Jeżeli chodzi o stan przed schudnięciem to łatwiej przeskoczyć nad nim niż go obejść a jakby wszedł do windy w bloku to by się zerwała bo tam maksymalny udźwig to 500 kg. Chociaż nie, do tego by nie doszło bo by nie dał rady do niej wejść... ani nawet wyjść z mieszkania. Naprawdę nie rozumiem jak można się doprowadzić do takiego stanu bo tu już nie można zrzucić winy na tarczyce, wolną przemianę materii czy branie sporej ilości leków ze sterydami. Do takiego stanu można się doprowadzić chyba tylko jedząc codziennie na śniadanie, obiad i kolację po 10 pizz, 15 hot dogów, 15 hamburgerów i popijając to 5 litrami coli a to wszystko oczywiście przynoszone przez "życzliwych" bliskich lub zamawiane telefonicznie.
550 kg?? Fejk news..
I tak ma lepsze powodzenie nisz ja...
Najgrubszy człowiek świata, wpisany do księgi rekordów ważył niemal 600 kg ^.^
Ale 100km to nie jest normlna waga... To nadal mega duzo
100kg to ma przypakowany chłop o wzroście 185-190cm
Miał tyle masy, że lekko może przypakować
@Xardas132 Tłuszcz to nie masa.
Jeżeli chodzi o stan przed schudnięciem to łatwiej przeskoczyć nad nim niż go obejść a jakby wszedł do windy w bloku to by się zerwała bo tam maksymalny udźwig to 500 kg. Chociaż nie, do tego by nie doszło bo by nie dał rady do niej wejść... ani nawet wyjść z mieszkania. Naprawdę nie rozumiem jak można się doprowadzić do takiego stanu bo tu już nie można zrzucić winy na tarczyce, wolną przemianę materii czy branie sporej ilości leków ze sterydami. Do takiego stanu można się doprowadzić chyba tylko jedząc codziennie na śniadanie, obiad i kolację po 10 pizz, 15 hot dogów, 15 hamburgerów i popijając to 5 litrami coli a to wszystko oczywiście przynoszone przez "życzliwych" bliskich lub zamawiane telefonicznie.