Jestem za uprzejmością na drodze, kulturą i współpracą miedzy kierowcami (wpuszczanie, przepuszczanie) ale jak widzę takie sensacje i już dziś przymus jak na tym obrazku to trochę biorą mnie nerwy - gość który jedzie swoim pasem musi być frajerem który musi wpuszczać przed siebie tych co chcą wjechać na jego pas ruchu bo jak nie to będzie miał konsekwencje - słabe to.
ten przepis jest bublem 1) dotyczy sytuacji znacznego zmniejszenia prędkości ile to jest i jaka jest to sytuacja, 2) teoretycznie jak wpuścisz gościa z prawej i podjedzie kolejny samochód to tez musisz go wpuścić i trzeciego i czwartego itp przepisy sa kompletnie nieprecyzyjne, ponadto to kierujący zmieniający pas ruchu ma ustąpić pierwszeństwo a tu jest na odwrót. Brak jasno sprecyzowanej sytuacji.
@UBywatel Artykuł 22 ust. 4a ustawy Prawo o ruchu drogowym, w swoim literalnym brzmieniu zakłada, że kierowca:
[…] jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasa ruchu umożliwić jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów, znajdującym się na takim pasie ruchu, zmianę tego pasa ruchu na sąsiedni, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy.
puszczasz tylko przed koncem pasa JEDEN samochód i jedziesz .. nie masz obowiązku puszczac 20 pojazdów
@UBywatel sądzę, że sytuacja znacznego zmniejszenia prędkości to coś takiego jak niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze lub niezachowanie szczególnej ostrożności.
@caleb_18 z interpretacji KGP wynika, że do stosowania zasady jazdy na suwak powinny zaistnieć pewne warunki. Przede wszystkim musi występować znaczne zmniejszenie prędkości. Reguły jazdy na suwak nie będzie się natomiast stosować, w sytuacji gdy spowolnienie występuje wyłącznie na pasie ruchu zanikającym lub na którym występuje przeszkoda, lecz na sąsiednim pasie (na którym nie ma przeszkody) ruch odbywa się płynnie – zauważył policjant.W KGP usłyszeliśmy również, że gdy na jezdni z trzema pasami ruchu spowolnienie występuje tylko na dwóch, a np. jeden z pasów jest przejezdny, zasada jazdy na suwak będzie obowiązywać, ale pod warunkiem zmniejszenia tempa jazdy na pasie ruchu zanikającym oraz sąsiadującym z nim (na którym nie ma przeszkody).
lecz w przypadku kolizji z powodu nie stosowania się do przepisu sprawcą nadal będzie zmieniający pas, czyli martwy przepis, możliwy do egzekwowania wyłącznie przy obecności patrolu.
Tunel życia podobnie, patrol jadący na sygnałach ma ważniejsze rzeczy na głowie niż zabawy z wykroczeniami w RD.
@caleb_18 teoretycznie masz rację. Ale już raz miałam taką debilną sytuację, w którą się wladowalam: prawy pas stał zakorkowany, lewy był pusty, bo za kilkaset metrów się kończył. Jeszce dalej światła. I co? I auta, które za mną dojeżdżały do korka nawet i po dziesięciu minutach mojego stania, były przede mną, bo jechały lewym pasem i wciskały się na suwak, a światła przepuszczały sobie po 8 samochodów. Dlatego ja, i grupka aut przede mną staliśmy jak te barany, bo co światła się zmieniły, to zaraz pojawiały się auta po lewej, co zmieniały na końcu korka pas na prawy... No ale na błędach się człowiek uczy.
@Nanemasehaki jest głupotą zajmować jeden pas a drugi zostawiać pusty kiedy jest korek - przecież przez to staje się niepotrzebnie dłuższy. Powinno się zająć oba pasy, a na zwężeniu jechać na suwak. Nie ma lepszej (szybszej, płynniejszej) metody jazdy w przypadku zwężenia.
wszystko fajnie, tylko jak będą to egzekwować ? kamerki w samochodach i kapowanie jeden na drugiego ? czy postawią policjanta ?
sam fakt próby uregulowania fajny, to że będzie to wymuszać jazdę na suwak też super i to popieram, ale nie widzę właśnie możliwości egzekwowania, chyba jedynie jak policji nie wpuścisz to mogą dąć mandat.
powinno się ludzi edukować, dokształcać a nie karać, jest wiele przypadków z historii gdy coś się obywatelom ograniczało to później niezły cyrk z tego wychodził.
@ryku99 Mam dokładnie samą refleksję. Idea jest słuszna, ale jest to przepis totalnie martwy bez możliwości egzekucji. Pozostaje nadzieja że Janusze chociaż trochę się wystraszą i jakaś część nauczy się jeździć z kulturą.
@tudrut chyba odezwał się specjalista lewego pasa, który dojeżdża do końca zwężki, przejeżdża przez zebre i pcha się jako 8 z kolei przed dziadzia na prawym pasie, który boi sie ruszyć jako niedzielny kierowca bo lewy pas ciśnie;)
w sumie niewiele się zmieni, w dalszym ciągu pierwszeństwo ma pojazd jadący swoim pasem ruchu a każdy inny włącza się do ruchu więc musi ustąpić... wyjątek to chwila kiedy pojazd dojeżdża do końca pasa i musi się włączyć albo zatrzymać, wtedy trzeba go wpuścić...
Jestem za uprzejmością na drodze, kulturą i współpracą miedzy kierowcami (wpuszczanie, przepuszczanie) ale jak widzę takie sensacje i już dziś przymus jak na tym obrazku to trochę biorą mnie nerwy - gość który jedzie swoim pasem musi być frajerem który musi wpuszczać przed siebie tych co chcą wjechać na jego pas ruchu bo jak nie to będzie miał konsekwencje - słabe to.
przecież ty też możesz jechać drugim pasem. Czy ktoś ci zabrania?
ten przepis jest bublem 1) dotyczy sytuacji znacznego zmniejszenia prędkości ile to jest i jaka jest to sytuacja, 2) teoretycznie jak wpuścisz gościa z prawej i podjedzie kolejny samochód to tez musisz go wpuścić i trzeciego i czwartego itp przepisy sa kompletnie nieprecyzyjne, ponadto to kierujący zmieniający pas ruchu ma ustąpić pierwszeństwo a tu jest na odwrót. Brak jasno sprecyzowanej sytuacji.
@UBywatel Artykuł 22 ust. 4a ustawy Prawo o ruchu drogowym, w swoim literalnym brzmieniu zakłada, że kierowca:
[…] jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasa ruchu umożliwić jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów, znajdującym się na takim pasie ruchu, zmianę tego pasa ruchu na sąsiedni, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy.
puszczasz tylko przed koncem pasa JEDEN samochód i jedziesz .. nie masz obowiązku puszczac 20 pojazdów
@UBywatel sądzę, że sytuacja znacznego zmniejszenia prędkości to coś takiego jak niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze lub niezachowanie szczególnej ostrożności.
@caleb_18 z interpretacji KGP wynika, że do stosowania zasady jazdy na suwak powinny zaistnieć pewne warunki. Przede wszystkim musi występować znaczne zmniejszenie prędkości. Reguły jazdy na suwak nie będzie się natomiast stosować, w sytuacji gdy spowolnienie występuje wyłącznie na pasie ruchu zanikającym lub na którym występuje przeszkoda, lecz na sąsiednim pasie (na którym nie ma przeszkody) ruch odbywa się płynnie – zauważył policjant.W KGP usłyszeliśmy również, że gdy na jezdni z trzema pasami ruchu spowolnienie występuje tylko na dwóch, a np. jeden z pasów jest przejezdny, zasada jazdy na suwak będzie obowiązywać, ale pod warunkiem zmniejszenia tempa jazdy na pasie ruchu zanikającym oraz sąsiadującym z nim (na którym nie ma przeszkody).
lecz w przypadku kolizji z powodu nie stosowania się do przepisu sprawcą nadal będzie zmieniający pas, czyli martwy przepis, możliwy do egzekwowania wyłącznie przy obecności patrolu.
Tunel życia podobnie, patrol jadący na sygnałach ma ważniejsze rzeczy na głowie niż zabawy z wykroczeniami w RD.
@caleb_18 teoretycznie masz rację. Ale już raz miałam taką debilną sytuację, w którą się wladowalam: prawy pas stał zakorkowany, lewy był pusty, bo za kilkaset metrów się kończył. Jeszce dalej światła. I co? I auta, które za mną dojeżdżały do korka nawet i po dziesięciu minutach mojego stania, były przede mną, bo jechały lewym pasem i wciskały się na suwak, a światła przepuszczały sobie po 8 samochodów. Dlatego ja, i grupka aut przede mną staliśmy jak te barany, bo co światła się zmieniły, to zaraz pojawiały się auta po lewej, co zmieniały na końcu korka pas na prawy... No ale na błędach się człowiek uczy.
@Nanemasehaki jest głupotą zajmować jeden pas a drugi zostawiać pusty kiedy jest korek - przecież przez to staje się niepotrzebnie dłuższy. Powinno się zająć oba pasy, a na zwężeniu jechać na suwak. Nie ma lepszej (szybszej, płynniejszej) metody jazdy w przypadku zwężenia.
wszystko fajnie, tylko jak będą to egzekwować ? kamerki w samochodach i kapowanie jeden na drugiego ? czy postawią policjanta ?
sam fakt próby uregulowania fajny, to że będzie to wymuszać jazdę na suwak też super i to popieram, ale nie widzę właśnie możliwości egzekwowania, chyba jedynie jak policji nie wpuścisz to mogą dąć mandat.
powinno się ludzi edukować, dokształcać a nie karać, jest wiele przypadków z historii gdy coś się obywatelom ograniczało to później niezły cyrk z tego wychodził.
@ryku99 Mam dokładnie samą refleksję. Idea jest słuszna, ale jest to przepis totalnie martwy bez możliwości egzekucji. Pozostaje nadzieja że Janusze chociaż trochę się wystraszą i jakaś część nauczy się jeździć z kulturą.
Czyli nic się nie zmieni? Czy policja będzie sprawdzała poprawność poszczególnych "zamków"?
To teraz korek na lewym pasie bedzie dłuższy od tego na prawym bo oni mają pierwszenstwo :)
@maryjuszpitagoras Teraz to banda dzbanów będzie pisała idiotyczne komentarze zamiast zapoznać się z przepisami i zacząć je stosować.
@tudrut chyba odezwał się specjalista lewego pasa, który dojeżdża do końca zwężki, przejeżdża przez zebre i pcha się jako 8 z kolei przed dziadzia na prawym pasie, który boi sie ruszyć jako niedzielny kierowca bo lewy pas ciśnie;)
w sumie niewiele się zmieni, w dalszym ciągu pierwszeństwo ma pojazd jadący swoim pasem ruchu a każdy inny włącza się do ruchu więc musi ustąpić... wyjątek to chwila kiedy pojazd dojeżdża do końca pasa i musi się włączyć albo zatrzymać, wtedy trzeba go wpuścić...
@niobe66 Dokładnie!
Przeczytajcie przepis. Czytałem - to szok jak pokrętnie jest to opisane. Język polski to tragedia. Nie nadaje się do stanowienia prawa.