Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:28

Kiedy dżentelmen pomaga feministce

www.demotywatory.pl
+
748 767
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar matek1998
+13 / 19

Normalne zachowanie Afrykańskich facetów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+17 / 19

Faktycznie, jestem ciekawy, jak na ten filmik, zareagowałby feministki. Czy facet byłby chamem i prostakiem bo nie pomógł kobiecie w potrzebie. Czy spoko kolesiem, promującym równouprawnienie, nie narzucającym się ze swą patriarchalną, nachalną pomocą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2020 o 11:23

B Breva
+2 / 8

@profix3 Jeśli chciałby być kulturalny i to wziąć to w porządku, jeśli nie to też w porządku. Jak dla mnie sytuacja jest podobna do tej w autobusach. Ustępujemy miejsca BARDZIEJ potrzebującym. Jeśli babka w ciąży czuje się w porządku a obok stoi facet o kulach to nie ma problemu żeby mu ustąpiła. Gdyby babka z filmiku miała szpilki to lepiej gdyby butle wziął facet. Logiczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+16 / 22

@profix3 równouprawnienie wg feministek powinno występować tylko wtedy kiedy jest na korzyść kobiet więc ten koleś byłby chamem i prostakiem jeśli byłby biały. Z racji tego że jest kolorowy nie można go krytykować :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+7 / 9

@Breva Ale były takie panie, które zrobiły awanturę, bo kulturalny facet chciał przepuścić je pierwsze w drzwiach. Wiadomo, ten filmik pokazuje sytuację skrajną. I nie został nakręcony (chyba) w ramach prezentowania myśli feministycznych, czy antyfeministycznych. Niemniej, jeszcze trochę, a faceci przestaną pomagać kobietom, bo znajdzie się coraz więcej takich pań, które własnym, niekulturalnym zachowaniem ich tego oduczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2020 o 11:21

B Breva
-2 / 6

@olmajti Uważam się za feministkę i wcale nie myślę,że wszystko powinno być na korzyść kobiet. Rozmawiałeś z feministkami czy posiłkujesz się tym internetowym bełkotem albo filmikami o idiotkach biegających nago po parkach? Mnie nikt o zdanie na ten temat nie pytał, moich koleżanek w pracy, kobiet z rodziny ani znajomych również więc nie wiem skąd sę biorą te wszystkie stwierdzenia,że "feministki twierdzą,że...".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+3 / 9

@Breva ze stron takich jak Codziennik Feministyczny, Dziewuchy Dziewuchom, Feminiskra, Seksizmu Naszego Powszedniego, Wysokie Obcasy, Marta Frej Memy itp. to jak one przedstawiają pewne rzeczy i jak bezkrytycznie kobiety komentujące podchodzą do wszystkiego co jest na tych stronach publikowane pokazuje jakie poglądy na pewne sprawy mają feministki głównego ścieku. To jakie Ty masz poglądy nic nie wnosi. Feminizm w jego obecnej formie jest ruchem dążącym do dominacji. Pojedyncze przypadki feministek o poglądach niefaszystowskich i egalitariańskich są skrajnym marginesem który jest z zasady pomijany w dyskusjach bo jest niereprezentatywny :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2020 o 11:56

B Breva
+1 / 7

@olmajti No tak, to teraz zacznijmy bazować wizerunek mężczyzny na artykułach z men's healthu i stron pokroju "tatusiowo". To znaczy,że jak coś ma feminizm w nazwie to już jest jakąś oficjalną reprezentacją feministek w kraju? Internet jest pełen debili, ja też będąc na kwejku czy demotywatorach widzę komentarze o kobietach żywcem wyjęte z podstawówki i jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam bo nie wiem kto siedzi po drugiej stronie, może właśnie uczeń podstawówki. Jak chcesz rzetelnego źródła to obserwuj matkę, ciotki, siostrę,znajome, kobiety w pracy, na ulicy. Ich się pytaj o opinie a nie bazuj na anonimowych komentarzach w internecie i memach. Dodaj do tego jeszcze fakt,że najgłupsi ludzie krzyczą najgłośniej. Ja jak widzę zalew komentarzy to mam wrażenie,że cały kraj to antyszczepionkowcy i płaskoziemcy a statystyki pokazują,że to na szczęście niewielki odsetek. Media i internet potęgują i wyolbrzymiają pewne zjawiska społeczne żeby zainteresować albo zaszczuć pewnymi tematami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+1 / 5

@Breva wszystkie wymienione przeze mnie strony są na FB. Wszystkie wymienione przeze mnie strony banują za dyskusje z ich poglądem na świat (wyłapałem bana na 3 strona z listy za jedno zdanie). Na każdej ze stron 99% ludzi wypowiada się z imienia i nazwiska. Ci ludzie mają w dupie anonimowość :)

Men's health jako strona przedstawiająca wizerunek mężczyzny? Hahahaha :D robią to tak samo jak wysokie obcasy :D chcesz poczytać o wizerunku mężczyzny? Zapraszam na Męski Glos albo Społecznego Rzecznika Praw Mężczyzn :)

Mam poobserwować kogo? Mam pytać kogo? Kobiety? W jakim celu? Mieszasz 2 różne tematy. Ja nie pisze o kobietach. Ja piszę o FEMINISTKACH. O kobietach takich jak Sylwia Spurek czy Klaudia Jachira. To są osoby publiczne które podzielają poglądy stron które wymieniłem. Spurek jak zastępczyni RPO powiedziała że przemoc ma płeć i jest to płeć męska. Pod naciskiem RPO rząd przygotował projekt ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie podważający zasadę domniemania niewinności. Krzyczenie jest krzyczeniem ale jeśli zamienia się w czyny to przestaje być śmieszne :D

Feministki mają to do siebie że jeśli nie zgadzasz się z nimi w pełni jesteś więźniem patriarchatu. Dla nich nie ma środka. Jesteś z nimi albo przeciwko nim. Dlatego na każdą inicjatywę która podważa ich działanie wylewają wiadro gówna. To że Ty się z nimi nie identyfikujesz nieznaczny że radykalny feminizm jest w tym kraju marginesem. Nie jest. A same kobiety nic nie robią aby krytykować skrajne poglądy totalitarnych feministek :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
-1 / 5

@olmajti Ponownie powtarzam, SAMA JESTEM FEMINISTKĄ i absolutnie takich rzeczy nie popieram.Moje znajome feministki również. To nie jest oczywiście grupa reprezentatywna ale facebookowe krzykaczki również nią nie są, bo ja też mogłabym założyć profil na facebooku i pisać tam o równości kobiet i mężczyzn ale zwykle tak jest,że o złych rzeczach pisze się częściej Wpadasz w pułapkę swoich własnych założeń i generalizujesz,że wszystkie feministki są złe bo tylko o takich czytasz i słyszysz, ale media nie pokazują dobrych rzeczy bo ponownie, goła krzykaczka biegająca po ulicy sprzeda się lepiej. Poza tym jak ktoś jest frustratem to o tym mówi i się żali a jak komuś nic nie przeszkadza to się zwyczajnie nie odzywa dlatego usłyszysz tylko o tych pierwszych. Co mamy zrobić z takimi idiotkami? Strzelać do nich? Śmiejemy się z nich w internecie ale jak widać tacy ludzie nic sobie z tego nie robią, podobnie jak nienawidzące kobiet trolle z tej strony czy choćby kwejka, to ich sposób na życie i tyle. A to,że przechodzą do czynów? Każdy ma prawo wyjść do rządu z inicjatywą, nawet największy idiota, ale to kwestia rządu czy to zaakceptuje. Jeśli zaakceptuje to problem jest już nie z idiotą a z rządem wybranym przez NARÓD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 4

@Breva "Każdy ma prawo wyjść do rządu z inicjatywą, nawet największy idiota" jako feministka powinnaś wiedzieć że inicjatywy tych skrajnych są zaprzeczeniem równości, równouprawnienia i egalitaryzmu. Powtarzam jeszcze raz. Feministki głównego ścieku mają ideologię totalitarną, która w Polsce jest zabroniona. namawiają do czynów prawne zabronionych i jakimś dziwnym trafem nie są pociągane do odpowiedzialności. Mam w dupie to czy Twoim zdaniem uogólniam bo feministki równościowe NIE ODCINAJĄ SIĘ od tych radykalnych. Nie ma was w necie. Nie krytykujecie otwarcie idiotywmów głoszonych przez feminazistki a jeśli nazywacie się feministkami to was też należy uznać za radykalne. Zgodnie z tokiem rozumowania i myślą polityki tozsamosciowej tak chętnie wykorzystywanej przez feminazistki. Nie obchodzi mnie to czy robicie coś dobrego czy nie. Dopóki nie posprzątacie własnego podwórka nie widzę różnicy pomiędzy wami i tymi radykalnymi :)

Btw. Porównywanie kwejka i demotów do FB jest trochę słabe :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
-1 / 1

@olmajti " Dopóki nie posprzątacie własnego podwórka nie widzę różnicy pomiędzy wami i tymi radykalnymi :)" To jest już twój problem, bo z takim argumentem zwyczajnie nie jesteś uznawany za osobę godną dyskusji. Mężczyźni również nie odcinają się od trolli z tego portalu,którzy w najlepsze piszą o babach w kuchni na łańcuchu, ba jeszcze ich wybielają twierdząc,że to żarty, a w najlepszych wypadku jak jakaś kobieta zwróci takich szarlatanom uwagę to jeszcze inni jej piszą,że przecież "to tylko troll" więc nie próbuj tutaj stosować retoryki tłumu. Nie odpowiadam za każdą idiotkę w sieci i nie mam zamiaru tracić nerwów na czytanie ich wypocin tylko po to by zrobić jej tyradę,której albo nie zrozumie albo i tak nie posłucha. Feminizm to ideologia a nie instytucja, nie ma generalnego zarządu,który się spotyka raz w miesiącu i ustala jakie teraz mamy przekonania. Skoro uważasz takie wariatki za naszą reprezentację to świadczy jedynie o twoim poziomie, albo zwyczajnie o tym,że niektórym wystarczy pokazać memy żeby zmienili pogląd na jakąś grupę społeczną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-1 / 1

@Breva tak myślałem. To o czym piszesz jest wyciągnięte z zadu. Nie masz pojęcia o tym czy mężczyźni się odcinają od trolli czy nie bo nie interesujesz się tematem. Świetnym przykładem jest feministyczny slogan "przemoc ma płeć" i i kontrslogan mężczyzn "przemoc nie ma płci". Feministki stygmatyzują mężczyzn całkowicie wybielając kobiety kiedy mężczyźni potępiają każdy rodzaj przemocy. Chcą dialogu a feministki chcą być postrzegane jako ofiary. Nie mów mi zatem że to jest mój problem i że to mnie dyskwalifikuje z dalszej dyskusji bo to pokazuje że widzisz rzeczywistość przez pryzmat uprzedzeń :)

"Skoro uważasz takie wariatki za naszą reprezentację to świadczy jedynie o twoim poziomie" to ciekawe. Właśnie przyznałaś się że się z nimi identyfikujesz. Grubo :D

No i oczywiście skończyły się argumenty więc trzeba wywlekać ad personam. Jakoś mnie to nie dziwi ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
0 / 0

@olmajti "Nie masz pojęcia o tym czy mężczyźni się odcinają od trolli czy nie bo nie interesujesz się tematem.". Sugerujesz,że nie umiem czytać tego co trolle piszą na tych portalach i odpowiedzi mężczyzn? Poczytaj sobie pierwsze lepsze komentarze pod jakimkolwiek demotem o kobietach to zobaczysz. Poza tym stosując twoją retorykę to "większość" mężczyzn nie chce żadnego dialogu, bo jedyne co piszą to "buu, feminazistki przyszły się wypłakać". Co z tego,że są jacyś mężczyźni,którzy tak nie robią, nie odcinacie się od idiotów więc będę was traktować tak samo.

" Właśnie przyznałaś się że się z nimi identyfikujesz. Grubo :D" Słucham? Rozpisz mi to bo chyba się szykuje nobel z polskiego dla ciebie, za interpretacje wszech czasów. W jaki sposób to zdanie sugeruje,że się z nimi identyfikuje skoro nazwałam je wariatkami? Sugerujesz,że mam rozdwojenie jaźni i sama siebie nazwałam wariatką?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 0

@Breva sugeruje że czytasz to co chcesz wyczytać i tym samym potwierdzić swoją wizję świata. samo to sprawia że nie różnisz się za wiele od feminazistek :)

"Poczytaj sobie pierwsze lepsze komentarze pod jakimkolwiek demotem o kobietach to zobaczysz" po raz kolejny spłaszczasz prawię połowę społeczeństwa do wąskiej grupy występującej na demotach mając głęboko w dupie strony które zasugerowałem bo one nie pokrywają się z Twoim światopoglądem. postępujesz tak samo jak feministki z którymi się 'nie identyfikujesz' :)

"Co z tego,że są jacyś mężczyźni,którzy tak nie robią, nie odcinacie się od idiotów więc będę was traktować tak samo" kolejny przykład. próbujesz na podstawie kilku skrajnych przypadków demonizować całą grupę. zaraz usłyszę że robię to samo. błąd. to Ty twierdzisz że mainstreamowy feminizm nie jest prawdziwym feminizmem i wyjątki takie jak Ty to potwierdzają. olbrzymia większość mężczyzn potępia skrajne przypadki mizoginizmu, uważają że gwałt jest jednym z najgorszych przestępstw ze względu na wielowymiarowość i uważa że przemocy nie można rozpatrywać z podziałem na płeć ale to WAM nie wystarcza bo nienawidzicie mężczyzn po mimo tego że twierdzicie zupełnie inaczej :)

"W jaki sposób to zdanie sugeruje,że się z nimi identyfikuje skoro nazwałam je wariatkam" proszę bardzo: "...za naszą reprezentację"
>NASZĄ
słaby dobór sów przy temacie w którym prubujesz udowodnić że nie masz z nimi nic wspólnego dodatkowo sugerując że masz prawo wypowiadać się w imieniu każdej feministki - polityka tożsamościowa bardzo :)

"Sugerujesz,że mam rozdwojenie jaźni i sama siebie nazwałam wariatką?" znowu nie. sugeruję że nie ma różnicy pomiędzy Tobą a feminazistkami i że Ty robisz dużo żeby udowodnić że mam rację :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
0 / 0

@olmajti " po raz kolejny spłaszczasz prawię połowę społeczeństwa do wąskiej grupy występującej na demotach mając głęboko w dupie strony które zasugerowałem" Przecież ja cały czas pije do tego,że ocenianie grupy społecznej bo wypowiedziach internetowych idiotów jest bez sensu. To ty stale się powołujesz na zaczytane w internecie nowinki, podczas gdy ja stale ci mówię byś konfrontował te opinie z ludźmi z "prawdziwego świata", ale nie chcesz bo wtedy by wyszło,że jednak nie każda kobieta chce mężczyzn ukamienować. Podałam ci dokładnie twoją retorykę na tacy "oceniam po małej grupie.internetowych krzykaczy ignorując prawdziwych ludzi"

"Ty twierdzisz że mainstreamowy feminizm nie jest prawdziwym feminizmem". Tak właśnie twierdzę. Bo to logiczne. Właśnie dlatego,że internet tak jak i media lansują najbardziej skrajne, łatwo sprzedające się tematy i tworzą fałszywy obraz rzeczywistości. Naukowiec też nie powołuje się na badania z internetu tylko dlatego,że "polajkowało" je dużo ludzi. Ja w prawdziwym świecie, w środowisku zawodowym i rodzinnym nie dostrzegam takich przypadków na taką skalę jak są w internecie. Nie twierdzę nie istnieją, ale to nie jest feminazim, którego tak się biedacy boicie, tak samo jak płaskoziemcy nie stanowią zagrożenia dla NASA tylko dlatego,że o nich głośno w internecie. Sami się tym nakręcacie (przy okazji lansując takie tępe idiotki) podczas gdy zwykłe kobiety stoją obok i się z tego śmieją bo wiedzą,że nie podzielają takich poglądów. I nie musza nic nikomu udowadniać, bo wystarczy,że z nimi porozmawiacie i sami się przekonacie.

"W jaki sposób to zdanie sugeruje,że się z nimi identyfikuje skoro nazwałam je wariatkam" proszę bardzo: "...za naszą reprezentację"
>NASZĄ" Coś ty tu panie nakręcił? Mam tłumaczyć jak krowa na rowie? Proszę bardzo. "Skoro uważasz takie wariatki za naszą reprezentację(...)" W zdaniu jest mowa o dwóch podmiotach. Jednym podmiotem są normalne kobiety (reprezentacja, podmiot domyślny) nie utożsamiające się z krzykaczkami. Drugim podmiotem są owe krzykaczki. W zdaniu napisałam,że nie uznaje krzykaczek (drugiego podmiotu) jako naszej (odnosi się do podmiotu pierwszego czyli normalnych kobiet) reprezentacji. Jak się w tv wypowiada kibic i mówi "Ci kibole są okropni. Nie traktuje ich jako naszej reprezentacji" to też powiesz,że się kibic utożsamia z kibolami bo powiedział "naszej"? Przecież to poziom czytania z podstawówki (uwaga, właśnie zastosowałam argument ad personam, szybko napisz o tym w odpowiedzi)

"sugeruje że czytasz to co chcesz wyczytać i tym samym potwierdzić swoją wizję świata. samo to sprawia że nie różnisz się za wiele od feminazistek" Kurcze, łatwo zostać tą feminazistką, wystarczy się z kimś nie zgadzać. Skoro dla ciebie kryterium bycia feminazistką to wybiórcze czytanie to nawet Kaczyński jest feminazistką. Nawet ty nią jesteś. Patrz jakie to ciekawe odkrycie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2020 o 12:53

avatar olmajti
0 / 0

@Breva wszystko pięknie tylko ty nie jesteś normalną kobietą. Ty jesteś feministką. Normalne kobiety a jest ich w Polsce 90% nie utożsamiają się z feminizmem. Ty tak. Ciągle próbujesz mi wmówić że mam porozmawiać z normalnymi kobietami kiedy one nie są przedmiotem naszej dyskusji. Są nim feministki które jako całość są rakiem dla społeczeństwa. Pojedyncze feministek które myślą racjonalnie nic nie wnoszą bo olbrzymią większość jest zradykalizowana :)

Kończę tą dyskusje bo widzę że nie ma sensu. Nie wiem w jaki sposób ubzdurałaś sobie że ja piszę o wszystkich kobietach. Widzę jednak że wyrywanue z tekstu tego co najbardziej pasuje do danej narracji jest przypadłością każdej feministki :)

Miłego dnia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shaam
-3 / 9

Mnie już kobiety oduczyły bardzo wielu rzeczy, które ojciec mi wpajał, co do mego zachowania względem nich. Po prostu emancypacja kobiet poszła za daleko, ale myślę, że to ogólnie problem ludzkości - taki wentyl bezpieczeństwa. Chyba osiągnęliśmy krytyczną liczebność i stąd to całe gónwo się wylało, jak lgbtqwerty, feminazistki i inne zdebilowacenia. Następuje reset cywilizacji. Kolejny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+3 / 7

@Shaam Co się tam dzieje takiego strasznego? Czego to cię te biedne kobiety pozbawiły? Oj oj oj (głaszcze po główce).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem