@YszamanY Oczywiście. Niezgoda na to, obojętność, walka z tym, czy aprobata zachowań, to rzecz wtórna i osobista, natomiast wiedza, że tak świat działa - agresja, bezwzględność, z reguły zwyciężają, jest wiedzą powszechną. Czy coś z tym zrobić, jest odczuciem jednostki.
@Fragglesik . Tak to możesz pisać o przypadkach gdy kogoś/coś dopada kataklizm czy choroba. A tu są zwierzęta udręczone przez człowieka bez racji i powodu.
@pokos Oczywiście, że bez racji i powodu. Nieszczęście zaś, to nie tylko kataklizm czy choroba, ale też strata dzieci, bo je lew zjadł, bo piorun uderzył, bo przechodzące stado wyżarło to, czym się normalnie żywiły, bo ludzie zatruli wodę, bo związki wypłukane z ziem,i zatruły wodę itd.
Nad drapieżnikami się nie lituję, bo jedyną wdzięczność jaką mogą okazać to rozszarpanie człowieka. Nad jeżykiem, kaczuszką, foczką, chomikiem zawsze, ale los tygrysów, niedźwiedzi mam gdzieś.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 października 2019 o 8:20
@avarashan tylko ludzie nie jedzą zwierząt żywcem,a jak taki się znajdzie to dostaje bilet w jedną stronę do pierdla albo psychiatryka. Podobnie z przemocą. A jak ktoś się lituje nad tygrysem niech pełen miłości wejdzie do klatki. Co się stanie później będzie gorsze niż z teksańskiej masakry
@maggdalena18 Nie ośmieszam się, takie jest moje zdanie po prostu. Mnie rozśmieszają ludzie o twoim troskliwym podejściu do drapieżników. Nawet jeśli byłby to jeden człowiek, mi to wystarcza. Wynika to z prostego faktu iż duże drapieżniki mam głęboko w dupie. W latach 70 wybito u nas prawie wszystkie wilki bo to była plaga, i bardzo dobrze. Jedyne co się stało, to więcej dziczyzny na stole. Duże drapieżniki:
1. Są zagrożeniem dla ludzi
2. Są całkowicie zbędne, bo my wszystko zjemy, co one by zjadły
3. Rozszarpują żywcem roślinożerne zwierzęta, bardzo brutalnie i bardzo często młode. My zabijamy dużo bardziej humanitarnie.
...srał więc tygrysa pies ....i w sumie psa też
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 listopada 2019 o 15:50
@janlew Boże, jesteś nienormalny.
To ludzie są zagrożeniem dla WSZYSTKICH gatunków.
My nie zjedlibyśmy tego wszystkiego.
Słyszałeś, co było z zającami, kiedy w Australii wzięli się za psy Dingo?
My humanitarnie... Nie kpij.
Natura to natura, a Ty dalej jesteś nienormalny.
@maggdalena18 Jeżeli ty jesteś normalna to fakt ja nie jestem, tyle że jest odwrotnie. Mnie obchodzą ludzie, bo co mnie obchodzą inne gatunki? Zdradzić rodzinę, naród, rasę, religię to już było, ale własny gatunek... to już niezła nowość. Jeśli "To ludzie są zagrożeniem dla WSZYSTKICH gatunków." i tak ci się oni i ich działalność nie podobają, to po co bezczelnie korzystasz z ich dorobku? Idź sobie mieszkać do lasu albo do chlewa jak ci inne gatunki bliższe.
PS1. Co do "humanitarnie" Skazana na karę śmierci wolała byś dostać kulkę czy zostać rozszarpana przez wściekłe psy czy tam tygrysy?
PS2. Australia poza wybrzeżem jest dzika więc może i dingo są potrzebne. Inne kraje nie są dzikie, i tak u nas wybicie wilków, klęsk żadnych nie spowodowało.
@janlew Bez zwierząt i ich działania, to ludzie bardzo szybko wyginą. Chyba jesteś tak ślepy, że nie zdajesz sobie sprawy z tego.
W ogóle nie rozumiesz, o co mi chodzi, skoro pieprzysz o korzystaniu z dorobku ludzkości. Własnie przez takich oszołomów jak ty jest jak jest.
A co do bycia humanitarnym, to Ukraińcy na Wołyniu byli bardzo humanitarni. Niemcy w obozach też. A Ruscy jakim humanitaryzmem się wykazywali! A Japończycy, o matko, co za humanitarne zachowanie! Że o seryjnych mordercach nie wspomnę. I pewnie zaraz powiesz, że to kilka przypadków, a nie ogół. No cóż, człowiek zabity przez tygrysa to też przypadek, a nie ogół.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 listopada 2019 o 20:12
Mogę zrozumieć hodowanie zwierząt z przeznaczeniem na potrzebne zasoby typu: mięso, wełna itd. Ale nie mogę trzymania w niewoli dla samego znęcania się nad nimi. Jednak człowiek jest najbardziej okrutną istotą na ziemi. Wyniszczymy wszystko czego się dotkniemy. :-( Zwierzęta zabijają, bo muszą. I tylko tyle, ile są w stanie spożytkować.
@irulax odnośnie znęcania się to fakt, powinniśmy wszyscy z tym walczyć. ale jeżeli myślisz że zwierzęta zabijają bo muszą, i tylko tyle ile zjedzą to jesteś w ogromnym błędzie i chyba nigdy nie miałeś kota.
w wakacje dziennie wywalam 2-3 myszy ptaki z tarasu bo kot przyniósł, pobawił się a jak się zabawka znudziła to zabił.
@mcjahjah Siema :D Karmisz kota w domu pewnie? Natura wyposażyła koty w instynkt łowiecki, którego fakt że mają schronienie u nas i dajemy im jeść, nie zmienia. I dlatego on ma potrzebę polowania na te 2-3 myszy dziennie i ich nie zjada bo dostaje jeść od Ciebie a musi w jakiś sposób jeszcze zaspokoić tą potrzebę polowania.
@Chopparini u mnie kot dostaje jeść tylko jak prosi, nie raz nie było domowników przez cały dzień, kot bez jedzenia na dworze a i tak zostawił mysz na tarasie
@mcjahjah za tym zachowaniem jest cała mechanika i psychologia udomowienia kota serio. Cześć przejawia własnie takie zachowania, że zapolują ale nie utożsamiają już tego kompletnie z pożywieniem (to jest często charakterystyczne u kotów które nigdy nie były wypuszczane samopas na zewnątrz). Dzikie koty zjadają swoje wszystkie ofiary ewentualnie przynoszą do swojej społeczności (koty żyją w małych społecznościach) dla młodych lub innych osobników - być może twój kot również właśnie przejawia te dwa ostatnie zachowania (w sumie jest wychodzący więc jest spora szansa). Też tak na prawdę nie wiesz, że jak sobie gdzieś po łąkach lata to nie zjada części ofiar, a wam przynosi tylko ułamek.
@Chopparini mój kot jest dziki, moja "znajoma" a właściwie była nauczycielka strasznie angażuje się w pomoc zwierzętom, zajmuje się wyłapywaniem dzikich nieudomowionych kotów i sterylizacją żeby się dalej nie rozmnażały. moją kotkę razem z potomstwem znalazła w starej szopie po zmarłej 30lat temu właścicielce,
to jest typowy dziki kot, wychodzi na dwór kiedy chce, nie raz spędza dzień i noc poza domem.
fenomen tego że nawet dzikie koty zabijają dla zabawy odkryli już jakiś czas temu bodajże w angli.
Nasze ludzkie istnienie na Ziemi to mrugnięcie czasu. Dziwna sytuacja, że na siłę ratujemy zwierzęta, które i tak kiedyś wyginą a my łudzimy się, że dzięki naszej ochronie to nie nastąpi. Oczywiście krzywdzenie zwierząt dla zabawy (cyrki, pseudohodowle czy też idiotyczne filmy umieszczane w internecie) jest ochydne i należy z tym walczyć. Pozyskiwanie mięsa, futra, skóra, kości aby z tego korzystać (tzn. jeść, robić ubrania) nie jest czymś złym. Jedzący trawę niech milczą i nie zabierają pokarmu mojemu mięsku;) najpierw wyginą roślinożercy, później mięsożercy. Padlinożercy to szczyt łańcucha pokarmowego.
Gdyby futerko było brzydkie nikt by nie chciał go kupić . A źle traktowany tygrys = niskiej jakości futro.
Więc jeśli chodzi o futra to zwierzęta są rozpieszczane
@YszamanY Absolutnie niczym, podobnie jak dziesiątki miliardów ludzi i zwierząt, których dotyka jakaś strata lub nieszczęście. Taki jest świat.
@Fragglesik hmm czyli to samo powiesz o hitlerze- taki jest/był świat... ciekawe
@YszamanY Oczywiście. Niezgoda na to, obojętność, walka z tym, czy aprobata zachowań, to rzecz wtórna i osobista, natomiast wiedza, że tak świat działa - agresja, bezwzględność, z reguły zwyciężają, jest wiedzą powszechną. Czy coś z tym zrobić, jest odczuciem jednostki.
@Fragglesik . Tak to możesz pisać o przypadkach gdy kogoś/coś dopada kataklizm czy choroba. A tu są zwierzęta udręczone przez człowieka bez racji i powodu.
@pokos Oczywiście, że bez racji i powodu. Nieszczęście zaś, to nie tylko kataklizm czy choroba, ale też strata dzieci, bo je lew zjadł, bo piorun uderzył, bo przechodzące stado wyżarło to, czym się normalnie żywiły, bo ludzie zatruli wodę, bo związki wypłukane z ziem,i zatruły wodę itd.
Nad drapieżnikami się nie lituję, bo jedyną wdzięczność jaką mogą okazać to rozszarpanie człowieka. Nad jeżykiem, kaczuszką, foczką, chomikiem zawsze, ale los tygrysów, niedźwiedzi mam gdzieś.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2019 o 8:20
@Symulakr Miałem kiedyś chomiki, zdajesz sobie sprawę że samica chomika zjada co słabsze spośród swoich młodych?
Rozszarpie człowieka, który tez jada mięso. Co za ironia:)
@avarashan tylko ludzie nie jedzą zwierząt żywcem,a jak taki się znajdzie to dostaje bilet w jedną stronę do pierdla albo psychiatryka. Podobnie z przemocą. A jak ktoś się lituje nad tygrysem niech pełen miłości wejdzie do klatki. Co się stanie później będzie gorsze niż z teksańskiej masakry
@Symulakr do klatki ? w klatce sa wyrwane ze swojego życia, nie miejsce zwierząt w klatkach.
@Symulakr Nie masz racji. Nie lituj się i zabij, to mogę zrozumieć, ale nie lituj się i dręcz więzieniem - to przegięcie.
@Symulakr . Tygrysy nie są po to żeby okazywać wdzięczność i się łasić do człowieka. Mają swoje miejsce w przyrodzie i tam powinny być.
Tym że zjadają ludzi
@janlew Nie ośmieszaj się. Ludzie wybili mnóstwo tygrysów, a tygrysy zjadły niewymiernie mniej ludzi.
@maggdalena18 Nie ośmieszam się, takie jest moje zdanie po prostu. Mnie rozśmieszają ludzie o twoim troskliwym podejściu do drapieżników. Nawet jeśli byłby to jeden człowiek, mi to wystarcza. Wynika to z prostego faktu iż duże drapieżniki mam głęboko w dupie. W latach 70 wybito u nas prawie wszystkie wilki bo to była plaga, i bardzo dobrze. Jedyne co się stało, to więcej dziczyzny na stole. Duże drapieżniki:
1. Są zagrożeniem dla ludzi
2. Są całkowicie zbędne, bo my wszystko zjemy, co one by zjadły
3. Rozszarpują żywcem roślinożerne zwierzęta, bardzo brutalnie i bardzo często młode. My zabijamy dużo bardziej humanitarnie.
...srał więc tygrysa pies ....i w sumie psa też
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2019 o 15:50
@janlew Boże, jesteś nienormalny.
To ludzie są zagrożeniem dla WSZYSTKICH gatunków.
My nie zjedlibyśmy tego wszystkiego.
Słyszałeś, co było z zającami, kiedy w Australii wzięli się za psy Dingo?
My humanitarnie... Nie kpij.
Natura to natura, a Ty dalej jesteś nienormalny.
@maggdalena18 Jeżeli ty jesteś normalna to fakt ja nie jestem, tyle że jest odwrotnie. Mnie obchodzą ludzie, bo co mnie obchodzą inne gatunki? Zdradzić rodzinę, naród, rasę, religię to już było, ale własny gatunek... to już niezła nowość. Jeśli "To ludzie są zagrożeniem dla WSZYSTKICH gatunków." i tak ci się oni i ich działalność nie podobają, to po co bezczelnie korzystasz z ich dorobku? Idź sobie mieszkać do lasu albo do chlewa jak ci inne gatunki bliższe.
PS1. Co do "humanitarnie" Skazana na karę śmierci wolała byś dostać kulkę czy zostać rozszarpana przez wściekłe psy czy tam tygrysy?
PS2. Australia poza wybrzeżem jest dzika więc może i dingo są potrzebne. Inne kraje nie są dzikie, i tak u nas wybicie wilków, klęsk żadnych nie spowodowało.
@janlew Bez zwierząt i ich działania, to ludzie bardzo szybko wyginą. Chyba jesteś tak ślepy, że nie zdajesz sobie sprawy z tego.
W ogóle nie rozumiesz, o co mi chodzi, skoro pieprzysz o korzystaniu z dorobku ludzkości. Własnie przez takich oszołomów jak ty jest jak jest.
A co do bycia humanitarnym, to Ukraińcy na Wołyniu byli bardzo humanitarni. Niemcy w obozach też. A Ruscy jakim humanitaryzmem się wykazywali! A Japończycy, o matko, co za humanitarne zachowanie! Że o seryjnych mordercach nie wspomnę. I pewnie zaraz powiesz, że to kilka przypadków, a nie ogół. No cóż, człowiek zabity przez tygrysa to też przypadek, a nie ogół.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2019 o 20:12
Mogę zrozumieć hodowanie zwierząt z przeznaczeniem na potrzebne zasoby typu: mięso, wełna itd. Ale nie mogę trzymania w niewoli dla samego znęcania się nad nimi. Jednak człowiek jest najbardziej okrutną istotą na ziemi. Wyniszczymy wszystko czego się dotkniemy. :-( Zwierzęta zabijają, bo muszą. I tylko tyle, ile są w stanie spożytkować.
@irulax odnośnie znęcania się to fakt, powinniśmy wszyscy z tym walczyć. ale jeżeli myślisz że zwierzęta zabijają bo muszą, i tylko tyle ile zjedzą to jesteś w ogromnym błędzie i chyba nigdy nie miałeś kota.
w wakacje dziennie wywalam 2-3 myszy ptaki z tarasu bo kot przyniósł, pobawił się a jak się zabawka znudziła to zabił.
@mcjahjah Siema :D Karmisz kota w domu pewnie? Natura wyposażyła koty w instynkt łowiecki, którego fakt że mają schronienie u nas i dajemy im jeść, nie zmienia. I dlatego on ma potrzebę polowania na te 2-3 myszy dziennie i ich nie zjada bo dostaje jeść od Ciebie a musi w jakiś sposób jeszcze zaspokoić tą potrzebę polowania.
@Chopparini u mnie kot dostaje jeść tylko jak prosi, nie raz nie było domowników przez cały dzień, kot bez jedzenia na dworze a i tak zostawił mysz na tarasie
@mcjahjah za tym zachowaniem jest cała mechanika i psychologia udomowienia kota serio. Cześć przejawia własnie takie zachowania, że zapolują ale nie utożsamiają już tego kompletnie z pożywieniem (to jest często charakterystyczne u kotów które nigdy nie były wypuszczane samopas na zewnątrz). Dzikie koty zjadają swoje wszystkie ofiary ewentualnie przynoszą do swojej społeczności (koty żyją w małych społecznościach) dla młodych lub innych osobników - być może twój kot również właśnie przejawia te dwa ostatnie zachowania (w sumie jest wychodzący więc jest spora szansa). Też tak na prawdę nie wiesz, że jak sobie gdzieś po łąkach lata to nie zjada części ofiar, a wam przynosi tylko ułamek.
@Chopparini mój kot jest dziki, moja "znajoma" a właściwie była nauczycielka strasznie angażuje się w pomoc zwierzętom, zajmuje się wyłapywaniem dzikich nieudomowionych kotów i sterylizacją żeby się dalej nie rozmnażały. moją kotkę razem z potomstwem znalazła w starej szopie po zmarłej 30lat temu właścicielce,
to jest typowy dziki kot, wychodzi na dwór kiedy chce, nie raz spędza dzień i noc poza domem.
fenomen tego że nawet dzikie koty zabijają dla zabawy odkryli już jakiś czas temu bodajże w angli.
Nasze ludzkie istnienie na Ziemi to mrugnięcie czasu. Dziwna sytuacja, że na siłę ratujemy zwierzęta, które i tak kiedyś wyginą a my łudzimy się, że dzięki naszej ochronie to nie nastąpi. Oczywiście krzywdzenie zwierząt dla zabawy (cyrki, pseudohodowle czy też idiotyczne filmy umieszczane w internecie) jest ochydne i należy z tym walczyć. Pozyskiwanie mięsa, futra, skóra, kości aby z tego korzystać (tzn. jeść, robić ubrania) nie jest czymś złym. Jedzący trawę niech milczą i nie zabierają pokarmu mojemu mięsku;) najpierw wyginą roślinożercy, później mięsożercy. Padlinożercy to szczyt łańcucha pokarmowego.
@Gekon86 Gdyby nie ludzie i ich debilne zachowanie, to wiele gatunków by jeszcze istniało, a inne by nie były u progu wyginięcia.
Gdyby futerko było brzydkie nikt by nie chciał go kupić . A źle traktowany tygrys = niskiej jakości futro.
Więc jeśli chodzi o futra to zwierzęta są rozpieszczane
Znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze. To najcięższa zbrodnia.