Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
1:03

Pewien nauczyciel nie pozwolił swoim uczennicom wejść do szkoły w pełnym makijażu. Wziął wiadro, szmatę i sam wytarł z twarzy mejkap. Popieracie?

www.demotywatory.pl
+
1206 1269
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
L LordL
+14 / 18

@polinos1 pytanie czy przeszkadza? Jestem doktorantem i jedyna rzecz jakiej pilnuję prowadząc zajęcia ze studentami, to to aby dziewczyny z długimi włosami spinały je ze względów bezpieczeństwa oraz to żeby miały na sobie fartuch. To jak się obierają to ich prywatna sprawa, makijaż zresztą też.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+21 / 53

A w jaki sposób make-up przeszkadza w edukacji?
Uczennice słyszą przez niego gorzej??? Widzą słabiej??? Mają większe niż zwykle problemy z pamięcią????
A może tu chodzi o zwykłą unifikację: byś nie czuł się niepowtarzalną indywidualnością ale JEDNĄ Z CEGIEŁ W MURZE...... another brick in the wall....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alojzykluska
-5 / 27

@BrickOfTheWall niech sie staraja wyroznic osobowoscia, postawa, wynikami w nauce, a nie pstrokacizna na twarzy. U nas w szkole sa mundurki - zeby zmobilizowac glebsze warstwy czlowieczenstwa do pracy , a nie isc na latwizne i popisywac sie tym co najlatwiejsze, czyli wygladem, ciuchami, a w niektorych skrajnych przypadkach prowokacja lub nadmiernym eksponowaniem atutow seksualnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+8 / 12

@Peterint Wielu kobietą dodaje pewności siebie. Mi zdecydowanie milej było przychodzić do szkoły i mniej się chowałam w cieniu, gdy miałam podkład, przez co trądzik mniej rzucał się w oczy. Łatwiej się skupić będąc pewną siebie, niż próbującą się schować w cieniu. Łatwiej się widzi gdy patrzysz na tablice, bo nie wstydzisz się. Łatwiej się słucha, gdy przy okazji nie słyszysz komentarzy, ze wyglądasz na chorą.
@alojzykluska Jak ktoś jest pusty i pusto patrzy to mundurki czy brak makijażu nic nie zmienią, bo będą patrzeć na buty, plecak, telefon, zegarek. Poza tym nie wyciągnie to głębszych warst człowieczeństwa, bo i tak będą patrzeć inaczej na ładną koleżankę, za to taki ziemniak ma mniejsze szanse gdy stoi obok niej, bo nie może drobnych niedoskonałości zatuszować makijażem. Co do eksponowaniem atutów- mundurki zwykle są na jeden krój, więc kobieta z dużymi piersiami i tak eksponuje swoje atuty(koszula prawie pęka na guziku) nawet jeśli nie chce, a to już gorsze.(ewentualnie może też kupić koszule 3 rozmiary za dużą).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-5 / 5

@BrickOfTheWall nauczyciele to stuleje bo im stoi wiecznie jak widzą młode laseczki w majkapach i sobie robią dobrze w kiblu na przerwie z pamięciówki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Extraterrestrial
-3 / 3

@rafalinformatyk Serio? Generalizacja w takim przypadku? Przesadne umalowanie nie tylko utrudnia identyfikację osoby, ale również doprowadza do "wycięcia z tłumu". Osoba taka automatycznie staje się zauważalna na pierwszy rzut oka, ale co, jeżeli każda dziewczyna ma na sobie taki makijaż? Stajemy w szranki z woskowymi figurami, podobnymi do siebie jak dwie krople wody. Nadal sądzisz, że zrobił to, bo jest stulejarzem? Może jednak próbujesz wyładować tutaj swoją frustrację, kto wie..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alojzykluska
0 / 0

@Livanir hm, odpowiedz na moj komentarz ni przypial ni przylatal, sens mi skacze po akapitach i nie da rady go zlapac. Co do mundurkow-one sa dopasowywane, bo szyte na miare.Co do tuszowania- jak patrze na taka dziewczyne z tapeta to jest mi jej zal, bo gorzej to wyglada niz te chwilowe pryszcze. Tuszowanie niedoskonalosci urody to makijaz u profesjonalistki. Wiekszosc nastolatek takich umiejetnosci nie ma, wiec wychodzi to slabo. Szkoda ze nie skupiaja sie tak na tuszowaniu tuszy-niesttey sporo dziewczat ma za duzo tu i owdzie, w wyniku nieprawidlowego odzywiania i jak ubiora getry lub obcisle dzinsy, to dopiero jest widok, o wiele gorszy niz pare pryszczy na twarzy. Jeszcze jedna dygresja-zdecydowana wiekszosc nie ma az takich problemow z twarza zeby musiec "tuszowac". Sa sliczne, a za tym makijazem niejednokrotnie kryja swoje kompleksy, brak pewnosci siebie. Delikatny tusz na rzesy, bezbarwny blyszczyk - to wszystko co powinno wystarczyc dziewczynie do szkoly na codzien.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
0 / 0

@alojzykluska Uwierz mi, lepiej wygląda podkład, niż przebarwienia i pryszcze. Może dla Ciebei jest inaczej, ale mówimy tu o większości ludzi i osobach z pryszczami.
To że ktoś się ubierze lub umaluje nieatrakcyjnie, to jego problem. Nie w każdy gust się trafi, a czasem po prostu popełni błąd. Życie. Ja jednak nie chce przez bezguścia tracić możliwości zatuszowania moich problemów.
Właśnie przeciwnie- zdecydowana większość licealistów i dawnych gimnazjalistów ma problemy z tradzikiem, więc ma co tuszować.
Poza tym, nawet jeśli za tym kryją kompleksy, to co w tym złego? Wytarcie twarzy szmatą czy zakaz nie pozbawi tych osób kompleksów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Symulakr
+2 / 10

Nie, bo makijaż nie jest czymś co mnie zajmuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WinterValkyrie
+22 / 34

Nie. Dziewczyny często przeginają z makijażem w szkole, ale widać, że to nie są małe 12-letnie dziewczynki, tylko prawie dorosłe kobiety. Wolni ludzie chyba mogą się ubierać/malować, jak chcą? Jeśli regulamin szkoły zabrania makijażu, nauczyciele powinni od początku go przestrzegać, a wtedy problem by nie zaistniał. A zmywanie makijażu brudną szmatą z wiadra z brudną wodą uważam za upokarzające i niehigieniczne. Sama się nie maluję, ale rozumiem, że inni mogą to lubić i im się podoba. Pozwólmy ludziom żyć ich własnym życiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
+13 / 17

No to w takim razie współczuje głupoty i braku wyobraźni. Pojechani komuś taką szmatą po trądziku może spowodować poważną infekcję, a taka poszkodowana osoba powinna dostać od tego pomysłowego nauczyciela takie odszkodowanie, żeby więcej mu głupie pomysły do głowy nie przychodziły. Jak regulamin szkoły zabrania robienia makijażu to nie powinny zostać wpuszczone do budynku i odesłane do domu. Poza tym wodą i szmatką makijażu się nie zmyje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fsubi
+5 / 9

Idiota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+4 / 8

@tank_reaper Tapeta, a podkład do twarzy ukrywający trądzik i tusz na prawie białe rzęsy to co innego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+4 / 4

@tank_reaper Tak, najwiecej na balu gimnazjalnym i maturalnym i co w tym złego? Odpowiednim strojem maskujemy niedoskonałości(np. krótkie nóżki), to czemu by nie miał maskować trądziku?
Fakt, ze macho i wielebne samce alfa uważają takie osoby za *****, nie robi nagle z podkładu tapety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tank_reaper
-1 / 1

@Livanir Bal maturalny i gimnazjalny to nie normalny dzień w szkole, maskowanie niedoskonałości schludnym strojem jak najbardziej. Za kogo ich uważają ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stts
+3 / 5

Nie popieram. Szkoła powinna uczyć, a nie wychowywać. Od wychowania są rodzice.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+1 / 3

u mnie tak zrobiła nauczycielka w podstawówce uczennicą na dyskotece w podstawówce to miała rodziców na karku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sandwitch
+9 / 13

Przerażają mnie niektóre komentarze, naprawdę KTOKOLWIEK uważa, że coś takiego powinno być akceptowalne? Jakbyście się czuli, jakby waszą córkę czy młodszą siostrę ktoś tak potraktował i wytarł jej twarz brudną szmatą?
Nie mówiąc o tym, że nauczyciel niestety jak widać kompletnie nie jest świadom na co mógł narazić wszystkie uczennice. Grzybica, zakażenia bakteryjne, nawet choroby typu AIDS czy żółtaczka - żyjemy w 21 wieku i doskonale wiemy, że niewiele trzeba aby się jakimś syfem zarazić. Niewielka rana na wardze czy pęknięty pryszcz wystarczy, żeby doszło do tragedii.
Skończmy w końcu z tym idiotycznym stwierdzeniem, że szkoła służy do nauki a nie do strojenia się/malowania czy nie wiem czego jeszcze. Może zamiast gardzić uczniami spróbujmy ich nauczyć, że mogą się stroić i być inteligentni jednocześnie bo jedno drugiego nie wyklucza. Nie mówiąc o tym, że makijaż też może być pasją i czyimś przyszłym zawodem, więc dlaczego w taki sposób podcinać komuś skrzydła? Bo na zrobieniu makijażu może zarobić więcej niż jakiś zgorzkniały nauczyciel po 2 kierunkach?
Szkoła jest po to żeby uczyć a nie poniżać uczniów za to, że chcą uczyć się czegoś innego niż oni oferują. A mistrzem makijażu nikt się nie staje w tydzień, to są lata praktyki i szukania coraz to lepszych technik i produktów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rextens
+3 / 7

Nie popieram ani takiego zachowania nauczyciela, ani regulaminu jeżeli o czymś takim mówi. Do szkoły idziesz się uczyć, a nie pokazywać jak uległym jesteś. Jeżeli ktoś czuje się pewniej w makijażu to tym bardziej powinien móc go nosić. Jedyny sens takiego zakazu to typowo chiński totalitaryzm, który ma im wpoić, że mają słuchać się autorytetu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sacres
+4 / 4

Bym mu w gębę wsadził tą szmatę jakby mnie nią tknął na miejscu tych dziewczyn.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+1 / 1

Jeśli regulamin mówił, że nie wolno przy godzić w makijażu to uczennica nie powinna być dopuszczona do nauki i powinna być skierowana do toalety by tam go zmyć. Ale ścieranie tego brudna szata uważam za obrzydliwe i upokarzajace. Rozumiem jednak, że to jakiś kraj zamordystyczny. Tam człowiek jest niewiele wart przy ogromnej populacji. Dlatego traktują ludzi tak a nie inaczej. Jednakże nawet w polskich szkołach jest zakaz ostrego makijażu. I uczeń musi go przestrzegać. Kiedy jednak nie ma zamiaru, a ma już te 14-15 lat, szkoła ma prawo go nie wpuścić. Ale tylko ten uczeń/uczennica muszą sami załatwić sprawę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
-3 / 3

Taka sytuacja była z 15 lat temu jak jeszcze się chodziło do gimbazy, tyle że jednego dnia nauczyciel kazał takiej iść się umyć, drugiego dnia matka już skakała w szkole że ona dziecku pozwala się malować i będzie się malować bo ona tak chce. Dziś by to się skończyło aferą na cały kraj bo zły nauczyciel upomniał dziecko i ogranicza jemu wolność...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszkwilant
0 / 0

To są Chiny, państwo o innej kulturze, do której nasze normy nie muszą w ogóle przystawać. Ja bym w ogóle wstrzymywał się od jakichkolwiek ocen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S singri
-1 / 3

Osobiście jestem przeciwna nakładaniu makijażu przez nastolatki i młode kobiety. Są tak ładne (najczęściej), że nie muszą się pacykować. Zazdroszczę im tego naturalnego blasku młodości (dobra, słabo zazdroszczę, miałam swoje pięć minut) i uważam, że nie powinny go ukrywać. I tak, uważam że każda młoda kobieta jest ładna. Dobra, lekkie podkreślenie koloru oczu, szminka, jeśli usta są blade, henna na rzęsy potrafią zdziałać cuda.

Inną kwestią jest wpływ makijażu na cerę. Jeśli panna zostanie w odpowiednim momencie zaprowadzona przez matkę do kosmetyczki, która dobierze jej kosmetyki odpowiednie do rodzaju cery, to super. Jeśli skorzysta z wiedzy i doświadczenia matki i kupią dobre jakościowo kosmetyki, to ok. Ale jeśli kupi najtańszy szajs z bazaru i nałoży go na twarz... Na dojrzewającą cerę...

A trądzik się leczy, a nie zasłania. Widzę tu też problem z edukacją - dzieci nie są uczone, że coś takiego jak trądzik młodzieńczy to absolutnie naturalna rzecz i nie należy się z tego wyśmiewać, a w skrajnych przypadkach należy zgłosić się do lekarza. Nie wiedzą, jakie są naturalne metody walki z nim, dlatego wolą nałożyć tapetę i udawać że problemu nie ma.

A zachowanie nauczyciela z demota jest moim zdaniem niedopuszczalne. Nie wiem, ile dziewcząt zostało poddanych "egzekucji", ale każda była wycierana tą samą szmatą? Płukaną w wiadrze coraz bardziej brudnej wody? I poniżające, i niedokładne i przede wszystkim niehigieniczne!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Uhtred
+1 / 1

Debil i tyle. Takich kretynów nie brakowało w polskich szkołach w latach 80 tych. Pamietam jednego takiego co lubiła się znęcać. Chyba dobrze że nie wiem gdzie mieszka. Chociaż już pewnie wącha kwiatki od spodu. Wielu nauczycieli potrafiło zdyscyplinować ale byli też frustraci i do takich zalicza się ten kretyn co powinien zwyczajnie dostać w papę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem