na głowie. Ale firmy, firmy zarabiają i ludzi dymają. No jesteśmy teraz eko. A firmy się cieszą. Kasa a nie eko proszę pana. O to było przy okazji automatów które przyjmują butelki i masz z tego coś... tak znowu wymyślamy koło na nowo. Teraz super nowoczesne automaty w centrach handlowych i wielki "szpan". Kiedyś były skupy wszystkiego, ludzie sami sortowali, dzieciaki w szczególności. Nie było kieszonkowych, ale nie było butelek na trawnikach i zaśmieconych kartonami przestrzeni. Zbieraliśmy to żeby mieć na lody.
To działało wyłącznie z powodu niedostatku surowców. Jeśli znów z jakiegoś powodu surowców zacznie brakować to skupy wyrosną jak grzyby po deszczu. Bez ustaw, norm i systemu premii i kar.
Śmieci są teraz segregowane (przynajmniej przez większość), wiec po co takie punkty?
Nie lepiej zrobić system podobny do niemieckiego Pfand. Płacisz kaucje przy zakupie każdej butelki. Potem zużyte wrzucasz do automatu i dostajesz Zettel który dajesz w kasie i ci odliczają kaucję za oddane butelki, puszki itp. Nawet jak wyrzucisz butelkę na ulicy czy w lesie ktoś kto ją odda będzie miał np. 0.25 Euro. W Niemczech 3 takie butelki to piwo.
Ja jestem za zbieraniem suchego pieczywa, bo az zal wyrzucac, a zwierzetom by sie przydalo.
Czemu wyrzucać? Bułka tarta, to popularny dodatek do mięsa, jako składnik mielonego lub panierka do kotletów.
@nyar Chleb się na tartą nie nadaje, to muszą być bułeczki. Kajzerki najlepsze. Chleb trzeba inaczej spożytkować, u nas np daje się go kurom.
Były takie czasy , że w sklepie najtańsza oranżada w butelce kosztowała mniej niż sama butelka - zbieraliśmy puste flachy i każdy sie napił albo się brało cukierki na wagę za tyle ile dostaliśmy z butelek
I to były czasy w których się mówiło "dobrze, że tata pije, bo jest na chleb kiedy sprzeda się butelki w skupie"