Bo w 2000roku myśleli że plastik będzie używany wielokrotnie. Ze jak pujdziemy to sklepu to z kieszeni wyjmie my torebkę która już 50 razy używalismy na zakupy a nie poprosimy o nową. Ze butelki będą przerabianie na nowe butelki a nie walaly się na wysypiskach itd...
Pamietam w jeszcze w ubiegłym wieku mój brat z kolegą robili trawę na PGR stawię i żeby była dobra wypornosc wykabinowali że nakłada butelek plastikowych a to był początek dopiero jak wchodziły te butelki. Dopiero na dzikim wysypisku tam gdzie letnicy z miasta byli znaleźli takie butelki.
A może by tak używać papirusu?
Jak dużo osób je np. kalafiory, to cena ich rośnie, a rolnicy więcej ich sadzą. Z drzewami to nie działa, czy zależy nam, żeby było mniej drzew?!
Bo w 2000roku myśleli że plastik będzie używany wielokrotnie. Ze jak pujdziemy to sklepu to z kieszeni wyjmie my torebkę która już 50 razy używalismy na zakupy a nie poprosimy o nową. Ze butelki będą przerabianie na nowe butelki a nie walaly się na wysypiskach itd...
Pamietam w jeszcze w ubiegłym wieku mój brat z kolegą robili trawę na PGR stawię i żeby była dobra wypornosc wykabinowali że nakłada butelek plastikowych a to był początek dopiero jak wchodziły te butelki. Dopiero na dzikim wysypisku tam gdzie letnicy z miasta byli znaleźli takie butelki.