Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
93 136
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Cammax
+2 / 14

@pisowski_troll po prostu boisz się, że PIS nie zdobędzie nawet 1% jesli coś takiego wprowadzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pisowski_troll
0 / 10

@Cammax Jasne. Najlepiej prawo wyborcze dać tylko młodym, "inteligentnym", z wielkich miast. Demokracja to demokracja. Albo jest albo jej nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+15 / 17

Wystarczyło by pytanie o 2 punkty z programu każdej partii, tak aby każdy wiedział na co głosuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+8 / 12

@kibishi a może wystarczyłoby zmienić zasady zrobić tak że głoduje się na konkretnego kandydata a nie partie, bo mogę popierać kogoś a niekoniecznie jego kolegę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+5 / 5

@Tibr Sądziłem że się wybiera zgodnie z tym co chce partia zrobić a nie na to kto ładniej wygląda na plakatach. Głosowanie na osobę a nie partie to może być ale wtedy trzeba by zrobić większe zmiany tak aby dany okręg wyborczy który tego człowieka wybrał mógł go odwołać, petycją z daną ilością podpisów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+3 / 3

@kibishi dokładnie tak;) teraz niby głosujesz na partie ale nikt do końca nie zna ich programu w rzeczywistości głosuje się na lidera liderów lub bo nie lubi nie tego ch..ja.
Jeżeli nie możesz odwołać posła to obiecać może wszystko a i tak nic mu nie zrobisz. Niestety ludzie wciąż są zaczedzeni agitacją i rozdawnictwem ;(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaveANiceDay1983
+2 / 2

@Tibr w UK jest taki system i suma sumarum konczy się partiami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 1

@HaveANiceDay1983 tak ale czy tam szeregowy poseł rozdaje karty czy każdy mając na uwadze że to dzięki również jego wyborcom dana partia wygrała potrafi się postawić liderowi i nie robić tego czego mówił w kampanii że nie zrobi. Chodzi właśnie o to by móc odwołać posła choćby za to że skoro był w PO i przechodzi do PIS to jego z tego powodu na niego by nie zagłosowali. Więc powinny być JOW inaczej będzie dalej wojna Polsko Polska liderów partii bez rozwiązań aby nad tym mieć jakąś kontrolę:(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaveANiceDay1983
+1 / 1

@Tibr Trochę siedzę w UK i pomysł JOW bardzo mi się podobał, głosowałem nawet na kukiza z tego powodu, ale kończy się to tym że wsparcie z partii jest bardzo duże, i ludzie w większości CHCĄ głosować na partie, cały brexit uwydatnił to. Ludzie chcą głosować za liderami albo partiami co jest jak dla mnie bardzo szkodzące, i aktualnie interesuje się metodą głosowania w której dostajesz 3 głosy, 2 za i jeden przeciw. Suma sumarum kończy partia która ma największe poparcie i najmniejszy sprzeciw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@HaveANiceDay1983 tak, jednak to co mamy dalej wciąż iluzje demokracji. Cejrowski kiedyś powiedział, że dla sprawy (konk. Chodziło o dostęp do broni) podałby rękę komuniście stąd rozumiem postępowanie Kukiza nie da się zmienić systemu w niego nie wchodząc x wszystkimi tego konsekwencjami, rozumiem dlaczego się wypiął na Korwina i narodowców. Każda zmiana obecnego systemu na system w kierunku jow (to co piszesz też jest ciekawe i wydaje się roztropne choć kompromis to taki układ gdzie obie strony przegrywają) będzie na ten czas lepsza dla Polski niż to co mamy gdzie wychodzi lider i bezwiednie rzuca obietnicami bez konsekwencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaveANiceDay1983
+1 / 1

@Tibr pitolenie że nie mamy iluzje demokracji wkładam między teksty typu musimy spróbować komunizm bo wszystko inne to nie był komunizm. Kiedy stan demokracji był lepszy podaj mi okres, tylko nie bazuj się na książkach historii tylko na analizach danych czasów i stanu realnego.

Do tego JOW oddalają się jak dla mnie po przejżeniu tego co się dzieje w UK od demokracji bo zdarza się że gościu z 25% głosów może wygrać w okręgu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 września 2019 o 13:10

T Tibr
0 / 0

@HaveANiceDay1983 ale to on był najlepszy w końcu w tym okręgu? Co do UK jak cała Europa zachodnia skręca w lewo więc ...
Ale przyznasz że po wyborze mamy średnio wpływ na posła co robi nie możemy go odwołać referenda są nie wiążące, jowy jowami to osobnym temat ważenie jest to by mieć narzędzie nacisku na polityków 4lata to za mało żeby zrobić coś dla ciągłości działania ale za długi aby dopuścić żeby ktoś robił coś innego niż obiecywał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaveANiceDay1983
0 / 0

@Tibr mów co chcesz ale aktualny stan demokracji jest najlepszym do czego ludzkość mogła dojść. Aktualnie lepiej by było jakby jakoś zinformatyzować cały system a polityk by dostawał najniższą krajową plus premia za poparcie liczona co miesiąc, mamy aktualnie taką technologię żeby można było to robić, np przypisywać głos do dowodu osobistego i możliwość zmniejszenia albo zwiększenia zadowolenia w skali od 1 do 10, a co 4 lata byłyby wybory które miałyby na celu zmianę kompozycji sejmu. Co do trzepania pod lewice bądz pod prawice suma sumarum najlepszym wyjściem jest trzymanie się złotego środka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@HaveANiceDay1983 myśleć globalnie masz rację (Chic zestawiamy ze sobą skrajności) co do Polski nie uważam, że wolna Polska zaczeła się od 2016r ale nie oznacza też że to co było po 89 uważam za pasmo sukcesów...więc tak jak mówisz dążymy do złotego środka;) ideału nie będzie się warto się starać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaveANiceDay1983
0 / 0

@Tibr Co do tego co działo się od 89 to chyba w książce normana daviesa było napisane że polska utraciła dużo przez to że nie mieliśmy "Know how" żaden kierownik nie wiedział jak ustalić opłacalne linie logistyczne i gdzie sprzedawać, co się opłaca itd. Myślę że od 89 powoli buduje się polska scena polityczna, a porażki to też część doświadczeń, mam tylko nadzieje że będziemy się uczyć na błędach, a polacy nie podzielą się na dwa obozy które suma sumarum zwalczają się dla sportu, a sprowadzanie wszystkiego do lewactwa/prawactwa trochę wszystko spycha do tego punktu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@HaveANiceDay1983 niestety tak jest jak powiesz coś na PiS dostajesz etykietę lewaka, jak powiesz coś na PO i SLD/Razem jesteś prawicowym ekstremistą pomimo że twoja wypowiedź opiera się tyko o fakty. ;(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@Tibr PIS jeżeli chodzi o ekonomie to partia skrajnie lewicowa tak samo jak pozostałe wymienione, mnie również irytuje to że jak mówisz coś na pis to od razu większość uważa że jesteś za po i odwrotnie ale to jest właśnie wina zabetonowanej sceny politycznej, cały czas od 89 widać w polityce praktycznie te same gęby.

@HaveANiceDay1983 Ciężko powiedzieć że scena polityczna się buduje od 89 skoro większość osób zasiadająca w sejmie była na scenie politycznej i przed 89 do tego to właśnie ludzie już wcześniej będący w polityce całą tą sceną kierują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@kibishi znaczy o tym piszemy z hnd chodzi o odbetoniwanie sceny politycznej;) PiS to nie skrajna lewica tylko taki nowy twór chrześcijańskie socjalizm, skrajna lewica to dla mnie Razem którzy twierdzą że tamto to nie był prawdziwy komunizm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
-3 / 15

Tak naprawdę wystarczyłoby jedno proste działanie arytmetyczne, ale różne na poszczególnych kartkach. Dosłownie dodanie dwóch liczb jednocyfrowych. Tylko tyle żeby sprawdzić przytomność umysłu. Połowa głosów na PiS poszłaby do nieważnych. Bo można babcię poinstruować gdzie ma postawić krzyżyk, ale jak przewidzieć pytanie testowe? A samodzielne rozwiązanie przerosłoby ogromną część elektoratu krasnala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+15 / 17

"Gdyby wybory miały coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane".
Oczywiście, że da się skonstruować system, który będzie lepszy dla naszego kraju, tylko politycy nie mają w czymś takim żadnego interesu.
Obecny system został skonstruowany po to, żeby kraść i obsadzać stanowiskami swoich ziomeczków.
Gdyby ludzie mieli faktycznie wybierać to co dobre dla kraju, to zdecydowanie byłoby to dalekie od stanu obecnego, w związku z czym obecni politycy wylecieliby wraz ze swoimi ziomeczkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
0 / 0

@kondon, no to na cholerę wciąż pierd... o tym jacy jedni są źli, tamci są gorsi, chodzisz na wybory itd, skoro to bez sensu? Coraz częściej mam wrażenie że tacy jak ty chcą dojść do polityki i mieć te same przywileje jak ci których chcą odsunąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA @edzsledz Głosuję na pa partie, które walczą z tym systemem.
edzsledz Skąd takie dziwne wnioski? Niektórzy ludzie są idealistami, którzy kierują się rozsądkiem i tym co słuszne, nie własnymi korzyściami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
0 / 0

@kondon, a to na którą partię głosowałeś 4 lata temu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@edzsledz Nie pamiętam bo był problem z kandydatami w moim okręgu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
0 / 0

@kondon, to już zapomniałeś która partia w twoim mniemaniu miała walczyć z system? No bez jaj, aż tak się wstydzisz swoich "antysystemowców"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@edzsledz Nie pamiętam już dokładnie, ale z partii na którą chciałem głosować chyba nie było kandydata.
Teraz jest w każdym okręgu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Co proponujesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
+1 / 1

@OverdriveA, chyba człowieku nie wiesz o czym piszesz, bo na ostatnich wyborach samorządowych frekwencja była grubo ponad 50% i prawdopodobnie na te wybory pójdzie nie mniejszy odsetek do urn.
Kolejna rzecz, partia antysystemowa na jaką lansował się kukiz15 okazała się nie lepsza niż wszystkie inne będące w sejmie, a najlepszym przykładem jest wywalanie członków z partii bo mięli inne zdanie niż lider czyli Paweł Kukiz, a szczytem szczytów idą do obecnych wyborów z partią która byłą wg tych antysystemowców największą zabetonowaną w partiokracji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Przecież rządzący olewają frekwencję... Jeśli ludzie nie pójdą na wybory to oni wybiorą się sami, wtedy już na pewno nic się nie zmieni i będą robili co chcą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2019 o 16:25

E edzsledz
0 / 0

@OverdriveA, chyba inny Kukiz był w sejmie, bo ten co poszedł to podeptał wszystkie swoje hasła, pod pachę głosował z opozycją by blokować pis, krzyczał o jowach a wyrzucił każdego kto się z nim nie zgadzał (czy to nie jest ta jego opluwana partiokracja?), po prostu przy pięknych i wzniosłych hasłach chciał do koryta się dopchać i pójście do obecnych wyborów z PSL pod pachę to pokazuje najlepiej. Kukiz mógł zmienić konstytucję, wystarczyło zdobyć konstytucyjną większość.
A nie jest? 56 do 44 to jest spora różnica.
Nie interesują cię struktury lokalne (które mają wpływ na struktury krajowe i vice versa), nie interesuje jakie masz drogi koło domu, kto rządzi i zatrudnia w szkołach, kto ustala ceny wody śmieci podatków i na co idą? No chłopie, a co cię interesuje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
0 / 0

@OverdriveA, przecież już wiadomo że drugiej kadencji w sejmie nie będzie więc co ma zdobyć? Kukiz niczym nie różni się od innych Lepperów którzy pięknymi frazesami dostali się do koryta i próbowali na siłę przy nim zostać. Każdego możesz rozliczyć co 4 lata, nie głosując na niego więcej. Jak ci mało to możesz zażyczyć sobie referendum i odwołać delikwenta.
No widzisz, akurat władze lokalne w większości są mało zależne od struktur krajowych, a nawet powiem więcej, często nie są z żadna partią związani...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Zachód jest jeszcze bardziej socjalistyczny niż Polska, więc mogą nas cisnąć w złą stronę.
Nie pójście na głosowanie niczego nie zmieni, Twój plan jest bez sensu. Jedyne co teraz można zrobić, to głosować na kogoś spoza systemu. W tych wyborach jest tylko jedna taka ogólnopolska partia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Jeśli mówią zupełnie odwrotnie niż system to niekoniecznie.
Partie systemowe chcą utrzymania obecnego porządku - z państwowymi spółkami, z regulacjami, z wysokimi podatkami, z urzędnikami decydującymi o życiu społeczeństwa.
Są ludzie, którzy chcą odwrotności tego porządku i szerokiej wolności.

Twój plan to pogodzenie się z obecną sytuacją. To niczego nie zmieni, wymyśl coś innego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Kukiz nie był nigdy całkiem przeciw systemowi. Niektóre rozwiązania systemu popierał. Ogólnie to jest zły przykład, bo u niego w partii byli różni ludzie o różnych poglądach, niekoniecznie antysystemowych.

Co może realnie zmienić Twój plan?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Nie, to nie jest proste, to jest prawie niemożliwe. Sama demokracja jest słabym rozwiązaniem i nie prowadzi do dobrobytu, tylko do socjalizmu.
Niska frekwencja w wyborach w żadnym wypadku nie prowadzi do tego, czego Ty chcesz.
Natomiast zgadzam się z Tobą, że ludzie powinni być bardziej świadomi, tylko nie zgadzam się z Twoimi metodami.

Zacznijmy od tego, że powiedz do jakiego systemu dążysz. Zmiana systemu ze złego na zły nie poprawi rzeczywistości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Jakakolwiek demokracja dostępna dla każdego obywatela prowadzi do głupoty. Tylko ludzie kompetentni mogą decydować, a tych w demokracji po prostu się nie słucha.
Widziałeś kiedyś jakąś demokratyczną firmę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Chyba tylko niektóre sprawy głosują?
Z resztą czy ich wybory są optymalne? Nie zawsze.
Oni przede wszystkim nie mieli komuny i nie ma u nich homo sovieticusów.

Tutaj już się zgadzamy. Chętnie zamieniłbym naszą demokrację na jakąś wybiórczą. Np. kto bierze zasiłki nie głosuje, wyborcze "prawo jazdy" - testy z ekonomii itd., odpłatne głosowanie. Pomysłów jest dużo, tylko nie ma żadnej woli politycznej (poza Konfederacją).
W unii to nie przejdzie, ale co nam zrobią, jeśli sobie ustanowimy króla?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA W demokracji ludzie nie wybiorą rozwiązania najlepszego dla całego społeczeństwa. Dla mnie to istotne o wiele bardziej, niż sama możliwość dokonywania wyboru. Z resztą wybór w demokracji to też taki trochę naciągany. Co ja sobie mogę wybrać, jeśli głupia większość mnie przegłosuje?

Nie ma woli politycznej bo to jest przeciw systemowi. Nie ma presji społeczeństwa bo społeczeństwo w ogóle nie rozumie polityki i nie będzie chciało (pomimo braku kompetencji) zrezygnować z możliwości głosowania. Niegłosowanie nie zmienia niczego, politycy mają to gdzieś i tylko pozwalasz innym wybierać za Ciebie.

Dobrze spełniony obowiązek to przynajmniej podstawowa znajomość ekonomii i rozeznanie w programach partii. Głosowanie na pałę to szkodzenie krajowi i samemu sobie. Z resztą akapitu się zgadzam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Nie. Społeczeństwo nie nauczy się wybierać, bo konsekwencje wyborów pojawiają się za kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. To po prostu trzeba wiedzieć, a społeczeństwo nie będzie się o tym uczyć.

Możesz głosować i mówić o bezsensowności tego systemu. Brak głosu nie zmienia niczego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@OverdriveA Można ludzi nauczyć trochę, ale ekspertami nigdy nie będą, a tacy powinni decydować o kształcie przepisów.

Zgadzam się z Tobą, że Twój głos znaczy niewiele, ale nie mogę się zgodzić, że jest całkiem bez znaczenia i że jego brak jest lepszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R respektov
+11 / 13

Nie przejdzie, bo debile płakaliby, że są dyskryminowani xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+1 / 5

Dobry pomysł. Do tego jeszcze pytania z historii (konkretnie te dotyczące rządu socjalistów w róznych krajach żeby wiedzieć so jakiego zła prowadzi ten ustrój) i o programy partii żeby uniknąć sytuacji gdy ludzie głosują tylko na tych, których widzą w TV lub tylko dlatego, że nie lubią kogoś innego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+3 / 3

@Cammax Zaraz dojdziemy jeszcze do pytania z religii, geografii i zrobi nam się mała matura...
I może polskiej literatury? W końcu każdy polak Mickiewicza musi znać!
A potem zróbmy próg ilości oddanych ważnych głosów, by wybory były ważne i w ogóle będzie zabawnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 1

@Cascabel nie. Akurat o religii odpowiedzieliby głównie PISowscy fanatycy nie mający pojęcia o innych dziedzinach nauki.
Literatura polska? Tym bardziej nie. Mimo, że są Polacy zachwycający się twórcami pokroju Mickiewicza, Słowackiego, Sienkiewicza i mają do tego prawo to nie mamy być z czego dumni. Oni przedstawiali mocno zafałszowane wersje zdarzeń. Więc jeśli ktoś nie znałbym odpowiedzi z historii a odpowiedziałby na podobne pytanie tyle, że na podstawie jakiegoś polskiego "dzieła" to zbyt inteligentny nie jest.
Nie chodzi mi o jakieś szczegółowe pytania o historię tylko po prostu o to żeby być świadomym do jakiego zła prowadzi socjalizm. Głosowanie na "najbardziej znanych" też nie prowadzi do niczego dobrego. Wystarczy spojrzeć na ostatnie 14 lat polskiej polityki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
+2 / 2

@Cammax Pomysł głupi i już tłumaczę i objaśniam.
Pytanie 1, historia, jeśli faszyści jako swojego ideologicznego wroga mieli komunistów, to dlaczego Hitler zawarł sojusz ze Stalinem?

Pytanie 2, ekonomia, co wpływa na zwiększenie płac?

Pytanie 3, dodatkowe, jaki program ma partia na którą głosujesz, wymień chociaż 2 punkty programowe?

We wszystkich tych pytaniach masz po kilka odpowiedzi i to ja (w zależności od mojego poglądu) ocenię czy Twoja odpowiedź jest dobra czy zła.

Symulacja:
1: Bo Hitler nie był faszystą tylko narodowym socjalistą przez co bliżej mu było do komunistów niż narodowców, a faszyzm miał na ustach tylko do momentu wygrania wyborów gdyż później nigdy więcej o faszyzmie w Niemczech nie wspomniał.
2: Obniżenie podatków i obniżenie kosztów pracy dzięki czemu lokalne firmy więcej zarabiają, a co za tym idzie, inwestują w nowe miejsca pracy, technologie i innowacje, a to daje kolejne miejsca pracy i naturalną podwyżkę płac z minimalnym wzrostem inflacji.
3: Po pierwsze żeby nie wygrali ci drudzy, po drugie, żeby nie wygrali ci trzeci.

Wszystkie 3 odpowiedzi są PRAWIDŁOWE, zgodnie z faktami Hitler był faszystą tylko do wyborów, w zasadzie oszukał wyborców, pojechał jak Tusk który powiedział, że obniży podatki a na bezczela po wygraniu wyborów zwiększył VAT. Faszyzm przed II WŚ był bardzo popularny, brzmiało to wtedy tak dobrze, jak dzisiaj 500+, nawet w Polsce powstawały już partie faszystowskie (zresztą jak w całej Europie) które mogłyby wygrać wybory gdyby nie II WŚ. W drugim pytaniu również zgodne z faktami ekonomicznymi, poziom płac można podnieść poprzez jedną z dwóch opcji, odgórnie poprzez dekret lub ustawę, co powoduje natychmiastowy co najmniej proporcjonalny wzrost inflacji, wtedy towary drożeją o minimum tyle samo procent co płace, lub można to zrobić oddolnie, poprzez obniżanie podatków i kosztów pracy co powoduje, że firmom więcej zostaje, a że każda firma chce się powiększać to zaczyna więcej inwestować, to przekłada się zarazem na wysokość płac, w tym wypadku inflacja wzrasta minimalnie przez co wzrost płac oznacza większą wartość danej płacy. Różnica taka, że pierwszą opcję można wprowadzić z dnia na dzień, drugą wprowadza się mozolnie i długo. Trzecia odpowiedź również jest faktem, przecież rywalizacja między partiami na tym polega, żeby nie wygrali inni.

Jednakże patrząc na te odpowiedzi z punktu widzenia poprawności politycznej... Wszystko ląduje na głowę, a mianowicie, Hitler był faszystą, nie ważne, że był socjalistą, a faszyści brzydzili się socjalizmem, nie ważne też to, że faszyści walczyli z komunistami gdzie popadło, później Hitler też walczył ze Stalinem, co z tego że był wcześniej w sojuszu? A co do trzeciego pytania, każda partia chce praworządności, równości, tolerancji, godziwego życia każdego obywatela itd, można lać banialuki tylko i tak w to nikt nie wieży ;)

Widzisz, przedstawiłem Ci tylko z dwóch stron odpowiedzi, a stron jest więcej. Niestety takie pytania to nie matematyka gdzie nie ma co spekulować czy 2+2=4, po prostu to wiemy, ale cóż nam z tego, że umiemy liczyć, jak nie potrafimy wykorzystać liczenia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stypson
0 / 4

To Kalksztajn znowu grzmiałby z trybuny, że wybory zostały sfałszowane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miodcytryna
+6 / 6

Myślę że taki test powinni rozwiązywać kandydaci i wtedy byłoby wiadomo na kogo nie głosować. Gorzej jak nikt by nie został...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszkwilant
+1 / 1

Kiedyś tak było, głosować mogli tylko obywatele albo ludzie odpowiednio zamożni. Taki cenzus tylko edukacyjny. Ciężko byłoby wprowadzić, bo większość jednak nie ma pojęcia o tych sprawach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
+2 / 2

Żadna lewica nie miała by szans

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
+2 / 2

Pod warunkiem, że osoby sprawdzające same będą na tyle kompetentne żeby to skumać, ale jeśli w moim punkcie do głosowania siedzi babka która nie ogarnia wydania karty do głosowania to sorry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem