A może zacznijmy od programów edukacyjnych dla wszystkich, aby kobiety i mężczyźni (od dzieciństwa) uczyli się sposobów komunikacji, negocjacji i rozwiązywania konfliktów w sposób inny niż przez użycie przemocy? Takie akcje to tylko bicie piany. Gdzie są realne akcje, czyli budowanie kompetencji, które pozwolą ludziom na zmianę ich zachowań? Skoro ktoś ucieka się do agresji, to najpewniej dlatego, że jest to najskuteczniejsze "narzędzie", które zna.. lub może nawet jedyne. I powtórzę, moim zdaniem takie akcje, mimo iż mają wartość zwracając uwagę na problem, nie są prawdziwym rozwiązaniem. Co więcej najczęściej jest to tylko sposób zaistnienia w mediach, pokazania się przed wyborcami itd. Samo mówienie o potrzebie zmiany, to tylko mówienie. Prawdziwa zmiana zaczyna się w miejscu gdzie jest problem, czyli wśród ludzi, którzy uciekają się do przemocy, najczęściej dlatego, że innego sposobu nie znają i inaczej nie potrafią rozwiązać konfliktu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 listopada 2019 o 9:37
To feminizm to nie walka o równość? Przecież kobiety są mniej narażone na przemoc, zatem czemu nie walczą z przemocą wobec mężczyzn? Zaczynam powoli myśleć, że tym kobietom bardziej zależy na przywilejach i specjalnym traktowaniu niż równości.
Dodaj tag #obalajmity, utrzymuj że przemoc kobiet wobec mężczyzn nie istnieje. Tak #TrzymamStroneKobiet chyba wszystko ładnie podsumowuje: nie liczy się obiektywizm, tylko jedna strona problemu.
można połączyć te protesty z "przygarnij pszczołę" , " zostaw dziki w spokoju" , " " nie kupuj karpia", " moje ciało to nie inkubator", "precz z białymi facetami" , "wincy uchodźców dla Europy" ?
Jak kobieta chce się bronić przed przemocą, to chyba bardziej pomoże jej broń niż wstążka
@Libertarian_Libra W lewackim świecie obroni ją magiczna opaska :)
to nie lepiej byłoby zorganizować ogólną akcje przeciwko przemocy?
weź bo ci jakas płeć słaba zaraz wygarnie słownie lub w ryja za takie bluznierstwo
A może zacznijmy od programów edukacyjnych dla wszystkich, aby kobiety i mężczyźni (od dzieciństwa) uczyli się sposobów komunikacji, negocjacji i rozwiązywania konfliktów w sposób inny niż przez użycie przemocy? Takie akcje to tylko bicie piany. Gdzie są realne akcje, czyli budowanie kompetencji, które pozwolą ludziom na zmianę ich zachowań? Skoro ktoś ucieka się do agresji, to najpewniej dlatego, że jest to najskuteczniejsze "narzędzie", które zna.. lub może nawet jedyne. I powtórzę, moim zdaniem takie akcje, mimo iż mają wartość zwracając uwagę na problem, nie są prawdziwym rozwiązaniem. Co więcej najczęściej jest to tylko sposób zaistnienia w mediach, pokazania się przed wyborcami itd. Samo mówienie o potrzebie zmiany, to tylko mówienie. Prawdziwa zmiana zaczyna się w miejscu gdzie jest problem, czyli wśród ludzi, którzy uciekają się do przemocy, najczęściej dlatego, że innego sposobu nie znają i inaczej nie potrafią rozwiązać konfliktu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2019 o 9:37
To feminizm to nie walka o równość? Przecież kobiety są mniej narażone na przemoc, zatem czemu nie walczą z przemocą wobec mężczyzn? Zaczynam powoli myśleć, że tym kobietom bardziej zależy na przywilejach i specjalnym traktowaniu niż równości.
Dodaj tag #obalajmity, utrzymuj że przemoc kobiet wobec mężczyzn nie istnieje. Tak #TrzymamStroneKobiet chyba wszystko ładnie podsumowuje: nie liczy się obiektywizm, tylko jedna strona problemu.
Albowiem wszyscy wciąż spotykamy się z przemocą.
Ale tylko przemoc wobec kobiet jest zła....
A ty kiedy przestałeś bić swoją żonę?
A te wstążeczki to skórzane? Bo paski do sp0fni ta pani nosi z najwyższej jakości skóry, mimo, że jest super prozwierzęcą, wegetarianką.
A przemoc wobec mężczyzn jest ok, skoro nie ma kampanii?
można połączyć te protesty z "przygarnij pszczołę" , " zostaw dziki w spokoju" , " " nie kupuj karpia", " moje ciało to nie inkubator", "precz z białymi facetami" , "wincy uchodźców dla Europy" ?