Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
403 416
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Rhanai
+17 / 17

naah, jak już wyśmiewać to po równo, o Vaderze lepiej niech ktoś znający dobrze uniwersum się wypowie, do Saurona można dopisać, że załatwiło go dwóch karłów pozbawionych jakiejkolwiek magii, którzy tygodniami defilowali pod jego własnym nosem, Voldemort władał potężną magią, bano się go do tego stopnia, że nawet kilkanaście lat po jego domniemanej śmierci świat bał się wymawiać jego imię, przetrwał swoją śmierć i powstał z martwych, po czym istotnie dostał srogi wpie*dol podbijając szkołę :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2019 o 17:11

B Blady_Mistrz2
+13 / 13

@Rhanai Zaznaczmy jednocześnie, że nie byli to wyłącznie nastolatkowie, ale światowa elita (że się tak wyrażę) czarodziejów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
+8 / 8

@Rhanai Voldemort to był charakter, którego nie lubiłem, chodząca, wściekła maszyna do zabijania, która na wszystkich rzucała tylko avada kedavra. Według mnie o wiele potężniejszym charakterem był Grindelwald, charyzmatyczny idealista z planem i celem, przywódca, dobry manipulator i strateg i jeszcze ta epicka scena jak wykańcza aurorów zaklęciem protego diabolica i dryguje płomieniami. Jedyny konik Voldemorta to horkruxy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+5 / 5

@Rhanai Vader nie podbił całej galaktyki. Przeszedł na ciemną stronę mocy za pomocą kanclerza Palpatine’a. Wykonywał jego rozkazy i nie był najwyższy rangą w Imperium. Po przemianie ścigał niedobitków Jedi. Nie był władcą galaktyki. Sithowie mieli zasadę jest dwóch. Mistrz i uczeń, chociaż historia pokazuje, że czasem łamano zasadę. Min. Vader próbował złamać. Długo by pisać odsyłam do kanałów tematycznych, gdzie dokładnie mówi się o tym.
Sauron nigdy nie podbił całego Śródziemia. Tutaj odsyłam do literatury lub google. Tolkien dobrze opisał jego, kim był i jak wyglądał w każdej Erze Śródziemia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PROMOqwerty
0 / 0

@Ynfluencer Mnie na przykład irytowało że wystarczyło jedno zaklęcie żeby kogoś zabić; nie było na to żadnej odpowiedzi, a tak zwane "zaklęcie tarczy" przydawało się na jakieś pomniejsze klątwy których w zasadzie nie opłacało się rzucać. Była jeszcze kwestia tak zwanej "mocy", że niby czarodziej musi być potężny żeby rzucić avade kedavrę, ale nie było napisane, jak się ją zdobywa, czy się ją zużywa, pamiętam tylko wzmiankę w czwartej części, że jakby ktokolwiek w klasie użył tego zaklęcia, to prawdopodobnie nawet krew z nosa by nie poszła osobie która byłaby celem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
0 / 0

@Rhanai Warto dodać, że właściwie Voldemort zabił sam siebie, bo próbował zabić Harrego, który był jego ostatnim horkruksem czy jakoś tak (?) W każdym razie Voldemort miał zapowiedziane w przepowiedni, że zgonie. Usiłował temu zapobiec, ale wyszło jak u Edypa trochę :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skalos
0 / 0

@PROMOqwerty Trochę dalej jest wątek mogący robić za wyjaśnienie. W końcu Harry próbował raz użyć aveda kedavra, ale żeby zaklęcie naprawdę zadziałało nie wystarczy je rzucić, ale trzeba też naprawdę chcieć kogoś zabić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wiadro1
+7 / 7

Kiedy Voldemort to taki magiczny Hitler: chciał najpierw przejąć władzę w świecie czarodziejów aby potem zdominować świat mugoli którymi gardził i uważał za znacznie mniej wartościowych niż czarodzieje a jakby komuś jeszcze mało to wymordował kupę ludzi aby zapewnić sobie nieśmiertelność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Knihtee
+4 / 4

Bo głównymi odbiorcami Rowling były dzieci i nastolatkowie. Sam dojrzewałem z tą sagą tak jak wielu moich rówieśników. Gdy mając 23 lata próbowałem sobie przypomnieć te historie to zupełnie nie było to samo. Po prostu wiele przeżyć bohaterów jest tożsama dla osób w tym wieku. Voldemort miał być pewnym symbolem, miał w czytelnikach budzić emocje że jest to ktoś z nurtu zły przy którym inni źli widzą ilu ich jest i się jednoczą. Lekki zarys psychologiczny który miał wskazywać skąd się to wszystko zaczęło, ale a tyle żeby ciągle była to postać której "trzeba dokopać", personifikacja zła z którą walczy "siła czystej młodości". We Władcy Pierścieni znów : to świat i jego historia są całym smaczkiem : Eru, Valarowie, Majarowie, Elfowie i ich droga do Valinoru i późniejsza ucieczka,Morgoth, Silmarile, wojna gniewu, bitwy, ludzie, krasnoludy, upadek Morgotha , Sauron i pierścienie władzy, Numenor, ostatni sojusz - tego wszystkiego NIE dowiemy się z najpopularniejszej książki. A Silmarilion jest tak napisany ze kompletnie nie poświęca uwagi uczuciom, przeżyciom etc etc. U Tolkiena świat jest czarno-biały, albo jesteś dobry, albo zły, co więcej w 99% decyduje już o tym urodzenie. Stąd też główny antagonista ma być tajemniczy, mroczny, to ucieleśnienie zła, jakiekolwiek zastanowienie się "czego on chce, dlaczego to robi, skąd widzi w tym sens, kiedy uzna że wygra i jak widziałby świat pod swoimi rządami" nawet nie mają sensu. Vader to jeszcze całkiem inny przypadek, to postać tragiczna i pogubiona. Przez jedną głupią decyzje ratowania życia Palpatina uzmysłowił sobie że nie ma już dla niego odwrotu. Stracił wszystkich których kochał i szukał zemsty, jednoczenie samemu np szkoląc ucznia i przygotowując zamach na swojego mistrza. I znów : taką historię chcieli dostać fani i świetnie to kupili. Mam wrażenie ze główny odbiorca ma 16-35 lat, jest zafascynowany nowymi technologiami, to okres gdy człowiek lubi relatywizować, zauważa że ludzie z gruntu nie dzielą sie na "dobrych i złych" , a np wielu dobrych jest nimi tylko dlatego że nie mieli odwagi, albo okazji być złymi. Czegoś podobnego nie zrozumie 10 letni czytelnik, on musi mieć zazwyczaj "dobrzy my, źli oni". I to normalne, dużo większym problem dla mnie są niektórzy antagoniści przedstawieni w filmach Marvela i DC, gdzie mam wrażenie iż kompletnie nikt nie myślał czy oni pasują do filmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
0 / 0

Sauron nie zawsze był tym najbardziej złym w Śródziemiu, ale za to najdłużej siał postrach. Znawcy Tolkiena może wiedzą dokłądnie jak długo, na pewno są to tysiące lat. A długość jego żywota to mogą być nawet miliony lat. Przy nim Vader i Voldemort to zwykłe leszcze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem