Nie kwestionuję tego, że biskup może mieć skłonności do obmacywania nieletnich, ale... zgłasza ten fakt dopiero po 20 latach?! Naprawdę musiała milczeć przez tyle lat i jeszcze podobno chodziła do niego aż do studiów! Nie chcę w żadnym razie bronić potencjalnego zboczeńca, ale ta dziewczyna jest jak dla mnie mało wiarygodna. Rozumiem, że trauma i te sprawy, ale dopiero po takim czasie?
Obejrzyj "Tylko nie mów nikomu". Tam niektóre ofiary tłumaczyły, dlaczego nic nikomu nie powiedziały przez tyle lat, a inne odpowiadały, jaka była reakcja tych, którym się zwierzyły. Niewiele otrzymalo wsparcie.
Czasami trzeba dorosnąć i zacząć myśleć samodzielnie i pozbyć się mentalności niewolnika zastraszonego i przepraszającego za to że żyje, żeby zrozumieć że zostałeś wykorzystany...
@killerxcartoon Dokładnie. Ale przestać być niewolnikiem dla samego kościoła? Czy dla pejstatego systemu niewolniczego banksterskiego też mogę? Czy to już nie nie mogę przestawać?
Żeby zrozumieć dlaczego ofiary mówią o tym co się stało tak późno trzeba najpierw poznać przerażającą metodykę sprawców. Wybierają oni dzieci z najbardziej wierzących rodzin, takich dla których kościół i wszystko z nim związane to styl życia. Dzieci w takich rodzinach wiedzą że nawet jak coś powiedzą to albo im się nie uwierzy albo runie cały światopogląd rodziny i nic nie będzie takie samo no albo są tak zindoktrynowane że wierzą księdzu iż przemawia przez niego Bóg. To są tak perfidne gnoje że szkoda słów... Tym bardziej instrukcje co robić gdy jakiś ksiądz zostanie oskarżony o pedofilie, którą mają biskupi, to już jest czyste zło. Dlatego uważam że KK jest całkowitym zaprzeczeniem wartości Chrześcijańskich i każdy kto kościół wspiera jest współwinny tego co się dzieje. Gdyby każdy zaczął wywierać "nacisk" w postaci niechodzenia do kościoła to musieli by się zreformować lub upaść. No a tak dzieci i nie tylko będą cierpieć. I to że jakiś ksiądz a najczęściej grupy parafialne pomagają innym nie rekompensuje zła i cierpienia...
Ah ten katolicyzm ! Zwodzą ludzi do piekła. Pomyśleć że ktoś się spowiadał u tego biskupa, mówił mu swoje grzchy takiemu niegodnemu typkowi. Pomysleć że ten sam człowiek dawał wam katolikom do buzi eucharystie. Do tego bycie katolikiem to propagowanie, w sensie niesienie pieniędzy takim typkom. Utożsamianie sie z katolickim kościołem to jakby braterstwo z tym pederastą. Bycie współwinnym. Do tego wysyłacie tam swoje dzieci , do tej zwodniczej religi, do tych wilków w owczych skórach. Jak ktos ma pragnienie Boga niech go szuka całym sercem, jest dostępna biblia, do Boga przez jedynego posrednika JEzusa Chrystusa ! nie potrzeba żadnego katolicyzmu!
Nie kwestionuję tego, że biskup może mieć skłonności do obmacywania nieletnich, ale... zgłasza ten fakt dopiero po 20 latach?! Naprawdę musiała milczeć przez tyle lat i jeszcze podobno chodziła do niego aż do studiów! Nie chcę w żadnym razie bronić potencjalnego zboczeńca, ale ta dziewczyna jest jak dla mnie mało wiarygodna. Rozumiem, że trauma i te sprawy, ale dopiero po takim czasie?
Obejrzyj "Tylko nie mów nikomu". Tam niektóre ofiary tłumaczyły, dlaczego nic nikomu nie powiedziały przez tyle lat, a inne odpowiadały, jaka była reakcja tych, którym się zwierzyły. Niewiele otrzymalo wsparcie.
Czasami trzeba dorosnąć i zacząć myśleć samodzielnie i pozbyć się mentalności niewolnika zastraszonego i przepraszającego za to że żyje, żeby zrozumieć że zostałeś wykorzystany...
@killerxcartoon Dokładnie. Ale przestać być niewolnikiem dla samego kościoła? Czy dla pejstatego systemu niewolniczego banksterskiego też mogę? Czy to już nie nie mogę przestawać?
bo każda religia to zło. je*ana zaraza, ogłupiająca ludzi od małego.
Żeby zrozumieć dlaczego ofiary mówią o tym co się stało tak późno trzeba najpierw poznać przerażającą metodykę sprawców. Wybierają oni dzieci z najbardziej wierzących rodzin, takich dla których kościół i wszystko z nim związane to styl życia. Dzieci w takich rodzinach wiedzą że nawet jak coś powiedzą to albo im się nie uwierzy albo runie cały światopogląd rodziny i nic nie będzie takie samo no albo są tak zindoktrynowane że wierzą księdzu iż przemawia przez niego Bóg. To są tak perfidne gnoje że szkoda słów... Tym bardziej instrukcje co robić gdy jakiś ksiądz zostanie oskarżony o pedofilie, którą mają biskupi, to już jest czyste zło. Dlatego uważam że KK jest całkowitym zaprzeczeniem wartości Chrześcijańskich i każdy kto kościół wspiera jest współwinny tego co się dzieje. Gdyby każdy zaczął wywierać "nacisk" w postaci niechodzenia do kościoła to musieli by się zreformować lub upaść. No a tak dzieci i nie tylko będą cierpieć. I to że jakiś ksiądz a najczęściej grupy parafialne pomagają innym nie rekompensuje zła i cierpienia...
Na szubienice z hoojem
Ah ten katolicyzm ! Zwodzą ludzi do piekła. Pomyśleć że ktoś się spowiadał u tego biskupa, mówił mu swoje grzchy takiemu niegodnemu typkowi. Pomysleć że ten sam człowiek dawał wam katolikom do buzi eucharystie. Do tego bycie katolikiem to propagowanie, w sensie niesienie pieniędzy takim typkom. Utożsamianie sie z katolickim kościołem to jakby braterstwo z tym pederastą. Bycie współwinnym. Do tego wysyłacie tam swoje dzieci , do tej zwodniczej religi, do tych wilków w owczych skórach. Jak ktos ma pragnienie Boga niech go szuka całym sercem, jest dostępna biblia, do Boga przez jedynego posrednika JEzusa Chrystusa ! nie potrzeba żadnego katolicyzmu!