Ludzie, ogarnijcie się. Naprawdę zamierzacie wymieniać każdą kolejną ofiarę koronawirusa z imienia i nazwiska? Ja rozumiem, że jest to obecnie w internecie popularny temat, ale co da wrzucanie demotów mówiących o każdej ofierze, poza tym, że wkurza i zaśmieca i tak już staczającą się stronę, jaką są demotywatory.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 lutego 2020 o 19:48
Czy w statystykach uwzględnią go jako kolejną ofiarę śmiertelną wirusa?
Czyli nie potrzebnie wracał do swojego mieszkania.
Jeszcze tylko kilka milionów ich zostało
Chyba prędzej padł z wycieńczenia niż przez wirusa
Nie był lekarzem tylko FARMACEUTĄ
Ludzie, ogarnijcie się. Naprawdę zamierzacie wymieniać każdą kolejną ofiarę koronawirusa z imienia i nazwiska? Ja rozumiem, że jest to obecnie w internecie popularny temat, ale co da wrzucanie demotów mówiących o każdej ofierze, poza tym, że wkurza i zaśmieca i tak już staczającą się stronę, jaką są demotywatory.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2020 o 19:48
Dla wszystkich polskich podkreślam polskich konowałów TO BYŁ LEKARZ
Wychodzi na to, że dopóki pracował, to żył, a umarł dopiero jako sobie zrobił wolne. Wniosek? Odpoczynek zabija. Przynajmniej w Chinach.