Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J konto usunięte
+9 / 11

Można jeszcze się zastanowić, kto jest gorszy, czy kierowca jadący po dwóch piwach przepisowo, czy trzeźwy kierowca przekraczający ciągle prędkość...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KCNO
+2 / 4

Jedna osoba po 2 piwach zachowa sprawnosc umysłowa u innej nastapi spowolnienie reakcji a jeszcze ktoś inny bedzie juz pijany.
Jazda po dwóch piwach jest mega głupotą. Są na drodze takie sytuacje że trzeba reagować w ulamkach sekundy a po drugim piwie moze byc reakcja o ułamek za późno.
Smiesza mnie ludzie broniący kierowców "po dwóch piwach" to tak samo rozsadne jak przekraczanie predkosci....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 3

Największy problem z tymi statystykami to wrzucanie 0.2 razem z kilkoma promilami do jednego worka. Stąd mówienie o problemie w Polsce nie ma sensu, bo wliczamy do statystyk ludzi poniżej 0.5 promila w przeciwieństwie do wszystkich krajów zachodnich. Równie dobrze można powiedzieć, że europejski przemysł motoryzacyjny nie radzi sobie z technologiami w przeciwieństwie do chińskiego, bo w Chinach bez problemu spełniają normy emisji spalin. Oczywiście pominmy fakt, że normy mają inne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 19

Kwestia tego czy rzeczywiscie pijanych, czy po prostu nie zeszlo z nich po dniu wczorajszym
Przypominam, ze kazdy, kto nie wydmucha 0,00 promila jest nietrzezwy, nawet jak ma 0,01promila

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trepan
+7 / 9

@Xar prawo rozgranicza: po spożyciu, pod wpływem i pijany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
+3 / 7

@Xar wsiadanie po dniu wczorajszym też kwalifikuję na leczenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 7

@pawelkolodziej @Trepan prawo tak, kwestia tego, czy autorzy piszacy o nietrzezwych kierowcach tez

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Raf_Raf
+1 / 7

@Xar Dzień po piciu człowiek jest zniszczony (zwłaszcza gdy rano dalej można wykryć alkohol - znaczy pił do późna i nie mało). Taki stan nie nadaje się do prowadzenia samochodu.

Ja wiem, że można zawsze powiedzieć "ale to ale tamto ale inni to robią jeszcze gorzej", niemniej jednak uważam że nie powinno się w ten sposób bronić osób wsiadających do auta po imprezach. Nie ten czas reakcji, nie ta bystrość, organizm wyniszczony alkoholem skupia sie na regeneracji, która będzie trwała co najmniej do kolejnego dnia rano.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2019 o 20:23

H konto usunięte
+2 / 2

Leczyć powinni się ci, którzy sprawiają, że ci ludzie muszą pić, bo nie mogą czegoś znieść... pół żartem pół serio

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rainboweyes80
+7 / 7

to jeszcze nic. w pracy mieliśmy klientkę, której męża złapała policja za jazdę po pijaku, a ten do niej zadzwonił, żeby po niego przyjechała. walnęła zatem (jak potem zeznała) dwa dębowe "z nerwów", i pojechała po męża prosto w ręce policji XD XD XD nie jest to bynajmniej śmieszne, ale sytuacja tak groteskowa, że ciężko uwierzyć, że mogła mieć miejsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2019 o 19:51

avatar Trepan
+5 / 9

Jak komuś nie zeszło i przekroczył nawet to 0,2. Oczywiście co mu się należy to przepisy mówią jasno. Jest jednak pewna grupa ludzi, którzy potrafią wypić i siąść. To są debile, potencjalni mordercy. W sytuacji gdy delikwent wydmuchał i rośnie-pił niedawno i siadł bezpośrednio po spożyciu-nie ma usprawiedliwienia. Tylko bezwzględny zakaz prowadzenia hulajnogi nawet i za złamanie odpowiedzialność za usiłowanie morderstwa. Naciskać na sądy by nie bały się orzekać wyroków bezwzględnego więzienia na wiele lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 2

@Trepan Kara więzienia za jazdę autem mimo wcześniejszego odebrania prawa jazdy.
A chyba każdy z nas ma znajomego, krewnego lub kilku takich, którzy potrafią wypić dwa piwka, walnąć kielicha albo wysączyć lampkę wina i niedługo potem wsiąść za kierownicę. Ja osobiście jestem "świnią" i po prostu takowym nie leję i mówię wprost albo żartuję, że dostanie do słoiczka i sobie w domu wypije.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+4 / 16

Dla mnie to chore. Przepis jest jasny - alkohol - proszę bardzo, ale wtedy zero samochodu. Chcesz czy musisz jeździć - zero alkoholu. I nie ma tłumaczenia, że nie zeszło, że ja tylko piwko, że zjadłem tort na spirytusie... A już tłumaczenie, że ja tylko 4 kilometry to już zakrawa o celowe usiłowanie zabójstwa. Sam jestem kierowcą, przy czym mieszkałem 10 lat w Niemczech, gdzie (wtedy, nie wiem, jak teraz ) było 0,8 promila bezwypadkowo, a w razie wypadku do 0,5 - i bywało piwo lub lampka wina do obiadu - a jakoś nie mam problemu w Polsce, żeby się zdecydować, pić czy jeździć... Jestem za bezwzględnym odbieraniem prawka, bo jeśli ktoś nie potrafi się ograniczyć w tak prostej sprawie, nie będzie też potrafił w przypadku innych ograniczeń wynikających z przepisów drogowych. Nie nadaje się na kierowcę i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomylilem_Strony
+2 / 10

Przecież jest napisane, że jest mniej wypadków! No to w czym problem? Trzeba się cieszyć, że mniej osób ucierpiało, a nie szukać problemu, że więcej złapano ludzi pod wpływem. To co za chwilę napiszę może zabrzmieć kontrowersyjnie, ale w życiu trzeba kierować się faktami, logiką, a nie wyrytymi w mózgu dogmatami. Jeżeli dostrzeżono korelację między mniejszą liczbą wypadków, a większą liczbą "złapanych nierzeźwych" to trzeba to zjawisko poobserwować. Prawdopodobnie jest to przypadek... ale nie byłoby rozwoju nauki, gdyby ludzie za każdym razem machali ręką i mówili "przypadek". Jeżeli obserwacje wykażą, że to przypadek to zostawiamy jak jest. Ale jeżeli zjawisko powtórzy się w kilku następnych obserwacjach to trzeba zweryfikować normy dopuszczalnego stężenia alkoholu, tak tylko przypomnę, że w Polsce mamy jedne z najniższych w Europie. Podkreślę jeszcze raz - mi się wydaje, że to przypadek, ale trzeba w życiu cały czas weryfikować swoje poglądy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar uo99
+1 / 11

kary są zbyt niskie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
-5 / 5

Powinny być proporcjonalne do zarobku, tylko jak to zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
-1 / 1

@HopArt Najlepiej nie zaglądać komuś do kieszeni i nie rozgraniczać na biednych, których "zawiódł system" i złych kułaków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 0sy
+1 / 1

@Ashardon hmm, no to może zamiast kasy (gdzie 500 zł dla biednego to mnóstwo kasy a dla bogatego tyle co nic) powinni mieć odebrane prawko dożywotnio. W końcu pijany kierowca to potencjalny morderca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar uo99
0 / 2

@HopArt może poprostu upie*dolic komuś palca? taka sama kara dla bogatego i biednego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sebastian99932
+3 / 5

Jak się widzi jak nie którzy jeżdżą to na trzeźwo po prostu się nie da na to patrzeć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MaciekR1983
+2 / 10

Znow "gownoburza" choc tworca demota, sam sie zaoral: wiecej pijanych, a bezpieczniej, cool. Moze troche faktow. Polska limit 0,18 promila, Anglia limit 0,5 promila, Irlandia limit 0,8 promila. Polacy chleja, angole chleja i irlandczycy chleja wiec gdzie roznica? Przede wszystkim kultura jazdy, cierpliwosc, a po tym wysokie ubezpieczenia i duzo wyzsze kary. Mimo wszystko 0,18 to jest tak niski limit, ze jedyne czemu moze sluzyc, to podniesieniu statystyk, poniewaz zjedzenie kilku batonikow typu "maciek" czy garsc pralin "wisnia w likierze" podle krajowego prawa, robi z kierowcy bandyte. Swoja droga, sztachniecie sie oparami zimowego plynu ze spryskiwaczy podnosi poziom promili w plucach do ponad 4 na okreslony okres czasu. Oznaczalo by to, ze kazdy kierowca w zimie lamie przepisy kilka do kilkudziesieciu razy na dzien.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
-1 / 1

@MaciekR1983

Gówno prawda. Sam bylem kilka razy zatrzymywany przez Policję, bo pobieżne badanie alkomatem - dmuchanie na odległość do alkomatu - wykazało spożycie. Wszystko przez płyn do mycia szyb. Zawsze wtedy zjeżdżało się na bok i policjant zakładał ustnik na alkomat. Wtedy wychodziło 0.00.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camill16
-4 / 12

10 tyś zł mandatu dla kierowcy pod wpływem i od razu się poprawi sytuacja na drogach :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rybery
+1 / 9

Pieprzenie w Anglii można mieć 0,8 pytanie ilu przekroczyło ta barierę. Stek bzdur nie informacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camill16
+1 / 1

0,8 to prawie promil.. wypij sobie flaszkę z kolegą i sprawdź ile masz to ci wyskoczy właśnie 0,8.. jak ktoś bardzo rzadko pije i ma promil to jest pijany:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pszczola177
-1 / 1

serio cięzko jeżeli jestes uzalezniony....to ich nie tłumaczy... ale może wiele wyjaśniac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zimny1311
+1 / 3

w wielu stanach w USA można jechać po wypiciu alkoholu. i co? u nich tacy kierowcy to też najgorsze zło?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camill16
-2 / 2

dopóki taki dziecka ci nie potrąci to nie zrozumiesz.. a wiadomo że chodzi o takich co wypija więcej niż 1 piwo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+1 / 1

Ale wypadków mniej, czyli Polacy piją bardziej odpowiedzialnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaem38
0 / 2

Polacy nie widzą problemu w jeździe autem po alkoholu, ponieważ uważają, że prowadzenie samochodu jest tak prostą i naturalną czynnością, że alkohol w tym wcale nie przeszkadza. Podobnie jak nie przeszkadza w chodzeniu na własnych nogach. Taką mamy mentalność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@kaem38 całkowicie się z tobą nie zgodzę. Jeszcze parę, paręnaście lat temu, jak proponowano alkohol gościom, to kierowca twierdzi, że on tylko teraz na początku parę kieliszków wypije, bo jak posiedzi tomu zejdzie. Teraz już takie sytuacje zdarzają się rzadziej nie zdarzają. Tylko, że sporo ludzi uważa, że jak się dobrze wyśpi po zakrapianej imprezie, to rano spokojnie może jechać. I takich właśnie najczęściej łapią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+2 / 2

Te statystyki to propagandowe uzasadnienie społeczeństwu czemu rząd podnosi akcyzę. Jeszcze takich będzie wiele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G greggor
0 / 0

Ja tam odmawiam sobie alkoholu, ale alkohol tych odmów nie akceptuje :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kolcz07
0 / 0

Co sie dziwic. Ja ostatnio mialem akcje gdzie pewien Pan siedzac w aucie pod sklepem czytajac gazete popijal sobie zuberka. gdy zajechalem mu droge zabralem kluczyki to wielkie pretensje byly nie tylko od niego ale i ludzi ktorzy byli przy tym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem