@olamakotki @Trepan krowa rzadko ma kolczyk w nosie. Zwykle zakłada się krowie łańcuch na rogi i to wystarcza aby ją prowadzić, zwyczajnie krowy są dość posłuszne. Co innego sprawa z bykiem XD. Tutaj bez kolczyka to już byłby ciężki temat.
A teraz mam jedno super tyci ALE. Skoro instagramowe blogerki pokazują niby jakie są na prawdę, niby bez retuszu itp. To po co wgl wstawiają zdjęcia retuszowane czy pozowane? Czemu taka blogerka nie skoncentruje się wyłącznie na rzeczywistych, nieupiększanych fotkach? Aaaa, no tak, wyświetlenia by się nie zgadzały...
Osobiście widzę to jako jakąś formę hipokryzji.
@rafik54321 No tak się promuje swoją działalność. Widocznie taki jest odzew, chętniej oglądane i wspierane są blogerki wyglądające na zdjęciach wyjątkowo atrakcyjnie a tym bardziej blogerko-dietetyczki.
Ale to się chyba wszystko powoli zmienia jak ludzie zauważają, że w zdrowiu ważny jest cały szereg innych rzeczy łącznie z niestresującą atmosferą a zdjęcia często są pozowane i bardzo często blogerki tak nie wyglądają.
Z drugiej strony dążenie do idealnej figury z ustawianych zdjęć blogerek to prosta droga do braku zdrowia poprzez nadmiar stresu. Poważna rzecz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 grudnia 2019 o 9:55
Rafik, teraz jest moda na pokazywanie >jaka to ja jestem naturalna i jak instagram kłamie i jaki mam dystans do siebie< a prawda jest taka, że teraz każda to robi, bo inne też tak robią. Nie wiem, co jest realnego w wypinaniu brzucha. Będzie moda na zielone pantalony i pomarańczową koszulkę to wszystkie będą miały zielone pantalony i pomarańczową koszulkę hasztag jestem taka oryginalna.
Na szczęście są tam jeszcze osoby, które wstawiają naprawdę fajne zdjęcia.
@Raf_Raf fakt. Jednak zaczyna się przechodzenie ze skrajności w skrajność. Ostatnimi czasy, popularności nabierają trendy typu plus size, co jest równie chore :/ .
@Puolalainen tak się zastanawiam, czy aby te niby naturalne zdjęcia też nie są kadrowane czy upiększane, ale w mniejszy sposób.
Osobiście uważam że wszelka moda jest dla osób bez własnego charakteru czy stylu. Bo takie osoby, które kierują się modą, nie wiedzą czego chcą i biorą to co jest modne, aby to było powszechnie akceptowane, a jeśli nawet takie by nie było, to zawsze może strzelić pseudopancernym argumentem "nie znasz się".
Osobiście mam swój styl, swój charakter, który pasuje do mojej osobowości i w którym się dobrze czuję. Mam gdzieś że to może nie jest modne, czy jest modne, czy bywało modne. Wiem, że ludzie widząc mnie wiedzą że jestem człowiekiem konkretnym, zdecydowanym o ugruntowanych poglądach i tak właśnie ma być :P .
@Puolalainen @rafik54321
To fakt. Poszło ze skrajności w skrajność. Tak zazwyczaj jest. Jak ktoś np sobie czegoś długo odmawia a ma na to ochotę to potem może się na to rzucić.
Może ta obecna skrajność wyrówna tamtą poprzednią skrajność i będzie środek? :)
@Raf_Raf raczej nie. Po prostu wszystko się podzieli na dwa obozy fanatyczne. Sztucznie wyidealizowanych chuderlaków i otyłych grubasów, którzy się usprawiedliwiają, tym że tamci są sztuczni, a oni to prawdziwi :/ .
Wszystko dla ludzi, ale wszystko z głową. Często ludzie za jakąś pierdołę, w zemście to by kogoś nawet zatłukli. Dziś ludziom brak umiaru i to we wszystkim.
Zapytaj co by zrobił jakby miał pierdyliard złotych na koncie. To dobre 99% ludzi zacznie ci wymyślać, jakąś posiadłość za miliardy, jacht, samolot, biżuterię... Byle jak najwięcej i jak najdroższe :( . A nawet gdyby i to mieli, to dalej byliby niezadowoleni.
Bo moda nie jest o to by ją kopiować a brać to, co nam pasuje. To też jest bardziej ekonomiczne.
Zdjęcia nie są takie naturalne, bo na niektórych dziewczyna wypina brzuch.
@Puolalainen niestety moda jest taka, że nic w niej do niczego nie pasuje XD.
Pamiętam jak w jakimś programie, (bodajże) projektant mody którego nazwisko kojarzy się z pajacem, opisywał ubiór ludzi na ulicy. I ci ludzie którzy byli ubrani zwyczajnie byli przez niego krytykowani. A ci którzy byli ubrani wręcz śmiesznie to "o tak, tutaj widzę dobrze dobrany ubiór". No żesz kuw...
Bo to są ludzie, którzy chcą tylko mieć. Nie mają pomysłu na to. Ja mam pomysł co bym z taką kasą zrobił. Czy by mi się udało - nie mam pojęcia, ale z pewnością po prostu bym tej kasy nie przepuścił. Skupiłbym się na tym, aby taką kasę zainwestować w taki sposób, aby ona potem mi generowała środki do końca życia. Np postawiłbym jakiś blok, na wynajem mieszkań, co generowałoby zyski bez większych kosztów czy potrzeby mojej uwagi (wystarczyłoby zatrudnić jedną czy dwie osoby do sprzątania i ściągania czynszów). Oczywiście jeszcze późniejsze naprawy, ale to dość oczywiste. Oprócz tego przydałaby się jakaś firma, z racji iż pojęcie mam wyłącznie o branży motoryzacyjnej to chyba w ten aspekt bym wszedł. Miałbym wtedy dwa filary.
Wtedy bym sobie pomyślał nad jakimś domem, coś w granicach 120-150m2, bo po co mi więcej? Dostawiłbym sobie warsztat bo to lubię. Troszkę inne podejście.
@Puolalainen Każdy może ubierać się jak chce i mieć wywalone w zdanie innych. Jednak wtedy niespecjalnie powinien oceniać (tym bardziej publicznie) ubiór innych.
Owy projektant ubierał się tragicznie w mojej ocenie. Nic do niczego nie pasuje, jest wręcz śmieszne. A fakt, że 99% ludzi za śmieszny uznaje właśnie jego ubiór, to powinno mu dać coś do myślenia, że to on właśnie ubiera się jak pajac.
Kiedyś coś naprawiałem Polce, która mieszkała z 20 lat w USA. Opowiadała że tam miała olbrzmi dom (bo 200m2 które miała tutaj to wg niej mały domek). Duży ogród, wszystkiego po prostu dużo. Stwierdziła że na dłuższą metę to jest problem, bo trzeba o to wszystko zadbać, sprzątać, pielić, malować... I jak tak dobrze się zastanowić to ma rację. Jakoś nie przekonuje mnie fakt że mógłbym zatrudnić X ludzi do tego. Wtedy mój dom nie byłby moim domem, tylko miejscem pracy innych, de facto obcych ludzi. Nie podoba mi się to.
Nie lubię posiadać coś dla samego faktu posiadania. Wolę otaczać się rzeczami których potrzebuję, albo które mi się podobają. Nie muszę mieć tego co wszyscy mają, bo i po co? Wiele osób ma tatuaże, ale mi się one nie podobają i dlatego ich nie mam.
Jeśli nie chcemy mieć pomocy to fakt, mniej będzie lepiej nam służyć.
Wiesz, kiedyś pod koniec uczelni musiałam dużo się uczyć i nie miałam dużo czasu na pracę (studia sama finansowałam) i przez pewien czas musiałam żyć bardzo skromnie. Początkowo było ciężko ale z czasem było lżej. Okazało się, że nie potrzebuję dużo, pełnej szafy, dużo biżuterii, każdej książki itd. I co zabawne największy z tym problem miała moja rodzina. W krótkim czasie miałam 2 śluby w rodzinie i ubrałam tę samą sukienkę i strasznie dużo musiałam słuchać, jak tak można, że mi kupią, że to nieładnie itd.
@Puolalainen bo ludzie zbyt przyzwyczajeni do konsumowania. Dla nich luksus i bogactwo jest marnowaniem. Tylko po co? Przecież to nie ma żadnego sensu. Jeśli chcesz mieć sukienkę-jednorazówkę, to ją wypożycz. Będzie taniej i w zasadzie ekologiczniej.
To wszystko kwestia podejścia. Też wielu ludzi narzeka że ma za mało kasy, że potrzebują więcej. Jednak nie skupiają się na tym, aby rozsądnie korzystać z tego co mają oraz jak sprawić aby zarabiać więcej. Tylko narzekają.
Tatuaże everywhere!
Dziewczyny, widziałyście, żeby obrazy mistrzów ktoś pokrywał jeszcze graffiti?
Chłopaki kochają was takimi jakie jesteście, oni też nie są doskonali.
Żeby być szczęśliwym nie trzeba wyglądać jak znormalizowany ideał piękna.
Na drugim zdjęciu od dołu z prawej strony widać, że ma również kolczyk w sutku. To mało ciekawa i odkrywcza informacja ale cała galeria też taka nie jest.
Kolczyk w nosie kojarzy mi się tylko z jednym, zabezpieczaniem przed ryciem w ziemi...
@olamakotki nie znam się za bardzo, ale czy krowy się za to nie prowadzi?
@olamakotki @Trepan krowa rzadko ma kolczyk w nosie. Zwykle zakłada się krowie łańcuch na rogi i to wystarcza aby ją prowadzić, zwyczajnie krowy są dość posłuszne. Co innego sprawa z bykiem XD. Tutaj bez kolczyka to już byłby ciężki temat.
Byka owszem. Ale sie drutuje a raczej kiedys drutowalo swinie zeby w ziemi nie ryly.
Mam wrazenie ze na niektorych zdjeciach specjalnie wypycha brzuch zeby byl wiekszy.
dla mnie nie ma różnicy czy zdj po prawej czy lewej , nadal ma ta samą śliczna twarz
@jawa05: Ocena +2(10) oznacza, że 4 osoby z 10 głosujących to prymitywy śliniące się do dupska.
Kto by pomyślał, że żeby mieć ładną fotkę trzeba przyjąć dobrą pozę i wyeksponować swoje atuty i zakryć/umniejszyć niedoskonałości.
Zawsze tak było. Począwszy od malowania obrazów.
A teraz mam jedno super tyci ALE. Skoro instagramowe blogerki pokazują niby jakie są na prawdę, niby bez retuszu itp. To po co wgl wstawiają zdjęcia retuszowane czy pozowane? Czemu taka blogerka nie skoncentruje się wyłącznie na rzeczywistych, nieupiększanych fotkach? Aaaa, no tak, wyświetlenia by się nie zgadzały...
Osobiście widzę to jako jakąś formę hipokryzji.
@rafik54321 No tak się promuje swoją działalność. Widocznie taki jest odzew, chętniej oglądane i wspierane są blogerki wyglądające na zdjęciach wyjątkowo atrakcyjnie a tym bardziej blogerko-dietetyczki.
Ale to się chyba wszystko powoli zmienia jak ludzie zauważają, że w zdrowiu ważny jest cały szereg innych rzeczy łącznie z niestresującą atmosferą a zdjęcia często są pozowane i bardzo często blogerki tak nie wyglądają.
Z drugiej strony dążenie do idealnej figury z ustawianych zdjęć blogerek to prosta droga do braku zdrowia poprzez nadmiar stresu. Poważna rzecz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2019 o 9:55
@rafik54321
Rafik, teraz jest moda na pokazywanie >jaka to ja jestem naturalna i jak instagram kłamie i jaki mam dystans do siebie< a prawda jest taka, że teraz każda to robi, bo inne też tak robią. Nie wiem, co jest realnego w wypinaniu brzucha. Będzie moda na zielone pantalony i pomarańczową koszulkę to wszystkie będą miały zielone pantalony i pomarańczową koszulkę hasztag jestem taka oryginalna.
Na szczęście są tam jeszcze osoby, które wstawiają naprawdę fajne zdjęcia.
@Raf_Raf fakt. Jednak zaczyna się przechodzenie ze skrajności w skrajność. Ostatnimi czasy, popularności nabierają trendy typu plus size, co jest równie chore :/ .
@Puolalainen tak się zastanawiam, czy aby te niby naturalne zdjęcia też nie są kadrowane czy upiększane, ale w mniejszy sposób.
Osobiście uważam że wszelka moda jest dla osób bez własnego charakteru czy stylu. Bo takie osoby, które kierują się modą, nie wiedzą czego chcą i biorą to co jest modne, aby to było powszechnie akceptowane, a jeśli nawet takie by nie było, to zawsze może strzelić pseudopancernym argumentem "nie znasz się".
Osobiście mam swój styl, swój charakter, który pasuje do mojej osobowości i w którym się dobrze czuję. Mam gdzieś że to może nie jest modne, czy jest modne, czy bywało modne. Wiem, że ludzie widząc mnie wiedzą że jestem człowiekiem konkretnym, zdecydowanym o ugruntowanych poglądach i tak właśnie ma być :P .
@Puolalainen @rafik54321
To fakt. Poszło ze skrajności w skrajność. Tak zazwyczaj jest. Jak ktoś np sobie czegoś długo odmawia a ma na to ochotę to potem może się na to rzucić.
Może ta obecna skrajność wyrówna tamtą poprzednią skrajność i będzie środek? :)
@Raf_Raf raczej nie. Po prostu wszystko się podzieli na dwa obozy fanatyczne. Sztucznie wyidealizowanych chuderlaków i otyłych grubasów, którzy się usprawiedliwiają, tym że tamci są sztuczni, a oni to prawdziwi :/ .
Wszystko dla ludzi, ale wszystko z głową. Często ludzie za jakąś pierdołę, w zemście to by kogoś nawet zatłukli. Dziś ludziom brak umiaru i to we wszystkim.
Zapytaj co by zrobił jakby miał pierdyliard złotych na koncie. To dobre 99% ludzi zacznie ci wymyślać, jakąś posiadłość za miliardy, jacht, samolot, biżuterię... Byle jak najwięcej i jak najdroższe :( . A nawet gdyby i to mieli, to dalej byliby niezadowoleni.
@rafik54321
Bo moda nie jest o to by ją kopiować a brać to, co nam pasuje. To też jest bardziej ekonomiczne.
Zdjęcia nie są takie naturalne, bo na niektórych dziewczyna wypina brzuch.
@rafik54321
Jak pokazują historie ludzi, którzy wygrali dużą kasę i właśnie zaczęli tak żyć jak opisujesz szybko ją stracili i popadli w długi.
@Puolalainen niestety moda jest taka, że nic w niej do niczego nie pasuje XD.
Pamiętam jak w jakimś programie, (bodajże) projektant mody którego nazwisko kojarzy się z pajacem, opisywał ubiór ludzi na ulicy. I ci ludzie którzy byli ubrani zwyczajnie byli przez niego krytykowani. A ci którzy byli ubrani wręcz śmiesznie to "o tak, tutaj widzę dobrze dobrany ubiór". No żesz kuw...
Bo to są ludzie, którzy chcą tylko mieć. Nie mają pomysłu na to. Ja mam pomysł co bym z taką kasą zrobił. Czy by mi się udało - nie mam pojęcia, ale z pewnością po prostu bym tej kasy nie przepuścił. Skupiłbym się na tym, aby taką kasę zainwestować w taki sposób, aby ona potem mi generowała środki do końca życia. Np postawiłbym jakiś blok, na wynajem mieszkań, co generowałoby zyski bez większych kosztów czy potrzeby mojej uwagi (wystarczyłoby zatrudnić jedną czy dwie osoby do sprzątania i ściągania czynszów). Oczywiście jeszcze późniejsze naprawy, ale to dość oczywiste. Oprócz tego przydałaby się jakaś firma, z racji iż pojęcie mam wyłącznie o branży motoryzacyjnej to chyba w ten aspekt bym wszedł. Miałbym wtedy dwa filary.
Wtedy bym sobie pomyślał nad jakimś domem, coś w granicach 120-150m2, bo po co mi więcej? Dostawiłbym sobie warsztat bo to lubię. Troszkę inne podejście.
@rafik54321
Wiem,o kim piszesz. Ale on też się ubierał bardziej kolorowo, więc pewnie dlatego mu się to podobało.
a więc spokojne życie bez przepychu.
@Puolalainen Każdy może ubierać się jak chce i mieć wywalone w zdanie innych. Jednak wtedy niespecjalnie powinien oceniać (tym bardziej publicznie) ubiór innych.
Owy projektant ubierał się tragicznie w mojej ocenie. Nic do niczego nie pasuje, jest wręcz śmieszne. A fakt, że 99% ludzi za śmieszny uznaje właśnie jego ubiór, to powinno mu dać coś do myślenia, że to on właśnie ubiera się jak pajac.
Kiedyś coś naprawiałem Polce, która mieszkała z 20 lat w USA. Opowiadała że tam miała olbrzmi dom (bo 200m2 które miała tutaj to wg niej mały domek). Duży ogród, wszystkiego po prostu dużo. Stwierdziła że na dłuższą metę to jest problem, bo trzeba o to wszystko zadbać, sprzątać, pielić, malować... I jak tak dobrze się zastanowić to ma rację. Jakoś nie przekonuje mnie fakt że mógłbym zatrudnić X ludzi do tego. Wtedy mój dom nie byłby moim domem, tylko miejscem pracy innych, de facto obcych ludzi. Nie podoba mi się to.
Nie lubię posiadać coś dla samego faktu posiadania. Wolę otaczać się rzeczami których potrzebuję, albo które mi się podobają. Nie muszę mieć tego co wszyscy mają, bo i po co? Wiele osób ma tatuaże, ale mi się one nie podobają i dlatego ich nie mam.
@rafik54321
Jeśli nie chcemy mieć pomocy to fakt, mniej będzie lepiej nam służyć.
Wiesz, kiedyś pod koniec uczelni musiałam dużo się uczyć i nie miałam dużo czasu na pracę (studia sama finansowałam) i przez pewien czas musiałam żyć bardzo skromnie. Początkowo było ciężko ale z czasem było lżej. Okazało się, że nie potrzebuję dużo, pełnej szafy, dużo biżuterii, każdej książki itd. I co zabawne największy z tym problem miała moja rodzina. W krótkim czasie miałam 2 śluby w rodzinie i ubrałam tę samą sukienkę i strasznie dużo musiałam słuchać, jak tak można, że mi kupią, że to nieładnie itd.
@Puolalainen bo ludzie zbyt przyzwyczajeni do konsumowania. Dla nich luksus i bogactwo jest marnowaniem. Tylko po co? Przecież to nie ma żadnego sensu. Jeśli chcesz mieć sukienkę-jednorazówkę, to ją wypożycz. Będzie taniej i w zasadzie ekologiczniej.
To wszystko kwestia podejścia. Też wielu ludzi narzeka że ma za mało kasy, że potrzebują więcej. Jednak nie skupiają się na tym, aby rozsądnie korzystać z tego co mają oraz jak sprawić aby zarabiać więcej. Tylko narzekają.
Tatuaże everywhere!
Dziewczyny, widziałyście, żeby obrazy mistrzów ktoś pokrywał jeszcze graffiti?
Chłopaki kochają was takimi jakie jesteście, oni też nie są doskonali.
Żeby być szczęśliwym nie trzeba wyglądać jak znormalizowany ideał piękna.
Na drugim zdjęciu od dołu z prawej strony widać, że ma również kolczyk w sutku. To mało ciekawa i odkrywcza informacja ale cała galeria też taka nie jest.
Piękna i mądra dziewczyna - pozdrawiam!
@Krewetka876 a mądra bo? Podąża za modą która trwa już jakiś czas i wiele "instagramowych" osób pokazuje takie różnice...... na instagramie? :P
Ciekawe, jak te wszystkie łaski są takie " fake" to skąd na siłowni biorą się te dobre dupy że zgrabnymi ciałami?
Dlaczego na insta ma tatuaż na prawym boku i ręce, a w realu po lewej?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2019 o 16:04