@melblue . Biorą się za robotę, do której nie mają sprzętu. A ostatecznie i tak gówno z tego wyjdzie, bo takie zagęszczenie gruntu nie zapewni równej powierzchni ani w chwili wykonania ani tym bardziej po jakimś czasie użytkowania.
@pokos Ale gdyby stali pod płotem i czekali na dowóz sprzętu, wszyscy przechodzący/ przejeżdżający wieszaliby na nich psy, że skończyły się czasy "czy się stoi, czy się leży.."
U mnie zwykle prace na ulicy robia juz piaty miesiac. Trzy razy poprawiali to, co zrobili. I nie jest to kraj slowianski....Rusz sie najpierw ze swojej wiochy chocby do miasta powiatowego, moze przestaniesz pisac bzdury.
Udeptują, nie maja ubijaka. Dobrze robią. Inaczej chodnik będzie leżał krzywo i ludzie będą się potykać, wózki i rowery też odczują.
@melblue . Biorą się za robotę, do której nie mają sprzętu. A ostatecznie i tak gówno z tego wyjdzie, bo takie zagęszczenie gruntu nie zapewni równej powierzchni ani w chwili wykonania ani tym bardziej po jakimś czasie użytkowania.
@pokos Ale gdyby stali pod płotem i czekali na dowóz sprzętu, wszyscy przechodzący/ przejeżdżający wieszaliby na nich psy, że skończyły się czasy "czy się stoi, czy się leży.."
@melblue . A gdyby sprzęt był na miejscu na czas to by robotę zrobili szybko i dobrze. Taki mam pomysł.
@pokos tak tylko wtrącę, że to zapewne nie od tych spacerujących ugniataczy zależy, czy wymagany sprzęt dotrze w ogóle, nie tylko na czas :)
@pokos Ale to by wymagało kompetentnego kierownika. A jak wiem z własnego doświadczenia, jest to rzecz w Polsce rzadka.
https://www.google.pl/url?sa=i&url=https%3A%2F%2Ffabrykamemow.pl%2Fmemy%2F184978&psig=AOvVaw2MzME5TZXK6TaZnGHtx_EN&ust=1583062593557000&source=images&cd=vfe&ved=0CAIQjRxqFwoTCJDFjPDV9ucCFQAAAAAdAAAAABAP
zageszczarka sie zepsula?
U mnie zwykle prace na ulicy robia juz piaty miesiac. Trzy razy poprawiali to, co zrobili. I nie jest to kraj slowianski....Rusz sie najpierw ze swojej wiochy chocby do miasta powiatowego, moze przestaniesz pisac bzdury.
Chodzę dziś znów (Chodzę znów)
Tobie po głowię
I mów co chcesz (Mów, mów, mów)
A ja i tak wiem swoje
Chodzę dziś znów (Chodzę znów)
Tobie po głowię
Za krokiem krok (Tup, tup, tup)
Tupet masz i nie powiesz
Nie ma maszyny to nogami ubijają.
Spacerniak...? xD
Czy tylko ja słyszę w głowie melodię z Minionków, Ba ba ba ba ba ba ba na na
Taniej zatrudnić 4 ludzi niż kupić ubijarkę.. żenada...
Co za nieroby, u nas takie coś w pracy by nie przeszło, zwłaszcza na pierwszej zmianie, wywalilbym wszystkich, fuszermani od 7 boleści
To takie nasze polskie pingwiny :)