Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Po 26 latach, w końcu usłyszałem jak ktoś w Sejmie proponuje proste i tanie rozwiązanie skomplikowanego problemu

A do tego wymierzył Morawieckiemu dwa celne ciosy; w przeponę i w podbródek

www.demotywatory.pl
+
943 989
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E elefun
+20 / 30

Nie wypowiadam się na temat CPL, nie znam się, ale co do podatków MA 100% RACJI !
Dlaczego już teraz polskie firmy uciekają co Czech ? Będzie więcej takich przypadków !
Proponuję znieść karę za pracę w postaci podatku dochodowego. Gospodarka wystrzeli momentalnie !
Ludzie tak kasę wydadzą, a wróci do budżetu kasa w postaci VAT-u. Tylko, ze nie będzie potrzebnych 20 tys urzędników rozliczających obecnie PIT-y.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+7 / 11

@HaveANiceDay1983 Wiesz że podatek dochodowy został na Zachodzie wprowadzony po raz pierwszy w czasie wojen światowych i że w ogóle ma sens tylko w gospodarce wojennej powstałej na skutek wojny totalnej, bo w każdym innym przypadku jest skrajnie niewydajny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaveANiceDay1983
+1 / 1

@Prally co rozumiesz przez niewydajny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sukuremu
+12 / 16

@HaveANiceDay1983 Koszxt jego poboru, rozliczenia, zaksiegowania i dystrybucji, zjada do 80% przychodu. Czyli z 1000zł podatku, 800zł istnieje tylko po to żeby wyżywić bande urzedasów i zmarnować prad i papier. 200zł jest faktycznym wpływem.
200zł podatku do budzetu odrobisz jednym zakupem np monitora za 1250zł. Także ten..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+16 / 20

@HaveANiceDay1983
Jest niewydajny, ponieważ PIT to dopiero trzecie oficjalne źródło dochodów państwa, a CIT dopiero czwarte.

Przy czym państwo zatrudnia jeszcze ponad 1 milion 860 tys. ludzi (urzędnicy, nauczyciele, lekarza itd), oraz wypłaca emerytury 6,5 milionom osób, i od tych dochodów też pobiera podatek dochodowy, czyli te wpływy są tylko na papierze.
W rzeczywistości PIT i CIT razem wzięte wnoszą do budżetu mniej niż akcyza, a kadry Skarbówki są zajęte pobieraniem podatku od pieniędzy które dopiero co państwo wypłaciło ponad 8 milionom ludzi.
To zwykła głupota i niegospodarność. W ogóle PIT angażuje nieproporcjonalnie duże siły Skarbówki do jego obsługi, a przy tym stanowi problem dla firm, marnując ich czas.

Podatek dochodowy to podatek wojny totalnej. W wojnie totalnej, kiedy miliony konsumentów trafiają na front, pomniejszając rynek wewnętrzny, gdzie zanikają możliwości dochodowego eksportu, a gospodarka jest przestawiana na produkcję wojenną, czyli zanikają i konsumenci i towary, więc spadają wpływy z VATu, akcyzy, dóbr luksusowych itp. wówczas PIT ma sens, jako środek awaryjny kiedy potrzeba dużo pieniędzy na broń, a wpływy z wszystkich innych podatków gwałtnownie spadają.

W warunkach pokoju nie ma on żadnego sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2019 o 11:59

M maryjuszpitagoras
+2 / 4

@elefun Urzędy się tak rozrosły, że nie ma szans cokolwiek z tym zrobić aktualnie... niestety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+7 / 7

@GSC600

Jeżeli sprowadzają jakiś towar spoza Unii, to zapłacą cło.
Jeżeli w Unii, to jest wspólny rynek więc nie zapłacą, ale z drugiej strony dzięki temu jest nam łatwiej eksportować i jesteśmy bardziej konkurencyjni cenowo.

Poza tym to działa w dwie strony. Taki David Hasselhoff miał przed rozwodem majątek w wysokości 150 mln dolarów, po rozwodzie koło 90mln, a zęby przyjeżdża sobie robić do Polski, bo są świetni specjaliści i robią taniej, a on i tak lubi podróżować po Europie środkowej.
U nas Litwini robią zakupy spożywcze bo taniej, Niemcy mieszkający blisko granicy korzystają z polskich usług bo tańsze, itd.

Poza tym, trzeba po prostu zarabiać na eksporcie. Bylibyśmy bardziej konkurencyjni bez podatków dochodowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+3 / 3

@elefun Problem leży w banku światowym i innych organizacjach finansowych które określają tzw "rejting" państwowy. Niestety w momencie kiedy polska obniży podatki nasz "rejting" zostanie obniżony...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+3 / 15

Brawo! :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+5 / 13

Coś czuję, że trzeba będzie oglądać obrady Sejmu.
Będzie... ciekawie :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+8 / 12

@gremline . Takich wypowiedzi to będzie 0,05%% z ogólnego bełkotu, oglądanie całości nie ma sensu, ewentualnie takie wyimki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gepcio129
+5 / 7

Puki co to zrobili tylko z Polaków
dziadów z Bangladeszu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+9 / 9

@HaveANiceDay1983

Wolisz mieć 18% od dochodów robotników i 32% od kilku milionerów, czy wzmocnić rynek wewnętrzny obniżając podatek dochodowy do 1% i pobierać 1% od tłumów miliarderów przenoszących swoje dochody i biznesy do Polski?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaveANiceDay1983
-1 / 5

@Prally zdajesz sobie sprawę że aktualnie mamy raje podatkowe? do tego jaki tłum miliarderów? Policz sobie nawet teraz ile razy gospodarka polski musiałby urosnąć żeby pokryć te 32% od "kilku milionerów", teraz zapytaj się czy coś takiego byłoby realne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+2 / 6

@HaveANiceDay1983

I dlatego że mamy raje podatkowe, podatki dochodowe są jeszcze bardziej bezsensowne. Nie da się zatrzymać wywożenia kapitału do rajdów podatkowych, bo tzw. optymalizacja podatkowa jest w gruncie rzeczy banalna i korzysta z podstawowych uprawnień handlu międzynarodowego, a system który miałby temu zapobiegać byłby kosztowny i zapewne dziurawy.

Teoretycznie możesz to załatwić prosto, np. wprowadzając podatek obrotowy albo produkcyjny, tylko że wtedy po prostu wypłoszysz firmy z kraju, i położysz gospodarkę, a ich właściciele dalej będą trzymać dochody w rajach podatkowych.

Jedyne rozsądne wyjście to zrezygnować z pobierania kosztownego w obsłudze podatku wojny totalnej, który w dodatku tworzy wirtualne dochody, a w zamian zrezygnować z dotacji dla koncernów i zająć się skutecznym ściąganiem innych podatków, oraz wprowadzić dodatkowy podatek od dóbr luksusowych, czyli np. samochodów z silnikami powyżej pewnej pojemności, czy alkoholi luksusowych.
Miliarder może trzymać kasę nie wiadomo gdzie, ale jeżeli mieszka w Polsce, to w Polsce będzie chciał jeździć nanowszym BMW czy Bentleyem, i nie kupi pędzonej na lewo gorzały, tylko pójdzie do sklepu i kupi Laudauersa czy innego drogiego whiskacza.

Skoro w tej chwili ludzie z biednej polskiej klasy średniej kupują Whisky po 100-150 zł za butelkę, a akcyza to drugie źródło dochodu państwa, to można założyć że da się jeszcze na tym zarobić, gdyby Laudauers nie kosztował 150 tylko 200zł i te dodatkowe 50zł szło do budżetu. Taki podatek od dóbr luksusowych nie uderzyłby w biednych ani w prowadzenie biznesu jako takie, bo np. cena Skody Fabii dla floty by się nie zmieniła (za mały silnik), ale wygenerowałby dodatkowe dochody i byłby równie prosty i tani w obsłudze jak akcyza.

Kolejna sprawa, że przy likwidacji PITu, ludziom zostałoby trochę więcej kasy w kieszeni, więc to by podniosło np. wpływy z VATu, bo sobie coś za to kupili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2019 o 9:48

avatar Symulakr
+13 / 19

Gdyby konfederacja światopoglądowo odwoływała się do liberalizmu,a nie konserwatyzmu to miałaby mój głos. Ale skład poza Sośnierzem, Metzenem i od Biedy Korwinem to kompletnie nie moja bajka. A i Korwin wielokrotnie mnie zniechęcił do siebie, gdy wypowiadał się o aspektach nie dotyczącymi ekonomi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+6 / 8

@Symulakr

Mnie też, ale w tym gooownie które jest, już ich wolę.

Poparcie w ostatnich wyborach uzależniałem od tego czy będzie wśród nich Godek. Wywalili Godek, więc na nich zagłosowałem. I jestem zadowolony, patrząc na to jak socjaliści z Lewicy bratają się z socjalistami z Dwóch Kłamstw i Spójnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
+1 / 5

@Symulakr i tu jest największy problem konferderacji. I tracą bardzo wiele głosów, szczególnie kobiet. Ja dalej nie mogę żony przekonać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rocannon2
+2 / 6

@activefun I wcale się Twojej żonie nie dziwię. Kiedy tylko przestają mówić o gospodarce to wychodzi z nich głębokie średniowiecze a wtedy kobiety nie miały różowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@Rocannon2 Tak, tylko że gospodarka jest o kilka rzędy wielkości ważniejsza niż np. prawo aborcyjne.
Jeżeli gospodarka dobrze się kręci, i dobrze zarabiasz, to nie jest to dla Ciebie duży wydatek, żeby na czas ciąży wywieźć żonę na wakacje do Czech, i żeby tam cywilizowani lekarze w razie czego pomogli, gdyby się okazało że jest problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2019 o 21:55

N nyar
0 / 0

Najwięcej tracą na tym że proponują odejście z UE i NATO i związanie się z Rosją.
Zbyt dużo ludzi pamięta jak się kończą układy z Rosją.
Sytuacja na Ukrainie pokazała jasno że ich podejście nic się nie zmieniło.
Wraca stare powiedzenie "My wysyłamy ruskim zborze, a Oni w zamian biorą od nas węgiel".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Symulakr
+1 / 1

@Prally @activefun @Rocannon2 @nyar @Libertarian_Libra Dlatego potrzeba nowej opcji rynkowej w Polsce z wyrzuceniem światopoglądowym wszystkiego z konfederacji. Coś w kierunku libertarianizmu. Najlepiej, by Partia Piratów, Partia Libertariańska i Demokracja bezpośrednia zawiązały się w blok i wystartowały

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
+1 / 1

@nyar Akurat jeśli chodzi o pójście w konszachty z Rosją, to jest to sprawa mocno wyolbrzymiona przez media i wypowiedzi wyrwane z kontekstu. To samo jeśli chodzi o wystąpienie z NATO. A jeśli chodzi o UE, to mimo niewątpliwych plusów z członkostwa. Działalność UE w takiej formie jak obecnie (tzn. odgórne narzucanie chorych przepisów i ograniczeń) jest po prostu szkodliwe. I nie powinno być akceptowalne. Ale co poradzić jak UE rządzą socjaliści i nie ma widoków na zmianę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
0 / 0

@Symulakr Aż dziw bierze że jeszcze nie pojawiła się opcja prezentująca wolnorynkowe podejście do gospodarki, jak najmniejszy udział państwa (Coś na kształt programu Konferderacji) i liberalne (wypośrodkowane) podejście do kwestii światopoglądowych, odcięcie państwa od kościoła itp. Obserwując po znajomych, taki program był by najbardziej pożądany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@nyar A co się miało zmienić? USA też napadają kogo popadnie, jeżeli tylko mają w tym jakąś korzyść. To normalne. Ukraina musiała obawiać się Rosji, bo tam Rosja miała bardzo dużo do zyskania. Polska nie musi obawiać się Rosji, bo napadając na nas, Rosja nie zyskałaby nic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nyar
0 / 0

Może nie jest to stanowisko całej konfederacji, choć Korwin zapowiadał to wielokrotnie. Dlatego mógłbym wątpić w Twoje słowa lecz odnoszę wrażenie że Korwin to taki Palikot Konfederacji.
Odnośnie UE, ucz się na cudzych błędach, GB też myśleli że UE tylko ich ogranicza, skoro płacili najwięcej a dostawali najmniej, teraz gdy zobaczyli że zamknięte granicę zabolą bardziej ich niż resztę Unii to grają na czas.

Niemniej jednak skoro wystawiają polityka który to zapowiada, to zbierają żniwa odbioru społecznego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nyar
0 / 0

Pomysł Korwina o likwidacji ZUS i OFE też bardzo intrygujący.
Zastanawiam się jak zdobyłby pieniądze na wypłatę świadczeń ludziom już pobierającym emeryturę i zwrotu odprowadzonych składek obecnych płatników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@nyar Bardzo prosto:

Z podatków i prywatyzacji. Poza tym Konfederacja zakłada zwolnienie większości urzędników. Urzędników jest ponad 800 tys. a koszt utrzymania jednego urzędnika jest dużo większy niż sam koszt jego pensji. Poza budynkami itd. ja np. rozumiem, dlaczego każdy Urząd Miasta ma co najmniej jedną limuzynę służbową segmentu E.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nyar
0 / 0

@Prally To absurd, nie robi się radykalnych zmian w całym systemie bez zachowania okresów przejściowych.
Już rozumiem dlaczego oskarża się Go o sowiecką agenturę.
80% jego planu bazuje na tak optymistycznych że wręcz dziecięcych wyobrażeniach, mimo to proponuje totalną demolkę obecnego systemu z dnia na dzień w sposób uniemożliwiający naprawę, gdyby jednak założenia okazały się błędne ( a szanse na to są ogromne ).
Łącząc takie założenia w połączeniu z Jego deklaracjami zdecydowanej rezygnacji z UE i NATO, jako gwarantów stabilności i suwerenności, przy związaniu się ekonomicznie i politycznie z Rosją, przecież to jawny plan zrobienia drugiej Białorusi.

Z kolei system emerytalny nie pozwala na stopniową rezygnację z ZUS gdyż każda próba grozi załamaniem rynku emerytur, więc pieniądze na emerytury trzeba zabezpieczyć szybciej.
Oczywiście 800tys osób trzeba także przekwalifikować aby nie zalała nas fala bezrobotnych niszczących rynek pracy przywracając okres kryzysu gdzie zmuszano ludzi do pracy na czarno za stawki 4-10zł na godzinę.
Chyba że wierzy w absolutny altruizm przedsiębiorców, ale chyba nikt nie jest tak głupi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
+7 / 19

Powiadają, że Korwin to wariat, dureń, dziwak a kim są ci co wierzą w dobrobyt kreowany przez PiS? Idioci. Szczerze kibicuję Korwinowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
+1 / 11

@Gekon86
Kim są ci którzy wierzą że pomysły Korwina rodem z XIX wieku zaprowadzą gdziekolwiek dobrobyt?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
-1 / 7

@zaymoon czyżbyś komunikował, że wyznajesz PiS?;) Jeżeli tak to jak tam samopoczucie po tym gdy premier kłamczuch wyje#ał się na obietnice, że podwyżek prądu nie będzie? To jest zacofanie wierzyć takiemu kłamcy.
Korwin ma pomysły rodem z XIX wieku mowisz?
XIX to jakieś zacofanie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
0 / 2

@maksiking9
O czym ty bredzisz! Chiny to komunistyczny kraj i cały wielki przemysł mają w rękach państwa! Jak to się ma do bełkotu Korwina o totalnej prywatyzacji! W PRLu też podatki były śmiesznie niskie, bo wszystkie duże przedsiębiorstwa były w rękach państwa i państwo czerpało z nich zyski, tak samo jest w Chinach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MxAxT22
-2 / 8

I to to ja rozumiem. krótko i na temat. oby tak dalej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz3652
0 / 12

Tęskniłeś za POPULISTĄ? Kaczor i Adolf się kłaniają uniżenie, do usług ciemnoto!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+1 / 11

@Tomasz3652

Hitler był taktyką obliczoną na wywołanie skandalu żeby dostać w końcu jakieś zaproszenia do telewizji i zaistnieć w warunkach zamilczenia medialnego.
Gdybyś poczytał artykuły i wywiady Korwina, to byś wiedział.

Kolejna sprawa, że Korwin nigdy nie powiedział o Hitlerze NICZEGO, co nie byłoby gruntownie potwierdzone przez większość literatury naukowej na ten temat. To że za Rzeszy opodatkowanie w Polsce było niższe niż teraz, to też prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+3 / 13

@zaymoon Sam jesteś d...
Korwin chce także zniesienia PITu.

Zdajesz sobie sprawę że od pensji co miesiąc płacisz tzw. zaliczkę na podatek PIT?

A korporacje nie płacą nie dlatego że nie są opodatkowane, tylko dlatego że tzw. optymalizacja podatkowa jest banalna i nie da się tego uszczelnić bez rezygnacji z handlu międzynarodowego. Do tego dostają wielomilionowe dotacje z państwa.

Stanowisko Korwina jest proste i jasne: zero podatków dochodowych dla wszystkich, zero dotacji, równe prawa.

A nie tak jak jest teraz, że ty płacisz dochodowy, ja płacę dochodowy, a Mercedes dostaje zwrot CITu bo zrobił optymalizację i jeszcze dostaje kilkaset milionów dotacji na fabrykę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2019 o 12:14

P Prally
+6 / 8

@zaymoon Skąd w tobie ta chęć do grabienia najbiedniejszych podatkiem PIT?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-5 / 7

Negujesz podatki = negujesz państwo = negujesz 6tys lat rozwoju znanej nam cywilizacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+3 / 3

@zaymoon Nie neguję podatków, neguję (te z podatków) które są niewydajne i szkodliwe.
VAT i akcyza np. powinny zostać. Ponadto powinien wejść podatek od dóbr luksusowych, takich jak alkohole i samochody osobowe z silnikami o pojemności powyżej 2 litrów.

Ale podatek dochodowy który ma sens tylko w gospodarce wojennej, powinien zostać zlikwidowany.
Poza tym, należy się zastanowić nad wysokością VATu. W Rumunii i Chinach jest dużo niższy niż w innych krajach wysokorozwiniętych, i wzrost gospodarczy tych krajów jest wielokrotnie wyższy niż innych krajów Europejskich czy USA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-2 / 2

@Prally
Chiny mają wszystkie wielkie przedsiębiorstwa w rękach państwa, a za rozwój Rumunii płaci Unia Europejska z podatków Niemców, Francuzów, Szwedów, Holendrów. Rumunia to najbiedniejszy kraj UE, więc i ma najwyższy wzrost, tak działa socjalistyczna polityka Unii Europejskiej, polityka wyrównywania szans i zrównoważonego rozwoju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-2 / 2

@zaymoon

Nie rozumiesz jak działa gospodarka, skąd się bierze wzrost ani nie zdajesz sobie sprawy z tego jaka jest wydajność funduszy unijnych.

Gwałtowny wzrost Rumunia zanotowała po obniżeniu podatków, a nie otrzymaniu funduszy UE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-1 / 1

@Prally
To ty nie rozumiesz jak działa gospodarka kiedy głosisz takie farmazony o zbawiennym działaniu niskich podatków. Jedyne czemu służą niskie podatki to jeszcze większemu zagarnianiu ograniczonych zasobów przez garstkę oligarchów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-3 / 13

Wysokie podatki:
Norwegia - 55% podatków w stosunku do PKB
Finlandia - 54%
Dania - 51%
Szwecja - 50%
Francja - 48%
Niemcy - 45%
Holandia - 40%

Niskie podatki:
Myanmar - 5%
Sudan - 6%
Gwinea - 8%
Bangladesz - 8,5%
Haiti - 9,5%
Sierra Leone - 10,5%
Madagaskar - 11%

A więc Korwinowcy emigrujcie do Birmy albo Sudanu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GuyMickey
+4 / 6

@zaymoon Sprawdź lepiej kwoty zwolnione od podatku i spytaj się czemu wszędzie są tak wysokie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Symulakr
+4 / 6

@zaymoon rozumiem by chcesz, by przy obecnych pensjach i twoich proponowanych podatkach ludzie zarabiali 400 zł?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-4 / 8

@GuyMickey
Opodatkujmy wielkie korporacje, wprowadźmy podatki progresywne by bogaci płacili więcej, to i nas będzie stać na większe kwoty wolne od podatku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-4 / 4

@Symulakr
Mediana brutto to około 2500-3000 PLN, kto niby wedle ciebie postuluje podatki dla średnio zarabiających na poziomie 80-90%?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+1 / 3

@zaymoon ty postulujesz. Sprawdz sobie co to jest dzień wolności podatkowej i kiedy przypada w Polsce i innych krajach. Sądzisz iż jak zapakujesz ogromne podatki korporacjom to one te podatki potulnie zapłacą?

Dzieckiem jesteś i wielkie G wiesz o świecie. Kasa korporacji ma się zgadzać, a to że podatek trzeba przerzucić na klienta końcowego to norma. Jak się nie da przerzucić bo ludzi nie będzie stać to korporacje się zawiną. A Ty kamienie lizał bo nic innego w tym kraju nie będzie bo nikt tego nie wyprodukuje i nie dostarczy dla takiej populacji.
A taka sytuacja w konsekwencji doprowadzi do wojny jak wielokrotnie to już w historii bywało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Symulakr
-2 / 2

@zaymoon Uczyłeś się o kontrekonomii? agoryzmie? To najlepiej działa na monopole wielkich korporacjie. nie lubisz windowsa? Stawiasz linuxa. Nie lubisz drogich, tandetnych ubrać z sieciówek? Zamawiasz z allegro. Nie chcesz kupować papierosów po 20 zł? Kupujesz ruskie za 5 zł. Tak to działa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 9

@zaymoon

To jest tak głupi argument że nie wiadomo nawet od czego zacząć. Nie ma żadnego bezpośredniego związku pomiędzy stopniem rozwoju gospodarki, czy PKB per capita, a wysokością podatku. Do tego nawet idiota by się domyślił że poziom życia w Sudanie nie poprawi się tylko dlatego że wprowadzisz 55% opodatkowanie.

Ty popatrz lepiej jaki jest stosunek tempa wzrostu PKB do wysokości podatków. I historycznie i obecnie, im niższe podatki, tym szybsze tempo wzrostu.
Ostatnio w UE najszybsze ma Rumunia. Poczytaj jakie reformy podatkowe wprowadzili w ostatnich latach.
I naucz się podstawowej zasady, że rozwój gospodarczy i w ogóle posiadanie czegoś, bierze się stąd, że do wartości surowca, dodajesz wartość wiedzy i wartość pracy. A nie stąd, że opodatkujesz surowiec do tego stopnia, że na badania i przetwórstwo już nie starczy pieniędzy, bo poszły na urzędników i zasiłki dla Ferdka Kiepskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2019 o 13:44

avatar zaymoon
-1 / 11

@Prally
No jednak jest związek kraje bogate mają albo wysokie podatki, albo coś im te podatki zastąpi (np, ogromne złoża ropy naftowej i państwowa kontrola nad nimi).
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_tax_revenue_to_GDP_ratio
Są oczywiście drobne wyjątki, ale prawidłowość jest taka że tam gdzie wysokie podatki tam i dobrobyt.

Większe podatki w Sudanie to więcej pieniędzy na tamtejszą służbę zdrowia, edukację, rozbudowę infrastruktury, tak więc i znacznie szybszy rozwój. Niskimi podatkami jeszcze nigdzie dobrobytu nie zbudowano, no chyba że tak jak już napisałem państwo ma inne źródła dochodu (surowce, państwowa kontrola środków produkcji). Rumunia szybko się rozwija, podobnie jak każde inne biedne państwo w UE, dzięki kroplówce w postaci euro-dotacji, kolejna rzecz która może po części zastąpić podatki. Bez tego byłoby jak w okresie między obaleniem komuny a przystąpieniem do UE, czyli totalny marazm i staczanie się tego kraju na dno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jatoania
+4 / 10

@zaymoon co ty tutaj za propagandę siejesz? Podane kraje może i mają wysoki udział wpływów podatkowych jako odsetek PKB, ale nie zapominajmy, że Polska ze swoimi 34% wyprzedza chociażby takie kraje jak: UK 33%, Japonia 30%, Szwajcaria 29%, USA 27%. Twoja logika wskazywała by zatem, że jesteśmy bogatsi od nich. Polska powinna zdecydowanie zacząć obniżać ten wskaźnik, który rośnie nam systematycznie od ponad 15 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+3 / 5

@zaymoon

Ty chyba żyjesz w jakimś alternatywnym wszechświecie.
Nie ma absolutnie żadnej logicznej możliwości, żeby wysokie podatki powodowały dobrobyt.
Ty po prostu jesteś tak głupi, że nie odróżniasz korelacji od związku przyczynowo-skutkowego.

1. Większe podatki w Sudanie, to także więcej pieniędzy na defraudację. Tak jak w Polsce, 400 tys. zł na skatepark, który, gdybyś go budował prywatnie, kosztowałby góra 40 tys. zł.

2. Niskimi podatkami zbudowano dobrobyt w XIX w Stanach Zjednoczonych i większości krajów Zachodniej Europy, oraz Chiny które w latach 80 były w gorszym stanie niż Polska, w tej chwili rywalizują z USA pod kątem PKB, a pod kątem PKB per capita zaczynają wyprzedzać Polskę.

3. Nie, Rumunia nie rozwija się szybko "tak jak inne biedne państwa UE", bo biedne państwa UE rozwijają się w tempie 1-3% rocznie, a Rumunia w tempie 6,5-10%.

4. W ogóle nie rozumiesz sytuacji gospodarczej Polski lat 90. Po prostu nie masz za grosz wiedzy nt. warunków i procesów jakie wtedy miały miejsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lord26
-3 / 3

Konferencja bedzie przeciwna !! Dobrze wiedziec panie posle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
-1 / 11

Gdybyście uważnie wczytali się w historię - zwłaszcza ostatnich 100 lat - na pewno byście zauważyli, że jak polityk proponuje proste i tanie rozwiązanie skomplikowanego problemu, to w 99 przypadkach na 100 p…przy głupoty. Świat tak nie działa: skomplikowanych problemów nie da się rozwiązywać "prosto i tanio" (nie powodując przy tym tysiąca kolejnych problemów).

Takie "proste i tanie" rozwiązania skomplikowanych problemów proponowali i komuniści, i naziści - co z tego wynikło, wszyscy wiemy. A popatrzcie na Wenezuelę - tam też Chavez zaproponował "proste i tanie" rozwiązania.

Chroń nas, Boże, przed politykami proponującymi "proste i tanie" rozwiązania skomplikowanych problemów. A jeszcze bardziej chroń nas przed takimi, którzy naprawdę wierzą w to, że takie rozwiązania są możliwe - bo ci są naprawdę niebezpieczni…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+2 / 2

@janhalb każdy problem da się rozwiązać prosto. Nie ma potrzeby komplikowania sprawy ponad miarę. Właśnie takie komplikowanie powoduje nadmierny rozrost problemów bo to zestaw naczyń połączonych.
Tyle, że trzeba się konsekwentnie trzymać "prostych" rozwiązań.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+1 / 3

@janhalb Podatek dochodowy to podatek który w krajach zachodnich został wprowadzony dopiero w okresie wojen światowych, bo ma sens tylko w gospodarce wojennej, gdzie na skutek wysłania milionów na front i przestawienia gospodarki na produkcję broni, zanikają dochody z VATu, akcyzy itp.

Przecież nie trzeba być cholernym Einsteinem, by pojąć, że dużo lepiej byłoby pobierać tanie w obsłudze podatki jak VAT, akcyza, podatek od dóbr luksusowych itp., niż PIT który jest skomplikowany w rozliczeniu, przez to praco i czasochłonny, a więc kosztowny w obsłudze i do tego banalny do obejścia, bo wystarczy że za cały roczny dochód firmy w PL, kupisz od swojej spóki na Bahamach licencję na używanie znaku towarowego, szkolenia itd,.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
-1 / 1

@OverdriveA, Prally

Panowie, spróbujcie przeczytać uważnie to, co napisałem wyżej. A potem poczytajcie parę książek ekonomicznych.

Powtórzę: NIE MA "prostych i tanich" rozwiązań skomplikowanych problemów. Każdy, kto Wam wmawia co innego, jest albo świrem, albo oszustem. Nie mnie oceniać, co gorsze.

Nie, nie będę toczył z Wami trwającej miesiąc dyskusji - już wielokrotnie (i tu, i na różnych forach) próbowałem dyskutować z wyznawcami JKM - problem polega na tym, że ten człowiek nie ma zwolenników, tylko właśnie wyznawców. A wyznawcy nie przekonają żadne merytoryczne argumenty - więc naprawdę nie widzę sensu tracenia czasu.

Proponuję tylko, żebyście zastanowili się nad jedną rzeczą: pan JKM jest z wykształcenia FILOZOFEM. Jego "głęboka wiedza ekonomiczna" sprowadza się do przeczytania dzieł paru ekonomistów, z których - sądząc po jego wypowiedziach - zrozumiał mniej więcej połowę.

A jak chcecie sobie przypomnieć, co się dzieje, kiedy ludzie uwierzą, że filozof "wie lepiej" jak rządzić państwem i jak powinna funkcjonować gospodarka, to pomyślcie o innym filozofie, którego idee wcielono w życie, czego skutki odczuwamy do dziś.

Ten filozof nazywał się Karol Marks. Naprawdę chcecie powtarzać ten eksperyment?…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
-1 / 1

@OverdriveA

Jak napisałem wyżej: nie, nie będę przez kolejne trzy miesiące dyskutował z wyznawcami. Absolwent ekonomii popierający tezy JKM (mam na myśli całość jego "filozofii") jest dla mnie dokładnie tak wiarygodny, jak lekarz wierzący w homeopatię. Są tacy - co nie znaczy, że nie gadają bzdur.

Kurczę, już tyle razy obiecywałem sobie, że nie będę reagował na zachwyty nad wynurzeniami Wielkiego i Nieomylnego JKM - bo to ZAWSZE kończy się tak samo: wyznawcy czują się dotknięci faktem, że ktoś śmie mieć inne zdanie, nazywają cię lewakiem (w najlepszym razie) i powtarzają te same dyrdymały, które czytałem na stu forach internetowych pięć milionów razy.

Sorry, nie mam na to czasu. Jeśli z tego powodu uznasz, że jesteś ode mnie lepszy, mądrzejszy i że "wygrałeś dyskusję", to OK - zupełnie mi to nie przeszkadza. Adios.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@janhalb

Przeczytałem uważnie, i jedyne co tam znalazłem to kilka tez pozbawionych uzasadnienia, błąd niedostatecznego uzasadnienia, i argument ad Hitlerum.

Ale zacznę od końca, bo tam jest najciekawszy argument jakim do tej pory się posłużyłeś:

"A jak chcecie sobie przypomnieć, co się dzieje, kiedy ludzie uwierzą, że filozof "wie lepiej" jak rządzić państwem i jak powinna funkcjonować gospodarka, to pomyślcie o innym filozofie, którego idee wcielono w życie, czego skutki odczuwamy do dziś.
Ten filozof nazywał się Karol Marks. Naprawdę chcecie powtarzać ten eksperyment?…" -

Filozofów były dziesiątki tysięcy, znanych i nowatorów było kilkuset, a naprawdę wielkich kilkudziesięciu. A ty powołujesz się na JEDNEGO i trzy implementacje. Równie dobrze mógłbyś inżynierom, na podstawie ich umiejętności matematycznych, zabronić pracy w banku, bo jeden inżynier się pomylił kiedy pracował w banku.

Przy tym pewnie nie wiesz, że wielu filozofów politycznych było dobrymi matematykami, a filozofii analitycznej nie da się sensownie uprawiać bez znajomości matematyki wyższej.

W dodatku, jest kilka innych doktryn politycznych i ekonomicznych, które najpierw zostały opracowane przez filozofów, a dopiero potem wdrożone. Taką doktryną był np. liberalizm, ale także socjaldemokracja itp.

Nie dość więc że Twój argument jest bzdurny z metodologicznego punktu widzenia, to jeszcze są kontrprzykłady. Zatem teza którą postawiłeś jest błędna, a zaufanie do Twoich wywodów spada. A tylko na zaufaniu opierać się możemy, bo nigdzie nie wyjaśniłeś jeszcze, dlaczego nie można zlikwidować podatku dochodowego.

Proponowałem nawet, żeby utrzymać obciążenie podatkowe najbogatszych, tylko tylko żeby ściągać z nich podatki w inny sposób. Nawet do tego się nie odniosłeś. Kto tu jest więc fanatykiem i cietrzewiem?
Sądząc po aroganckim stylu, trywialnych błędach i braku jakiejkolwiek argumentacji, jesteś uczniem szkoły średniej, a najwyżej studentem pierwszego roku, lub ukończyłeś Wyższą Szkołę Układania Kafelków po Pijanemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2019 o 21:01

J janhalb
0 / 0

@Prally

Zacząłem czytać Twoją wypowiedź i już przez chwilę myślałem, że możliwa jest rzeczowa dyskusja - ale ostatnie kilka zdań dowodzi, że nie jest możliwa. Nie przypominam sobie, żebym Cię obrażał - dlaczego zatem Ty obrażasz mnie?

Uczniem szkoły średniej byłem prawdopodobnie w czasach, kiedy Ciebie jeszcze rodzice w planach nie mieli. Po jej skończeniu skończyłem dwa kierunki na dwóch różnych uczelniach. Układania kafelków tam nie uczyli, niestety - uczyli za to sporo samodzielnego myślenia i metodologii badań naukowych, co pozwala mi patrzeć na świat może nieco szerzej, niż politykom. A obecnie wiekowo bliżej mi już do emerytury, niż do szkoły średniej.

Krótko, bo na takim poziomie długo nie ma sensu:

1. Tak, filozofów było wielu. I myśl niektórych z nich wpływała na kształtowanie się ustrojów politycznych. Nie przypominam sobie jednak w historii drugiej takiej sytuacji, kiedy siłą obalono cały istniejący porządek i wprowadzono kompletnie nowy system (nie tylko polityczny, ale także właśnie gospodarczy i ekonomiczny) bazując na wizji konkretnego filozofa. Nie przypominam sobie także sytuacji, w której myśl tego filozofa stała się obowiązującą doktryną, wyznaczającą całe funkcjonowanie państwa i traktowaną (de facto) na poziomie religijnym.

2. Gdzie w moim komentarzu znalazłeś "argument ad Hitlerum" - nie wiem.

3. Apeluję po raz kolejny - jeśli chcesz komentować to, co napisałem, komentuj to, co napisałem - a nie to, co Ci się wydaje, że napisałem. Myśl pana JKM znam naprawdę dość dobrze. W przeciwieństwie do większości z Was ja czytam nie tylko tych autorów, z którymi się zgadzam. Nigdzie też nie stwierdziłem, że JKM nigdzie i w niczym nie ma racji. Upieram się tylko (i cała historia ludzkości dość jednoznacznie moją tezę potwierdza), że NIE ISTNIEJĄ "proste i tanie" rozwiązania skomplikowanych problemów.

Czy dałoby się zlikwidować podatki dochodowe, a ściągać te "tanie w obsłudze", jak VAT? Jasne, dałoby się. Tylko co by to zmieniło? Przecież żeby mieć te same pieniądze na funkcjonowanie państwa trzeba by tamte podatki ZNACZĄCO podnieść. Kowalski dostawałby swoją wypłatę bez odejmowania podatku dochodowego, więc miałby więcej w portfelu - ale VAT i pozostałe atrakcje musiałyby być ZNACZNIE wyższe niż teraz.

Żeby dokonać takiej operacji, trzeba by NAJPIERW dokonać kompleksowej reformy funkcjonowania państwa - inaczej to po prostu nie miałoby sensu i nic by nie dało. Jak tej reformy dokonać w warunkach demokracji? Tego Korwin nie mówi.

Nie mówi, bo jest przeciwnikiem demokracji, twierdząc że system autokratyczny działa lepiej (choć trudno powiedzieć, na jakiej podstawie tak uważa - historia uczy nas zupełnie czego innego).

Warto dodać, że jeszcze jakieś 20 lat temu Korwin twierdził, że powinien być jedynie podatek pogłówny, taki sam od każdego obywatela, wystarczający na utrzymanie policji i wojska i niczego poza tym.

Dlatego powtarzam: czy dałoby się znieść podatek dochodowy i zastąpić go "prostszymi"? Zapewne. Czy byłoby to proste? W warunkach demokracji niespecjalnie. Czy byłoby to tanie? Można dyskutować, moim zdaniem to mrzonka.

Czy to rozwiązałoby z marszu wszystkie (albo przynajmniej większość) problemów gospodarczych współczesnego świata? Nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@janhalb

1. I czego to niby ma dowodzić? Gdyby w Chinach siłą obalono obowiązujący porządek i siłą wprowadzono ideologię opartą na poglądach księdza z Podkarpacia, też źle by się to skończyło. Zresztą, skończyłoby to się źle, wszędzie.

2. Straszenie Marksem.

3. Oczywiście że istnieją i optymalizacja podatkowa zmniejszająca rzeczywistą wartość podatku do zera w przypadku wielu firm oraz wirtualne dochody płynące z podatku dochodowego, są tego przykładem.
Wystarczy zlikwidować podatek dochodowy i w zamian wprowadzić podatek od dóbr luksusowych naliczany jak akcyza. Uderzy tylko w najbogatszych, a ponieważ nie można by go odliczyć, nie ma możliwości optymalizacji i wywożenia dochodów za granicę. Proste i tanie? Proste i tanie.

"Czy dałoby się zlikwidować podatki dochodowe, a ściągać te "tanie w obsłudze", jak VAT? Jasne, dałoby się. Tylko co by to zmieniło? Przecież żeby mieć te same pieniądze na funkcjonowanie państwa trzeba by tamte podatki ZNACZĄCO podnieść. Kowalski dostawałby swoją wypłatę bez odejmowania podatku dochodowego, więc miałby więcej w portfelu - ale VAT i pozostałe atrakcje musiałyby być ZNACZNIE wyższe niż teraz." - Bzdura kompletna. Gdy policzyć że podatek PIT od 8 milionów obywateli (budżetówka i emeryci), przynosi zerowy dochód, za to generuje koszty, to okazuje się, że PIT i CIT razem wzięte wnoszą mniej pieniędzy do budżetu niż sama akcyza.

Wystarczyłoby zamiast PIT wprowadzić podatek od dóbr luksusowych, a liczbę urzędników na 100 mieszkańców obniżyć do poziomu jaki jest w Wielkiej Brytanii, i budżet by się zamknął, możliwe że nawet przy utrzymaniu programu Patologia+

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RealSimon
+1 / 9

Głos na Konfederację nie poszedł na marne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem