@Aneczka168 @zalaPL
Nie ma czegoś takiego jak miłość bezwarunkowa, ludzie i zwierzęta przywiązują się przez to żarcie, poczucie bezpieczeństwa, poczucie upragnionej akceptacji @iMarket ma rację, życie jest brutalne, a "miłość" (rozumiana jako "kochanie", z perspektywy absolutu zwykła dyskryminacja) z pewnością nie jest ślepa, to cholernie subtelna bio-chemiczna kalkulacja bardzo licznych czynników, nikt Was nie kocha, mogą najwyżej dyskryminować innych względem Was, bo akurat Wy zapewniacie im jakąś kluczową potrzebę...
@olamakotki
Bezsensowne przemyślenie. Nie ma co porównywać tych dwóch rzeczy. Owszem człowiek jak nie szanuje drugiej osoby to również sam siebie nie szanuje i również zwierząt. Po to dano człowiekowi rozum, żeby się porozumiewał z innymi , żeby nie dochodziło do takich sytuacji jak piszesz ,,rozwód''. Uzależnić kogoś od podstawowych potrzeb życiowych a później go porzucić np. zwierzę to wiadome z czym to się wiąże. Dzikie zwierzę udomowisz z czasem. Udomowione zwierzę nie poradzi sobie tak szybko w warunkach środowiskowych. Byłam właścicielem 3 bezdomnych kotów, a obecnie mam jedną kotkę i 3 pieski. Poprzednie co adoptowałam koty to zdechły z różnych chorób. Więc mam jakieś pojęcie o zwierzętach.
No proszę, żeby ludzie mający dzieci podchodzili tak do rozwodów jak do tych biednych zwierzątek.
@olamakotki czytaj ze zrozumieniem . zwierzę kocha bezwarunkowo a człowiek zawsze za coś
@zalaPL zwierzę tylko za żarcie" kocha". Nic innego sie dla niego nie liczy.
@iMarket ty chyba mówisz o sobie
@Aneczka168 życie jest brutalne. Jego celem jest przetrwanie i przekazanie zycia dalej nie ma tu miejsca na sentymenty.
@iMarket ciebie to chyba nikt nie kocha nawet zwierzęta . a twoje życie jest jak twój nick tak....
@zalaPL wielu ludzi mowi, ze mnie kocha ale nie jestem aż tak naiwny by w to wierzyć.
@Aneczka168 @zalaPL
Nie ma czegoś takiego jak miłość bezwarunkowa, ludzie i zwierzęta przywiązują się przez to żarcie, poczucie bezpieczeństwa, poczucie upragnionej akceptacji @iMarket ma rację, życie jest brutalne, a "miłość" (rozumiana jako "kochanie", z perspektywy absolutu zwykła dyskryminacja) z pewnością nie jest ślepa, to cholernie subtelna bio-chemiczna kalkulacja bardzo licznych czynników, nikt Was nie kocha, mogą najwyżej dyskryminować innych względem Was, bo akurat Wy zapewniacie im jakąś kluczową potrzebę...
@olamakotki
Bezsensowne przemyślenie. Nie ma co porównywać tych dwóch rzeczy. Owszem człowiek jak nie szanuje drugiej osoby to również sam siebie nie szanuje i również zwierząt. Po to dano człowiekowi rozum, żeby się porozumiewał z innymi , żeby nie dochodziło do takich sytuacji jak piszesz ,,rozwód''. Uzależnić kogoś od podstawowych potrzeb życiowych a później go porzucić np. zwierzę to wiadome z czym to się wiąże. Dzikie zwierzę udomowisz z czasem. Udomowione zwierzę nie poradzi sobie tak szybko w warunkach środowiskowych. Byłam właścicielem 3 bezdomnych kotów, a obecnie mam jedną kotkę i 3 pieski. Poprzednie co adoptowałam koty to zdechły z różnych chorób. Więc mam jakieś pojęcie o zwierzętach.
@iMarket żal mi Ciebie.....
@zalaPL Rozumiem miłość dzieci nie jest taka fajna ani cenna jak zwierząt? Walnij się w leb.
A wiesz, ze jest wiele zwierzat po prostu bezdomnych? Dzikich, a nie wywalonych z domu?
Psy i koty nie kochają ludzi, podobnie jak karpie czy motyle, bo to tylko zwierzęta
@janlew zdefiniuj czym jest miłość i wtedy porozmawiamy.
@Gorgonek pewnie chemik lub neurobiolog by musiał sie wypowiedziec
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2019 o 11:12
@janlew ta psy nie kochają ludzi......chyba w dzieciństwie dostałeś deskę jako przyjaciela zamiast psa...
@zalaPL Dziecko ma prawo kochać zwierzęta, gumowe lalki czy wyimaginowanych przyjaciół. U dorosłych ludzi to choroba
@janlew mylisz fascynacje z miłością no ale cóż taki Twój żywot Brayana