Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
480 638
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Arbor
+21 / 37

Ładnie to tak nabijać się publicznie z własnej matki, która w dodatku zmarła 6 lat temu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+14 / 24

@Ariadna1988 , prawda. Nawet określonej płci często nie mają i raz są kobietami, raz mężczyznami. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PitaaP
+8 / 20

Masz dowody że Święty Mikołaj nie istnieje, a nie ty wylądowałeś ma liście niegrzecznych dzieci? albo że Mikołaj nie rozdaje prezentów a siedzi wygodnie na biegunie północnym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Ceteri
+4 / 18

Chyba nie zrozumiałeś demota, nie potrzebujemy dowodów na nieistnienie boga. Jeżeli wierzysz w boga dlatego że nie ma dowodów na jego istnienie to musisz wierzyć też w świętego mikołaja, wróżkę zębuszkę i każdy inny produkt ludzkiego umysłu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2020 o 14:23

avatar zjebmaker
+2 / 14

@Antymonachomachia2 tym się różnimy, że ja nie wierzę w jednego boga więcej niż ty. Masz dowody na fałszywość wiary w Mikołaja, Zeusa, Odyna, Allacha, Mzimu i tysiące innych bogów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia2
-4 / 12

@PitaaP Mi to obojętne, nie potrzebuję prezentów dla swego ego :)
@Ceteri Ok, to nie dowody, lecz coś, co stworzyło takie przekonania u ateistów, że Boga nie ma.
@zjebmaker Poszlaki i poszukiwania wskazują co może być fałszem, a co nie. Co do wiary w Boga trzeba jednak bardziej zagłębić się w mądrość jaką przekazuje i jakie ma ogólne intencje oraz jasność przekazu z pośrednimi danymi, które wskazują czy jakieś istoty lub wydarzenia są zgodne z Biblią. Mikołaj to jawny wymysł reklamy coca-coli, pomijając historycznego Mikołaja, który podrzucał upominki. On na pewno istniał i są dowody historyczne. Tak jak i na istnienie Jezusa są dowody, lecz nie ma dowodów bezpośrednich o Jego cudownym działaniu.
Allach to złączenie kilku religii, więc tam prawda wymieszana jest z fałszem ;P
I oczywiście w katolicyzmie też jest wiele błędów, bo chyba więcej jest tradycji pogańskich, niż prawdziwej praktyki, której nauczał Jezus ;D
A co do bogów mitologicznych to już jest bardziej zaawansowana kwestia, bo rzeczywiście mogli istnieć... lecz nie byli to prawdziwi bogowie, a istoty pochodzące od upadłych aniołów lub ich potomstwa - olbrzymów, mających sławę w dawnych czasach (patrz 6 rozdział ks. rodzaju), lecz przez nich to potop musiał nastąpić, bo narobili syfu..
Jak widzisz, inni "bogowie" mogli istnieć, lecz nie byli prawdziwymi stwórcami..
Ja wierzę w jednego stwórcę, choć w ST też to trudny charakter, który ofiarował siebie za nas i stał się człowiekiem jak my wszyscy. To Go wyróżnia od wszystkich innych.
To nie są bezpośrednie dowody, lecz poszlaki, które zdobywa się w trakcie poszukiwania zrozumienia. Bóg jest niepojęty, więc jak mogę go udowodnić?
Wiara to wiara, a nie naukowe dowodzenie istnienia. Szatan za to pragnie wszystkich przekonać, że jesteśmy niczym w tym wszechświecie i jak chcecie w to wierzyć to wierzcie :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Ceteri
+3 / 9

@Antymonachomachia2 To że Mikołaj jest produktem reklamy też nie jest dowodem na jego nieistnienie, w takim wypadku biblia byłaby dowodem na nieistnienie boga :D. Dzieło literackie może zawierać w sobie prawdziwe elementy i nadal być fikcją - czy gdyby w Harrym Potterze była wzmianka o Hitlerze przejmującym władze w Niemczech spodziewałbyś się tego że zaklęcia działają? Raczej nie. Jest więcej spraw które warto poruszyć, na przykład argument z lokalizacji, żadna religia nie potrafiła przekroczyć granicy oceanu (przed wynalezieniem podróży transoceanicznej) , lub nie pojawiła się na dwóch różnych kontynentach. Argument z dziedziczenia, gdybyś urodził się w Egipcie broniłbyś teraz nie Jahwe tylko Allaha, ba mógłbyś użyć identycznych argumentów tylko powołać się na inną książkę. Uwierz mi że tego jest dużo więcej. Jednym z moich ulubionych argumentów jest ten proponowany przez igteistów, mówią oni że wiara w boga nie ma sensu skoro nie istnieje żaden sensowny sposób na zdefiniowanie go, tzn. bóg nie stnieje tak samo jak nie istnieje żonaty kawaler.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+5 / 13

@Ceteri Dodam ze tak można udowodnić każdą wyimaginowaną postać.
- Wierzę że za moim domem stoi błękitny niewidzialny jednorożec. !
- Jaki masz na to dowód. ?
- Żaden. Nie widzisz go bo jest niewidzialny dla niewierzących. A brak dowodu na jego istnienie to nie dowód jego nieistnienia tylko twojej małej wiary...

