@krzysio6666 Statystyka nie widzi biednych ani bogatych. Widzi tylko cyfry. I statystycznie wychodzi 5604,25. A to, że jeden zarabia 2600 brutto inny 9000 a jeszcze inny 25000 to nie statystyka , lecz realia.
@jankowskijan Ta konkretnie statystyka nie widzi niestety wszystkich cyfr. Jest to średnie wynagrodzenie brutto W SEKTORZE PRZEDSIĘBIORSTW, czyli w firmach które zatrudniają co najmniej 10 osób. To jakieś 60% zatrudnionych, pozostałe 40% pracuje w mniejszych firmach gdzie nie ma ekstremalnie wysokich pensji dla najlepszych specjalistów - bo oni pracują w dużych firmach.
@krzysio6666 Ja bym na to spojrzał od strony podatkowej, osoba zarabiająca tą średnią płaci do państwa łącznie 2700 PLN, to kwota którą każdy z nas średnio musi wypracować extra, żeby zarobić na tą średnią, ale nie zobaczy tych pieniędzy. Więc na dzień dobry, każdy z nas wyda o co najmniej 2700 PLN mniej, a doliczając naszą średnią netto czyli 4000, to wychodzi że wydamy średnio 3250, a nie wydamy 3450 PLN które oddamy państwu bo jeszcze VAT.
@Gavron88 To wyjaśnij nam jak wyliczono podaną kwotę, jaką metodą, jakimi danymi się posłużono. Każdy kto ma odrobinę oleju w głowie zapyta najpierw to takiego typu rzeczy.
@psiak121212 Ale o co ci chodzi? Podawane przez GUS średnie kwoty wynagrodzenia zawsze są liczone za pomocą średniej arytmetycznej, to przecież nie jest żadna tajemnica.
Natomiast najlepszym rozwiązaniem jest wyliczenie mediany i/lub dominanty. Naprawdę nie wiem do czego w swoim poście pijesz.
@Gavron88 O ten twój wpis: " Takiej wartości jak średnia zarobków nie oblicza się za pomocą średniej arytmetycznej i powie ci to każdy matematyk."
Sposób liczenia dobiera się w celu uzyskania konkretnego efektu, mediana też nie daje dokładnego obrazu, w histogramie zależy jakie wybierzemy przedziały itp. Dane też są istotne bo nie liczą ze wszystkiego, przyjmują odpowiednie kryteria itp.
Najlepszym sposobem jest pokazanie różnego rodzaju parametrów opisujących dane, a nie jednego, sama mediana pokaże tyle co średnia arytmetyczna tylko wartośc będzie inna.
@Gavron88 dominanta jest najbardziej bzdurnym wyliczeniem. Załóżmy że w jakiejś firmie dyrektor zarabia 20 tysięcy, wicedyrektorzy zarabiają po 15 tysięcy, zaś 100 pracowników zarabia od 3000 do 3099 złotych (każdy zarabia o złotówkę więcej), to dominanta to 15 tysięcy.
@psiak121212 "mediana też nie daje dokładnego obrazu" - Ale znacznie dokładniejszy od średniej arytmetycznej, której jak już mówiłem nie używa się do wyliczenia takiej wartości jak średnia zarobków.
@LordL Tak, jeśli weźmiemy takie małe ilości pracowników to mogą być problemy, problemy które są niwelowane gdy bierzemy pod uwagę zarobki wszystkich pracowników w kilkudziesięcio milionowym kraju.
@Gavron88 nadal dominanta jest marnym wskaźnikiem, tak naprawdę nic nie pokazuje odnośnie pensji.
Dominanta nadaje się do pokazania ile samochodów posiada rodzina w Polsce. Można też pokazać ile dzieci ma przeciętna rodzina, lub jak często jeździ na urlop.
@psiak121212 Taką definicję podaje na swojej stronie sam GUS:
„stosunek sumy wynagrodzeń osobowych brutto, honorariów wypłaconych niektórym grupom pracowników za prace wynikające z umowy o pracę, wypłat z tytułu udziału w zysku lub w nadwyżce bilansowej w spółdzielniach oraz dodatkowych wynagrodzeń rocznych dla pracowników jednostek sfery budżetowej do przeciętnej liczby zatrudnionych w danym okresie”.
@Purple_Piper no nie do końca z dużych i średnich firm. Bierze z firm od minimum 10 osób zatrudnionych. Nie bierze pod uwagę na pewno sporo samo zatrudnionych, choć oni mogli by podwyższyć nieraz wynik. I chyba nie bierze zleceń pod uwagę.
@RaistlinMG Na zleceniówkach to nie pracownik tylko zleceniobiorca ;) I tak GUS bierze pod uwagę firmy od jakieś ilości pracowników, ale z tego co kojarzę to chyba od 25 pracowników, chociaż ręki uciąć nie dam.
@Krait @jaszczuracs bardziej problem w tym, że to brutto. Gdyby do ludzi w końcu dotarło, że praktycznie połowę tego, co formalnie zarabiają oddają w podatkach, to mogłoby się coś w tym kraju zmienić. Ale nie - zwalimy znowu na statystykę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2020 o 14:27
@Paszkwilant profesor ekonomii z którym miałem kiedyś zajęcia powiedział że średnią krajową liczy się na podstawie zarobków w firmach które zatrudniają powyżej 100 osób. Jeśli to prawda to średnie wynagrodzenie podawane przez GUS nie ma nic wspólnego z medianą zarobków w Polsce :)
@olmajti Z tego co pamiętam powyżej 10 osób nie 100 ;)
Choć część samozatrudnionych mogła by podnieść wynik, nie go obniżyć.
I nie pamiętam jak to było z zleceniami.
@Paszkwilant mediana i dominanta nie są żadną średnią. Chodzi oczywiście o średnią arytmetyczną, bo podawanie średniej geometrycznej nie ma sensu, zaś średnia harmoniczna i potęgowa przerosłyby urzędników GUS
Wszystko się zgadza, to że ktoś na swoim wyciągu z konta widzi inną kwotę (większą czy mniejszą) nie świadczy że powyższa kwota jest błędna. Zapewne też jest to kwota brutto, więc jeśli ktoś "zarabia właśnie tyle" to na konto dostanie mniej. Nie ma się czym podniecać.
Nad czym się tu spuszczacie? Zarówno autor jak i wiele medialnych ścieków pomija dane, przekręca fakty i bawi się w głuchy telefon. Wejdźcie sobie na stronę GUS i poczytajcie tam statystyki.
Raz w roku publikowane jest średnie wynagrodzenie w gospodarce narodowej. Uwzględnia pensje, premie itp, średnie miesięczne dochody w skali roku. To się liczy. Dane kwartalne są zbyt zróżnicowane, składają się na nie fazy rynku, premie świąteczne, trzynastki i wiele innych. Poza tym są tylko z firm rozliczających się kwartalnie. To normalne, że jest więcej w rozliczeniach tych firm i normalne, że jest więcej w grudniu. Ta statystyka służy wyłącznie do porównywania z rokiem poprzednim.
Jak chcecie rzeczywiste średnie wynagrodzenie co kwartał, to pewnie równie chętnie będziecie składać PIT co kwartał.
To jest ta sama analogia gdzie 2000 najbogatszych ludzi na świecie ma tyle co 4,5 miliarda najbiedniejszych.
@krzysio6666 Statystyka nie widzi biednych ani bogatych. Widzi tylko cyfry. I statystycznie wychodzi 5604,25. A to, że jeden zarabia 2600 brutto inny 9000 a jeszcze inny 25000 to nie statystyka , lecz realia.
@krzysio6666 Żeby wierzyć w ten tekst to trzeba być skończonym idiotą który nie ma pojęcia co to jest ekonomia.
@jankowskijan Takiej wartości jak średnia zarobków nie oblicza się za pomocą średniej arytmetycznej i powie ci to każdy matematyk.
@jankowskijan Ta konkretnie statystyka nie widzi niestety wszystkich cyfr. Jest to średnie wynagrodzenie brutto W SEKTORZE PRZEDSIĘBIORSTW, czyli w firmach które zatrudniają co najmniej 10 osób. To jakieś 60% zatrudnionych, pozostałe 40% pracuje w mniejszych firmach gdzie nie ma ekstremalnie wysokich pensji dla najlepszych specjalistów - bo oni pracują w dużych firmach.
No ale propaganda działa :)
@krzysio6666 Ja bym na to spojrzał od strony podatkowej, osoba zarabiająca tą średnią płaci do państwa łącznie 2700 PLN, to kwota którą każdy z nas średnio musi wypracować extra, żeby zarobić na tą średnią, ale nie zobaczy tych pieniędzy. Więc na dzień dobry, każdy z nas wyda o co najmniej 2700 PLN mniej, a doliczając naszą średnią netto czyli 4000, to wychodzi że wydamy średnio 3250, a nie wydamy 3450 PLN które oddamy państwu bo jeszcze VAT.
@Krait Najwyraźniej ty nie masz pojęcia jak ekonomia działa i co to jest statystyka, więc nie wyzywaj od idiotów.
@Gavron88 To wyjaśnij nam jak wyliczono podaną kwotę, jaką metodą, jakimi danymi się posłużono. Każdy kto ma odrobinę oleju w głowie zapyta najpierw to takiego typu rzeczy.
@jankowskijan To trzeba posługiwać się medianą, a nie średnią arytmetyczną. Wtedy będzie prawdziwie.
@psiak121212 Ale o co ci chodzi? Podawane przez GUS średnie kwoty wynagrodzenia zawsze są liczone za pomocą średniej arytmetycznej, to przecież nie jest żadna tajemnica.
Natomiast najlepszym rozwiązaniem jest wyliczenie mediany i/lub dominanty. Naprawdę nie wiem do czego w swoim poście pijesz.
@Gavron88 O ten twój wpis: " Takiej wartości jak średnia zarobków nie oblicza się za pomocą średniej arytmetycznej i powie ci to każdy matematyk."
Sposób liczenia dobiera się w celu uzyskania konkretnego efektu, mediana też nie daje dokładnego obrazu, w histogramie zależy jakie wybierzemy przedziały itp. Dane też są istotne bo nie liczą ze wszystkiego, przyjmują odpowiednie kryteria itp.
Najlepszym sposobem jest pokazanie różnego rodzaju parametrów opisujących dane, a nie jednego, sama mediana pokaże tyle co średnia arytmetyczna tylko wartośc będzie inna.
@Gavron88 dominanta jest najbardziej bzdurnym wyliczeniem. Załóżmy że w jakiejś firmie dyrektor zarabia 20 tysięcy, wicedyrektorzy zarabiają po 15 tysięcy, zaś 100 pracowników zarabia od 3000 do 3099 złotych (każdy zarabia o złotówkę więcej), to dominanta to 15 tysięcy.
@psiak121212 "mediana też nie daje dokładnego obrazu" - Ale znacznie dokładniejszy od średniej arytmetycznej, której jak już mówiłem nie używa się do wyliczenia takiej wartości jak średnia zarobków.
@LordL Tak, jeśli weźmiemy takie małe ilości pracowników to mogą być problemy, problemy które są niwelowane gdy bierzemy pod uwagę zarobki wszystkich pracowników w kilkudziesięcio milionowym kraju.
@Gavron88 Gdzie jest napisane że to jest średnia arytmetyczna?
@Gavron88 nadal dominanta jest marnym wskaźnikiem, tak naprawdę nic nie pokazuje odnośnie pensji.
Dominanta nadaje się do pokazania ile samochodów posiada rodzina w Polsce. Można też pokazać ile dzieci ma przeciętna rodzina, lub jak często jeździ na urlop.
@psiak121212 Taką definicję podaje na swojej stronie sam GUS:
„stosunek sumy wynagrodzeń osobowych brutto, honorariów wypłaconych niektórym grupom pracowników za prace wynikające z umowy o pracę, wypłat z tytułu udziału w zysku lub w nadwyżce bilansowej w spółdzielniach oraz dodatkowych wynagrodzeń rocznych dla pracowników jednostek sfery budżetowej do przeciętnej liczby zatrudnionych w danym okresie”.
Mam nadzieję że wystarczy to za odpowiedź.
A jest inaczej? Jeśli tak to proszę o prawidłowe dane.
@Purple_Piper no nie do końca z dużych i średnich firm. Bierze z firm od minimum 10 osób zatrudnionych. Nie bierze pod uwagę na pewno sporo samo zatrudnionych, choć oni mogli by podwyższyć nieraz wynik. I chyba nie bierze zleceń pod uwagę.
@RaistlinMG Na zleceniówkach to nie pracownik tylko zleceniobiorca ;) I tak GUS bierze pod uwagę firmy od jakieś ilości pracowników, ale z tego co kojarzę to chyba od 25 pracowników, chociaż ręki uciąć nie dam.
W praktyce 60% osób zarabia mniej. Pamiętajcie są małe kłamstwa, duże kłamstwa i statystyka.
@jaszczuracs Problem ze statystyką jest taki że trzeba ją rozumieć, a widać sporo osób ma z tym problem. Tak z ciekawości to 60% to jak wyliczyłeś?
@Krait @jaszczuracs bardziej problem w tym, że to brutto. Gdyby do ludzi w końcu dotarło, że praktycznie połowę tego, co formalnie zarabiają oddają w podatkach, to mogłoby się coś w tym kraju zmienić. Ale nie - zwalimy znowu na statystykę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2020 o 14:27
@jaszczuracs
Jeśli 40% zarabia przynajmniej średnią, to znaczy że siatka płac jest dość płaska, a nierówności niewielkie.
Jaka średnia, mediana, dominanta czy jeszcze jakaś inna? Diabeł tkwi w szczegółach.
@Paszkwilant mediana raczej nie ;)
@olmajti Tym bardziej nie dominanta :) Ale wolę dopytać, skąd takie piękne cyfry.
@Paszkwilant profesor ekonomii z którym miałem kiedyś zajęcia powiedział że średnią krajową liczy się na podstawie zarobków w firmach które zatrudniają powyżej 100 osób. Jeśli to prawda to średnie wynagrodzenie podawane przez GUS nie ma nic wspólnego z medianą zarobków w Polsce :)
@olmajti Czyli dwa miliony samozatrudnionych się nie liczą. I wiele się wyjaśnia. Dziękuję.
@Paszkwilant nie liczy się też jakieś 1.7 mln firm zatrudniających poniżej 10 osób :)
@olmajti Z tego co pamiętam powyżej 10 osób nie 100 ;)
Choć część samozatrudnionych mogła by podnieść wynik, nie go obniżyć.
I nie pamiętam jak to było z zleceniami.
@RaistlinMG może tak być. te zajęcia miałem 10 lat temu więc może coś im się zmieniło :)
@Paszkwilant mediana i dominanta nie są żadną średnią. Chodzi oczywiście o średnią arytmetyczną, bo podawanie średniej geometrycznej nie ma sensu, zaś średnia harmoniczna i potęgowa przerosłyby urzędników GUS
A gdzie leży Grudzień? Jutro tam jadę.
Wszystko się zgadza..!! ale na 2 etaty ;-)
Myślę, że grudzień nieci zawyża statystykę, bo na pewno mnóstwo ludzi w tym miesiącu otrzymało premię światęczną :)
Wszystko się zgadza, to że ktoś na swoim wyciągu z konta widzi inną kwotę (większą czy mniejszą) nie świadczy że powyższa kwota jest błędna. Zapewne też jest to kwota brutto, więc jeśli ktoś "zarabia właśnie tyle" to na konto dostanie mniej. Nie ma się czym podniecać.
Witam.
Zobaczcie ten film od 19min. tam dowiecie się jak jest naliczana średnia krajowa.
https://www.youtube.com/watch?v=HROw1sz7hig&feature=share
Dołujące... gdy uświadomisz sobie jak wielU ludzi ma problem z ogarnięciem, w sumie najprostszego pojęcia ze statystyki jakim jest ŚREDNIA WARTOŚĆ.
5tysi to przecież bardzo przeciętny zarobek...
@mygyry87 W tym wypadku (dosłownie!) "średni"
5600 zł brutto czyli przy umowie o pracę jakieś 4040 "na rękę".Dupy nie urywa.
@Tomaski6677 3760zł netto (sprawdziłem). Czyli jest jeszcze gorzej...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2020 o 18:23
@Tomaski6677 powiedz to ludziom robiącym za minimalną których szef już zaczyna kombinować jak to ominąć
Pewnie były jakieś spec nagrody w Kancelarii Prezydenta (no bo od maja może się to skończyć), więc średnia krajowa poszła w górę...
Nad czym się tu spuszczacie? Zarówno autor jak i wiele medialnych ścieków pomija dane, przekręca fakty i bawi się w głuchy telefon. Wejdźcie sobie na stronę GUS i poczytajcie tam statystyki.
Raz w roku publikowane jest średnie wynagrodzenie w gospodarce narodowej. Uwzględnia pensje, premie itp, średnie miesięczne dochody w skali roku. To się liczy. Dane kwartalne są zbyt zróżnicowane, składają się na nie fazy rynku, premie świąteczne, trzynastki i wiele innych. Poza tym są tylko z firm rozliczających się kwartalnie. To normalne, że jest więcej w rozliczeniach tych firm i normalne, że jest więcej w grudniu. Ta statystyka służy wyłącznie do porównywania z rokiem poprzednim.
Jak chcecie rzeczywiste średnie wynagrodzenie co kwartał, to pewnie równie chętnie będziecie składać PIT co kwartał.