@Cascabel No nie do końca, bo widzisz u nas to co myślisz, że jest papierem, nie koniecznie musi nim być. Przykład, zjadłaś zamówioną pizzę i popiłaś piwem. normalnie mogłabyś pomyśleć, że pudełko do pizzy wrzucasz do śmietnika, a butelkę po piwie do szkła i tutaj już byś dostała mandat. Otóż masz kilka surowców:
1. Paragon - to nie papier i należy go wrzucić do zmieszanych.
2. Pudełko po pizzy - jeśli nie jest utłuszczone to wyrzucasz do papierów, jeśli jest utłuszczone to do zmieszanych.
3. Folia aluminiowa spod pizzy - należy umyć folię i wyrzucić do metali.
4. Butelka po piwie - należy zedrzeć z niej etykietę, a następnie umyć butelkę, potem można wyrzucić do szkła.
5. Etykieta z butelek, jeśli jest ofoliowana to wyrzucasz do zmieszanych, jeśli to czysty papier to do papieru.
6. Kapsel - należy umyć, odkleić od niego gumową uszczelkę, kapsel do metali, a uszczelka do zmieszanych chyba.
@johnyrabarbarowiec Brakuje wody ale śmieci mamy myć przed wyrzuceniem. Jak dokładnie musi być umyte? - karton po maślance nie tak łatwo doczyścić. Poza tym masa śmieci jest trwale dwu, trój-składnikowa np. metal z drewnem. Niektóre tworzywa szt. nie wrzuca się do tworzyw. Butelka po oleju, lustro i szkło okienne to nie szkło. Gdzie wyrzucić niepotrzebny worek soli drogowej? A stara poduszka, sznurek? Za diabła nie wiem sztuczna czy naturalna. I wiele innych wątpliwych tematów, które przerabiałem opróżniając mieszkanie i piwnice po zmarłym teściu. Człowiek "pisze habilitację" z odpadów po czym widzi jak sąsiad gruz z remontu wsypuje do papierów bo tam jeszcze miejsce było.
@Liliazalia patrząc na to co niektóre firmy wywożące śmieci robią tzn segregowane i zmieszane potrafią do jednej śmieciarki wrzucić, to miało by sens :) słyszałem też że podobno są takie nowoczesne co są w środku podzielone ciekawe czy to prawda. Podejrzewam że gdyby wprowadzili takie uproszczenie jak dwa kubły śmieci byłyby 22 razy droższe :/ tzn ich wywóz i utylizacja....
@Marcin2018 W USA przyjeżdża osobna śmieciarka do recyklingu i inna do śmieci. Opłata miesięczna to około 30$ (za obie) co jest śmiesznie niskie. W Polsce jest drożyzna, bo jest korupcja, a urzędasy muszą się nachapać.
@Marcin2018 Obecnie są już śmieciarki z dwu i trzy sekcyjnymi pojemnikami i wspólną praca rotacyjną ..
Część miast ma kupione linie sortujące do dopadów zmieszanych lub pół zmieszanych tak jak pierwsza segregacja był , np papier plastik metal w jednym , wiec jak teraz masz osobno to oni i tak ładują do wspólnej paki bo nie ma to znaczenia i linia to rozsortuje
I teraz wyobraź sobie w kawalerce 6 pojemników choćby i tylko 10l. Sensowny podział to bio (obierki itp.) nie podlegające segregacji do utylizacji i 3 pojemnik na rzeczy do recyklingu (papier, metale, plastiku, szkło)
I powrót do opakowań szklanych zamiast wszechobecnego plastiku począwszy od wód. Zamiast stosować butelki zwrotne jak w przypadku piwa.
@Tibr słuszna uwaga z tą kawalerką :O nie pozostaje nic innego jak codziennie wynosić do kubełków :/ tworzące tego demota bardziej chodziło mi o łatwe rozwiązanie problemu "gdzie to wyrzucić" bo to jest jak widać spory problem nie wiem gdzie wyrzucić taką ulotkę o której pisze @viking111 ostatnio dowiedziałem się że paragony i inne papierki termo do zmieszanych, podobnie jak opakowanie po lekach bo są to plastiki zgrzewane z aluminium, powrót do szkła uważam za bardzo sensowny ale jak na razie nie opłacalny przez producentów, pozdrawiam
@Marcin2018 wstępna segregacja na suche pozwoliłaby właśnie oddzielić np. źle włożone (jak piszesz opakowanie z leków) żeby coś było skuteczne musi być proste te kolory na opakowaniach to też sposób. Ale też opakowanie po śmietankę musisz umyć aby nadawało się do segregacji i tak ekologia wpływa na marnotrawienie wody aby umyć śmiecie.
@Tibr wlasnie podobno ta durnote o myciu opakowania zniesiono.. .wlasnie ze wzgledu na marnowanie wody. Co do szkla.. no srednio to widze. Wez zabierz teraz na wycieczke butelke szklana poltora litrowa ? Przeciez to wazy.
Daj taka dzieciom do plecaka do szkoly, to zobaczysz jak szybko bedziesz kupowal nowe ksiazki.
@pochichrana też o tym myślałem odnośnie wycieczek, ale teraz moda na te butelki z filtrem plastikowe wielokrotnego użytkowania (nawiasem jeżeli tam jest filtr z węglem aktywnym to tak jakby pić wodę destylowaną, genialne rozwiązanie xD)
Z jednej strony nie neguje segregacji bo jest potrzebna ale to jest likwidacja skutków nie przyczyny śmieci.
@Tibr problem w tym ze cokolwiek my jako narody europejskie zrobimy, to nijak nie wplywnie to na nasza planete, gdy glowny problem zasmiecania morz i oceanow to rejony azji.
@Tibr Ogólnie szkło nie jest takie dobre jak ci się wydaje. Po pierwsze: jego ponowne wykorzystanie jest dużo droższe, niż ponowne wykorzystanie plastikowych butelek. Po drugie: dużo trudniejszy jest jego przewóz i przechowywanie. Po trzecie: wyrzucone do lasu sprawia jeszcze większe zagrożenie - pożar, pokaleczenie i tak dalej...
Dużo lepsze byłoby stworzenie automatów, które "płaciłyby" za butelki plastikowe, jak w Niemczech.
@Tibr powrót do opakowań szklanych to po pierwsze żadna ekologia bo do produkcji i przetwarzania szkła potrzebne są huty z ogromnymi piecami, które opalane są węglem - nie dość że to nie ekologiczne to jeszcze cholernie drogie. Po drugie opakowania szklane są ciężkie i kruche więc są mega problematyczne w transporcie i magazynowaniu. Np. do ilości napojów przewożonych jedną ciężarówką potrzebowałbyś tych ciężarówek 3 lub 4 żeby to samo przewieźć w szkle. I gdzie ekologia? Już tu gdzieś pisałem, że alkohol (szczególnie ten wysokoprocentowy) sprzedawany jest w szkle tylko dlatego, że alkohol etylowy reaguje z plastikiem. Gdyby dało się to wyeliminować to alkohol też byśmy w plastiku kupowali.
A co do samego plastiku mamy obecnie do czynienia z dezinformacją - plastik sam w sobie nie jest "nieekologiczny". Jest tylko słabo biodegradowalny, ale w założeniach to właśnie miała być jego główna zaleta - bo można go praktycznie w 100% poddać recyklingowi - przez mechaniczne rozdrabnianie produkuje się granulat, który potem idzie na produkcję nowych opakowań, włókien syntetycznych itp. Można też przetwarzać chemicznie ale to już mniej eko. Problem z plastikiem polega jedynie na tym, że ludzie go wywalają do lasów, rzek i ogólnie gdzie popadnie zamiast segregować i wrzucać do odpowiednich pojemników. Tylko tyle - jakby ludzie nie byli flejami to plastik jest genialny.
Ja popieram. Zawsze segreguję śmieci. Flaszki po piwie mam w osobnej siatce pod zlewem, bo by się za szybko kosz zapełniał. Co prawdę wywalam wszystko do tego samego zsypu ale zawsze to segregacja
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 grudnia 2019 o 14:19
Moja gmina zrobiła lepszy myk zabrała wszystkie kontenery zbiorcze 1000 L , W zamian dali worki foliowe. Na pytanie czy dadzą kosze przydomowe powiedzieli kup pan sobie.
Co do kropki na opakowaniu się zgadzam - fajny pomysł, ale w kwestii pojemników to kolory są już dawno ustalone i całym kraju takie same. A nawet jeśli pojemnik nie jest odpowiedniego koloru to jest na nim naklejone lub nadrukowane odpowiednie oznaczenie.
Segregacja śmieci u obywatela nie ma sensu. Ponieważ każdy system oparty na "dobrej woli" przeciętnego kowalskiego nie racji bytu. I tak te wszystkie "sortowane" śmieci są sortowane od nowa. Po odebraniu od klienta.
A może by tak zamiast multum kubłów, segregacji śmieci zmusić producentów opakowań (bo to 90% śmieci) by tak owe opakowania robili by nie trzeba było tyle kubłów robić? I generować tak ogromnej ilości śmieci. Ustawa o śmieciach jak zwykle powstała z du..y strony. I za śmieci w pierwszej kolejności odpowiadają producenci owych opakowań. A nie ci, którzy nie mają wyjścia i musza tak to kupować. Ja bym wolał np wszystkie napoje, soki, alkohole kupować w zwrotnych opakowania. Ale nie. Tylko piwa i to nie wszystkie, sa w zwrotnych. Reszta idzie do kubła. To samo plastiki. Mały pendrive, a opakowanie 5 razy większe. Po co? Każdy ogórek zapakowany w folię,. Czy tka ma wyglądać ochrona środowiska?
Kilka lat temu, gdy wprowadzali segregację odpadów śmieciarka podjeżdżała i wywalała wszystko od razu niesegregowane i segregowane razem. Jaki sens segregowania był? - ŻADEN. Teraz wywalają osobno, ale już za worki, czy pojemnik musisz sam zapłacić (wtedy dawali worki). Segreguje bardziej z dbania o środowisko (bo i tak sam płacę za worki), ale teraz mają znowu dowalić nam - którzy segregują... wyższymi opłatami za wywóz śmieci...
Makulaturę, butelki plastikowe i złom odwożę na skup złomu i dostaję za to pieniądze. Ciekawe czy w ramach nauki o segregacji Państwo edukuje za co ile zarobić można :)
Jedno miasto, różne dzielnice, różne oznaczenia śmietników, przeważnie też brakuje koszy na odpady metalowe. Już nawet nie wspominam o tym, jak się trzeba naszukać czasami, żeby znaleźć miejsce, gdzie można wyrzucić zużyte baterie czy elektronikę (mieszkam w tym mieście już kilka lat i kojarzę chyba tylko jeden taki punkt, jakieś 3 km dalej).
Kiedyś, dawno, dawno temu, jeszcze za dzieciaka, do rodziców co jakiś czas przychodziły obszerne rozpiski, które śmieci należy wyrzucać do których pojemników, więc nie było wątpliwości. Nie wiem, czy to była zaleta rodzinnej wioski, czy wówczas to był standard, który obecnie zniesiono, ale odkąd się przeprowadziłam, ani razu się z taką nie spotkałam w skrzynce pocztowej, a szkoda, bo pozwoliłaby rozwiać wiele wątpliwości (swoją drogą, ktoś się orientuje, jak jest z kartonami po napojach? Kiedyś kazali wrzucać do zmieszanych, potem zmienili na plastiki, potem znowu na zmieszane, potem na jeszcze coś innego i obecnie cholera wie, gdzie to powinno iść).
Mnie ostatnio zastanawiało gdzie wyrzucić ulotkę informującą o segregacji. Błyszczący chyba papier.
@viking111 Jak papier możesz podrzeć, to do papieru. Jak masz problem - do zmieszanych.
@Cascabel No nie do końca, bo widzisz u nas to co myślisz, że jest papierem, nie koniecznie musi nim być. Przykład, zjadłaś zamówioną pizzę i popiłaś piwem. normalnie mogłabyś pomyśleć, że pudełko do pizzy wrzucasz do śmietnika, a butelkę po piwie do szkła i tutaj już byś dostała mandat. Otóż masz kilka surowców:
1. Paragon - to nie papier i należy go wrzucić do zmieszanych.
2. Pudełko po pizzy - jeśli nie jest utłuszczone to wyrzucasz do papierów, jeśli jest utłuszczone to do zmieszanych.
3. Folia aluminiowa spod pizzy - należy umyć folię i wyrzucić do metali.
4. Butelka po piwie - należy zedrzeć z niej etykietę, a następnie umyć butelkę, potem można wyrzucić do szkła.
5. Etykieta z butelek, jeśli jest ofoliowana to wyrzucasz do zmieszanych, jeśli to czysty papier to do papieru.
6. Kapsel - należy umyć, odkleić od niego gumową uszczelkę, kapsel do metali, a uszczelka do zmieszanych chyba.
@johnyrabarbarowiec pamiętaj, że każda gmina ma inaczej, ale to, co jest podstawą: NIC nie myjesz.
@johnyrabarbarowiec Brakuje wody ale śmieci mamy myć przed wyrzuceniem. Jak dokładnie musi być umyte? - karton po maślance nie tak łatwo doczyścić. Poza tym masa śmieci jest trwale dwu, trój-składnikowa np. metal z drewnem. Niektóre tworzywa szt. nie wrzuca się do tworzyw. Butelka po oleju, lustro i szkło okienne to nie szkło. Gdzie wyrzucić niepotrzebny worek soli drogowej? A stara poduszka, sznurek? Za diabła nie wiem sztuczna czy naturalna. I wiele innych wątpliwych tematów, które przerabiałem opróżniając mieszkanie i piwnice po zmarłym teściu. Człowiek "pisze habilitację" z odpadów po czym widzi jak sąsiad gruz z remontu wsypuje do papierów bo tam jeszcze miejsce było.
Można jeszcze prościej. Dwa kubły jeden zielony na surowiec wtórny, drugi czarny na zwykłe śmieci. Po kieko tyle pojemników?
@Liliazalia patrząc na to co niektóre firmy wywożące śmieci robią tzn segregowane i zmieszane potrafią do jednej śmieciarki wrzucić, to miało by sens :) słyszałem też że podobno są takie nowoczesne co są w środku podzielone ciekawe czy to prawda. Podejrzewam że gdyby wprowadzili takie uproszczenie jak dwa kubły śmieci byłyby 22 razy droższe :/ tzn ich wywóz i utylizacja....
@Marcin2018 W USA przyjeżdża osobna śmieciarka do recyklingu i inna do śmieci. Opłata miesięczna to około 30$ (za obie) co jest śmiesznie niskie. W Polsce jest drożyzna, bo jest korupcja, a urzędasy muszą się nachapać.
@Marcin2018 Obecnie są już śmieciarki z dwu i trzy sekcyjnymi pojemnikami i wspólną praca rotacyjną ..
Część miast ma kupione linie sortujące do dopadów zmieszanych lub pół zmieszanych tak jak pierwsza segregacja był , np papier plastik metal w jednym , wiec jak teraz masz osobno to oni i tak ładują do wspólnej paki bo nie ma to znaczenia i linia to rozsortuje
I teraz wyobraź sobie w kawalerce 6 pojemników choćby i tylko 10l. Sensowny podział to bio (obierki itp.) nie podlegające segregacji do utylizacji i 3 pojemnik na rzeczy do recyklingu (papier, metale, plastiku, szkło)
I powrót do opakowań szklanych zamiast wszechobecnego plastiku począwszy od wód. Zamiast stosować butelki zwrotne jak w przypadku piwa.
@Tibr słuszna uwaga z tą kawalerką :O nie pozostaje nic innego jak codziennie wynosić do kubełków :/ tworzące tego demota bardziej chodziło mi o łatwe rozwiązanie problemu "gdzie to wyrzucić" bo to jest jak widać spory problem nie wiem gdzie wyrzucić taką ulotkę o której pisze @viking111 ostatnio dowiedziałem się że paragony i inne papierki termo do zmieszanych, podobnie jak opakowanie po lekach bo są to plastiki zgrzewane z aluminium, powrót do szkła uważam za bardzo sensowny ale jak na razie nie opłacalny przez producentów, pozdrawiam
@Marcin2018 wstępna segregacja na suche pozwoliłaby właśnie oddzielić np. źle włożone (jak piszesz opakowanie z leków) żeby coś było skuteczne musi być proste te kolory na opakowaniach to też sposób. Ale też opakowanie po śmietankę musisz umyć aby nadawało się do segregacji i tak ekologia wpływa na marnotrawienie wody aby umyć śmiecie.
@Tibr wlasnie podobno ta durnote o myciu opakowania zniesiono.. .wlasnie ze wzgledu na marnowanie wody. Co do szkla.. no srednio to widze. Wez zabierz teraz na wycieczke butelke szklana poltora litrowa ? Przeciez to wazy.
Daj taka dzieciom do plecaka do szkoly, to zobaczysz jak szybko bedziesz kupowal nowe ksiazki.
@pochichrana też o tym myślałem odnośnie wycieczek, ale teraz moda na te butelki z filtrem plastikowe wielokrotnego użytkowania (nawiasem jeżeli tam jest filtr z węglem aktywnym to tak jakby pić wodę destylowaną, genialne rozwiązanie xD)
Z jednej strony nie neguje segregacji bo jest potrzebna ale to jest likwidacja skutków nie przyczyny śmieci.
@Tibr problem w tym ze cokolwiek my jako narody europejskie zrobimy, to nijak nie wplywnie to na nasza planete, gdy glowny problem zasmiecania morz i oceanow to rejony azji.
@Tibr Szkło osobno ..
Do pojemnika od recyklingu , uszkodzony sprzęt elektroniczny, żarówki baterie.. itd....
@Tibr Ogólnie szkło nie jest takie dobre jak ci się wydaje. Po pierwsze: jego ponowne wykorzystanie jest dużo droższe, niż ponowne wykorzystanie plastikowych butelek. Po drugie: dużo trudniejszy jest jego przewóz i przechowywanie. Po trzecie: wyrzucone do lasu sprawia jeszcze większe zagrożenie - pożar, pokaleczenie i tak dalej...
Dużo lepsze byłoby stworzenie automatów, które "płaciłyby" za butelki plastikowe, jak w Niemczech.
@Tibr powrót do opakowań szklanych to po pierwsze żadna ekologia bo do produkcji i przetwarzania szkła potrzebne są huty z ogromnymi piecami, które opalane są węglem - nie dość że to nie ekologiczne to jeszcze cholernie drogie. Po drugie opakowania szklane są ciężkie i kruche więc są mega problematyczne w transporcie i magazynowaniu. Np. do ilości napojów przewożonych jedną ciężarówką potrzebowałbyś tych ciężarówek 3 lub 4 żeby to samo przewieźć w szkle. I gdzie ekologia? Już tu gdzieś pisałem, że alkohol (szczególnie ten wysokoprocentowy) sprzedawany jest w szkle tylko dlatego, że alkohol etylowy reaguje z plastikiem. Gdyby dało się to wyeliminować to alkohol też byśmy w plastiku kupowali.
A co do samego plastiku mamy obecnie do czynienia z dezinformacją - plastik sam w sobie nie jest "nieekologiczny". Jest tylko słabo biodegradowalny, ale w założeniach to właśnie miała być jego główna zaleta - bo można go praktycznie w 100% poddać recyklingowi - przez mechaniczne rozdrabnianie produkuje się granulat, który potem idzie na produkcję nowych opakowań, włókien syntetycznych itp. Można też przetwarzać chemicznie ale to już mniej eko. Problem z plastikiem polega jedynie na tym, że ludzie go wywalają do lasów, rzek i ogólnie gdzie popadnie zamiast segregować i wrzucać do odpowiednich pojemników. Tylko tyle - jakby ludzie nie byli flejami to plastik jest genialny.
Ja popieram. Zawsze segreguję śmieci. Flaszki po piwie mam w osobnej siatce pod zlewem, bo by się za szybko kosz zapełniał. Co prawdę wywalam wszystko do tego samego zsypu ale zawsze to segregacja
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2019 o 14:19
Moja gmina zrobiła lepszy myk zabrała wszystkie kontenery zbiorcze 1000 L , W zamian dali worki foliowe. Na pytanie czy dadzą kosze przydomowe powiedzieli kup pan sobie.
Na zachodzie wpadli na to kilka dekad temu . A u nas nie byli w stanie wdrażając ustawy o sortowaniu o to zadbać i dlatego jest taki BAŁAGAN
jako daltonista mam gdzieś terrorystyczne rozwiązania bazujące na rozróżnianiu kolorów.
Co do kropki na opakowaniu się zgadzam - fajny pomysł, ale w kwestii pojemników to kolory są już dawno ustalone i całym kraju takie same. A nawet jeśli pojemnik nie jest odpowiedniego koloru to jest na nim naklejone lub nadrukowane odpowiednie oznaczenie.
Hehehe pracuje w firmie przetwarzającej odpady. Wszystko idzie i tak w ziemię...
I oczywiście na wszystko kontenerki z plastiku... Do tego u nas podwyżki a w takich Czechach sami sortują po odbiorze i jeszcze taniej wychodzi
Segregacja śmieci u obywatela nie ma sensu. Ponieważ każdy system oparty na "dobrej woli" przeciętnego kowalskiego nie racji bytu. I tak te wszystkie "sortowane" śmieci są sortowane od nowa. Po odebraniu od klienta.
A może by tak zamiast multum kubłów, segregacji śmieci zmusić producentów opakowań (bo to 90% śmieci) by tak owe opakowania robili by nie trzeba było tyle kubłów robić? I generować tak ogromnej ilości śmieci. Ustawa o śmieciach jak zwykle powstała z du..y strony. I za śmieci w pierwszej kolejności odpowiadają producenci owych opakowań. A nie ci, którzy nie mają wyjścia i musza tak to kupować. Ja bym wolał np wszystkie napoje, soki, alkohole kupować w zwrotnych opakowania. Ale nie. Tylko piwa i to nie wszystkie, sa w zwrotnych. Reszta idzie do kubła. To samo plastiki. Mały pendrive, a opakowanie 5 razy większe. Po co? Każdy ogórek zapakowany w folię,. Czy tka ma wyglądać ochrona środowiska?
Takie pytanie ode mnie, bo naprawdę mam zagwozdkę...
Wylał mi się olej na papiery... Gdzie mam je wyrzucić?
@Ferian do zmieszanych, podobnie jak wszystkie papiery zabrudzone klejem, czy różnymi chemikaliami.
@Cascabel Dziękuję.
@Ferian robię dużo papierowych kartek i wszystko mam w różnych dziwnych preparatach, to wiem...
Dobry pomysł, tylko za dużo pojemników. Kto będzie trzymał tyle kubłów w domu?
Kilka lat temu, gdy wprowadzali segregację odpadów śmieciarka podjeżdżała i wywalała wszystko od razu niesegregowane i segregowane razem. Jaki sens segregowania był? - ŻADEN. Teraz wywalają osobno, ale już za worki, czy pojemnik musisz sam zapłacić (wtedy dawali worki). Segreguje bardziej z dbania o środowisko (bo i tak sam płacę za worki), ale teraz mają znowu dowalić nam - którzy segregują... wyższymi opłatami za wywóz śmieci...
U nas funkcjonują pojemniki do szkła, plastiku i papieru. No i jeszcze "ogólne".
Makulaturę, butelki plastikowe i złom odwożę na skup złomu i dostaję za to pieniądze. Ciekawe czy w ramach nauki o segregacji Państwo edukuje za co ile zarobić można :)
Są dwa żółte kubły! Trzeba z wzornikiem RAL segregować? Możliwości zostały wyczerpane i nie ma już innych kolorów?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2019 o 8:41
Jedno miasto, różne dzielnice, różne oznaczenia śmietników, przeważnie też brakuje koszy na odpady metalowe. Już nawet nie wspominam o tym, jak się trzeba naszukać czasami, żeby znaleźć miejsce, gdzie można wyrzucić zużyte baterie czy elektronikę (mieszkam w tym mieście już kilka lat i kojarzę chyba tylko jeden taki punkt, jakieś 3 km dalej).
Kiedyś, dawno, dawno temu, jeszcze za dzieciaka, do rodziców co jakiś czas przychodziły obszerne rozpiski, które śmieci należy wyrzucać do których pojemników, więc nie było wątpliwości. Nie wiem, czy to była zaleta rodzinnej wioski, czy wówczas to był standard, który obecnie zniesiono, ale odkąd się przeprowadziłam, ani razu się z taką nie spotkałam w skrzynce pocztowej, a szkoda, bo pozwoliłaby rozwiać wiele wątpliwości (swoją drogą, ktoś się orientuje, jak jest z kartonami po napojach? Kiedyś kazali wrzucać do zmieszanych, potem zmienili na plastiki, potem znowu na zmieszane, potem na jeszcze coś innego i obecnie cholera wie, gdzie to powinno iść).