@siditg Elizabeth Banks, reżyserka najnowszych Aniołków Charliego. Stwierdziła, że ludzie wolą męskie kino i filmy z kobietami w rolach głównych reżyserowane przez kobietę mają pod górkę.
@zgorzel02
To jest nawiązanie do ostatnich klap filmów z kobietami w rolach głównych itp.
Słaby film to słaby film a kto go robi i jak go robi jest już nie istotne. Ale, żeby jakoś się wytłumaczyć niektóre osoby uciekają się do rzucania oskarżeń o dyskryminację.
Byłem właśnie na Terminatorze najnowszym. ... Dramat.. to nie jest zły film .. to tragicznie zły film... i co gorsze i pomysł technologiczny świetny.. Ludzie z implantami upgreidującymi możliwości.. Terminator mix tego z 1 z tym z 2 czyli endoszkielet oblany płynnym metalem .. I nawet gra Aktorska dobra
i zarżnęli film kilkoma żenującymi infantylnymi debilnymi tekstami , kłótnią kobiet w stylu noweli brazylijskiej i wątkom feministycznym .... DRAMAT.... zwłaszcza z macierzyństwem czy tacierzyństwem...... Ludzi wywalcie ideologie wszelkiej maści...to zarzyna filmy...
@killerxcartoon
Dokładnie - dobry film obroni się sam. ;)
Piękna i bestia w wersji filmowej miała tego typu wstawki i to mi go obrzydziło. Film był słaby ale ten element już go totalnie dobił.
Ripley to jedna z moich ulubionych postaci a "Aliens" jednym z ulubionych filmów. I Scott, i Cameron zwyczajnie wiedzieli, jak zbudować dobrą postać. Kobietę często przerażoną, ale robiącą co do niej należy, zdeterminowaną i zwyczajnie... odważną. Nie mamy kretyńskich dylematów i dramatów, twórcy nie musieli robić z mężczyzn miękkich faj tylko po to, by kobieta wypadła lepiej na ich tle. Bez problemu broni się sama, metaforycznie i dosłownie.
G.I Jane to swietny film a bohaterka jest kobieta. Lepiej robic filmy gdzie plec bohatera nie jest na sile zmieniona lecz idealnie dopasowana do roli. Kto by chcial ogladac murzyna jako Jezusa albo Zyda jako Hitlera?
Masz na myśli porno?
Nie pewnie pije do nowego Terminatora i jego klapy.
@rasizm45 ooo tak Women in black... Fambusters i ostatni miss Bonda 007
@Tibr Raczej do nowych Aniołków Charliego. Wczoraj reżyserka wyskoczyła, że jej film poniósł klapę i obwinia o to facetów.
Kto jest autorem tej absurdalnej, seksistowskiej tezy?
@siditg Elizabeth Banks, reżyserka najnowszych Aniołków Charliego. Stwierdziła, że ludzie wolą męskie kino i filmy z kobietami w rolach głównych reżyserowane przez kobietę mają pod górkę.
To wynik jakiejś ankiety?
@zgorzel02
To jest nawiązanie do ostatnich klap filmów z kobietami w rolach głównych itp.
Słaby film to słaby film a kto go robi i jak go robi jest już nie istotne. Ale, żeby jakoś się wytłumaczyć niektóre osoby uciekają się do rzucania oskarżeń o dyskryminację.
Byłem właśnie na Terminatorze najnowszym. ... Dramat.. to nie jest zły film .. to tragicznie zły film... i co gorsze i pomysł technologiczny świetny.. Ludzie z implantami upgreidującymi możliwości.. Terminator mix tego z 1 z tym z 2 czyli endoszkielet oblany płynnym metalem .. I nawet gra Aktorska dobra
i zarżnęli film kilkoma żenującymi infantylnymi debilnymi tekstami , kłótnią kobiet w stylu noweli brazylijskiej i wątkom feministycznym .... DRAMAT.... zwłaszcza z macierzyństwem czy tacierzyństwem...... Ludzi wywalcie ideologie wszelkiej maści...to zarzyna filmy...
@killerxcartoon
Dokładnie - dobry film obroni się sam. ;)
Piękna i bestia w wersji filmowej miała tego typu wstawki i to mi go obrzydziło. Film był słaby ale ten element już go totalnie dobił.
Np. Milczenie owiec, genialny film.
Ripley to jedna z moich ulubionych postaci a "Aliens" jednym z ulubionych filmów. I Scott, i Cameron zwyczajnie wiedzieli, jak zbudować dobrą postać. Kobietę często przerażoną, ale robiącą co do niej należy, zdeterminowaną i zwyczajnie... odważną. Nie mamy kretyńskich dylematów i dramatów, twórcy nie musieli robić z mężczyzn miękkich faj tylko po to, by kobieta wypadła lepiej na ich tle. Bez problemu broni się sama, metaforycznie i dosłownie.
@Vertreter dokładnie, Ripley była twarda, i nie ustępowała w niczym swoim towarzyszom, którzy przecież też leszczami nie byli... :P
dobrze powiedziane.
G.I Jane to swietny film a bohaterka jest kobieta. Lepiej robic filmy gdzie plec bohatera nie jest na sile zmieniona lecz idealnie dopasowana do roli. Kto by chcial ogladac murzyna jako Jezusa albo Zyda jako Hitlera?