Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Lulus
+5 / 7

Co za problem? Zastosować artykuł 107d, punkt drugi z ustawy o ochronie zabytków i za każdy zniszczony zabytek nałożyć najwyższą karę finansową(500 000 zł). Łącznie 1,5 mln. Im więcej i częściej nagłaśnianych będzie takich spraw i kar, tym szybciej skończy się taka praktyka Inwestorów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spid1982
+4 / 4

@Lulus Tylko możliwe że te 500 000 zł kary to kwota którą inwestor skłonny jest zapłacić .... a zabytków już nie odzyskamy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michkrak
0 / 2

@Lulus 1,5 mln zł jak napisał @spid1982 to nawet ich nie ruszy.
Zwróć uwagę na inwestora, od razu się rwetes podniesie, że antysemityzm...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+1 / 1

@Lulus Tylko jak coś jest zabytkiem, lub leży w obszarze ochrony konserwatorskiej, to na początku cały projekt budowlany uzgadnia się właśnie w Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, przed uzyskaniem pozwolenia na budowę, jeśli budowa odbiega od założeń projektu to Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego powinien wstrzymać budowę do czasu albo uzyskania projektu zamiennego spełniającego kryteria albo w razie braku akceptacji żądać rozbiórki (nowo powstałych budynków) lub doprowadzenia do stanu zgodnego z projektem. (co czasami o wiele przekroczy 1,5mln.
@spid1982 kara jeśli zniszczył bezpowrotnie zabytki natomiast Nadzór Budowlany i Konserwator Zabytków mogą naprawdę dużo jeśli chcą a ich kary i postanowienia są większe niż 1,5 mln (np. rozbiórka całego kompleksu niezgodnego z projektem)
Natomiast jeśli wszystko jest ok i nic nie odbiega od zatwierdzonego projektu (o ile wcześniej nikt łapówki nie dostał by taki projekt zatwierdzić!) to niestety przy remontach graniczących z chodnikiem fasady budynków są zakrywane i ustawia się dachy ochronne w celu zmniejszenia emisji pyłu i kurzu w otoczeniu oraz co ważniejsze bezpieczeństwa pieszych i samochodów korzystających z ulicy, by im nic na głowę nie spadło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2019 o 20:50

avatar Lulus
+1 / 1

@AVictor - wiem :) i zgodzę się w pełni z Tobą. Tylko założyłem z góry, że inwestor "zaleceń" konserwatorskich nie przestrzega.
@spid1982 - mało który jest skłonny taką kwotę zapłacić. To są jednak kwoty, które mają "zaboleć". Druga sprawa - oczywiście, że zabytek sie odzyska(przynajmniej budowlany). Po coś są dokładne dokumentacje archeologów, historyków sztuki, czy architektów. Wszystko idzie zrekonstruować! Nawet przy użyciu starych technik. Rekonstrukcja jednak to nie to samo, co oryginał, jednak jest to pewien sposób, by przywrócić zniszczonemu budynkowi dawny wygląd przed dewastacją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 6

Jeszce nie wiedziałem co tam odwalili...
ale tu jest jak to wyglądało, to już po usunięciu syfu z tyłu
https://www.google.pl/maps/@50.0528682,19.9412998,169m/data=!3m1!1e3


To dawny klasztor z kościołem w od strony podwórca. Cały budynek jaki stoi (czy stał) w opłakanym stanie już w latach 90tych. Widziałem osobiście jak to wyglądało z tyłu i jak na kolejnych zdjęciach wyburzali syf jaki tam był . Wyburzyli XIX i XX wieczne dobudówki z boku kościoła jakie go zasłaniały i szpeciły , budy magazynowe , wychodki , garaże, kurniki, sklepiki i warsztaty jakie w XX wieku po wojnie częściowo przerobiono na mieszkania ... nic co ma jakąś wartość kulturowo artystyczną i jest warte zachowania... mam nadzieję że ten paskudny szeregowiec garażowy z tyłu widoczny na zdjęciach tez wyburzą ....

Jeśli stan jest taki jak teraz i zachowali i odnowili frontony oraz kościół (czy kaplicę na jakiej widać ze jest już nowy dach ) i odnowi to przywracając XVIII czy XIX wieczny wygląd to wszystko jest OK ..

Nie przesadzajcie , nie wszystko co jest z XIX wieku jest warte zachowania i jest zabytkiem . Zachowuje się to co jest ważne, ładne lub ma jakąś wartość artystyczna lub historyczną a nie sadzę by kurnik czy gołębnik albo wychodek z XIX wieku miał taką na dodatek były w stanie agonalnym z przegniłymi więźbami i już częściowo zawalone po 70 latach nic nie robienia z nimi...
Myślę że ktoś robi czarny PR deweloperowi by wymusić łapówkę lub by miasto karę mogło wlepić.
A pytam się gdzie są ci wszyscy obrońcy gdzie ewidentnie celowo zniszczono zabytek jakim był fort N10 tylko po to by deweloper na całej działce wybudował jakiś betonowy blok. bo bez jego zniszczenia nie dało się ogromnej działki zagospodarować inaczej. U jakimś cudem konserwator nie wpisał go do listy zabytków. podobny los spotkał 2 baterie artyleryjskie. Czy budowa bloku w centrum parku... Też widać że to łapówka.. tym bardziej ze zgodę na budowę WZkę wydano na trzy tygodnie przed głosowaniem uchwały o zagospodarowaniu przestrzeni w tym rejonie.
A co z kilkoma budynkami jakie miały być zachowane a deweloper je rozebrał walnął szklrniozę i wylał z betonu coś co ma imitować dawną bryłę budynku i nijak się ma do pięknej przemysłowej architektury ceglanej z połowy XIX wieku. np Zabłocie 35

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2019 o 12:52

avatar BrickOfTheWall
0 / 0

A teraz szybki quiz.
KTO dostał te kamienice od miasta za darmo i kto będzie czesał kasę z apartamentów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

Cały koncept zabytków jest po prostu chybiony. W ciągu tysięcy lat dziejów ludzkości tzw "zabytki:" były niszczonoe w wojnach i najazdach. Nikt nie wie ile i jakich "bezcennych" zabytków zostało zniszczonych. No i co? Ano nic. Ludzie żyją, dalej się rodzą itd.
Nic nie wynika z wpatrywania sie jakiś porysowany kamień..
Tak - to jest ciekawe jak kiedyś było. Ale życie DZIŚ ma swe prawa. A Wszechświat jest przeraźliwie ogromny. Wszystko to co zdołała osiągnąć ludzkość jest w skali Wszechśwata bez znaczenia. Zabytki też.
Luz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czerwoneautko
0 / 0

Krytykuje? Straszne! Na pewno sie przejma...
Maly szary ludek juz by mial wstrzymana budowe, nalozona kare finansowe itp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
0 / 0

Czy to był dawny kościół (i klasztor?) przerobiony na koszary a potem na kamienicę mieszkalną? To w czasie zaborów albo wojny było. Tak mi coś świta... Słusznie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem