W Norwegii 1,5 miliona ludzi na 5 milionów obywateli (te 5 to z dziećmi i ludzmi poniżej 18 roku życia) posiada zezwolenie na broń. Aby otrzymać zezwolenie wystarczy być pełnoletnim, nie karanym i nie chorym psychicznie oraz zdać egzamin ze strzelenia na strzelnicy.
@przemowczarski Norwegowie maja teraz problem, bo przywileju posiadania broni nie da się tak po prostu anulować, a bardzo nie chcieliby u siebie drugiego brevika. Plusem jest dość ograniczona liczba ludności. W planach jest zwiększenie kontroli i monitorowanie każdego posiadacza broni. Przepisy są systematycznie zaostrzane. Do niedawna, przy pozwoleniu na broń krótką trzeba było być członkiem klubu sportowego min. 6 mies.+ 12 szkoleń albo 4 starty w zawodach+ rekomendacja+ wniosek+ opinia policji.
@YouCantSaveMe to może ja "ponarzekam" i "poskomlę". Żeby mieć pozwolenie, jak juz je mam, to je muszę utrzymać (mowa o sportowym). Ty zapewnie wiesz, reszta niekoniecznie jest tego swiadoma - zeby mieć pozwolenie musisz mieć "cel" posiadania broni - sportowy, łowiecki, kolekcjonerski etc. Czyli musze być w jakimś związku czy klubie. Więc:
a) - musze utrzymac pozwolenie - co roku składka członkowska do klubu plus opłaty za odbębnione zawody +haracz na PZSS - przedłużenie licencji(mnie kosztuje to ok. 500 zł rocznie)
b) limit sztuk broni ktore mozesz posiadac na dane pozwolenie - ilosc promes to jest "widzimisie" konkretnego WPA
I tak, "cel" posiadania broni i koszty z tym zwiazane uwazam za kompletny absurd. Limit ilosci sztuk rowniez. Nikt mnie jakos nie pyta ile posiadam telefonów, samochodów, krzeseł czy talerzy i do jakich celow ich bede używał.
@przemowczarski Nie zauważyłeś, że demot dotyczy Polski? Gdyby to ode mnie zależało, Braun, Bosak, czy Wninnicki nie mogliby zbliżać się do żadnej broni na odległość wystrzału karabinowego.
@YouCantSaveMe nie lubię takiej manipulacji, dobrze wiesz że jeśli chodzi o pozwolenie do ochrony osobistej, to w tym kraju jest to dla szarego Kowalskiego NIE DO ZROBIENIA z prostego powodu - "ktoś mądry" mu powie że "Panu nic nie zagraża" i nie wyda pozwolenia, choćby Kowalski się zesrał mówiąc że nie czuje się bezpieczny. Także jeśli prowadzisz lombard, jubilera, kantor itp. to już masz większe szanse na zdobycie pozwolenia, niż szarak mieszkający na osiedlu z sebiksami, złodziejami i gwałcicielami.
@kawanalawe
Bo teraz do żadnych tragedii nie dochodzi, a wszyscy są dla siebie przyjaźni?
A liberalizacja przepisów dotyczących broni musi oznaczać masowe strzelaniny?
@Bimbol To, że dochodzi do tragedii, to nie jest żaden argument za powszechnym dostępem do broni. Oczywiście, że jedno do drugiego nie musi prowadzić, ale liczne przykłady na całym świecie dowodzą, że niestety prowadzi...
@kawanalawe
Wręcz przeciwnie. Wśród rozmaitych strzelanin/masakr nie znalazłem żadnej której przyczyną było posiadanie broni. Zemsta, powody religijne, społeczne, frustracja, chora psychika - tak, ale nie dostęp do broni. Dlatego poprosiłem cię o pomoc. Skoro twoim zdaniem są liczne przykłady na to że dostęp do broni jest przyczyną tragedii, na pewno potrafisz podać chociaż jeden taki przykład.
@Bimbol No i właśnie dlatego nie podałam żadnego przykładu. Męczą mnie te wypociny, że to nie broń, ale człowiek, , że trzeba dać zarobić handlarzom bronią, że zakażmy też samochodów, albo że obetnijmy mężczyznom siusiaki... W Polsce można mieć broń. Sama mam kilku znajomych, którzy ją mają. Ale dzięki temu, że dostęp jest ograniczony, w naszym też niemałym, bo 40-milionowym kraju, nie zdarzają się takie przypadki jak np. w US. Łatwo się mówi "tragedie mogą się zdarzyć", dopóki to nam nie zagraża, albo nie zdarzy się bezpośrednio.
@kawanalawe Jeśli mieszkasz w dużym mieście (Warszawa, Kraków, Łódź, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Szczecin, Białystok) , to jest niemal pewne w promieniu 100 metrów od twojego miejsca zamieszkania, w ciągu kilku ostatnich lat, doszło do kilku zabójstw z użyciem różnych narzędzi. Nie wiesz o tym, bo policja i media nie nagłaśniają takich rzeczy. Tragedie zdarzają się cały czas. Mimo niewielkiej ilości broni palnej. To że męczy cię prawda, że to człowiek decyduje a nie przedmiot którego używa, to już twój problem.
@Bimbol No ale co to ma do rzeczy? Jakby wszyscy mieli broń, byłoby bezpieczniej? Wystarczy wybrać się do najbardziej niebezpiecznej dzielnicy w większym polskim mieście i w np. amerykańskim. Mami się ludzi wizją o ich bezpieczeństwie i "o obronie przed wrogiem", ale pomija się to, ile ofiar jest tylko i wyłącznie przez to, że ktoś miał dostęp do broni. Przecież skoro to człowiek zabija a nie przedmiot, dlaczego domagają się dostępu do broni? Zabija się szybko, łatwo i budzi strach. Ale po tych wszystkich masakrach i strzelaninach nie trudno wyobrazić sobie zagrożenie. Jak jakiś dzieciak podwędzi broń ojcu i przyjdzie z nią do szkoły, do której chodzi twoje dziecko, to już nie będzie "tragedie się zdarzają". Nad tym się nie da zapanować.
@kawanalawe
Przeczytaj dokładnie te słowa : "Zespół Parlamentarny ds. Kultury Posiadania Broni.
Tu nie chodzi o samo posiadanie i strzelanie do wszystkiego co się rusza. Chodzi o wszelkie aspekty związane z bronią: obycie z bronią, umiejętności strzeleckie, prawidłowe przechowywanie (między innymi po to by dzieciak nie podwędził broni), konserwacja, zasady użycia w obronie własnej itd. itp. To wszystko w naszym kraju obrosło wieloma głupimi mitami.
Część tych mitów sama powtarzasz.
Przykładowo zdecydowana większość strzelanin i masakr w USA miała miejsce w strefach wolnych od broni. Dodatkowo większość tych masakr została przeprowadzona przy użyciu broni automatycznej samopowtarzalnej, do której dostęp jest mocno ograniczony lub całkowicie nielegalny. Ale to jakoś nie dociera do fanatyków.
@Bimbol Ta komisja jest organizowana tylko i wyłącznie jako ułatwienie lobbowania dostępu do broni w imię zysków producentów i handlarzy bronią. Strefy wolne od broni, przy tak sprzyjającym jej posiadaniu ustawodawstwie, nie istnieją. Fanatykami znacznie częściej są zwolennicy jej posiadania i to martwi jeszcze bardziej.
@kawanalawe
Jeśli chcesz kupić cokolwiek, to rzecz tą musi ktoś wyprodukować i sprzedać. Dotyczy to każdej rzeczy. Ty, ja, kupujemy coś i ktoś zarabia, więc to taki argument z d... wzięty.
@Bimbol Nie obrażaj ust p. Bosaka. To on zamierza "stworzyć zaplecze konsumenckie dla producentów broni" i mnie się to nie podoba tak samo, jak przepychanie ustaw dotyczących leków, mediów czy nieruchomości.
Bandzior zawsze znajdzie sposób na zdobycie broni, a obywatel zawsze może zadzwonić na policję. Przyjadą za godzinę, dwie zrobią oględziny miejsca zbrodni, obrysują cie kredą ... No chyba że zgłosisz iż zastrzeliłeś bandziora próbującego wtargnąć na posesję, wtedy szanse na przeżycie wzrastają, bo przyjadą za 10-15 minut..
Dlaczego wszyscy myślą że jeśli będzie powszechny dostęp do broni to każdy w domu będzie miał mały arsenał ? Przecież broń nawet krotka to jest rzecz raczej droga. Karabinki to już cena względni dobrego auta.
@d4rek no Ci powiem że tak niekoniecznie. Nowy AK zaczyna sie od ~2300zł. Nową krótką bron też już możesz znaleźć nawet troche poniżej 2 tyś. Nie wspominając o używanych. Jak dobrze trafisz, to możesz kupic nawet za 300-600 zł (ostatnio widziałem pistolet na boczny zapłon za 350zł).
@pan_zdzich Też widziałem takie ceny na rynku wtórnym. Jednak pisałem o nowych konstrukcjach ze sklepu. Nawet trochę poniżej 2000 za krótką to i tak dużo.
@Krisiek44 jakieś przykłady ? można kupić broń palną na ostrą amunicje za około 100 zł ?
Z drugiej strony nie rozumiem tego sprzeciwu i niechęci. Przecież jak dostaniesz pozwolenie to broń którą kupisz będzie, tak sądzę, musiała być zarejestrowana. Więc nawet jeżeli ktoś użyje takiej broni wjakimś przestępstwie i zostawi ślad to zostanie szybko odnaleziony.
Tego pana po środku już oczyma wyobraźni widzę z kałachem pod klinikami aborcyjnymi.
Ta, niech każdy zdrowy psychicznie niekarany dostanie prawo kupić samobieżny zestaw rakietowy.
@solonaryba
No jak to, jak? Pies ogrodnika. Chce okraść mi chatę, to go wyjeb*ę razem z chatą. ;-)
@solonaryba To na wypadek ja by złodziej chciał czołgiem ukraść moją łudź podwodną....
W Norwegii 1,5 miliona ludzi na 5 milionów obywateli (te 5 to z dziećmi i ludzmi poniżej 18 roku życia) posiada zezwolenie na broń. Aby otrzymać zezwolenie wystarczy być pełnoletnim, nie karanym i nie chorym psychicznie oraz zdać egzamin ze strzelenia na strzelnicy.
@przemowczarski Norwegowie maja teraz problem, bo przywileju posiadania broni nie da się tak po prostu anulować, a bardzo nie chcieliby u siebie drugiego brevika. Plusem jest dość ograniczona liczba ludności. W planach jest zwiększenie kontroli i monitorowanie każdego posiadacza broni. Przepisy są systematycznie zaostrzane. Do niedawna, przy pozwoleniu na broń krótką trzeba było być członkiem klubu sportowego min. 6 mies.+ 12 szkoleń albo 4 starty w zawodach+ rekomendacja+ wniosek+ opinia policji.
@YouCantSaveMe to może ja "ponarzekam" i "poskomlę". Żeby mieć pozwolenie, jak juz je mam, to je muszę utrzymać (mowa o sportowym). Ty zapewnie wiesz, reszta niekoniecznie jest tego swiadoma - zeby mieć pozwolenie musisz mieć "cel" posiadania broni - sportowy, łowiecki, kolekcjonerski etc. Czyli musze być w jakimś związku czy klubie. Więc:
a) - musze utrzymac pozwolenie - co roku składka członkowska do klubu plus opłaty za odbębnione zawody +haracz na PZSS - przedłużenie licencji(mnie kosztuje to ok. 500 zł rocznie)
b) limit sztuk broni ktore mozesz posiadac na dane pozwolenie - ilosc promes to jest "widzimisie" konkretnego WPA
I tak, "cel" posiadania broni i koszty z tym zwiazane uwazam za kompletny absurd. Limit ilosci sztuk rowniez. Nikt mnie jakos nie pyta ile posiadam telefonów, samochodów, krzeseł czy talerzy i do jakich celow ich bede używał.
@przemowczarski Nie zauważyłeś, że demot dotyczy Polski? Gdyby to ode mnie zależało, Braun, Bosak, czy Wninnicki nie mogliby zbliżać się do żadnej broni na odległość wystrzału karabinowego.
@YouCantSaveMe nie lubię takiej manipulacji, dobrze wiesz że jeśli chodzi o pozwolenie do ochrony osobistej, to w tym kraju jest to dla szarego Kowalskiego NIE DO ZROBIENIA z prostego powodu - "ktoś mądry" mu powie że "Panu nic nie zagraża" i nie wyda pozwolenia, choćby Kowalski się zesrał mówiąc że nie czuje się bezpieczny. Także jeśli prowadzisz lombard, jubilera, kantor itp. to już masz większe szanse na zdobycie pozwolenia, niż szarak mieszkający na osiedlu z sebiksami, złodziejami i gwałcicielami.
Będą tak jątrzyć do pierwszej tragedii. Na ulicy, na stadionie albo w szkole...
@kawanalawe
Bo teraz do żadnych tragedii nie dochodzi, a wszyscy są dla siebie przyjaźni?
A liberalizacja przepisów dotyczących broni musi oznaczać masowe strzelaniny?
@Bimbol To, że dochodzi do tragedii, to nie jest żaden argument za powszechnym dostępem do broni. Oczywiście, że jedno do drugiego nie musi prowadzić, ale liczne przykłady na całym świecie dowodzą, że niestety prowadzi...
@kawanalawe Owszem tragedie mogą się zdarzyć tego nie neguję ale to będzie kropla w ocenie ile osób dzięki broni uratuje swoje zdrowie i życie.
@kawanalawe Liczne przykłady? Podaj choć jeden w którym PRZYCZYNĄ tragedii był dostęp do broni.
@Bimbol Sam sobie znajdź. Nie jest trudno.
@kawanalawe
Wręcz przeciwnie. Wśród rozmaitych strzelanin/masakr nie znalazłem żadnej której przyczyną było posiadanie broni. Zemsta, powody religijne, społeczne, frustracja, chora psychika - tak, ale nie dostęp do broni. Dlatego poprosiłem cię o pomoc. Skoro twoim zdaniem są liczne przykłady na to że dostęp do broni jest przyczyną tragedii, na pewno potrafisz podać chociaż jeden taki przykład.
@Bimbol No i właśnie dlatego nie podałam żadnego przykładu. Męczą mnie te wypociny, że to nie broń, ale człowiek, , że trzeba dać zarobić handlarzom bronią, że zakażmy też samochodów, albo że obetnijmy mężczyznom siusiaki... W Polsce można mieć broń. Sama mam kilku znajomych, którzy ją mają. Ale dzięki temu, że dostęp jest ograniczony, w naszym też niemałym, bo 40-milionowym kraju, nie zdarzają się takie przypadki jak np. w US. Łatwo się mówi "tragedie mogą się zdarzyć", dopóki to nam nie zagraża, albo nie zdarzy się bezpośrednio.
@kawanalawe Jeśli mieszkasz w dużym mieście (Warszawa, Kraków, Łódź, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Szczecin, Białystok) , to jest niemal pewne w promieniu 100 metrów od twojego miejsca zamieszkania, w ciągu kilku ostatnich lat, doszło do kilku zabójstw z użyciem różnych narzędzi. Nie wiesz o tym, bo policja i media nie nagłaśniają takich rzeczy. Tragedie zdarzają się cały czas. Mimo niewielkiej ilości broni palnej. To że męczy cię prawda, że to człowiek decyduje a nie przedmiot którego używa, to już twój problem.
@Bimbol Aha... To się dzieje, ale ja nic nie wiem, wiedzą tylko wybrańcy... Zdaje się, że to ty masz jakiś problem, nie ja.
@kawanalawe
Nie jestem wybrańcem. Też byłem zdziwiony kiedy znajomy policjant uświadomił mi że moje spokojne osiedle wcale nie jest takie spokojne.
@Bimbol No ale co to ma do rzeczy? Jakby wszyscy mieli broń, byłoby bezpieczniej? Wystarczy wybrać się do najbardziej niebezpiecznej dzielnicy w większym polskim mieście i w np. amerykańskim. Mami się ludzi wizją o ich bezpieczeństwie i "o obronie przed wrogiem", ale pomija się to, ile ofiar jest tylko i wyłącznie przez to, że ktoś miał dostęp do broni. Przecież skoro to człowiek zabija a nie przedmiot, dlaczego domagają się dostępu do broni? Zabija się szybko, łatwo i budzi strach. Ale po tych wszystkich masakrach i strzelaninach nie trudno wyobrazić sobie zagrożenie. Jak jakiś dzieciak podwędzi broń ojcu i przyjdzie z nią do szkoły, do której chodzi twoje dziecko, to już nie będzie "tragedie się zdarzają". Nad tym się nie da zapanować.
@kawanalawe
Przeczytaj dokładnie te słowa : "Zespół Parlamentarny ds. Kultury Posiadania Broni.
Tu nie chodzi o samo posiadanie i strzelanie do wszystkiego co się rusza. Chodzi o wszelkie aspekty związane z bronią: obycie z bronią, umiejętności strzeleckie, prawidłowe przechowywanie (między innymi po to by dzieciak nie podwędził broni), konserwacja, zasady użycia w obronie własnej itd. itp. To wszystko w naszym kraju obrosło wieloma głupimi mitami.
Część tych mitów sama powtarzasz.
Przykładowo zdecydowana większość strzelanin i masakr w USA miała miejsce w strefach wolnych od broni. Dodatkowo większość tych masakr została przeprowadzona przy użyciu broni automatycznej samopowtarzalnej, do której dostęp jest mocno ograniczony lub całkowicie nielegalny. Ale to jakoś nie dociera do fanatyków.
@Bimbol Ta komisja jest organizowana tylko i wyłącznie jako ułatwienie lobbowania dostępu do broni w imię zysków producentów i handlarzy bronią. Strefy wolne od broni, przy tak sprzyjającym jej posiadaniu ustawodawstwie, nie istnieją. Fanatykami znacznie częściej są zwolennicy jej posiadania i to martwi jeszcze bardziej.
@kawanalawe
Jeśli chcesz kupić cokolwiek, to rzecz tą musi ktoś wyprodukować i sprzedać. Dotyczy to każdej rzeczy. Ty, ja, kupujemy coś i ktoś zarabia, więc to taki argument z d... wzięty.
@Bimbol Nie obrażaj ust p. Bosaka. To on zamierza "stworzyć zaplecze konsumenckie dla producentów broni" i mnie się to nie podoba tak samo, jak przepychanie ustaw dotyczących leków, mediów czy nieruchomości.
Bandzior zawsze znajdzie sposób na zdobycie broni, a obywatel zawsze może zadzwonić na policję. Przyjadą za godzinę, dwie zrobią oględziny miejsca zbrodni, obrysują cie kredą ... No chyba że zgłosisz iż zastrzeliłeś bandziora próbującego wtargnąć na posesję, wtedy szanse na przeżycie wzrastają, bo przyjadą za 10-15 minut..
Dlaczego wszyscy myślą że jeśli będzie powszechny dostęp do broni to każdy w domu będzie miał mały arsenał ? Przecież broń nawet krotka to jest rzecz raczej droga. Karabinki to już cena względni dobrego auta.
@d4rek no Ci powiem że tak niekoniecznie. Nowy AK zaczyna sie od ~2300zł. Nową krótką bron też już możesz znaleźć nawet troche poniżej 2 tyś. Nie wspominając o używanych. Jak dobrze trafisz, to możesz kupic nawet za 300-600 zł (ostatnio widziałem pistolet na boczny zapłon za 350zł).
@d4rek normalna broń palna jest tańsza od wiatrówek,tylko strzelanie z niej jest droższe.
@pan_zdzich Też widziałem takie ceny na rynku wtórnym. Jednak pisałem o nowych konstrukcjach ze sklepu. Nawet trochę poniżej 2000 za krótką to i tak dużo.
@Krisiek44 jakieś przykłady ? można kupić broń palną na ostrą amunicje za około 100 zł ?
@d4rek a widziałeś choć w miarę porządną wiatrówkę,przykładów sam sobie poszukaj
@Krisiek44 Skoro mówimy o porządnych wiatrówkach to mówmy też o porządnych egzemplarzach broni ostrej. Nie ma ty porównania wcale.
Ja jestem ZA!
Z drugiej strony nie rozumiem tego sprzeciwu i niechęci. Przecież jak dostaniesz pozwolenie to broń którą kupisz będzie, tak sądzę, musiała być zarejestrowana. Więc nawet jeżeli ktoś użyje takiej broni wjakimś przestępstwie i zostawi ślad to zostanie szybko odnaleziony.