no chyba żeś z wiadra spadł, to by wtedy była afera, już widzę te nagłówki"proboszcz kupił prezerwatywy"...teraz zawsze może się tłumaczyć jak sędzia, że się pomylił, zagapil czy był zmęczony, a z grzechu przecież się wyspowiada
@cysiek63 Nie paranoja ale wiedza jak coś funkcjonuje i kto ma do niej dostęp... Sprzedawca zna dane osobowe kupującego, są na karcie, są w danych przesyłanych w wywołaniu RFID. Są w danych sczytywanych z chipa czy paska magnetycznego a nawet w odciskowym skanerze płaskim bo są wytłoczone twoje dane (imię i nazwisko ).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 lutego 2020 o 14:55
Ciekawe, czy TVP zrobi o tym program.
Biedny proboszcz, ma jajka, a musi uważać na całą wieś, gdy chce ich użyć ;)
Nie mógł po prostu kupić? Nie stać go na kilka złotych? Nowy proboszcz, nauczony doświadczeniem poprzednika, zapewne będzie ostrożniejszy.
no chyba żeś z wiadra spadł, to by wtedy była afera, już widzę te nagłówki"proboszcz kupił prezerwatywy"...teraz zawsze może się tłumaczyć jak sędzia, że się pomylił, zagapil czy był zmęczony, a z grzechu przecież się wyspowiada
@bazarel mógł kupić w innej miejscowości, albo w najbliższym mieście
@psiekrwia może nie miał czasu.
@bazarel w internetach mogl zamowic do paczkomatu
@cysiek63 Mógł , ale będąc w sutannie albo jak sprzedawca go znał to tak trochę niezręcznie, nie ?
@killerxcartoon A słyszałeś o zakupach w sieci?
@cysiek63 słyszałem.. a słyszałeś że to zostawia elektroniczny ślad za sobą ?
Zakupy gotówkowe nie . A udana kradzież tym bardziej
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2020 o 13:01
@killerxcartoon To już paranoja
@cysiek63 Nie paranoja ale wiedza jak coś funkcjonuje i kto ma do niej dostęp... Sprzedawca zna dane osobowe kupującego, są na karcie, są w danych przesyłanych w wywołaniu RFID. Są w danych sczytywanych z chipa czy paska magnetycznego a nawet w odciskowym skanerze płaskim bo są wytłoczone twoje dane (imię i nazwisko ).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2020 o 14:55
I pomyśleć, gdyby ukradł pół litra to byłby nadal proboszczem.
A może zabawę karnawałową chciał zrobić z balonikami dla dzieci.
Czy nowy proboszcz przyjechał z zapasem prezerwatyw? Czy teraz rodzice mają się bać o swoich synów? Tyle pytań, a żadnej odpowiedzi.
No i gdzie to krycie księży przez biskupów i mieszkańców małych miejscowości?
@kenzol jedna jaskółka wiosny nie czyni...
tym bardziej że sam się podłożył.
Czyli wychodzi na to, że kradzież albo posiadanie prezerwatyw jest poważniejszym przewinieniem niż pedofilia. Ciekawy system wartości.
@El_Polaco Nie. Wychodzi na to że czerpiesz wiedzę o świecie z demotów.
@pawel1148 na pewno nie w tym samym sklepie przenoszą na ogół ze 50 kilometrów dalej a to za daleko by jechać po gumki....
Tego newsa potrzbowałem w moim życiu xD
Nie powinno powołać się komisji dyscyplinarnej?
Sądząc po statystykach powinni bać się bardziej o synów
Ciekawe czy za kradzież, czy za korzystanie z metod antykoncepcji...
będzie płodził dalej
Nowy proboszcz będzie ruchał bez gumy:)
I gdzie go przenieśli?