I witamy w świecie dziecięcej fantazji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2020 o 18:27

K killerxcartoon
+4 / 12

@Antymonachomachia2
"Ok, to nie dowody, lecz coś, co stworzyło takie przekonania u ateistów, że Boga nie ma."
Nic nie stworzyła przekonania u ateistów ze nie am boga.. Po prostu nikt nie był w stanie sprawić by przekonać ateistę do bajeczki o bogu, raju , piekle ,sądzie.. i tego że facet w kiecce z koloratką przemawia w jego imieniu . A jak nie będzie się grzeczny i nie będzie się mu posłuszny i przede wszystkim nie dam się mu na tace to trafi się do miejsca gdzie jest ogień.
Tym bardziej że większość ateistów zna wyjaśnienia naukowe jak funkcjonuje świat i nie potrzebuje do jego wyjaśniania magii, cudów i temu podobnych wymysłów jakie wmawiają religie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2020 o 11:09

7 konto usunięte
+3 / 3

Skoro Mikołaj istniał, zmarł i jest święty, to wg Twojej wiary jest w niebie i wg tej samej wiary oraz jej praktyk może wyprosić Ci od Boga jakiś prezent. Więc defacto powinieneś wierzyć w świętego Mikołaja ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 2

@Antymonachomachia2 "Rozumiem, że masz dowody na fałszywość wiary w Boga."
Nikt nie uważa, że wiara jest fałszywa. Wiara, religia, itd. są prawdziwe. Problem zaczyna się z obiektem wiary/religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+2 / 2

@Antymonachomachia2 Gdyby - by zobrazować skalę - cały znany Wszechświat zmniejszyć do rozmiarów kuli ziemskiej to sama Ziemnia by w tej skali była tysiące razy mniejsza od JEDNEGO atomu wodoru. Twierdzenie, że ewentualnemu stwórcy tego ogromu może zależeć na hołdach i modłach istotek tak małych jak ludzie jest czystym szaleństwem. W dodatku w skali czasowej tego ewentualnego stwórcy my żyjemy krócej niż dla nas trwa mgnienie oka.
Religie to czysta głupota.
Fakt - Wszechświat jest opisywalny matematycznie a matematyka jest tworem intelektu. Nie da się więc całkowicie wykluczyć, że za tym wszystkim stoi jakiś super umysł. Ale by umysł, który jest w stanie naraz rozumieć i mechanikę kwantową i teorię względności i jeszcze parę rzeczy przywiązywał wagę do tego czy jakiś mikrob odklepie ileś tam zdrowasiek - ludzie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2020 o 20:37

avatar cysiek63
+1 / 1

@Antymonachomachia2 Żeby żądać dowodów oblacyjnych trzeba mieć dowody potwierdzające. Nikt nie udowodnił istnienia Boga wiec nie ma potrzeby udowadniać że go nie ma...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia2
0 / 0

@jeszczeNieZajety Co do zdrowasiek to ja się w pełni zgadzam, bo już od nastoletnich lat wydawało mi się to bezsensowne. Ogólnie religie jako zbiór dogmatów i instytucjonalizm jest zły i moim zdaniem powinieneś - tak jak i reszta tu komentujących - poznać poglądy biblijnie wierzących, którzy zauważają te głupoty i źle interpretowane pismo. Te wszystkie czyny w instytucji zamiast w realnym życiu dla biednych, pazerność księży, pedofilia jako zepsucie kościoła, brak zmierzenia się z argumentami ateistów i brak regularnych debat na ten temat tylko stale powtarzane rytuały... Trzeb zagłębić się w szukanie Boga jako sensu i źródła bardziej niż Ci się to wydaje, a coraz więcej (po latach) zacznie się układać w coś ciut bardziej sensownego (przynajmniej w moim przypadku tak jest).
Wiesz, wszystko musi mieć jakiś sens, tak i jeśli Bóg istnieje to jest jakiś sens w tym całym ogromie wszechświata. Jedna z możliwości to taka, że jest wiele takich "Ziem" jak nasza lub inne formy życia mające docelowo jakiś wyższy sens od mechanizmów ewolucyjnych czego my na razie nie potrafimy sobie wyobrazić, bo nie zaobserwowaliśmy czegoś innego, niż inteligencja poza biologicznym egoizmem organizmów ;D
Teraz inna, na pewno szkalowana przez wszystkich możliwość, której sam daję niewiele % możliwości to taka, że cała nauka od początku stworzenia jest manipulowana w pewnym kierunku przez tego złego.. W skrócie - być może nie ma kosmosu, jako tego ogromu, gdyż jak słusznie opisujesz naszą perspektywę w kosmosie - jesteśmy niczym. Być może do takich wniosków przez tysiąclecia dążył ten zły, buntownik, co go wykopali z nieba, by ludzie nie mieli powodów by wierzyć w Boga, skoro jesteśmy tylko pyłem. Dla mnie to też abstrakcja, ale nie odrzucam tego całkowicie z racji naszego zależnego i ograniczonego umysłu oraz możliwości, że wiele rzeczy może nas jeszcze nieźle zaskoczyć :P
Bo tak na prawdę mało wiemy o tej rzeczywistości.. jedynie kilkaset lat bardziej zaawansowanego rozwoju - cóż to jest za malutki okres czasu.. ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2020 o 22:43

J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Antymonachomachia2 Demotywatory nie są miejscem do poważnych dyskusji. Jeśłi chcesz to mogę Ci dać mój adres mailowy i podyskutujemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia2
0 / 0

@jeszczeNieZajety A nie lepiej tutaj na priv?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrzejbe
-1 / 1

A Ty dalej wierzysz że ktoś Ci uwierzy...?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevoreevo
0 / 2

matki są spoko. religie nie. proste jak drut.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alakinjjsk
+1 / 1

co to gówno robi na głównej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DidiFalca0Q
0 / 0

Szkoda, że tak często (a praktycznie to w ogóle) nie wrzucacie treści proreligijnych...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem