Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P pochichrana
+3 / 3

to sa problemy wspolczesnego budownictwa. MIezkam na osiedlu z lat 70 i tutaj nie ma tego problemu (niestety). lace zabaw sa przed kazdym blokiem niemal. Bloki oddalone od siebie o rozsadne odleglosci, duzo zieleni.
Zauwazylam ze w wiekszosci nowych osiedli, poza takimi moze za 10k za m, jakby mogli to pomiedzy blokami zrobiliby 2 m odstepy. Sasiad normalnie zaglada w okna. Betonowe place.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
-1 / 3

A może ktoś chciał zrobić miejsce do zabawy, gdzie mimo deszczu dzieci mogą się bawić bo na przykład siedziały tam i tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+4 / 4

@VaniaVirgo Tak to sobie tłumacz. Budownictwo naszych czasów jest nastawione na maksymalne wykorzystanie terenu pod zabudowę mieszkalną. W nazwie osiedla szumnie używa się sformułowania typu "park", gdzie zieleń, to kila/kilkanaście krzewów. Drzewa tam nie uświadczysz, bo zabrałoby zbyt wiele miejsca.
Jak wspomniał ktoś w komentarzu powyżej, ludzie zaglądają sobie do mieszkań, bo bardzo popularne są teraz okna tarasowe od sufitu po podłogę.
Kupujesz "apartament" w cenie 8000-9000 tysięcy złotych za metr kwadratowy, a w rzeczywistości otrzymujesz dwu-trzy pokojowe mieszkanie w bloku, które swoim układem jest o wiele mniej funkcjonalne, niż bloki z lat 70-tych-80-tych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S silver2004
+1 / 1

@VaniaVirgo

To by nad placem zrobił daszek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
-1 / 1

@Ashardon Rozumiem, tylko skoro tam nie ma przestrzeni, to czy to takie złe, że coś jednak zrobili dla dzieci? Jak się ma czas to każdy normalny rodzic pewnie weźmie dziecko na dłuższy spacer i pójdzie do prawdziwego parku, ale w dzień, kiedy nie ma czasu, pogody, innej opcji, to chociaż tam się na chwile zatrzymają. Oczywiście pod warunkiem, że miejsce to nie stanie sie ulubionym miejscem spotkań sebiksów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shaam
0 / 0

Koniki to nie huśtawka!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stokro5
+1 / 1

Nie. Nie jest zgodny z polskimi przepisami. Podejrzewam że to pomysłowość jakiegoś kierownika projektu po ciekawych studiach podyplomowych w Sosnowcu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gamke
+2 / 2

A ja go mijam codziennie o nikogo tam nie widziałem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dupazyzor
0 / 0

Grzechotki ze żwiru i betonowe misie... wszędzie beton i "przestrzeń" na kichnięcie. Chodują nas dla "focusowania na celu", "dowiezienia targetu". Kiedyś mieliśmy tanie wino i hasło "j3b@¢ system", teraz system rozjechał nas walcem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szyyszyy
0 / 0

Ja tam widzę jeszcze piaskownicę pod chmurką. Skąd pewność, że za ścianą nie ma kolejnych huśtawek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem