Z 15 lat temu tak wyglądało przejście podziemne przy przystanku tramwajowym przy dworcu głównym w Krakowie. Cały trawnik obsadzony iglakami i żywopłotem i innymi krzakami był usiany norami szczurów. Chodziły całe stada w spływach wodnych zasłoniętych kratami. Wytruto je w końcu..
Pamiętam dokładnie taki sam obrazek z parku w Rzymie sprzed paru lat, a byłem tam w lutym... Nie to, żeby w Warszawie czy Katowicach nie było szczurów, ale nie popi3rdalają całymi hordami po bulwarach.
Kraków. W starej kamienicy sąsiadka codziennie karmi gołębie. I nie widzi, że jedzą równo gołębie i szczury.
To samo parki. Na przykład Młynówka Królewska- są karmniki dla ptaków, a pod nimi szczury. Regularnie dokarmiane.
Z 15 lat temu tak wyglądało przejście podziemne przy przystanku tramwajowym przy dworcu głównym w Krakowie. Cały trawnik obsadzony iglakami i żywopłotem i innymi krzakami był usiany norami szczurów. Chodziły całe stada w spływach wodnych zasłoniętych kratami. Wytruto je w końcu..
Pamiętam dokładnie taki sam obrazek z parku w Rzymie sprzed paru lat, a byłem tam w lutym... Nie to, żeby w Warszawie czy Katowicach nie było szczurów, ale nie popi3rdalają całymi hordami po bulwarach.
Ratatuj :D
Dokładnie! Wysłał ekipę po składniki na proszoną kolację z krytykiem kulinarnym!
może we Francji zakazali deratyzacji bo biedne szczurki
Jakto? Co ciapsy ich nie łapią i nie jedzą
Ja bym powiedział że to noc jest a nie dzień, ale co tam.... A szczurów od cholery faktycznie
To na pewno szczury uchodźcy!! Przypłyneły na tratwie hihi.....
Romantycznie!
Ratatuj!
Ubogacenie kulturowe
Kraków. W starej kamienicy sąsiadka codziennie karmi gołębie. I nie widzi, że jedzą równo gołębie i szczury.
To samo parki. Na przykład Młynówka Królewska- są karmniki dla ptaków, a pod nimi szczury. Regularnie dokarmiane.