Drogi autorze demota - nie rozpędzaj się tak z tym czasem przeszłym! Jakie "robił"? Ten rytuał nie przemija. Nawet na poważnych spotkaniach biznesowych tak to jemy i gości z zagranicy instruujemy, jak należy jeść delicje oraz ptasie mleczko. Trzeba pielęgnować tradycję :)
Delicje, ptasie mleczko...
A wafelki? Najpierw zgryzam czekoladę z boków, potem oddzielam pierwszą warstwę wafla, następnie zlizuję krem kakaowy, potem oddzielam kolejną warstwę wafla...
każdy normalny człowiek tak robił i robi nadal:○
chyba tylko jakiś debil tak robi
każdy normalny tak robi inni to debile taka moja opinia tyle warta co twoja :D
Najpierw czekoladę zlizuję, potem biszkopt na około , potem galaretkę i na końcu biszkopt z pod galaretki.
To jest za dobre w całości żeby tak zwlekać ze zjedzeniem
Nie. ja brałam się za czekoladę, potem ciasteczko a na końcu galaretka.
Ja mam podobnie z ptasim mleczkiem. Najpierw ścianki z czekolady potem środek .
Tez lubie opupywac ptasie mleczko
Ja nie lubię jeść tak "na raty". Jak coś jem, to wszystkie tego czegoś elementy naraz, a nie: najpierw to, potem to.
Nie lubię słodkiego. :( Wolę ostre smaki. Kocham papryczki jalapeno.
@Jeremi978
Dlatego najpierw wyjadasz pestki, potem obgryzasz skórkę a na samym końcu miąższ? :D
@BlueAlien A żebyś wiedziała Spermfetko. ;)
@Jeremi978
Też lubię ostre żarcie, ale słodkie też lubię xd da się to pogodzić - czekolada z chilli :3
Drogi autorze demota - nie rozpędzaj się tak z tym czasem przeszłym! Jakie "robił"? Ten rytuał nie przemija. Nawet na poważnych spotkaniach biznesowych tak to jemy i gości z zagranicy instruujemy, jak należy jeść delicje oraz ptasie mleczko. Trzeba pielęgnować tradycję :)
Nie lubię delicji.
Delicje, ptasie mleczko...
A wafelki? Najpierw zgryzam czekoladę z boków, potem oddzielam pierwszą warstwę wafla, następnie zlizuję krem kakaowy, potem oddzielam kolejną warstwę wafla...