To zależy, czy ten róg na końskiej głowie miałby sensowne, ewolucyjne wyjaśnienie. U żyrafy wszystko ma swoją funkcję, nic nie jest bez sensu. Jednorożce są bez sensu.
@Antoni_Kalmanawardze konie mają już wypracowane mechanizmy obronne: twarde kopyta, mocny kop w tylnych nogach, oraz szybki bieg. Żeby szpikulec po środku czoła mógł być skuteczny w obronie, musiałyby konie mieć posturę nosorożców, i pędem swojego wielkiego cielska nadać temu rogowi jakąś siłę rażenia, bo samym rogiem co niby miałyby zdziałać? Lwu w oko celować?
U narwala wykreowała go ewolucja i ma bardzo ważne zastosowanie przy zdobywaniu pokarmu . Podobny ewolucyjny twór wykształciły niektóre ryby . np Żaglica, Merlin , Miecznik albo rekin zwany rybą piłą .
Podobnie jak serwal podążają one za szybko płynącymi rybami a żab narwal lub wyrostki u tych ryb służą do zaganiania ryb tak ny nie próbowały uciekać w górę . Ryby będące ich ofiarami czy pokarmem widząc kształt i cień nad sobą przed nimi odruchowo usiłują instynktownie zawrócić co pozwala je od razu schwytać i pożreć. Służą też do przegrzebywania piasku na dnie i straszenia zagrzebanych w niej ryb dennych alb wypłaszania ich z ukryć w skałach lub koralowcach .
U koniowatych ewolucja takiego rogu nie miał by sensu .
Co ciekawe zęby narwala były sprzedawane jako rogi jednorożca podobnie jak poroże antylopy oryx jakie mogą być idealnie proste .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 grudnia 2019 o 13:23
@killerxcartoon Ależ Ty masz trociny we łbie. Niby na jakiej podstawie bredzisz, że u "koniowatych" nie miałoby sensu? A nie przyszło ci do głowy, że miałby taki sam sens jak rogi u jeleniowatych ???
Żal dupę ściska, gdy taka ofiara edukacyjna wygłasza swoje mądrości "ex cathedra".
:D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 grudnia 2019 o 21:33
Para owszem miała by sens i istnieją spokrewnione z koniowatymi nieparzystokopytne z rogami jak i porożem
Ale nie jeden róg na czole... .... jakie miał by według ciebie zastosowanie?
Pojedynczy róg wyewoluował tylko u nosorożców... na nosie a nie na czole... .. i to tylko z powodu że ułatwiał zdobywanie pokarmu ...
Przodek nosorożców Elasmoterium używał go do wgrzebywania smakołyków z ziemi czy z pod lodu lub śniegu .. późniejszy nosorożec włochaty jaki jest najbliżej spokrewniony z obecnymi nosorożcami ma znacznie mniejszy róg od Elasmoterium ale większy od nosorożców współczesnych... wiec widać że zanika...
@killerxcartoon Przecież ci napisałem jakie miałby zastosowanie! Nic nie zrozumiałeś? Widać, że czegoś tam się uczysz, ale nadal jesteś głupi jak but. Dla niektórych darmowa edukacja to zbędny luksus - lepiej idź paśać krowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 grudnia 2019 o 19:16
@GuyMickey Jest to w pewnym sensie prawdą, bo zabijanie się nawzajem jest bardzo rzadkie w śród zwierząt tego samego gatunku. Nawet ludzie mieli prawa zwyczajowe mówiące o traktowaniu jeńców czy poddawania się przeciwnika. Wszędzie na świecie, ludzie w jakiś sposób hamowali żądze zabijania.
@agronomista Głupoty pieprzycie. Zabijanie wśród jeleni się nie zdarza, bo nie mają jak zabijać. A zabijanie wśród drapieżników jest rzadkie tylko dlatego, że potrafią się obronić. Ale gdyby jeden ogier miał róg, a inne nie miały, to by pozabijał konkurentów. I w kolejnym pokoleniu już by się urodziły wszystkie z ROGAMI - i wówczas zabójstwa by się rzadziej zdarzały. Ale jakby się trafił mutant bez rogów, to by szybko poległ.
Zresztą nie musiałby ich zabijać - wystarczy by samicom się podobał ten róg. Wówczas odrzucały by zaloty samców bezrogich - i po kilku pokoleniach wszystkie konie miały większe lub mniejsze rogi.
Nie wiem po co wam wykształcenie ludziska, skoro cały czas macie problemy ze zrozumieniem rzeczy tak banalnych jak 2+2=4.
A ten bałwan ciągle o drapaniu wspomina ...
@GuyMickey są jelenie z ostrymi rogami, nazywane są szydlarzami ale z jakiegoś powodu się nie rozprzestrzeniły. Obecnie myśliwi je wybijają w pierwszej kolejności, aby nie raniły innych, ale przed taką sterowaną gospodarką łowiecką też nie miały jakiejś premii ewolucyjnej.
W sumie, sporo mitologicznych stworzeń to prawdziwe, zwierzęta, tylko że opisane na zasadzie jakby ktoś zobaczył zwierze, przyjechał do domu, i w barze po pijaku próbował opisać co widział. Albo ktoś zobaczył jakiś szkielet i wyciągnął złe wnioskiu. Stwór z legend arturiańskich zwany Questing beast, ma szyję węża, ciało lamparta, zad lwa i nogi jelenia. Czyli żyrafa. Jednorożce są najprawdopodobniej zlepkiem któregoś z wymarłych gatunków nosorożca, i tego, że ludzie znajdowali kły narwala. Smoki najpewniej zrodziły się z kości dinozaurów. A cyklopy z mitów greckich wynikają z czaszek małych słoni.
To zależy, czy ten róg na końskiej głowie miałby sensowne, ewolucyjne wyjaśnienie. U żyrafy wszystko ma swoją funkcję, nic nie jest bez sensu. Jednorożce są bez sensu.
@Antoni_Kalmanawardze konie mają już wypracowane mechanizmy obronne: twarde kopyta, mocny kop w tylnych nogach, oraz szybki bieg. Żeby szpikulec po środku czoła mógł być skuteczny w obronie, musiałyby konie mieć posturę nosorożców, i pędem swojego wielkiego cielska nadać temu rogowi jakąś siłę rażenia, bo samym rogiem co niby miałyby zdziałać? Lwu w oko celować?
W sumie racja. Koń z 50 cm rogiem wygląda bardziej prawdopodobnie niż żyrafa z 2-metrową szyją albo narwal.
@GuyMickey
U narwala wykreowała go ewolucja i ma bardzo ważne zastosowanie przy zdobywaniu pokarmu . Podobny ewolucyjny twór wykształciły niektóre ryby . np Żaglica, Merlin , Miecznik albo rekin zwany rybą piłą .
Podobnie jak serwal podążają one za szybko płynącymi rybami a żab narwal lub wyrostki u tych ryb służą do zaganiania ryb tak ny nie próbowały uciekać w górę . Ryby będące ich ofiarami czy pokarmem widząc kształt i cień nad sobą przed nimi odruchowo usiłują instynktownie zawrócić co pozwala je od razu schwytać i pożreć. Służą też do przegrzebywania piasku na dnie i straszenia zagrzebanych w niej ryb dennych alb wypłaszania ich z ukryć w skałach lub koralowcach .
U koniowatych ewolucja takiego rogu nie miał by sensu .
Co ciekawe zęby narwala były sprzedawane jako rogi jednorożca podobnie jak poroże antylopy oryx jakie mogą być idealnie proste .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2019 o 13:23
@killerxcartoon Ależ Ty masz trociny we łbie. Niby na jakiej podstawie bredzisz, że u "koniowatych" nie miałoby sensu? A nie przyszło ci do głowy, że miałby taki sam sens jak rogi u jeleniowatych ???
Żal dupę ściska, gdy taka ofiara edukacyjna wygłasza swoje mądrości "ex cathedra".
:D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2019 o 21:33
@GuyMickey
Para owszem miała by sens i istnieją spokrewnione z koniowatymi nieparzystokopytne z rogami jak i porożem
Ale nie jeden róg na czole... .... jakie miał by według ciebie zastosowanie?
Pojedynczy róg wyewoluował tylko u nosorożców... na nosie a nie na czole... .. i to tylko z powodu że ułatwiał zdobywanie pokarmu ...
Przodek nosorożców Elasmoterium używał go do wgrzebywania smakołyków z ziemi czy z pod lodu lub śniegu .. późniejszy nosorożec włochaty jaki jest najbliżej spokrewniony z obecnymi nosorożcami ma znacznie mniejszy róg od Elasmoterium ale większy od nosorożców współczesnych... wiec widać że zanika...
@killerxcartoon Przecież ci napisałem jakie miałby zastosowanie! Nic nie zrozumiałeś? Widać, że czegoś tam się uczysz, ale nadal jesteś głupi jak but. Dla niektórych darmowa edukacja to zbędny luksus - lepiej idź paśać krowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2019 o 19:16
@GuyMickey Rogi u jeleniowatych są w parach idą do tyłu i maja rozgałęzienia
Mają następujący sens... Mogą się nimi podrapać w bok służą jako obrona i do walk o samicę...
To ważne że są w parze... dzięki temu jelenie w czasie walk godowych nie zabijają się bo są w stanie zatrzymać swoim porożem poroże przeciwnika.
Pojedynczy róg byłby niebezpieczny ... a zabijanie się samców nie ma przyszłości ewolucyjnej ....
@GuyMickey Ty potrafisz tylko obrażać? Nic konkretnego nie napisałeś tylko zwyzywałeś @killerxcartoon
@killerxcartoon Zabijanie nie ma przyszłości ewolucyjnej? Serio? Sam to wymyśliłeś? No to nagroda Darwina się należy.
@GuyMickey Jest to w pewnym sensie prawdą, bo zabijanie się nawzajem jest bardzo rzadkie w śród zwierząt tego samego gatunku. Nawet ludzie mieli prawa zwyczajowe mówiące o traktowaniu jeńców czy poddawania się przeciwnika. Wszędzie na świecie, ludzie w jakiś sposób hamowali żądze zabijania.
@agronomista Głupoty pieprzycie. Zabijanie wśród jeleni się nie zdarza, bo nie mają jak zabijać. A zabijanie wśród drapieżników jest rzadkie tylko dlatego, że potrafią się obronić. Ale gdyby jeden ogier miał róg, a inne nie miały, to by pozabijał konkurentów. I w kolejnym pokoleniu już by się urodziły wszystkie z ROGAMI - i wówczas zabójstwa by się rzadziej zdarzały. Ale jakby się trafił mutant bez rogów, to by szybko poległ.
Zresztą nie musiałby ich zabijać - wystarczy by samicom się podobał ten róg. Wówczas odrzucały by zaloty samców bezrogich - i po kilku pokoleniach wszystkie konie miały większe lub mniejsze rogi.
Nie wiem po co wam wykształcenie ludziska, skoro cały czas macie problemy ze zrozumieniem rzeczy tak banalnych jak 2+2=4.
A ten bałwan ciągle o drapaniu wspomina ...
@GuyMickey są jelenie z ostrymi rogami, nazywane są szydlarzami ale z jakiegoś powodu się nie rozprzestrzeniły. Obecnie myśliwi je wybijają w pierwszej kolejności, aby nie raniły innych, ale przed taką sterowaną gospodarką łowiecką też nie miały jakiejś premii ewolucyjnej.
@agronomista Może sobie nie dajesz sprawy, ale właśnie przyznałeś mi rację w całym sporze związanym z demotem. :D :D :D
@GuyMickey nie jestem na bieżąco w tym sporze. Ja zacząłem od odpowiedzi na twój komentarz dotyczący zabijania.
Bo żyjemy w symulacji ;)
Co ku...wa nie istnieją. Nie wciskaj ludziom ciemnoty!!!
Jeśli nie istnieją, to skąd masz zdjęcie, co?! Ha, zaorane!
W sumie jeleniowi niedaleko do jednorożca.
W sumie, sporo mitologicznych stworzeń to prawdziwe, zwierzęta, tylko że opisane na zasadzie jakby ktoś zobaczył zwierze, przyjechał do domu, i w barze po pijaku próbował opisać co widział. Albo ktoś zobaczył jakiś szkielet i wyciągnął złe wnioskiu. Stwór z legend arturiańskich zwany Questing beast, ma szyję węża, ciało lamparta, zad lwa i nogi jelenia. Czyli żyrafa. Jednorożce są najprawdopodobniej zlepkiem któregoś z wymarłych gatunków nosorożca, i tego, że ludzie znajdowali kły narwala. Smoki najpewniej zrodziły się z kości dinozaurów. A cyklopy z mitów greckich wynikają z czaszek małych słoni.