To niestety normalne w naszym kraju. Pamiętam jak na studiach miałem w sumie prosty przedmiot i egzamin końcowy też był dosyć prosty, w formie testu jednokrotnego wyboru... a tym czasem za każdym podejściem zaliczało go z 5 osób z ponad dwustu studentów. Tę nieprawidłowość i wyraźne machlojki trzeba by zgłosić do osoby zajmującej się pilnowaniem przestrzegania praw studentów, tym bardziej, że podobno egzamin jest nieważny jeżeli określony procent osób go nie zaliczy... jednak to właśnie ta osoba odpowiadała za ten egzamin więc nic się nie dało zrobić. Niestety bardzo często to osoby odpowiadające za przestrzeganie praw są tymi, którzy je chętnie łamią.
W kraju w którym strażnik Konstytucji sam łamie Konstytucję takie rzeczy nie mogą dziwić.
@pokos To standard obecnej władzy.
Na pewno straszliwie potrzebujemy tych 60 stanowisk pracy xD A tak na poważnie to tylko Konfederacja !
PiS dopiął swego. Jawne łamanie prawa z ich strony każdy już uznał za coś normalnego i zwykłą codzienność. Brawo.
To niestety normalne w naszym kraju. Pamiętam jak na studiach miałem w sumie prosty przedmiot i egzamin końcowy też był dosyć prosty, w formie testu jednokrotnego wyboru... a tym czasem za każdym podejściem zaliczało go z 5 osób z ponad dwustu studentów. Tę nieprawidłowość i wyraźne machlojki trzeba by zgłosić do osoby zajmującej się pilnowaniem przestrzegania praw studentów, tym bardziej, że podobno egzamin jest nieważny jeżeli określony procent osób go nie zaliczy... jednak to właśnie ta osoba odpowiadała za ten egzamin więc nic się nie dało zrobić. Niestety bardzo często to osoby odpowiadające za przestrzeganie praw są tymi, którzy je chętnie łamią.
@Adrian1234 Nad nimi też powinien być nadzór przez ich zwierzchnika.