@7th_Heaven jeśli chcą rozłożyć to w czasie, to ludzie zdążą się przyzwyczaić, gdyby im naprawdę chodziło o efekt masowego rzucenia palenia i alkoholizmu to wprowadziliby taką podwyżkę na raz, ale tego nie zrobią bo przestaliby wtedy zarabiać na opodatkowaniu.
@y0u no słuchaj, nie wiem jak Ty, ale ja nie podejrzewałam wcale, żeby rządowi leżało na sercu zdrowie Polaków ;) jasne, że chodzi o podatki. Tak się tylko luźno zastanawiam, czy może dzięki temu ktoś rzuci palenie.
@activefun Alkohol szkodzi głównie pijącemu, co najwyżej głupota pijącego, którą dużo bardziej widać po tym jak się napije, szkodzi społecznie. Papierosy za to szkodzą wszystkim a nie tylko palącym, do tego ludzie palą wszędzie a picie w wielu miejscach jest ograniczone. W miastach wystarczy przejść kilkaset metrów aby trafić na palacza, pijanych ludzi dużo trudniej spotkać na ulicy.
@kibishi Co za różnica jak szkodzi. Z powodu alkoholu, a raczej uzależnienia od niego, miliony ludzi ma wielkie życiowe problemy. Cierpią całe rodziny, a szczególnie dzieci. W Polsce jest to pewnie co najmniej kilkaset tysięcy ludzi.
@activefun Jak to co za różnica? Jak ktoś pali na ulicy/przystanku/w parku to szkodzi mi bo często nie mam możliwości uniknąć dymu, w przypadku alkoholu mogę po prostu przejść obok. Alkohol nie szkodzi przypadkowym osobom a papierosy tak.
Z jednej strony mnie to nie obchodzi bo nie palę ale z drugiej, myślę że na pewno świetnie będzie rozwijała się szara strefa, bo takich cen to nawet za granicą nie ma.
Czemu akurat lewica?
O ile pamiętam Miller dość znacząco zmniejszył akcyzę za używki (dzięki czemu wpływy do budżetu wzrosły a przemyt zmalał - ale to już inna historia).
@pawelkolodziej ty chyba nie za bardzo kumasz jak państwo działa. jak coś przynosi mniejsze zyski niż zakładano to nie zaczyna się oszczędzać tylko zabierać z innego miejsca. padną wpływy z akcyzy za papierosy to paliwo podrożeje, ludzie siądą na rowery to gdzieś indziej te ku*wy szukać będą pieniędzy.
Jestem niepalący więc nie powinienem się tym przejąć. Jednak wiem, że w końcu może dojść do ustawy uderzającej akurat w daną grupę społeczna, do której może być mi bliżej. Historia udowodniła, że prohibicja, fiskalizm zawsze się roztrzaskają w praktyce o czynnik ludzki, który nie jest predestynowany do życia w jakieś interwencjonistycznej antyutopii.PiS ratuje u sterów władzy tylko fakt, że PO jest skompromitowane, lewica wysuwa takie same absurdalne pomysły, tylko opakowane w progresywna retorykę,a konfederacja światopoglądowo jest zbyt miejscami regresywna w stosunku do realiów XXI wieku. Przy takiej konkurencji tak marna partia jak PiS ma eldorado.
Ale żałosny demot. Ta strona jest już tak marna, że aż płakać mi się chce. Właściciel to sfrustrowany janusz, który wrzuca gówniane nieśmieszne polityczne memy alb rozprzestrzenia taake fejk niusy. Trzeba być absolutnym debilem, żeby w takie coś uwierzyć. Dziękujemy ci januszu za zniszczenie tej strony. Oddawaj nam normalne demoty idioto.
To jest bardzo głupi pomysł:
1. palacze, których nie będzie stać, przejdą na przemycane - spadek wpływów dla państwa
2. przemycane też zdrożeją - mniej pieniędzy w rodzinach palaczy - mniej na dzieci( jak w tym kawale o jasiu " tato jak zdrożeje alkohol to będziesz mniej pił? Nie, ty będziesz mniej jeść")
3. leczenie uzależnień w tym kraju działa jak wykolejony tramwaj - nie działa, to jest leczenie gdzie chodzisz przez rok na grupę i do psychologa i terapeuci nie są w stanie wykonać programu bo zawsze znajdzie się jakiś Zdzisiu który na grupie( która ma być zajęciami o teorii, przyczynach, sposobach wytrzymania), całe 2 godziny papla, że on się nie zgadza z nakazem sądu w sprawie leczenia, a terapeuci nie mogą go uspokoić( już nie mówię o tym, że takie kwestie powinni z nim omawiać na terapii indywidualnej). Generalnie mają cię w dupie( mówią np. , że jak ci ciężko to u nas zawsze ktoś jest, możesz przyjść, a potem się okazuje, że Pani terapeutka, która miała być i ci pomóc, wyszła wcześniej bo coś). Psychiatrzy w ogóle nie oferują leków na uzależnienie - od alkoholu np. gdzie są nowoczesne( nie tzw. zaszycie) leki, które DZIAŁAJĄ, od nikotyny, od jedzenia, od opioidów - też nowoczesne, tylko trochę drogie. Ale lepiej wywalać kasę na masę terapeutów, niż na refundację leków. Nie mówię ,że terapia jest zła, ale w naszym kraju nie działa, bo psychiatrzy nie przepisują leków na uzależnienie( czasem uspokajające i na depresje) i efekt jest taki, że pacjenci np po roku nie palenia, nie picia, nie ćpania wracają. I tak w kółko.
Jak doliczymy inflację przez te kilka lat to się może okazać że papierosy kosztując 60 zł stanieją, a nie zdrożeją, bo liczy się wartość nabywcza pieniądza a nie nominalna.
Strasznie się wszyscy uwzięli na ten tytoń... Kiedy miało miejsce rozpowszechnienie palenia? W XX wieku. Kiedy dramatycznie wzrosła długość życia? W XX wieku.... Oznacza to, że palenie nie jest aż tak złe, jak nam się mówi: psuje zdrowie, owszem, ale ten efekt psucia nie jest zasadniczy względem niesamowitych postępów ostatniego wieku.
Nota bene: jak już kompletnie zdelegalizują papierosy ciekaw jestem, kto będzie finansował społeczeństwo, gdzie ludzie będą żyli po 90, 100 lat...
To dobrze! Będzie można polecieć do Ukrainy lub Białorusi na kilka dni a wracając przywieźć karton fajek, żeby się bilety lotnicze zwróciły.
Po co na Ukrainę i Białoruś jechać i ryzykować przyłapanie na granicy do Niemiec po fajki będzie się bardziej opłacało jeździć niż kupować w pl :D
@yarro_B czuj się że karton weźmiesz, 2 paczki
Nie palę, nie piję, nie ćpam, więc mi to lotto.
Może to wyjdzie ludziom na dobre?
@7th_Heaven jeśli chcą rozłożyć to w czasie, to ludzie zdążą się przyzwyczaić, gdyby im naprawdę chodziło o efekt masowego rzucenia palenia i alkoholizmu to wprowadziliby taką podwyżkę na raz, ale tego nie zrobią bo przestaliby wtedy zarabiać na opodatkowaniu.
@y0u no słuchaj, nie wiem jak Ty, ale ja nie podejrzewałam wcale, żeby rządowi leżało na sercu zdrowie Polaków ;) jasne, że chodzi o podatki. Tak się tylko luźno zastanawiam, czy może dzięki temu ktoś rzuci palenie.
Może celnicy mają mało pracy i chcą więcej?
Jak dla mnie, to mogliby całkowicie zdelegalizować papierosy.
@koenigsegg bardziej alkohol, robi więcej szkód społecznych.
@activefun Alkohol szkodzi głównie pijącemu, co najwyżej głupota pijącego, którą dużo bardziej widać po tym jak się napije, szkodzi społecznie. Papierosy za to szkodzą wszystkim a nie tylko palącym, do tego ludzie palą wszędzie a picie w wielu miejscach jest ograniczone. W miastach wystarczy przejść kilkaset metrów aby trafić na palacza, pijanych ludzi dużo trudniej spotkać na ulicy.
@kibishi Co za różnica jak szkodzi. Z powodu alkoholu, a raczej uzależnienia od niego, miliony ludzi ma wielkie życiowe problemy. Cierpią całe rodziny, a szczególnie dzieci. W Polsce jest to pewnie co najmniej kilkaset tysięcy ludzi.
@activefun Jak to co za różnica? Jak ktoś pali na ulicy/przystanku/w parku to szkodzi mi bo często nie mam możliwości uniknąć dymu, w przypadku alkoholu mogę po prostu przejść obok. Alkohol nie szkodzi przypadkowym osobom a papierosy tak.
Myślę, że to nie dobrze, bo mi też podrożeją, tyle że z 6 do 12 za paczkę.
Z jednej strony mnie to nie obchodzi bo nie palę ale z drugiej, myślę że na pewno świetnie będzie rozwijała się szara strefa, bo takich cen to nawet za granicą nie ma.
mi to tam rybka
super
Nic
Jak zawsze, głąby i lewica się ucieszą.
@niechcemisiewymyslacloginu1
Czemu akurat lewica?
O ile pamiętam Miller dość znacząco zmniejszył akcyzę za używki (dzięki czemu wpływy do budżetu wzrosły a przemyt zmalał - ale to już inna historia).
Czemu lewica? Bo to lewica ma skłonności do stwierdzania, że oni wiedzą najlepiej, co dla ludzi jest dobre.
A SLD było paradoksalnie bardziej prawicowe niż obecne rządy socjalistycznej partii katolickiej.
Drugi raz ta sama bzdura na demotach. Ludzie naprawdę łatwo dają się manipulować...
A niech kosztują i 500 zł za paczkę. Jestem wolny od palenia.
@pawelkolodziej ty chyba nie za bardzo kumasz jak państwo działa. jak coś przynosi mniejsze zyski niż zakładano to nie zaczyna się oszczędzać tylko zabierać z innego miejsca. padną wpływy z akcyzy za papierosy to paliwo podrożeje, ludzie siądą na rowery to gdzieś indziej te ku*wy szukać będą pieniędzy.
Jestem niepalący więc nie powinienem się tym przejąć. Jednak wiem, że w końcu może dojść do ustawy uderzającej akurat w daną grupę społeczna, do której może być mi bliżej. Historia udowodniła, że prohibicja, fiskalizm zawsze się roztrzaskają w praktyce o czynnik ludzki, który nie jest predestynowany do życia w jakieś interwencjonistycznej antyutopii.PiS ratuje u sterów władzy tylko fakt, że PO jest skompromitowane, lewica wysuwa takie same absurdalne pomysły, tylko opakowane w progresywna retorykę,a konfederacja światopoglądowo jest zbyt miejscami regresywna w stosunku do realiów XXI wieku. Przy takiej konkurencji tak marna partia jak PiS ma eldorado.
Ale żałosny demot. Ta strona jest już tak marna, że aż płakać mi się chce. Właściciel to sfrustrowany janusz, który wrzuca gówniane nieśmieszne polityczne memy alb rozprzestrzenia taake fejk niusy. Trzeba być absolutnym debilem, żeby w takie coś uwierzyć. Dziękujemy ci januszu za zniszczenie tej strony. Oddawaj nam normalne demoty idioto.
Mogą i 100zl kosztowac nie pale a i mniej osób by palilo czyściej itd mniej smrodu
Rzuciłem palenie dwa lata temu. Chcialbym wiedziec ile zaoszczedze po nowym kursie, :D
myśle że rzuce robote i zaczne przemyty.....na wschodzie kupić paczke fajek za 5 zł, a tu sprzedać za 60 ??? normalnie niezły zarobek
No... to 500 plus musi odpowiednio wzrosnąć !
@stokro5 no nie,bo w tym sęk że;jeden palący oszczędzający lekko licząc 15x60zł - koszta,da państwu na jedno 500+
zaje#scie! w koncu spadnie liczba smierdzieli nieszanujacych otoczenia
Strasznie mnie to wszystko jedno. Nie pale i fajki jak dla mnie mogą kosztować nawet sztabkę złota
To jest bardzo głupi pomysł:
1. palacze, których nie będzie stać, przejdą na przemycane - spadek wpływów dla państwa
2. przemycane też zdrożeją - mniej pieniędzy w rodzinach palaczy - mniej na dzieci( jak w tym kawale o jasiu " tato jak zdrożeje alkohol to będziesz mniej pił? Nie, ty będziesz mniej jeść")
3. leczenie uzależnień w tym kraju działa jak wykolejony tramwaj - nie działa, to jest leczenie gdzie chodzisz przez rok na grupę i do psychologa i terapeuci nie są w stanie wykonać programu bo zawsze znajdzie się jakiś Zdzisiu który na grupie( która ma być zajęciami o teorii, przyczynach, sposobach wytrzymania), całe 2 godziny papla, że on się nie zgadza z nakazem sądu w sprawie leczenia, a terapeuci nie mogą go uspokoić( już nie mówię o tym, że takie kwestie powinni z nim omawiać na terapii indywidualnej). Generalnie mają cię w dupie( mówią np. , że jak ci ciężko to u nas zawsze ktoś jest, możesz przyjść, a potem się okazuje, że Pani terapeutka, która miała być i ci pomóc, wyszła wcześniej bo coś). Psychiatrzy w ogóle nie oferują leków na uzależnienie - od alkoholu np. gdzie są nowoczesne( nie tzw. zaszycie) leki, które DZIAŁAJĄ, od nikotyny, od jedzenia, od opioidów - też nowoczesne, tylko trochę drogie. Ale lepiej wywalać kasę na masę terapeutów, niż na refundację leków. Nie mówię ,że terapia jest zła, ale w naszym kraju nie działa, bo psychiatrzy nie przepisują leków na uzależnienie( czasem uspokajające i na depresje) i efekt jest taki, że pacjenci np po roku nie palenia, nie picia, nie ćpania wracają. I tak w kółko.
Jak ludzie masowo zaczną rzucać palenie i picie to cena szybko spadnie w dół, to jest jedno z najgłówniejszych dochodów państwa zaraz po paliwie
9 paczkuf z 500+ ? hanba!
Jako palacz odświeżę kontakty z ruskimi
Bardzo dobrze, może i 200 zł kosztować. Może w końcu przetaną je palić i smrodzić wszędzie.
To będzie normalna cena biorąc pod uwagę inflację jaką nam funduje PiS...
Jak doliczymy inflację przez te kilka lat to się może okazać że papierosy kosztując 60 zł stanieją, a nie zdrożeją, bo liczy się wartość nabywcza pieniądza a nie nominalna.
Strasznie się wszyscy uwzięli na ten tytoń... Kiedy miało miejsce rozpowszechnienie palenia? W XX wieku. Kiedy dramatycznie wzrosła długość życia? W XX wieku.... Oznacza to, że palenie nie jest aż tak złe, jak nam się mówi: psuje zdrowie, owszem, ale ten efekt psucia nie jest zasadniczy względem niesamowitych postępów ostatniego wieku.
Nota bene: jak już kompletnie zdelegalizują papierosy ciekaw jestem, kto będzie finansował społeczeństwo, gdzie ludzie będą żyli po 90, 100 lat...