@YszamanY przecież rysunek tej Laniakei to są z palca wyssane obraz oparty na czyjejś wyobraźni. Nauka, tym sprzętem, którym dysponuje podejrzała, raptem ułamek kosmosu (jeśli chodzi o odległości w latach świetlnych, poza naszą galaktyką). W ogóle jeśli chodzi o kosmos, to większość tego co się widzi na tych super naukowych programach z Disc Sci-fi to są tylko ładnie zobrazowane hipotezy, domysły, wyobrażenia, koncepcje, teoretyków, których przypada wiele różnych co do każdej jednej sprawy. Nawet wielki wybuch to jest popularna teoria, oparta na marnych przesłankach i też jest tylko jedną z wielu
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 marca 2020 o 12:20
I teraz wyobraź sobie Boga jako istotę nad tym wszystkim. Jak ludzie są zarozumiali myśląc, że Bóg "słucha" modlitwy jakiegoś pyłka kurzu.
Cytat z MiB
"- Dla mrówki my jesteśmy bogami. Czy słuchałeś kiedyś o co modli się mrówka?"
Gdyby cały znany Wszechśiat zmniejszyć do rozmiarów kuli ziemskiej to sama Ziemia by w tej skali była tysiące, tysiące razy mniejsza od jednego atomu wodoru. Czlowiek jest niesłychanie znikomą częścią Wszechśiata.
O wszechświecie i wirusach można opowiadać dowolne pierdoły bo i tak nikt tego nie jest w stanie sprawdzić no ale skoro naukowcy tak mówią. Taka nowa religia dla wykształconych baranów.
@uderz_w_stol Masz rację. A Ziemia jest płaska. Tak trzymaj Niewykształcony Niebaranie.
Przy okazji - uzywasz GPS? Przecież to produkt naukowców przeznaczony dla wykształconych baranów...
@uderz_w_stol A słyszałeś o czymś takim jak chociażby teleskopy, radioteleskopy, mikroskopy czy mikroskopy elektronowe? To, że Ty czegoś nie wiesz, nie rozumiesz i zostają Ci tylko domysły nie znaczy, że inni mają tak samo. Religia polega na samej wierze bez dowodów a w nauce dowody są najważniejsze więc nie rozumiem jak może obie ze sobą w ogóle porównywać.
"Jeżeli w widzialnej przez ziemską aparaturę przestrzeni naliczono ok. 200 mld galaktyk.
Jeżeli każda galaktyka zawiera od kilku milionów do kilku miliardów gwiazd.
Jeżeli większość z tych gwiazd posiada swój układ heliocentryczny.
To jakie jest prawdopodobieństwo, że w okół nich krążą planety podobne do naszej?
Jakie prawdopodobieństwo, że posiadają warunki do życia?
Jakie prawdopodobieństwo, że zamieszkują je istoty rozumne?
Niewyobrażalnie duże.
Dlaczego więc twierdzić, że spośród miliardów teoretycznie możliwych do zamieszkania planet, Bóg umiłował sobie właśnie naszą?
Dlaczego twierdzić, że z pośród gatunków jesteśmy przez niego najbardziej umiłowani?
Dlaczego twierdzić, że umiłował sobie tylko narody wybrane i elity grup "lepszych" z pośród nas?
Dlaczego nie chcemy pomyśleć, że gdzieś mogą być planety z gatunkami o wiele bardziej wartościowymi niż człowiek i bliższymi "bożemu sercu"?
Bo jesteśmy zakłamanymi egoistami. Zakłamanymi, bo wbrew własnym religiom jesteśmy nietolerancyjni i samolubni. Egoistami, bo pysznimy się wyższością ponad wszystko co inne pławiąc się w samouwielbieniu.
Stworzyliśmy sobie Boga, który stworzył nas tym samym nieświadomie stawiając siebie samych na równi z nim. Czyż to nie jest "wzniosłe, szczytne i chwalebne" i godne nas "pokornych"... "
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 marca 2020 o 20:27
@uderz_w_stol Tak są, jak zresztą w każdej z grup są bajkopisarze i naciągacze. Jednak prawdziwą naukę od tej nauki tylko z nazwy odróżnia "metoda naukowa". Czyli zbiór wypracowanych zasad, które trzeba spełnić aby móc publikować swoje wyniki i tezy.
Nikt tego nie sprawdzi? Uwierz mi, praktycznie każdy naukowiec chciałby móc pokazać (i obronić) coś co nie zgadza się z aktualnym stanem wiedzy. A jak ktoś wypuści barachło, to znajdzie się cała grupa chętnych to dyskredytowania takiej osoby.
Czy to działa? Czasami nie natychmiast, ale historia na olbrzymiej liczbie przypadków pokazuje nam, że działa.
@uderz_w_stol
Niewątpliwie.
Dlatego polecam Carla Sagana Kosmos. Wbrew pozorom nie jest to li tylko książka o kosmosie a bardziej o historii filozofii i rozwoju nauki.
Każdemu co prawi takie mądrości mam ochotę przywalić w twarz. Oczywiście wedle tej teorii nie powinien się tym w ogóle przejąć bo przecież czym jest to uderzenie w porównaniu do całego wszechświata? To więc który chętny?
Co za głupota. Nie da się zrobić zdjęcia drogi mlecznej, bo jesteśmy w jej środku. Więc ta czerwona kropka jak i cała reszta to jest czyjś wymyśl namalowany.
@Qrvishon jeśli to nawet jest rysunek komputerowy, to ch**j wiedzą na temat jej wyglądu, obserwując z perspektywy ziemi, przy obecnym sprzęcie. Muszą naswietlac iles tygodni niewyobrazalnie mały skraweczek nieba, żeby dojrzeć dalsze galaktyki i zrobili to tylko raz na razie, teleskopem Habla, jeśli dobrze pamietam. Te 200 milionów lat to by im zajęło żeby obejrzeć 10% nieba.To co tu widzimy to zwykła wyobrażnia ch**j wie kogo!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 marca 2020 o 12:12
ciekawe
@YszamanY przecież rysunek tej Laniakei to są z palca wyssane obraz oparty na czyjejś wyobraźni. Nauka, tym sprzętem, którym dysponuje podejrzała, raptem ułamek kosmosu (jeśli chodzi o odległości w latach świetlnych, poza naszą galaktyką). W ogóle jeśli chodzi o kosmos, to większość tego co się widzi na tych super naukowych programach z Disc Sci-fi to są tylko ładnie zobrazowane hipotezy, domysły, wyobrażenia, koncepcje, teoretyków, których przypada wiele różnych co do każdej jednej sprawy. Nawet wielki wybuch to jest popularna teoria, oparta na marnych przesłankach i też jest tylko jedną z wielu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2020 o 12:20
I teraz wyobraź sobie Boga jako istotę nad tym wszystkim. Jak ludzie są zarozumiali myśląc, że Bóg "słucha" modlitwy jakiegoś pyłka kurzu.
Cytat z MiB
"- Dla mrówki my jesteśmy bogami. Czy słuchałeś kiedyś o co modli się mrówka?"
Gdyby cały znany Wszechśiat zmniejszyć do rozmiarów kuli ziemskiej to sama Ziemia by w tej skali była tysiące, tysiące razy mniejsza od jednego atomu wodoru. Czlowiek jest niesłychanie znikomą częścią Wszechśiata.
O wszechświecie i wirusach można opowiadać dowolne pierdoły bo i tak nikt tego nie jest w stanie sprawdzić no ale skoro naukowcy tak mówią. Taka nowa religia dla wykształconych baranów.
@uderz_w_stol Masz rację. A Ziemia jest płaska. Tak trzymaj Niewykształcony Niebaranie.
Przy okazji - uzywasz GPS? Przecież to produkt naukowców przeznaczony dla wykształconych baranów...
@uderz_w_stol A słyszałeś o czymś takim jak chociażby teleskopy, radioteleskopy, mikroskopy czy mikroskopy elektronowe? To, że Ty czegoś nie wiesz, nie rozumiesz i zostają Ci tylko domysły nie znaczy, że inni mają tak samo. Religia polega na samej wierze bez dowodów a w nauce dowody są najważniejsze więc nie rozumiem jak może obie ze sobą w ogóle porównywać.
"Jeżeli w widzialnej przez ziemską aparaturę przestrzeni naliczono ok. 200 mld galaktyk.
Jeżeli każda galaktyka zawiera od kilku milionów do kilku miliardów gwiazd.
Jeżeli większość z tych gwiazd posiada swój układ heliocentryczny.
To jakie jest prawdopodobieństwo, że w okół nich krążą planety podobne do naszej?
Jakie prawdopodobieństwo, że posiadają warunki do życia?
Jakie prawdopodobieństwo, że zamieszkują je istoty rozumne?
Niewyobrażalnie duże.
Dlaczego więc twierdzić, że spośród miliardów teoretycznie możliwych do zamieszkania planet, Bóg umiłował sobie właśnie naszą?
Dlaczego twierdzić, że z pośród gatunków jesteśmy przez niego najbardziej umiłowani?
Dlaczego twierdzić, że umiłował sobie tylko narody wybrane i elity grup "lepszych" z pośród nas?
Dlaczego nie chcemy pomyśleć, że gdzieś mogą być planety z gatunkami o wiele bardziej wartościowymi niż człowiek i bliższymi "bożemu sercu"?
Bo jesteśmy zakłamanymi egoistami. Zakłamanymi, bo wbrew własnym religiom jesteśmy nietolerancyjni i samolubni. Egoistami, bo pysznimy się wyższością ponad wszystko co inne pławiąc się w samouwielbieniu.
Stworzyliśmy sobie Boga, który stworzył nas tym samym nieświadomie stawiając siebie samych na równi z nim. Czyż to nie jest "wzniosłe, szczytne i chwalebne" i godne nas "pokornych"... "
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2020 o 20:27
@YszamanY nikt nie powiedział, że umiłował tylko naszą planetę.
@nitaki ludzie tak sądzą
Przepraszam jeśli uraziłem jednak nadal będę utrzymywał że są wśród naukowców zwykli bajkopisarze oraz biznesmeni-naciągacze.
@uderz_w_stol Tak są, jak zresztą w każdej z grup są bajkopisarze i naciągacze. Jednak prawdziwą naukę od tej nauki tylko z nazwy odróżnia "metoda naukowa". Czyli zbiór wypracowanych zasad, które trzeba spełnić aby móc publikować swoje wyniki i tezy.
Nikt tego nie sprawdzi? Uwierz mi, praktycznie każdy naukowiec chciałby móc pokazać (i obronić) coś co nie zgadza się z aktualnym stanem wiedzy. A jak ktoś wypuści barachło, to znajdzie się cała grupa chętnych to dyskredytowania takiej osoby.
Czy to działa? Czasami nie natychmiast, ale historia na olbrzymiej liczbie przypadków pokazuje nam, że działa.
@uderz_w_stol
Niewątpliwie.
Dlatego polecam Carla Sagana Kosmos. Wbrew pozorom nie jest to li tylko książka o kosmosie a bardziej o historii filozofii i rozwoju nauki.
Każdemu co prawi takie mądrości mam ochotę przywalić w twarz. Oczywiście wedle tej teorii nie powinien się tym w ogóle przejąć bo przecież czym jest to uderzenie w porównaniu do całego wszechświata? To więc który chętny?
Rozmiar ma znaczenie?
Co za głupota. Nie da się zrobić zdjęcia drogi mlecznej, bo jesteśmy w jej środku. Więc ta czerwona kropka jak i cała reszta to jest czyjś wymyśl namalowany.
@Qrvishon jeśli to nawet jest rysunek komputerowy, to ch**j wiedzą na temat jej wyglądu, obserwując z perspektywy ziemi, przy obecnym sprzęcie. Muszą naswietlac iles tygodni niewyobrazalnie mały skraweczek nieba, żeby dojrzeć dalsze galaktyki i zrobili to tylko raz na razie, teleskopem Habla, jeśli dobrze pamietam. Te 200 milionów lat to by im zajęło żeby obejrzeć 10% nieba.To co tu widzimy to zwykła wyobrażnia ch**j wie kogo!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2020 o 12:12
A jak oni zrobili to zdjęcie? wysłali tam rakiete, która juz wróciła z fotami?