Akurat na demotach uwielbienie dupska to norma, zatem nic dziwnego, że nawet ułożenie pasków od torby kojarzy się z tą częścią ciała. Dla mnie takie ślinienie się do dupy jest na tym samym poziomie co delektowanie się i zachwyt nad jabolem.
@OverdriveA: Mnie zachwycają kobiety eleganckie, czyli takie, które dupsko zakrywają NIE OBCISŁĄ spódnicą i lub spodniami - np. klasyczna garsonka lub garnitur. Jeżeli już jakaś dupa powoduje ekscytację to u puszystych kobiet.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 16:28
@OverdriveA: Po pierwsze jestem przeciwny publicznemu ślinieniu się do dupska przede wszystkim za sprawą takich stulejarzy jak Ty, którzy swoje fetysze prezentują otwarcie. Uważam, że życie erotyczne nie może opuszczać strefy intymnej. Takie postępowanie zatruwa priorytety społeczne - taki demot jak Twój utwierdza oglądające go dziewczyny i kobiety, że wystarczy zgrabna dupa oraz cycki i nic poza tym. Facet natomiast jedyne czego może pragnąć od kobiety to cycki i dupsko. Dla mnie jest to prymitywna propaganda nie przystająca do moralnych standardów XXI wieku. Może dlatego nią zniesmaczony zauważyłem te puszyste, nie promowane:
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 17:02
@1986Andy : dobry jabol dziś nie był by zły ale niestety czasem kasy brak nawet na piwo :(
Nie oceniajcie proszę,czasem tak jest że człowiek się czuje tak do d..y że by chętnie pił...
A d..a jak d..a co ona niby warta bez reszty kobiety - z których zresztą trafić na sensowną a nie taką do d..y nie tak łatwo ? Że jej tak naprawdę nie ma i to tylko złudzenie; to zresztą też ciekawa alegoria rzeczywistości i relacji mężczyzn ze sporą częścią kobiet.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 17:23
@OverdriveA: Widzę, że wyższość moralnych kwestii społecznych rozumiesz jak cygan własność prywatną. Widać nie jesteśmy na tym samym poziomie społecznym.
@OverdriveA: Jeżeli ochrona nieletnich przed treściami erotycznymi i pornograficznymi to "moje" widzimisię to tak jak powyżej stwierdziłem wymiana poglądów jest bezcelowa. Prostytucja u dzieci Tobie oblatuje?
@OverdriveA: To ma do rzeczy, że dziecko widzi na ulicy taką szmatę jak na załączonym przez Ciebie zdjęciu i dostaje niechcianego bodźca, który przedwcześnie wprowadza dziecko do "przygody" ze swoim ciałem (onanizacja, masturbacja itp). Od tego do prostytucji już nie daleko. Coś takiego może podlegać pod:
„Art. 202. § 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
A w szczególności w kontekście Twojej wypowiedzi:
"Po trzecie, jestem jak najbardziej za publicznym ślinieniem się do wyeksponowanych zgrabnych dup i cycków. Po czwarte, uważam, że życie erotyczne może, a wręcz powinno opuszczać sfery intymne, bo tak jak Ty masz prawo lubić po ciemku, ja mam prawo lubić wyeksponowane zgrabne dupska i cycki."
Nie po ciemku ale w domu, sypialni i nigdy przed dziećmi.
"Myślisz, że dzieciaki nie potrafią sobie znaleźć tego co ich interesuje?"
Bez odpowiedniego bodźca dziecko nie będzie szukało treści erotycznych i pornograficznych.
Zasadniczo trafia na nie przypadkiem.
"Mówiłem Ci, Twoje przeterminowane dogmaty mają się nijak do rzeczywistości. Proponuje aktualizację albo aplikację do siebie wyłącznie."
Formalnie prawo jest zgodne z moimi dogmatami. Do nowego marksizmu nie będę się aktualizował.
To, że masz nasrane erotyką i porno we łbie nie może mieć przełożenia na przestrzeń publiczną.
widziałem tylek
jak tylko raz? ja cały czas widzę
Nie jestem facetem i widzę to cały czas.
Mam męski umysł.
Co widzi kobieta?
To samo.... :O i to CAŁY CZAS
Ja z początku nie widziałem, ale teraz nie mogę przestać tego widzieć
Klepałbym pustą przestrzeń pomiędzy paskami tej torby :D
Jestem kobietą - też to widziałam
Akurat na demotach uwielbienie dupska to norma, zatem nic dziwnego, że nawet ułożenie pasków od torby kojarzy się z tą częścią ciała. Dla mnie takie ślinienie się do dupy jest na tym samym poziomie co delektowanie się i zachwyt nad jabolem.
@OverdriveA: Mnie zachwycają kobiety eleganckie, czyli takie, które dupsko zakrywają NIE OBCISŁĄ spódnicą i lub spodniami - np. klasyczna garsonka lub garnitur. Jeżeli już jakaś dupa powoduje ekscytację to u puszystych kobiet.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 16:28
@OverdriveA: Po pierwsze jestem przeciwny publicznemu ślinieniu się do dupska przede wszystkim za sprawą takich stulejarzy jak Ty, którzy swoje fetysze prezentują otwarcie. Uważam, że życie erotyczne nie może opuszczać strefy intymnej. Takie postępowanie zatruwa priorytety społeczne - taki demot jak Twój utwierdza oglądające go dziewczyny i kobiety, że wystarczy zgrabna dupa oraz cycki i nic poza tym. Facet natomiast jedyne czego może pragnąć od kobiety to cycki i dupsko. Dla mnie jest to prymitywna propaganda nie przystająca do moralnych standardów XXI wieku. Może dlatego nią zniesmaczony zauważyłem te puszyste, nie promowane:
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 17:02
@1986Andy : dobry jabol dziś nie był by zły ale niestety czasem kasy brak nawet na piwo :(
Nie oceniajcie proszę,czasem tak jest że człowiek się czuje tak do d..y że by chętnie pił...
A d..a jak d..a co ona niby warta bez reszty kobiety - z których zresztą trafić na sensowną a nie taką do d..y nie tak łatwo ? Że jej tak naprawdę nie ma i to tylko złudzenie; to zresztą też ciekawa alegoria rzeczywistości i relacji mężczyzn ze sporą częścią kobiet.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 17:23
@OverdriveA: Widzę, że wyższość moralnych kwestii społecznych rozumiesz jak cygan własność prywatną. Widać nie jesteśmy na tym samym poziomie społecznym.
@OverdriveA: Jeżeli ochrona nieletnich przed treściami erotycznymi i pornograficznymi to "moje" widzimisię to tak jak powyżej stwierdziłem wymiana poglądów jest bezcelowa. Prostytucja u dzieci Tobie oblatuje?
@OverdriveA: To ma do rzeczy, że dziecko widzi na ulicy taką szmatę jak na załączonym przez Ciebie zdjęciu i dostaje niechcianego bodźca, który przedwcześnie wprowadza dziecko do "przygody" ze swoim ciałem (onanizacja, masturbacja itp). Od tego do prostytucji już nie daleko. Coś takiego może podlegać pod:
„Art. 202. § 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
A w szczególności w kontekście Twojej wypowiedzi:
"Po trzecie, jestem jak najbardziej za publicznym ślinieniem się do wyeksponowanych zgrabnych dup i cycków. Po czwarte, uważam, że życie erotyczne może, a wręcz powinno opuszczać sfery intymne, bo tak jak Ty masz prawo lubić po ciemku, ja mam prawo lubić wyeksponowane zgrabne dupska i cycki."
Nie po ciemku ale w domu, sypialni i nigdy przed dziećmi.
"Myślisz, że dzieciaki nie potrafią sobie znaleźć tego co ich interesuje?"
Bez odpowiedniego bodźca dziecko nie będzie szukało treści erotycznych i pornograficznych.
Zasadniczo trafia na nie przypadkiem.
"Mówiłem Ci, Twoje przeterminowane dogmaty mają się nijak do rzeczywistości. Proponuje aktualizację albo aplikację do siebie wyłącznie."
Formalnie prawo jest zgodne z moimi dogmatami. Do nowego marksizmu nie będę się aktualizował.
To, że masz nasrane erotyką i porno we łbie nie może mieć przełożenia na przestrzeń publiczną.
dla pustaków
Ja tam to widze caly czas...